Staraczki - grupa wsparcia
-
WIADOMOŚĆ
-
Feeva mi gin zlecił badania na drugiej wizycie, kiedy już było widać pęcherzyk Teraz jeszcze dorzucił mi do zrobienia hbv i hcv.
3 dzień biorę antybiotyk, pęcherz przeszedł , ale chyba przez antybiotyk znowu przyplątał się grzybek! Mam już dosyć tych ciągłych dolegliwości -
Lilianap pięknie, że wyniki ok:) A z toxo to tak jak pisze Feeva - dokładnie myj owoce i warzywa, i dokładnie ręce zwłaszcza po przyrządzaniu surowego mięsa i będzie dobrze:)
Młodaaa ja też się właśnie wpieniam, że łapię wszystko po kolei;/ Paciorkowiec, toxo, przeziębienie... i też drżę przed grzybkiem, bo tyle czasu antybiotyk już biorę...;/ A Nastiness dobrze prawi - kefiry, jogurty naturalne, ale najlepiej te, które w składzie mają konkretny szczep bakterii wymieniony (często pisze tylko "kultury bakterii", a to lipa) plus rezygnacja ze słodkiego i ograniczenie pieczywa - to morduje grzybka, kiedyś się z paskudnej infekcji tak wyleczyłam.
-
Ja też po antybiotyku zawsze łapałam infekcje Tylko skończyłam i za 2 dni swędzenie. Masakra.
Mi dzidzia daje czadu, mdłości mnie męczą codziennie z rana, aż zielona chodzę. Raz mi się nic nie chce jeść, staje mi w gardle, a zaraz wilczy apetyt. I ciągle jestem głodna i mam fazę na słodkie I niedługo będę musiała powymieniać staniki.
W weekend chcemy powiedzieć rodzicomWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2017, 09:04
-
Ja Bogu dziękuję, że najgorszy okres minął, kiedy jeszcze byłam w domu. Nie powiem, bo dziś np. w drodze do pracy dość konkretnie mnie muliło, ale to juz raczej takie epizody. Czytałam, że teoretycznie w 10. tyg. mdłości powinny ustępować
Najgorsze jest to, że wszyscy dookoła palą. Po prostu plaga. Dziś na peronie, tylko wokół mnie paliło 6 osób. A przecież w dalszym ciągu obowiązuje zakaz palenia w miejscach publicznych. Normalnie szewska pasja mnie ogarnia. Dość, że mnie od razu mdli jak tylko poczuję zapach to jeszcze z jakiej racji ja mam siebie i jeszcze dzidzię truć do cholery? Jaki to jest brak wychowania i egoizm! Ja palę, to niech wszyscy wdychają. Niech się dupek jeden z drugim zamkną w pomieszczeniu, kopcą, wdychają, aż zdechną. Nic mnie to nie obchodzi, byle z daleka ode mnie. A straż miejska łazi sobie i zero reakcji. Dziś miałam powiedzieć kolesiowi, żeby się ode mnie z tym papierosem odsunął, bo najzwyczajniej go orzygam, ale zabrakło mi odwagi. Jednak moja cierpliwość jest na skraju już, a irytacja sięga zenitu, więc zapewne niebawem wypalę z takim teskstem.Feeva lubi tę wiadomość
-
Totoro nam jak się udało i wychodziłam w lutym na zewnątrz i trzeba było wdychać smog to dopiero było... teraz macie fajny okres na ciąże a na palaczy uważaj, chociaż sama trochę palę, do piwa jak gdzieś wychodzę... u mnie nadal ból podbrzusza i jajników i niska tempka, piersi flaka. Jutro idę na progesteron i TSH zbadam przy okazji, a w poniedziałek umówiłam się już do lekarza na USG.24.12.2023 II kreski pod choinkę
21.06.2022 Alicja ❤️
16.10.2021 niespodziewane II kreski
________________________________________________________
leczenie 06.2014-03.2020
06.2016 HSG - jajowody drożne
Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
3.03.2017 Amelia 10tc [*]
09.2017 pusty pęcherzyk
25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
6.02.2020 scratching, biopsja - OK
7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
Koniec leczenia…
Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼 -
No, tak sobie nawet myślałam ostatnio, że właśnie fajny okres na ciążę. Raz, że nie będę się spinać tak bardzo wyglądem a na kolejne wakacje będę już starała się wrócić do formy:P Dwa - ominie mnie chodzenie z brzuchem w upały nie znoszę upałów A jeszcze w takim stanie to już bym chyba tylko wegetowała na kanapiexD Też jutro idę na badania, bo najpierw nie robiłam bo byłam chora, a teraz tak pracuję, że poza sobotą w żaden dzień nie mogę zrobić, bo mam codziennie od rana;/
A Ty rzucaj to palenie kochana, bo to syf nad syfami! Mój lekarz ostatnio powiedział, że jest skłonny przymknąć oko jak sobie babka w ciąży kielicha walnie (), ale, że jak pali to już jest przekreślona u niego:D Przy czym oczywiscie nie zakładam, że będziesz palić w ciąży! Ale przy staraniach to lepiej na zimne dmuchaćWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2017, 20:18
-
Rzucajcie palenie dziewczeta zawczasu, bo ja nie przypuszczajac, ze od razu zajde w ciaze, palilam sobie radosnie planujac rzucic w tak zwanej 'niedalekiej przyszlosci', az tu nagle zaskoczyly mnie dwie kreski Pamietajcie, ze ten caly syf utrzymuje sie jeszcze wiele miesiecy w organizmie i bedziecie mialy wyrzuty sumienia, ze bylyscie takie durne Wiem co mowie, chociaz ani nie palilam duzo, ani nie palilam mocnych A sorry, ale nie ma chyba glupszego nalogu na swiecie
MaGo lubi tę wiadomość
-
Hahahaha Totoro, mam to samo Mam termin majówkowy, więc całą paskudną jesień i zimę przesiedzę sobie w cieplutkim mieszkanku, a jak się zacznie robić cieplej, to maluch wyskoczy i przynajmniej będzie można dużo spacerować haha
A z paleniem to fakt... Wszyscy palą. A u mnie w rodzinie też, oprócz mojego T. Mama, tata, siostra, szwagier I weźcie, idę sobie do nich, jeszcze nie wiedzą, że jestem w ciąży i jak smoki palą, a ja siedzę czasem zielona, ale nic się nie odzywam Zgadzam się z Tobą, Casjopea, nie ma głupszego nałogu (oprócz narkotyków jeszcze )
Dziewczyny, takie mocne kłucia w macicy od czasu do czasu są normalne? Wczoraj wieczorem mnie tak zakuwało, że aż dech zapierało tak na sekundę Mój się śmiał, że się dzidzia wgryza -
Feeva wrote:Hahahaha Totoro, mam to samo Mam termin majówkowy, więc całą paskudną jesień i zimę przesiedzę sobie w cieplutkim mieszkanku, a jak się zacznie robić cieplej, to maluch wyskoczy i przynajmniej będzie można dużo spacerować haha
A z paleniem to fakt... Wszyscy palą. A u mnie w rodzinie też, oprócz mojego T. Mama, tata, siostra, szwagier I weźcie, idę sobie do nich, jeszcze nie wiedzą, że jestem w ciąży i jak smoki palą, a ja siedzę czasem zielona, ale nic się nie odzywam Zgadzam się z Tobą, Casjopea, nie ma głupszego nałogu (oprócz narkotyków jeszcze )
Dziewczyny, takie mocne kłucia w macicy od czasu do czasu są normalne? Wczoraj wieczorem mnie tak zakuwało, że aż dech zapierało tak na sekundę Mój się śmiał, że się dzidzia wgryza
W domu pala? maskara...
-
Feeva ja tak się modliłam, żeby nic nie złapać w ośrodku, jak próbowałam załatwić receptę ze zniżką na zastrzyki i antybiotyk. Jedni kaszlą, drudzy smarkają, dziecko z jakąś wysypką... Nigdy więcej
Dziś zrobiłam marfologię, CRP, odczyn Coombsa i mocz.
Generalnie wszystko w normie, tylko bakterie w moczu:( I teraz nie wiem, czy to ten paciorkowiec zasrany czy jakieś nowości:( No ale nic, antybiotyk biorę cały czas, wizyta w kolejny piątek, zobaczymy co powie gin. Zastanawia mnie też CRP, bo czytam, że wszystko jest ok jak jest poniżej 3 mg/l a ja mam 3,92, ale w moim lab normy są 0-5, więc teoretycznie w normie się mieszczę... No nic, zobaczymy.