Staraczki - grupa wsparcia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnywszamanka wrote:W końcu @ do mnie przylazła już nie pamiętam kiedy ostatnio cieszyłam się z okresu;) wczoraj byłam u gin bo do tego wszystkiego infekcja mi się przyplątała, i Cysta jak była tak jest, kilka centymetrów ale ile dokładnie nie powiedziała. Mam nadzieję że we wtorek już jej nie będzie i zdążę ze stymulacją w tym cyklu.
Trzymam mocno kciuki żeby było po twojej myśli -
Nie mam jeszcze , od wczoraj już poprostu siedzę jak walnięta i szukam jakiś odpowiedzi w internecie , ale to na nic ... Zastanawiałam siw czy nie zadzwonić do niego czy dostał maila ?! Ale tez nie chce być taka nadgorliwa, facet tez ma pewnie dużo pracy itd.
-
nick nieaktualnymlodaaa wrote:Nie mam jeszcze , od wczoraj już poprostu siedzę jak walnięta i szukam jakiś odpowiedzi w internecie , ale to na nic ... Zastanawiałam siw czy nie zadzwonić do niego czy dostał maila ?! Ale tez nie chce być taka nadgorliwa, facet tez ma pewnie dużo pracy itd.
A co się stało? -
Mloda nie szukaj w internecie bo to nic nie da. Wszystkie parametry nakladaja sie na siebie i dopiero mozna oszacowac ryzyko. Spokojnie bo dzidzia czuje twoje napiecie i tez jest niespokojna.
Wszamanko trzymam mocno kciuki. Naprawde mam nadzieje ze to wkoncu bedzie twoj czasNasz cud ❤ Lilianna
-
nick nieaktualnymlodaaa wrote:Żabka czekam na interpretacje wyników testu Pappa , a martwi mnie podwyższone beta hcg ! Mam nadzieje , ze doktorek dzisiaj mi to wyślę !
Dużo podwyższone?
Przecież beta na tym etapie ciąży jest już jak ci to powiedzieć nie miarodajna.
Zaraz spr swoje wyniki
Edit.
Nie mam bety z papa.
NT=2,1 mm
Crl=67,9mm
Ryzyka
Trisomia 21 ryzyko podstawowe 1:652 ryzyko skorygowane 1:4169
Trisomia 18 podst 1:7693 skory <1:20000
Trisomia 13 podst 1:18110 skóry <1:20000
Może to ci pomoże.
Na pewno jest wszystko ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2017, 13:26
-
nick nieaktualnyLilianap będzie miała dziewczynkę ja mam chłopaka jak widzisz wymiary się różnią bo: zależy od sprzętu, pomiaru lekarza, płci, i dużo innych czynników wpływa.
Rozumiem młoda że masz jakieś normy podane skoro Cie martwi ta beta?
Jestem pewna ze wszystko jest ok.
Nie potrzebnie się smutasz i dzidziusia martwisz.
Tak wiem dobrze się mówi ja też rozszerzyć przechodziłam tym bardziej że mnie gin wysłał do kliniki genetycznej także miałam głaz na sercu.
Jeszcze mąż który mówił że on by nie dał rady psychicznie wychowywać chore dziecko że trzeba by było usunąć.
To był koszmar "ta chwila".
Daj znać jak lekarz się odezwie -
Tutaj nie chodzi o standardową bhcg tylko o wolne bhcg - link: http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/test-podwojny-w-ciazy-pap-a-i-beta-hcg-normy-i-wyniki_35168.html
tez kilka dni temu sie o tym dowiedzialam, bo dziewczyny pisaly o roznych wynikach. Ja mam prenatalne za tydzien
-
żabka04 wrote:Tak wiem dobrze się mówi ja też rozszerzyć przechodziłam tym bardziej że mnie gin wysłał do kliniki genetycznej także miałam głaz na sercu.
Jeszcze mąż który mówił że on by nie dał rady psychicznie wychowywać chore dziecko że trzeba by było usunąć.
To był koszmar "ta chwila".
Super, że jednak jest wszystko ok. Twoj mąz jest szczery, mysli jak moj i ja. Chociaz jedna osoba, ktora rozumie, bo wiekszosc kobiet mysli odwrotnie.
żabka04 lubi tę wiadomość
-
Mlodaaa nie denerwuj się, na pewno będzie ok. Ja na Twoim miejscu zadzwoniłabym do gina z pytaniem właśnie czy dotarł mail, co Cię będzie trzymać w napięciu tyle czasu.
Mi z kolei minęła euforia po ostatniej wizycie i już się martwię kolejną tymczasem mój mąż złapał fazę i pół dnia przegląda wózki, foteliki itp., bo "musi wiedzieć na jakie kwoty się nastawić" itd... a ja sobie co chwilę przypominam, że dopiero sam początek czwartego miesiąca, że tyle jeszcze przede mną i znowu zamiast się cieszyć ciążą to myślę, oby być już na dalszym etapie... A na dalszym etapie pewnie będzie to samo X_X
-
Ja mam tylko takie coś podane + z usg crl 64mm , nt 1,5mm
Także wydaje mi się, ze z tego co zrozumiałam mój lekarz musi to wprowadzić jeszcze do jakiegoś systemu i dopiero obliczyć ryzyko...
Zastanawia mnie ta wysoka beta hcg !!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2017, 15:30
-
Mloda nie sugeruj sie tym pojedynczym wynikiem bety. Najwazniejsze jest wlasnie oszacowanie ryzyka w systemie. Naprawde nie martw sie na zapas.
Totoro ja juz sama wozek mam upatrzony chce Roan Bass Soft z eko skory w brzoskwiniowej wersji (ps. kolor narazie dostepny tylko w Rosji:D) mi po tym prenatalnym spadl kamien z serca i dopiero teraz ciesze sie ciąża na całego. Mam zdrowe cudowne dziecko. Co wiecej można chciećNasz cud ❤ Lilianna
-
mlodaaa wrote:
Ja mam tylko takie coś podane + z usg crl 64mm , nt 1,5mm
Także wydaje mi się, ze z tego co zrozumiałam mój lekarz musi to wprowadzić jeszcze do jakiegoś systemu i dopiero obliczyć ryzyko...
Zastanawia mnie ta wysoka beta hcg !!!
Podzielę się z Tobą, tym co powiedziała mi moja ukochana Pani ginekolog. (a dodam, że uważam ją za bardzo mądrą kobietę) Te tzw. badania genetyczne nie są badaniami diagnostycznymi, tylko przesiewowymi. Tak samo wysokie jak i niskie obliczone ryzyko nie jest determinujące jeśli chodzi o stan zdrowia Twojego maluszka. Co więcej, same wyniki z krwi są mało miarodajne, dlatego tak ważne jest aby było połączone z dokładnym badaniem USG i dopiero na tej podstawie oblicza się ryzyko.
Summa summarum: nie martw się na zapas i czekaj cierpliwie na wizytę u swojego lekarza prowadzącego. Jeśli on zauważy coś niepokojącego, to pewnie zleci dalszą diagnostykę. (niestety bardziej inwazyjną)
Kończąc i na marginesie. Cieszę się, że ja moich wyników z krwi nie widziałam przed USG, bo pewnie też odchodziłabym od zmysłów, chociaż moje wyniki są całkiem dobre.
Pozdrawiam i pamiętaj, że stres może tylko zaszkodzić :* -
Lilianap piękny Pewnie tez bym się skusiła mając pewność, że będzie dziewczynka, ale myślę jeszcze przyszłościowo i wolę żeby był "unisex" i potem przydał się dla drugiego...
A kiedy planujecie takie zakupy dziewczyny? Zdaję sobie sprawę, że jeszcze bardzo wcześnie, ale z drugiej strony wolałabym sobie rozłożyć to w czasie, a nie potem wszystko na raz... teraz mąż znalazł np. fajny fotelik w promocji i już miauczy, że zanim kupimy to się promocja skończy i on już by brałxD