Staraczki - grupa wsparcia
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurde, wiem dziewczyny, staram się opanować i już nic nie czytam. Obiecuję.
Lilianap jaka już duża córunia Ja jestem ciekawa czemu mojego brzdąca nie pomierzył "za duże już jest" może sprzęt mu już nie pozwala na takie "gabaryty" i teraz będzie tylko obwód główki, brzuszka itp. mierzył. Zapytam też na następnej wizycie.
-
Mi zmierzyl bo go troszke przycislam dokladnych innych pomiarów nie robił. Ale tez mowil ze teraz to juz wg wagi dziecka i wlasnie obwodow. A kosc udowa ma u małej 1.06 cm teraz za miesiąc mam wizyte i wtedy też bedziemy dokladnie mierzyć. Teraz tak licze i za miesiąc to juz w sumie połowkowe bedzie. Ale czas leciNasz cud ❤ Lilianna
-
W czwartek byłam u gin na usg i widziałam naszego kropka miałam iść później - pod koniec 6. albo na początku 7. tygodnia, ale przeziębiłam się i chciałam popytać Ci robić, bo do rodzinnego nie było już oczywiście zapisów. Ginekolog założyła mi kartę ciąży i powiedziała, że wszystko jest dobrze, a na wszelki wypadek przepisała duphaston. Piłam syrop prenalen, herbatkę z imbirem itd., ale nic się nie poprawiło, a w sobotę jak trochę się poruszałam bolało mnie podbrzusze. Ale w niedzielę złapał mnie taki mocniejszy ból, trwał parę minut i delikatnie plamiłam, dodam że było to po stosunku. Zadzwoniłam do mojej gin i powiedziała, że jak biorę dupka, to nic złego nie może się wydarzyć... Ale jednak trochę się przestraszyłam. Co myślicie? Któraś tak miała? :<
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2017, 20:42
26 l. / euthyrox 88
-
Nastiness a z moją toxo to cyrk totalny. Powtarzałam ponad 2 tyg temu badanie i wynik prawie identyczny jak wcześniejszy - igg ujemne, igm 1,2 (było 1,14) i "nie wykryto awidności igg". Lekarz zaczyna podejrzewać, że e wyniki są "do dupy", ale antybiotyk ciągniemy dalej, bo jakby nie patrzeć - wynik jest dodatni. W kolejnym tyg mam powtórzyć badanie, ale w innym laboratorium i zobaczymy co wtedy.
Eel trudno mi powiedzieć - nie miałam do tej pory żadnych plamień. Jakiego były koloru? Brzuch natomiast pobolewał mnie na początku i kiedyś jak się za dużo nasprzątałam. Nie przemęczaj się, odpoczywaj i na pewno będzie ok:)
-
Eel jak boli podbrzusze to najlepiej sie położyć. Sex nie jest zabroniony w ciąży ale szczerze to ja bym nie ryzykowala na tak wczesnym etapie. Plamienia nie sa normalnym objawem. Jesli byly to znak ze trzeba spasowac.
Na przeziębienie jedynie co mogę doradzić to herbata z miodem i cytryna i wygrzewanie sie.
-
eel mogło to być spowodowane właśnie stosunkiem. Wszystko jest bardziej ukrwione Ja na poczatku plamilam po kazdym badaniu u gina. Bo z seksem przez pierwsze tyg się wstrzymalismy. Mąż się trochę bał a bóle podbrzusza o ile nie są skurczowe to norma. Pierw boli bo zarodek sie ,wgryza" w macice. Potem boli bo macica i więzadła się rozciągają. mnie nieraz tak potrafi zaciągnąć że zginam się w pół
Wczoraj chyba pierwszy raz poczulam moja dziewczynke. Nie do opisania uczucie. Jakby mi rybka plywala w brzuchu. Takie strasznie delikatne smyrniecia. Niesamowite ❤Nasz cud ❤ Lilianna
-
Hej dziewczyny,
U mnie batalii ciąga dalszy niestety w tym cyklu po clo moje jajniki w ogóle nie zareagowały. Moja roczna terapia nie odniosła żadnego skutku,jest gorzej niż było ;(( jestem w punkcie wyjścia. Mamy zacząć zupełnie nowe leczenie. Ale nie wiem jeszcze dokładnie jak ono będzie wyglądać. Lekarka chce poobserwować mój organizm. Jestem totalnie załamana... tak strasznie to wszystko boli. Nie wiem co mi tak naprawdę jest, czemu mój organizm jest jak zaklęty. Nie wiem jak długa walka mnie czeka. Czy w ogóle będzie mi dane utulić to maleństwo w ramionach. Nawet pisząc to mam ściśniete gardło. Los jest taki okrutny. -
Biotka na pewno doczekasz się maleństwa. Zobacz nawet tak beznadziejne przypadki jak np ja lub Totoro dały radę więc i Wy dziewczyny dacie. Musisz kochana odblokować psychikę. Inaczej się nie da. A wiem jakie to trudne. Teraz wiem że tak musiało być.
Uda się to jest pewne. Niewiadomą jest tylko to kiedy się uda. Myślcie pozytywnie.Nasz cud ❤ Lilianna
-
Dzien dobry dziewczynki
U mnie dzisiaj słoneczko w końcu Tylko zimno trochę.
Wymioty mnie już aż tak nie męczą.
Wizytę u swojego gina mam dzisiaj na 17:20 Mam już wszystkie wyniki z krwi, więc powinien już dziś w końcu założyć mi książeczkę ciąży
Jestem tak nieszczęsnym człowiekiem, że wczoraj wylałam sobie gorący olej z patelni na udo, ból okropny, wielki bąbel i bordowa szrama. Byłam w zabiegowym w przychodni u siebie na przebiciu bąbla i musi się zagoić. 2 lata temu miałam taką samą sytuację, w tym samym miejscu. Będzie blizna obok blizny Eh... Plus dostałam zjebkę od swojego T. że mam na siebie uważać. Nie no, specjalnie sobie olej na nogę wylałam...
Lilianap super! Tak wcześnie czujecie, to może i ja niebawem poczuję swoje Maleństwo już
Biotka głowa do góry! Na pewno się doczekasz Na pewno nie można się poddawać! -
Lilianap mi ostatnio nagadał gin, że ruchy dopiero w 20. tyg. ciąży i już zaczęłam sobie wmawiać, że w takim razie wtedy czułam jelita albo nie wiem... Ale powiedz sama, tego się nie da pomylić z niczym innym!!! Takie własnie smyranie, pływanie... niektórzy to porównują do trzepotu skrzydeł motylka:D Ja od tamtego czasu już nie czułam nic, a dziś w pracy kilka razy na jednej lekcji poczułam:D I to jeszcze intensywniej niż wtedy:D
Biotka nie łam się, będzie dobrze. Tak jak napisała Lilianap - nie takie beznadziejne przypadki tutaj pozachodziły;) Też nie reagowałam początkowo kompletnie na clo. Potem jak zareagowałam to wyniki nasienia męża wołałąy o pomstę do nieba... A tymczasem skupiłam się na czymś zupełnie innym i stwierdziłam, że kiedy będzie to będzie, trudno - i zaszłam na całkiem naturalnym cyklu (gdy wcześniejsz etrwały 39 i 60 dni:)
Feeva biedna:( Uważaj na siebie:( Miłej wizyty, bo ok to wszystko na pewno jest;) Daj znać po;)
-
Totoro wrote:Lilianap mi ostatnio nagadał gin, że ruchy dopiero w 20. tyg. ciąży i już zaczęłam sobie wmawiać, że w takim razie wtedy czułam jelita albo nie wiem... Ale powiedz sama, tego się nie da pomylić z niczym innym!!! Takie własnie smyranie, pływanie... niektórzy to porównują do trzepotu skrzydeł motylka:D Ja od tamtego czasu już nie czułam nic, a dziś w pracy kilka razy na jednej lekcji poczułam:D I to jeszcze intensywniej niż wtedy:D
Biotka nie łam się, będzie dobrze. Tak jak napisała Lilianap - nie takie beznadziejne przypadki tutaj pozachodziły;) Też nie reagowałam początkowo kompletnie na clo. Potem jak zareagowałam to wyniki nasienia męża wołałąy o pomstę do nieba... A tymczasem skupiłam się na czymś zupełnie innym i stwierdziłam, że kiedy będzie to będzie, trudno - i zaszłam na całkiem naturalnym cyklu (gdy wcześniejsz etrwały 39 i 60 dni:)
Feeva biedna:( Uważaj na siebie:( Miłej wizyty, bo ok to wszystko na pewno jest;) Daj znać po;)
Rodzinny dał mi 2 tyg. zwolnienia i nie brać żadnych aptecznych leków, tylko babcine sposoby :]26 l. / euthyrox 88
-
Mnie też jakieś przeziębienie bierze herbatka z cytryna, grube skarpety, kołderka i mam nadzieję że przejdzie.
Totoro zdecydowanie to nie były jelita to tak przedziwne uczucie ale wiesz że to jest właśnie to. Mój gin mówił ze pierwsze ruchy można wcześniej zauważyć tylko właśnie nie każda kobieta wie że to jest to i czekają na kopniaki. A to zaczyna się właśnie od takiego motylka
Fee a czekamy na zdjęcieNasz cud ❤ Lilianna
-
To teraz ja czekam na ruchy , i tak już "nasłuchuje" i wyczekuje , ale nic hehe ale każdy ma inaczej ! Do jutra na stronie hm wybrane ciuszki 3za2 i z wyprzedaży tez. Nie omieszkalam skorzystać z okazji i dwa kompleciki plus rajstopki zamiast za 159 to za 85zl kupiłam Fajnie , ze maja neutralne kolory i nadają się dla dziewczynki i dla chłopca
-
Eel tak;) Kuruj się biedna, ja też jeszcze nie jestem całkiem zdrowa, jeszcze chrypka i katar trochę, ale czuję się super:)
Lilianap to mnie pocieszyłaś bo naprawdę myślałam, że cośnie tak juz ze mną Cudowne uczucie
Młodaa ja się chwilowo muszę skupić na swojej garderobiexD Zniosłam słuchajcie wczoraj zimową kurtkę, bo sprawdzałam pogodę na dziś i miało być rano tylko 5 stopni no i mówię do męża - spoko loko, zanim brzuś mi urośnie to na spokojnie jeszcze trochę oblatam w płaszczyku z zeszłej zimy, on jest dość luźny, więc luzik. A tu zonk Ledwo się dopięłam stwierdziliśmy, że wyglądam jak kaszanka w tym flaku No i siedzę od wczoraj i rozkminiam bo tak - na zimową ciążową jeszcze za wcześnie bo i brzuch jeszcze nie taki i jeszcze pogoda ma się poprawić... W płaszczyki większe mi szkoda inwestować, bo teraz pochodzę, zaraz faktycznie wskoczę w ciążową kurtkę zimową jakąś, a po ciąży mam zamiar wrócic do formy:P więc płaszczyk kupiony teraz będzie za duży I ja nie wiem co mam robić A wydatków mamy tyle ostatnio, że tym bardziej mi się większe zakupy na razie nie widzą X_X
-
Totoro, ja też w szkole :p
Ja w ubiegłym roku kupiłam sobie z takim rozszerzanym dołem, tak że wszyscy sąsiedzi myśleli, że jestem w ciąży xD mniej więcej coś takiego https://www.google.pl/search?q=kurtki+zimowe&client=ms-android-huawei&prmd=isnv&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjmzaa7iuTWAhUZOsAKHUX3CEUQ_AUIESgB&biw=360&bih=524#imgrc=juwETZrqEkUDDM: i będę w niej śmigaćWiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2017, 19:41
26 l. / euthyrox 88
-
Eel ooo, koleżanka po fachu;D Ja coś podobnego chciałam kupić jako ciążowy tylko w większym rozmiarze niż noszę, żeby na duży brzuch potem było, ale teraz to nie wiem w czym chozić O.O Na zimówkę jeszcze za wcześnie, coś przejściowego ale w takim razie chyba jeszcze nie ciążowego tylko po prostu większego... Ja nie wiem nie sądziłam, że aż tyle mnie przybyło