Staraczki - grupa wsparcia
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja niezbyt fakt mam więcej siły i energii ale bardzo czesto kręci mi się w głowie i słabne. No i też męczę się okropnie. Po za tym mała chyba uciska na pęcherz bo non stop go czuje i sikam co 20 min. Nie piecze ani nic tylko ten ucisk. Do tego mam rwe kulszowa eh. Jak mnie nieraz złapie ból to łzy lecą i nie wiadomo co robić.Nasz cud ❤ Lilianna
-
Ja problemy z pęcherzem bardziej miałam w 1trymestrze teraz jest lepiej , ale jeśli złapie Was zapalenie pęcherza to z ręka na sercu polecam UROVAL MANOSA , bezpieczne dla kobiet w ciazy, ja nie będąc jeszcze w ciazy prawie rok męczyłam się z przewlekłym zapaleniem pęcherza , brałam furagine , albo setny antybiotyk , a po tygodniu wracało , a właśnie tymi tabletkami wyleczyłam pęcherz i można brać je profilaktycznie. Tabletki składają się z cukru, do którego przyklejają się bakterie i są wydalane z moczem.
-
Młodaaa dzięki za info, nie słyszałam o takich tabletkach:) Póki co myślę, że wszystko jest w porządku, nic nie piecze, nie szczypie, nie boli przy sikaniu. Cały czas mam tylko wrażenie, że to jakiś ucisk, jakby chciało mi się sikać i ktoś mi na brzuch nacisnął, tak, że chce mi się jeszcze bardziej
-
Lilianap wrote:Ja niezbyt fakt mam więcej siły i energii ale bardzo czesto kręci mi się w głowie i słabne. No i też męczę się okropnie. Po za tym mała chyba uciska na pęcherz bo non stop go czuje i sikam co 20 min. Nie piecze ani nic tylko ten ucisk. Do tego mam rwe kulszowa eh. Jak mnie nieraz złapie ból to łzy lecą i nie wiadomo co robić.
-
pawojoszka wrote:Sprobuj brac zelazo zawroty glowy i oslabienie to typowe objawy jego braku
Żelazo biore od początku ciąży więc to raczej nie jego wina. Po za tym w wynikach nie mam jego niedoboru a wręcz przeciwnie. Ładny wynik.
Chyba u mnie tak musi być. Gorzej przechodzę ciążę ale to nic ważne że mała ma się dobrze a ja przecierpieNasz cud ❤ Lilianna
-
Witam się dziewczynki!
Dawno się nie udzielałam Wymioty mnie przestały męczyć, mdłości też ustępują, więc korzystam i coś robię Dziś w końcu zrobiłam sobie paznokcie, przymierzałam się do nich od tygodnia haha
W przyszły piątek mam prenatalne, nie mogę się doczekać, bo już się stęskniłam za widokiem mojego Szkrabka
Zaraz zaczynam 13 tydzień i brzuszek mi się pojawił niewiadomo kiedy
Już jest mała piłeczka No i ta piłeczka waży jakieś 0,8kg bo na wadze przed ciążą było 55kg, teraz 55,8kg ważone rano Nie da się już ukryć, że jest dzidzia w brzuchu
A co do sikania, to też leję co 5 minut -
Feeva ale cudny brzuszek :* mój w tym tyg znowu lekko sie powiększył. Ale ciągle jest malutki i znajomi dziwią się ze to 16 tc. Chociaż dla mnie wydaje sie ogromny i mi przeszkadza jak sie podnosze
Powiem wam ze przez ostatnie dni było ciepło za oknem a ja ledwo żyłam. Dzisiaj jest chłodno a ja od razu lepsze samopoczucie co najmniej dziwne bo powinno raczej odwrotnie być.
Ja za 2 tyg u mojego gina pomiary będę mieć robione ale mimo to do specjalisty ide jeszcze połówkowe robićNasz cud ❤ Lilianna
-
Robiłam zdjęcie z samego rana po wstaniu, jeszcze przed jedzeniem, wieczorem jest 3x większy haha
Ja mam odwrotnie, jak jest ładna pogoda, to czuję że żyję, a jak paskudna to zdycham Więc korzystam póki jest jeszcze ładnie, spacerki, nie spacerki Dużo wietrzę mieszkanie, bo niestety balkonu nie mam, a łazić w tą i z powrotem na 4 piętro bez windy to masakra. Dojdę do połowy i już dyszę jakbym miała ducha wyzionąć. Nie wiem co to będzie, jak będę już w zaawansowanej ciąży. Będą mnie musieli na linie spuszczać i wciągać haha
Wy tu już o połówkowych, a ja dopiero prenatalne
W ogóle to moje dziecko się chyba cukrzycy nabawi przeze mnie Żarłabym słodkie, a najbardziej lody. Dzień bez loda to dla mnie dzień straconyWiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2017, 15:10
-
Feeva śliczny brzusio Jaka Ty drobniutka jesteś Ja jakbym tak słodkie jadła to by mnie lekarz chyba zabił, a wyglądałabym jak zapaśnik sumoxD Swoją drogą już prenatalne... ale mi leci ta Twoja ciąża
Ja dziś byłam powtórzyć toxo, czekam z niecierpliwością na wyniki... Mam nadzieję, że będzie ok;/ Dzidzia chyba też wyczuwa moje zniecierpliwienie, bo jeszcze tyle jej nie czułam co dziś Jakaś balanga tam odchodzixD
-
Totoro uwierz, że mi też leci ta moja ciąża
No a Wasze? Kurcze, tu już 16 tydzień, tam 17 Dopiero były 4 haha
Też się nie mogę doczekać tych ruchów... Mam nadzieję, że jeszcze chwila i też poczuję
Wczoraj mnie tak coś zakuwało jakby w jajnikach, że myślałam, że umrę. Jakby mi ktoś szpile wbijał. Śmiał się mój, że mnie dzidzia gryzie, bo jestem niedobra dla niego hahahah -
Feeva co do dziwnych bóli i ciągnięć lepiej sie przyzwyczaj ja czasem wstaje i od razu siadam tak zaciągnie. To kochana więzadła się przypominają i rozciągająca macica. Będzie tylko "gorzej"
Ja Totoro co chwile belly sprawdzam czy już masz wyniki. Sama się stresuje hehNasz cud ❤ Lilianna
-
Lilianap nie stresuj sie bo ja sie będę stresowała, że przeze mnie Ty się stresujesz xD
A tak serio to miło, że mam z kim poprzeżywać, postresować się... Dzisiaj znowu spotkałam w aptece tę babeczkę, która mi ostatnim razem tak ciśnienie podniosła poronieniami w 6. miesiącu przy toxo... Pogadałyśmy neutralnie co tam, jak tam, mówiłam, że pracuję, ale trochę uciążliwe są dojazdy, bo pracuję na śląsku, na co ona, że "O matko! a tam teraz panuje żółtaczka! Epidemia jest!". Nosz kurr... przyszłam do domu i się z nerwów poryczałam. Ale juz mi przeszło, pogadam jutro na wizycie z ginem co on na to i czy powinnam się obawiać i isc na l4. WOlałabym nie i popracować ile będę mogła, ale jeśli stwierdzi, że faktycznie jest ryzyko, to nie będe się zastanawiać. Ważniejsze jest dla mnie dzieciątko, nie to co pomyśli moja dyrektorka.
-
Totoro, przepraszam, ale uśmiałam się z tej baby w aptece. Same czarne scenariusze ona widzi. No i działa lepiej niż niejedne wiadomości może lepiej byś zmieniła apteke. Bo ta kobieta Ci nie służy
I nie denerwuj kochana siebie i dzidziusia takimi glupotami. :*
To może powie Ci już na wizycie co tam siedzi w Ciebie w brzuszkuNasz cud ❤ Lilianna
-
Lilianap to samo stwierdziłam - muszę zmienić aptekę xD mam już część wyników i sytuacja się powtarza... Igg ujemne, awidnosci brak, igm jeszcze nie wrzucili. Jak wrócę z pracy to tam zadzwonię. Modlę się, żeby igm wyszło ujemne, bo inaczej będę brala do końca ciąży ten cholerny antybiotyk a teraz jestem prawie pewna, że nie mam tego dziadostwa. to jest kolejne badanie, już po kilku miesiącach od pierwszego i dalej igg by nie wzrosło? Brak awidnosci? Niemożliwe.