X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Staraczki - grupa wsparcia
Odpowiedz

Staraczki - grupa wsparcia

Oceń ten wątek:
  • Mulan Ekspertka
    Postów: 276 55

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem załamana ;( ból brzucha i coraz silniejsze krwawienie ;( wygląda na to że znowu poroniłam boom wszystko wygląda tak samo jak za pierwszym razem :(

    25.09.2017 Aniołek [*]
    28.11.2019 Hania
    wtq95fo.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4171

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mulan może IP w takim razie? :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2018, 17:16

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • Mulan Ekspertka
    Postów: 276 55

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co to jest IP?

    25.09.2017 Aniołek [*]
    28.11.2019 Hania
    wtq95fo.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4171

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izba Przyjęć w szpitalu. Dziwi mnie, że od razu się tam nie udałas, jak zaczęłaś mocniej krwawic. Oni sprawdza, czy to rzeczywiście poronienie itd,zbadaja Cie ginekologicznie.
    Może warto się udać?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2018, 17:40

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • Mulan Ekspertka
    Postów: 276 55

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam w pracy jak sie zaczęło wzięłam tabletkę i ból przeszedł i tak już po wszystkim na pn jestem umowiona do gina także nie wiem czy jest sens gdziekolwiek jechać a do najbliższego szpitala mam 50 km

    25.09.2017 Aniołek [*]
    28.11.2019 Hania
    wtq95fo.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Feeva matko ale opuchlizna :o zglaszalas to lekarzowi? Taka opuchlizna moze świadczyć o zatruciu ciążowym.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4171

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda, zdjęcie trochę przeklamalo rzeczywistość, tak na prawdę nie są aż tak spuchniete :) zle ujęcie :)
    Sprawdziłam co to to zatrucie ciążowe.
    Przyczyny:
    1. Nadciśnienie tętnicze (powyżej 140/90 mmHg). Nadciśnienie to może być pierwotne, tzn. występowało już przed zajściem w ciążę, lub indukowane ciążą. Należy zaznaczyć, że podwyższone ciśnienie u ginekologa nie musi wskazywać na zatrucie ciążowe, może być bowiem wynikiem stresu (tzw. efekt białego fartucha) - Zawsze byłam niskocisnieniowcem, na każdej wizycie ciśnienie mierzone też niskie :)

    2. Białkomocz, czyli zbyt duża obecność białka w moczu, może oznaczać kolejny stopień zaawansowania choroby, zwłaszcza jeśli przekroczy 0,3 g na dobę. - W moczu nigdy mi nic nie wyszło, wszystko książkowo.

    3. Obrzęki, które są wynikiem zatrzymania wody w organizmie, zwłaszcza nóg, są częstą dolegliwością u kobiet w ciąży. Obrzęki te nie są patologią, jeśli ustępują po nocnym wypoczynku. Powodem do niepokoju są obrzęki uogólnione (które oprócz kończyn dolnych obejmują kończyny górne, twarz i brzuch), nieustępujące po przespanej nocy i utrzymujące się przez cały dzień. Istotne jest również tempo przyrostu masy ciała (zbyt szybkie i nadmierne może oznaczać powstawanie obrzęków), dlatego ważne jest regularne śledzenie masy ciała w czasie ciąży. - nogi po nocy nie są spuchniete, puchną jakiś czas po wstaniu z łóżka, nie obejmują twarzy ani innych kończyn. :)

    No i czytałam, że po 36tyg mogą występować opuchniecia, ja mam tak dopiero od kilku dni, a tu już zaczęłam 39tc więc by się zgadzało. Młoda uciska na żyły biodrowe i krew z kończyn jest gorzej pompowania od kończyn do serca. Przez całą ciąże nic mi do tej pory nie puchlo :)
    Czytałam że woda zbiera się po to, że jak przy porodzie traci się dużo krwi, to ona potem się wchłania. Także uważam że to normalne :D
    No i to nie tylko moja zmora :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2018, 19:48

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6529 2672

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Feeva uwielbiam Twój dystans do siebie xD już ostatnia prosta i zaraz nie będzie serdelkow :D

    Mulan a może to zwyczajnie okres po prostu? Trzymaj się kochana :*

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilianap wrote:
    Lilusia urodziła się o 11.52, 56 cm i 3800 g. Cud niesamowity. Jestem zakochana.

    Gratuluję!!!!!!!
    <3 <3 <3
    Dużo zdrówka dla was dziewczyny.
    Pochwal się królewna Lilianka :-)

    Młoda czytałam że też urodziłas gratuluję i również dużo zdrówka życzę.

    Feva za ciebie trzymam kciuki.
    Życzę szybkiego bezbolesnego porodu:-)

    Feeva, mlodaaa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Feva pocieszenie cie odnośnie opuchnietych nóg.
    To normalne.
    Po porodzie też tam może być.

    Ja przy Robercie większe nogi miałam ale po porodzie.
    Znikło samo.

  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Feeva a to ok :)

    Ja ani razu nie spuchlam w ciazy, wiec przerazaja mnie takie obrzeki ;p

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Lilianap Autorytet
    Postów: 649 183

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Feeva ja ostatni miesiąc strasznie byłam opuchnięta. I to dosłownie cała. Po porodzie kilka dni utrzymywała się jeszcze opuchlizna stóp. A teraz gdyby nie leciutki brzuszek to nie widać że w ciąży byłam. Na wadze już -16 kg. Jeszcze 6 mi zostało do wagi przed ciążą.

    Nasz cud ❤ Lilianna
    3i49df9h2y64vypu.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4171

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj już opuchlizna mniejsza :) prawie zerowa :)

    Za to od trzech dni ból kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. Codziennie mocniej. Dzisiaj jakieś apogeum, boli jakby mnie ktoś kopnął, albo mi kręgosłup lamal. No dramat... :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2018, 20:45

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • mlodaaa Autorytet
    Postów: 436 207

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Feeva wrote:
    Dzisiaj już opuchlizna mniejsza :) prawie zerowa :)

    Za to od trzech dni ból kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. Codziennie mocniej. Dzisiaj jakieś apogeum, boli jakby mnie ktoś kopnął, albo mi kręgosłup lamal. No dramat... :/


    U mnie taki ból zaczął się 4 dni przed porodem z dnia ma dzień coraz silniejszy, może to coś się powoli rozkręca :)

    3i49hdgenmhomr4i.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4171

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Młodaaa chciałabym, oj chciała.
    Ledwo już siedzę, bo w każdej pozycji boli. I to strasznie. Ani siedzieć, ani chodzić, ani stać, jak leżę też niewiele lepiej. Aż mi się płakać chce i wszystko mnie drażni. Szkoda mi Męża, bo nic mi nie robi, a mu się dostaje :(
    Zaczęło mi się w piątek po sprzątaniu domu, w sobotę myślałam że się po prostu przeforsowalam, więc cały dzień praktycznie przesiedzialam, byliśmy z Mężem tylko na małym spacerze. W nocy było ok, a dziś odkąd wstałam od razu ból, jeszcze do zniesienia, a teraz to już masakra.
    Modle się, żeby to już było niedługo, bo szczerze z serca mam już dosyć :)

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • mlodaaa Autorytet
    Postów: 436 207

    Wysłany: 23 kwietnia 2018, 06:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Feeva wrote:
    Młodaaa chciałabym, oj chciała.
    Ledwo już siedzę, bo w każdej pozycji boli. I to strasznie. Ani siedzieć, ani chodzić, ani stać, jak leżę też niewiele lepiej. Aż mi się płakać chce i wszystko mnie drażni. Szkoda mi Męża, bo nic mi nie robi, a mu się dostaje :(
    Zaczęło mi się w piątek po sprzątaniu domu, w sobotę myślałam że się po prostu przeforsowalam, więc cały dzień praktycznie przesiedzialam, byliśmy z Mężem tylko na małym spacerze. W nocy było ok, a dziś odkąd wstałam od razu ból, jeszcze do zniesienia, a teraz to już masakra.
    Modle się, żeby to już było niedługo, bo szczerze z serca mam już dosyć :)

    To mnie tez tak skręcało z bólu , ze naprawdę nie byłam w stanie funkcjonować , leżeć siedzieć nic . Zaczęło się chyba we wtorek. A w piątek cały dzień lekkie skurcze, w nocy już regularne i w sobotę urodziłam.
    Mi na te bole chwilowo pomagała ciepła kąpiel.

    3i49hdgenmhomr4i.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4171

    Wysłany: 23 kwietnia 2018, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po nocy cisza była, wstałam i znowu zaczyna mnie boleć. Póki co lekko, ale w miarę postępu dnia pewnie będzie się nasilalo, tak jak wczoraj.
    Brzuch mnie nie boli póki co, skurczy nie zauważyłam. Jak objawiaja się skurcze? Bólem brzucha podobnym do okresowego, czy to jakiś inny ból? Bo mnie do tej pory parę razy w ciągu dnia pobolewa tak właśnie, ale kilka razy na dzień od paru tygodni, ale to te przepowiadajace póki co raczej :)
    A co z aktywnością dziecka przed samym porodem? Jakoś się zmniejsza?

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • mlodaaa Autorytet
    Postów: 436 207

    Wysłany: 23 kwietnia 2018, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie np. mała w ostatnim tygodniu strasznienmi dawała popalić już tak bardzo nisko było ja czuć i w szczególności wieczorem ,tak jakby mi naciskała na krocze, ale podejrzewam , ze to jest kwestia indywidualna.

    Przepowiadające miałam takie jak ból okresowy właśnie, a te dzień wcześniej co już mi się zaczęły były takim ściskającymi bólem w podbrzuszu/łonie.

    3i49hdgenmhomr4i.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 23 kwietnia 2018, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Feeva mnie wieczor przed porodem cmil krzyz, a od rana w dniu porodu cmil bol jak na okres. Bol w ciagu dnia sie nasilal a lekkie skurcze dostalam moze ze 2godz zanim pojechalam na ip. To wszystko bylo tak subtelne ze łatwo bylo pomylić z przepowiadajacymi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2018, 11:39

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6529 2672

    Wysłany: 23 kwietnia 2018, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wieczorem przed odejściem wód mała strasznie brykala. Czułam ją strasznie nisko i śmiałam się do męża, że mam wrażenie, że zaraz poczuję główkę między nogami :P szkoda, że to tak nie chciało działać... XD skurcze zaczęły się zaraz po odejściu wód, ale bardzo delikatne, potem ok 2 w nocy były już bolesne, nie mogłam spać, bo mnie budziły co 5 min. No i odczuwalam je jak moce bóle miesiączkowe tylko nie ciągłe tylko trwające ok minuty i przerwa. A pisały się już na 100 w większości. Ja bym ich niestety z niczym nie pomyliła :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2018, 13:13

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
‹‹ 296 297 298 299 300 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ