Wczesna ciąża
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja również od dziecka miałam niskie ciśnienie, niestety w ciąży zła aura i sama ciąża potęgowały złe odczucia - niskie ciśnienie, mdłości bez wymiotów, ogólne osłabienie, zawroty głowy. Nie byłam w stanie czasem pójść do WC bo zwyczajnie brakowało mi sił. Ale minęło i teraz czuję się rewelacyjnie czego i Tobie życzę
-
No wykrakalam... kawa poszla dzisiaj w ... krzaki hehe..wylalam bo myslalam ze puszcze hafta ... wszystko w gardle mi dzisiaj roslo ale juz.ok...co do cisnienia to ja lecze.sie na.nadcisnienie... biore leki i nam nadzieje ze dziecku nie zaszkodza niby Dopegyt mozna w ciazy brac no ale zawsze jakies obawy saAgata 30.... Blizniaki 9 lat...Czekamy na nastepne dzieciątko .Bicie serduszka 5tydz.5dz.JUZ CIĘ KOCHAMY .
-
Anita_croix wrote:Ja również należę do niskociśnieniowców, mam nadzieję, że zarodek ma swój system i to mu nie zaszkodzi Zdarza się, że ciśnienie spada do 90/50..
Ja normalnie, na codzień, mam 90/60, 90/50, póki co jest OK. Lepiej niskie niż za wysokie -
nick nieaktualnyhej Leira, poradzisz bo nie moge znalezc nigdzie info.
beta z dzisiaj 2100, na usg widac pęcherzyk, gin nie powiedziala mi nic o wielkości, tylko ze sam pęcherzyk, na razie ciałka żółtkowego brak. jeżeli to jakiś 4 tydz i 2-3 (ciężko dokladnie stwierdzić przez to poronienie) dzien, może go jeszcze nie być, prawda? -
Anika91. wrote:hej Leira, poradzisz bo nie moge znalezc nigdzie info.
beta z dzisiaj 2100, na usg widac pęcherzyk, gin nie powiedziala mi nic o wielkości, tylko ze sam pęcherzyk, na razie ciałka żółtkowego brak. jeżeli to jakiś 4 tydz i 2-3 (ciężko dokladnie stwierdzić przez to poronienie) dzien, może go jeszcze nie być, prawda?
No pewnie!
W tak młodej ciąży to fajnie, że w ogóle było widać pęcherzyk! - teraz wiesz, że nie jest to ciąża pozamaciczna
U mnie przy becie 2500 nie było dziada widać
Zarodek będzie widoczny pewnie za tydzień czy dwa, a serduszko pewnie za dwa, albo trzy tygodnie -
Cześć dziewczyny,
Pisałam tutaj 1,5 tygodnia temu, w kolejna sobote późnym wieczorem zaczęłam plamić, myślałam ze to juz koniec mojego szczęścia. Poprzednie ciąże wlasnie w ten sposób się kończyły, początkowo niewinnym plamieniem... okazało się ze był to krwiak po którym został juz tylko mały ślad i zobaczyłam jak nasze kilka milimetrów szczęścia ma pulsujące serduszko, najpiękniejszy widok w moim życiu. W końcu zaczęłam wierzyć w to, ze jeszcze jest dla Nas jakaś nadzieja. ) naczytałam się o plamienie tyle, że teraz chce dac innym nadzieje, ze plamienie nie jest zwiastunem tylko i wyłącznie najgorszego.
Teraz czekamy na lepsze dni!Leira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyuf, dzieki Leira!troche mi lepiej najgorsze ze ciagle leże w tym szpitalu, kobieta chyba chce poczekać na pojawienie się ciałka żółtkowego, żeby spokojnie wypuścić mnie. chociaż to lezenie tu mnie dobija.
Slonko92, myślę, że to pomoże dziewczynom w podobnej sytuacji. najlepsze są takie dobre zakończenia ) zdrowia! odpoczywaj i rośnijcie. -
Slonko bardzo się cieszę !!! U mnie też był krwiak i też bardzo byłam zestresowana, najważniejsze, że wszystko OK - tym razem się uda!
Anika91 zatrzymali Cię w szpitalu bo nie zobaczyli na USG ciałka żółtego? Kurcze chyba się w tym pogubiłam, jak to? -
nick nieaktualnyja już od paru dni jestem. w sumie to od początku. moja gin jak tylko sie dowiedziala ze beta idzie do góry kazała mi przyjechać na usg (beta wtedy była 270), na usg spanikowali, spotraszyli mnie pozamaciczną albo że coś zostało z tamtej i musza to wyjaśnić - bo nic nie widać na usg i mnie zatrzymali ( w srode 2 maja..) i tak do teraz leze
-
Ahh, bo Ty ciągiem leżysz od wtedy. Kurczę, współczuję
Najważniejsze, że wyklarowała się kwestia samej ciąży, teraz to już tylko kwestia czasu kiedy zobaczysz zarodeczek z serduszkiem - najpiękniejsze przed Tobą
Ciekawe ile jeszcze Cię przetrzymają? Pewnie kilka dni, do tygodnia, minie zanim się wszystko tam uwidoczni bo ciąża jest mega młodziutka
Aczkolwiek u Ciebie to chyba jakiś cud z tą ciążą po ciąży - aż ciężko mi się nadziwić, niesamowity przypadek! Musi być dobrze, no nie ma innej opcji -
nick nieaktualny
-
Anika91 wiem, szpitalna atmosfera przybija.. Aczkolwiek mogło być gorzej - przynajmniej jesteś po stronie tych co mają szansę na pozytywny rozwój ciąży. Ciężej być po tej drugiej stronie, więc i z tego faktu trzeba czerpać radość. Niedługo wyjdziesz i będziesz cieszyć się ciążą, ze wszystkimi urokami: wymiotami/mdłościami, pieczeniem sutków i bólem piersi, albo innymi cudownościami
Skoro Bóg obdarzył Cię kolejną ciążą tak szybko to miał jakiś plan - trzeba być dobrej myśli