Według USG ciąża jest młodsza :(
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień współżycia nie równa się dniowi zapłodnienia. Mam nadzieję, że to wiesz....plemniki mogą przeżyć w drogach rodnych nawet 10 dni. Współżycie mogło być 15 dc ale owulacja parę dni później. Z tego co wiem na jajniku jest widoczne to, ze owulacja była. Jeśli ginka tego nie widziała to znaczy, że owulki w tym 15 dc jeszcze nie było.
Sama w dniu owulacji byłam u gina, on mi mówi, że owulka juz była, a ja mu na to, że nie bo owulacje zwykle bardzo czuję i skoku jeszcze nie było. Choć mój gin mądry jest i dobry sprzęt posiada, to jednak ja miałam racę, bo ta owulacja skończyła niedawno rok.
Szkoda, ze nie prowadzisz obserwacji, nie miałabyś teraz wątpliwości.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 21:28
-
Nie wiem jak jest z betą, nie lubię tego badania i robiłam je tylko raz. Też słyszałam, że powyżej jakiejś wartości beta zwalnia. A co do lekarzy....kto to wie co mają w głowach gdy coś mówią lub nie? Uwierz mi mam swoje przejścia w tym tenacie, jednak córka jest, cała i zdrowa, a gin mówił niestworzone rzeczy.
-
Faktycznie musisz poczekać. Na szczęście nie wszystkie ciąże są skutkiem podręcznikowej owulacji w podręcznikowym cyklu. Medycyna sobie a ludzkie ciało sobie. Trzymam kciuki!
Cicha90 lubi tę wiadomość
Tadziulek 1.01.2013 (8/9 tydz)
Misiek 15.05.2014 (16/17 tydz)
KW
-
Agatia, ja straciłam dwie ciąże. Jedną w 9 tyg najprawdopodobniej z powodu niedoczynności tarczycy. Wiem, że się denerwujesz - miałam podobnie na poczatku października - ale skoro jest zarodek i echo to na tym etapie to dobre wiadomości. Nie obliczaj dni od "serduszkowania", nie przewiduj kiedy była owulacja - tego nigdy pewna nie będziesz. Skoro jest gość w brzuchu znaczy że spotkało się Twoje jajeczko z żołnierzykiem Twojego męża i tyle. Tajemnicą pozostanie data ich "pierwszej randki"
agatia lubi tę wiadomość
Tadziulek 1.01.2013 (8/9 tydz)
Misiek 15.05.2014 (16/17 tydz)
KW
-
U mnie wszystko było znacznie gorzej widoczne bo mam silne tyłozgięcie macicy. Moje zdanie nic nie znaczy ale obstawiam mimo wszystko późniejszą owu. Lekarz to nie Pan Bóg-myli się. Wiem, bo wiele razy w ostatniej ciąży tak się działo. Poronienie, ciąża pozamaciczna, brak jedej nerki to tylko parę kwiatków, a córa jest duża i zdrowa a dwiema nerkami. Nic mbie już nie zdziwi. Jeśli usg może podawać błędną wagę dziecka przed porodem (zamiast 3kg dziecko ma 4,2!) lub płeć (całą ciążę moje przyjaciółce mówili, że córa a urodził się syn) to może się mylić i w innych sprawach. Ja w 6tc miałam betę 10000 i wsio było ok.
agatia lubi tę wiadomość