Widoczny brzuszek w 7 tygodniu
-
WIADOMOŚĆ
-
Bergo mi tam waga zwisa hehe w pierwszej ciąży prawie 100 dobiłam zaczynając z 65,5 ,najniższa w I ciąży była 58,5 i dopiero w 6 miesiącu zaczęłam tyć ,ale na maksa za to... A teraz start 62 kg hmm tydzień temu ważyłam się ok.2,5 kg przytyłam w ciągu 2 tyg Ostatnio 64,6, a następnego dnia 64,3, a po świętach pewnie też z 2-3kg doszło Wizytę mam dopiero 5 maja następną ,więc do tej pory sie nie ważę A brzucholek fajniutki już co raz to okrąglejszy Ależ zgrabniutka jesteś i jaka smpatyczna buzia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2014, 21:54
Bergo lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Ana0408 wrote:Gosiren83 a Ty jak po wizycie wczorajszej?
Piekne brzuszki juz macie moj to glownie tluszczyk i wzdecia przez co wyglada na duzy.Po corci zostalo mi 10 kg niestety.
Ana dziękuję, u nas wszystko OK dzięki Bogu. Kamień spadł mi z serca, maluszek (jeszcze nie znamy płci)jest zdrowy, czekam tylko na wyniki testu podwójnego. Takich schizów jak przed tym badaniem dawno nie miałam, cała się trzęsłam i prawie wystraszyłam lekarza. Następna wizyta za 3 tygodnie.
Od poniedziałku wracam do pracy (miałam krótki urlop po świętach, siedziałam sama i dlatego wariowałam )
Jutro kończymy pierwszy trymestr.
Pozdrawiam serdecznie! -
maaartinka wrote:A mnie trochę to przeraża.. Pracuje w malutkiej firmie i jak ja odejdę to potem koleżanka zostanie sama ze wszystkim na głowie.. I to jeszcze w grudniu kiedy największy ruch i potem inwentaryzacja.. Sama nie da rady..
Zamierzasz pracować do grudnia ?????
ja idę na L4 prawdopodobnie od połowy czerwca lub początkiem lipca... -
kittykate wrote:ja też muszę powiedzieć u mnie w pracy:) nie stresuję się tak bardzo ale pewnie będą troszke zaskoczeni
ale poczekam do 9 tyg też
Powodzenia!
Ja wlasnie wczoraj powiedzialam. Odpowiedz mojej kierowniczki "dzis prima aprilis?" zadnych gratulacji, nic - porazka. Moja kierowniczka i z-ca to stare panny (jedna po 30-stce, druga prawie 50). Nie maja w ogole pojecia co to znaczy byc matka !! Wku*wiłam sie, ale za tą pensję nie warto nawet sie przejmowac A na L4 pojde prawodpodobnie od lipca, mamy juz teraz strasznie duszno w pomieszczeniu i nie chca dac nawet klimatyzotora wiec dusic sie tu nie bede. -
kittykate wrote:Zamierzasz pracować do grudnia ?????
ja idę na L4 prawdopodobnie od połowy czerwca lub początkiem lipca...Lola30 lubi tę wiadomość
-
Picia wrote:Ja wlasnie wczoraj powiedzialam. Odpowiedz mojej kierowniczki "dzis prima aprilis?" zadnych gratulacji, nic - porazka. Moja kierowniczka i z-ca to stare panny (jedna po 30-stce, druga prawie 50). Nie maja w ogole pojecia co to znaczy byc matka !! Wku*wiłam sie, ale za tą pensję nie warto nawet sie przejmowac A na L4 pojde prawodpodobnie od lipca, mamy juz teraz strasznie duszno w pomieszczeniu i nie chca dac nawet klimatyzotora wiec dusic sie tu nie bede.
ale pracuję w biurze gdzie nie ma klimatyzacji do tego za biurkiem 8 h przed komputerem, latem jest tu naprawdę bardzo dusznoooo... w związku z tym nie chcę się męczyć...
-
Picia wrote:Ja wlasnie wczoraj powiedzialam. Odpowiedz mojej kierowniczki "dzis prima aprilis?" zadnych gratulacji, nic - porazka. Moja kierowniczka i z-ca to stare panny (jedna po 30-stce, druga prawie 50). Nie maja w ogole pojecia co to znaczy byc matka !! Wku*wiłam sie, ale za tą pensję nie warto nawet sie przejmowac A na L4 pojde prawodpodobnie od lipca, mamy juz teraz strasznie duszno w pomieszczeniu i nie chca dac nawet klimatyzotora wiec dusic sie tu nie bede.
A kierowniczką sie nie przejmuj pewnie w głębi serca zazdrości
Picia a w którym tyg jesteś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2014, 11:11