Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 14 września   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Zwolnienie w ciąży
Odpowiedz

Zwolnienie w ciąży

Oceń ten wątek:
  • aher Autorytet
    Postów: 506 424

    Wysłany: 7 marca 2016, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moim zdaniem bez sensu dawać wypowiedzenie w takim momencie, bo pozbawiasz się świadczeń na własne życzenie. Z racji tego, że umowę dostałaś niedawno ZUS może Cię po prostu skontrolować, ale skoro masz podstawy zdrowotne aby dostać zwolnienie lekarskie to nie masz się czym martwić. Jakby zwolnienie było bezpodstawne wtedy mogą wycofać Ci zasiłek z tytułu 4l i przywrócić do pracy. Zasiłek do 1 r.z. dziecka dostaje każda matka, ta niezatrudniona również.

    m3sx3e3ksd1nt9wx.png
  • paulina502 Ekspertka
    Postów: 374 96

    Wysłany: 7 marca 2016, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale zasiłek do 1 r.ż. to jest macierzyński czy jakiś inny zasiłek, który dostaje każda matka? bo na stronie zus jest podane, że zasiłek macierzyński przysluguje pracownikom, nie ma nic o bezrobotnych kobietach..

    km5stv73dz23t84d.png

    ckais65g4jw1ph1s.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 marca 2016, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za informacje:)
    A czy poinformowanie pracodawcy o ciąży musi być na papierze, czy takie zaswiadczenie wypisuje gin? czy lekarz rodzinny? Myśle że nie czeka mnie nic innego jak l4 bo pracujemy tylko na noc i tak długo, dojeżdżam 30km w jedną stronę więc nawet na 8 h mi sie to nie opłaca .

  • paulina502 Ekspertka
    Postów: 374 96

    Wysłany: 7 marca 2016, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie w pracy wystarczyło zwolnienie lekarskie z kodem B, które świadczy o ciąży. Jeżeli jednak pracodawca uprze się, że masz mu przynieść zaświadczenie to u lekarza raczej nie powinno być z tym problemu, no i raczej to ginekolog wystawia bo to on stwierdza ciążę a nie lekarz rodzinny :) ale jeszcze się upewnij. A co do zasiłku macierzyńskiego dla bezrobotnych kobiet to rzeczywiście doczytałam, że jest to zasiłek 1000 zł netto przez rok ale naprawdę każda bezrobotna kobieta dostanie taki zasiłek bez spełnienia określonych wymagań? Ja pracuję za najniższą krajową i jakbym chciała iść od razu na roczny urlop to dostanę 80% pensji czyli właśnie ok 1000 zł. I co w takim przypadku jest to bez znaczenia czy jestem zatrudniona czy nie bo i tak ten 1000 dostanę? Ja też się boję, ze zus podważy moją umowę bo mam od 1 listopada 2015 ( wtedy jeszcze nie byłam w ciąży) a na zwolnieniu jestem od 21 grudnia czyli przepracowałam na umowie ok 1.5 miesiąca i gdyby rzeczywiście podważyli moją umowę i cofnęli zwolnienie ( do pracy i tak nie wrócę w czasie ciąży bo nie mogę) to chciałabym chociaż na ten macierzyński się załapać :(

    km5stv73dz23t84d.png

    ckais65g4jw1ph1s.png
  • BlueBerry23062015 Ekspertka
    Postów: 131 70

    Wysłany: 7 marca 2016, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) wydaje mi sie ze zus raczej nie podwaza L4 wystawianych przez gina w których jest jeszcze magiczny kod "B" :)
    Ja po okresie próbnym dostarczyłam do pracodawcy L4 i pracodawca nawet nie myslal zeby nasyłac na mnie ZUS zeby mnie sprawdzic..a ZUS ani razu nei cofneło mojego L4...obecnie ponownie jestem w ciazy i od 5 tygodnia siedze na L4

    "Ważne, że jesteś..nie ważne gdzie!
    I to się liczy, a reszta nie!
    Szymon ur. 23.06.2015 / 23:57
    zm. 25.06.2015 / 00:32

    f2w3flw1lpuzx0i9.png
  • aher Autorytet
    Postów: 506 424

    Wysłany: 7 marca 2016, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulina502 wrote:
    ale zasiłek do 1 r.ż. to jest macierzyński czy jakiś inny zasiłek, który dostaje każda matka? bo na stronie zus jest podane, że zasiłek macierzyński przysluguje pracownikom, nie ma nic o bezrobotnych kobietach..

    Ma to różne nazwy z tego co wiem, najczęściej jako nowe becikowe lub kosiniakowe.
    http://smakimacierzynstwa.pl/1000-zl-na-dziecko-od-stycznia-2016/

    tu jeszcze wiecej informacji
    http://www.innowacyjnamama.pl/2015/04/od-2016-roku-1000-z-dla-kazdej-matki.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2016, 16:07

    m3sx3e3ksd1nt9wx.png
  • aher Autorytet
    Postów: 506 424

    Wysłany: 7 marca 2016, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BlueBerry23062015 wrote:
    Hej dziewczyny :) wydaje mi sie ze zus raczej nie podwaza L4 wystawianych przez gina w których jest jeszcze magiczny kod "B" :)
    Ja po okresie próbnym dostarczyłam do pracodawcy L4 i pracodawca nawet nie myslal zeby nasyłac na mnie ZUS zeby mnie sprawdzic..a ZUS ani razu nei cofneło mojego L4...obecnie ponownie jestem w ciazy i od 5 tygodnia siedze na L4

    ZUS sprawdza ciężarne, znam takie przypadki i tu na forum również dziewczyny pisały, że ZUS je odwiedził. Jak pytałam mojego gina o wizyty ZUS czy się zdarzają to powiedział, że raczej odwiedzają te ciężarne, które na krótko przed l4 zawarły umowę o pracę. Szczerze to nie wiem jak to się odbywa, w poprzedniej ciąży mimo zwolnienia l4 nie miałam z nimi styczności.

    Po prostu trzeba być w domu, a jeśli nie to mieć wytłumaczenie. Nie wiem czy wzywają na komisję, ale do domu jak najbardziej mogą przyjść

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2016, 16:14

    m3sx3e3ksd1nt9wx.png
  • BlueBerry23062015 Ekspertka
    Postów: 131 70

    Wysłany: 7 marca 2016, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no ok...to powiem szczerze ze ja nigdy nie miała takiej wizyty...
    trzeba brac pod uwage równiez jedna kwestie na zwolnieniu lekarskim...przy kodzie"B" powinien byc w inny tajemniczy symbol 1 lub 2...i teraz jesli mam L4 lezace to rzeczywiscie gdyby ZUS przyszedł a mnei by nie było to moze nie byc ciekawie..jesli natomiast mam ciazowe chodzone to tak na prawde poł dnia moze mnei w domu nie byc a ZUS nie ma podstaw zeby sie przyczepic bo lekarz zaznacza ze nie musze lezec w domu

    Karola1988, maagddaa lubią tę wiadomość

    "Ważne, że jesteś..nie ważne gdzie!
    I to się liczy, a reszta nie!
    Szymon ur. 23.06.2015 / 23:57
    zm. 25.06.2015 / 00:32

    f2w3flw1lpuzx0i9.png
  • aher Autorytet
    Postów: 506 424

    Wysłany: 7 marca 2016, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BlueBerry23062015 wrote:
    no ok...to powiem szczerze ze ja nigdy nie miała takiej wizyty...
    trzeba brac pod uwage równiez jedna kwestie na zwolnieniu lekarskim...przy kodzie"B" powinien byc w inny tajemniczy symbol 1 lub 2...i teraz jesli mam L4 lezace to rzeczywiscie gdyby ZUS przyszedł a mnei by nie było to moze nie byc ciekawie..jesli natomiast mam ciazowe chodzone to tak na prawde poł dnia moze mnei w domu nie byc a ZUS nie ma podstaw zeby sie przyczepic bo lekarz zaznacza ze nie musze lezec w domu

    Z tym chodzeniem to też nie takie proste i oczywiste.
    Chodzenie dla ZUSu to chodzenie po domu, wyjście na podstawowe zakupy itp.
    Leżące zwolnienie oznacza, że powinno się leżeć w łóżku w trakcie choroby

    "Adnotacja na zwolnieniu lekarskim, że "pacjent może chodzić" nie usprawiedliwia wykonywania pracy przez pracownika. Taki zapis upoważnia go jedynie do wykonywania zwykłych czynności życia codziennego, np. poruszania się po mieszkaniu, udania się na zabieg czy kontrolę lekarską. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 12 listopada 2002 r., sygn. akt III AUa 3189/01"

    http://www.zus.pl/pliki/poradniki/porad%20kontrola%20zwolnien.pdf

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2016, 17:14

    m3sx3e3ksd1nt9wx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2016, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj na wizycie podpytałam lekarza o zwolnienie. Co z tymi spacerami czy można np pójść na szkolenie (siedzenie i słuchanie 3 h) i jak On to widzi. Powiedział, że On wyraża zgodę, że zdarzało się mu wysyłać papiery do ZUSu w sprawie pacjentek, ale zaznacza, ze tak jak u mnie wskazaniem są bóle brzucha i zabroniony jest intensywny wysiłek fizyczny w związku z tym spacery itp pod to nie podlegają. Mówił, że nawet pozwalał na jakieś wyjazdy pacjentkom i nie miały problemów z tego powodu...w razie czego będę drzeć do Niego po pomoc. Dodatkowo jestem na duphastonie i to też potwierdza, że coś się niestety dzieje.

  • Dalile Autorytet
    Postów: 2731 4484

    Wysłany: 11 marca 2016, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pozwolę sobie przekleić wam posta z podobnego tematu
    Paolaaa wrote:
    Dziewczyny, chciałabym napisać nieco od siebie bo widzę, że nie do końca to, co zostało już napisane jest prawdą! Po pierwsze - kontrole ZUS dzielą się na 3 rodzaje:

    1) kontrola fikcyjności zatrudnienia (lub fikcyjności prowadzenia firmy)
    2) kontrola L4
    3) kontrola przez lekarza orzecznika czy zwolnienie nam się należy

    1.
    Niemal każda Pani zatrudniona miesiąc, dwa czy nawet pół roku musi liczyć się z tym, że po tak krótkim zatrudnieniu idąc na zwolnienie ciążowe ZUS będzie sprawdzał czy nie została zatrudniona tylko po to aby dostać zasiłek. ZUS nie jest w stanie sprawdzić wszystkich, ale krótkie zatrudnienie kontroluje szczególnie.
    Mogą z tym liczyć się także Panie, które pracują w jednej firmie kilka lat, ale zaraz po zmianie etatu czy podwyżce idą na zwolnienie. To wiąże się z nową umową, a dla ZUS to nie jest kontynuacja zatrudnienia tylko traktują to jak zupełnie nową umowę.
    Padła już informacja o owych pytaniach, na które trzeba ZUSowi odpowiedzieć, najczęściej trzeba też wysłać wszelkie dowody potwierdzające, że pracowaliśmy (np. szkolenie bhp, lista obecności, dokumenty na których jesteście podpisane, maile). Im więcej tym lepiej dla Was. ZUS będzie także kazał tłumaczyć się Waszym pracodawcom. Czasem ZUS wzywa do siebie świadków (innych pracowników albo osoby współpracujące z firmą, w której jesteście zatrudnione).
    Niestety Panie, które są krótko zatrudnione u kogoś ze swojej rodziny są dla ZUS najbardziej podejrzane. ZUS będzie uparcie dążyć do tego, że zatrudnienie jest fikcyjne. Nawet jeżeli ktoś jest faktycznie zatrudniony to trochę loteria czy ZUS przyzna zasiłek czy nie. Zawsze można iść do Sądu i Sąd jest najczęściej po stronie pracowników, ale cała sprawa trwa zazwyczaj dobry rok więc nie każda kobieta chce walczyć. I ZUS zdaje sobie z tego sprawę.

    2.
    L4 dzieli się na chodzące i leżące. Jeżeli ktoś piszę, że na chodzącym można iść na kawkę do sąsiadki to gratuluję wiedzy. A raczej głupoty.
    WEDŁUG ZUS Na L4 chodzącym można: chodzić po domu, iść do lekarza, iść na rehabilitację, iść do apteki i do najbliższego sklepu bo najpotrzebniejsze rzeczy. Jeżeli nie będze Was w domu gdy przyjdzie kontrola dostaniecie pismo w celu wyjaśnienia gdzie byliście. Jeżeli napiszecie im, że na spacerku albo na spotkaniu z koleżanką czy nad morzem aby sobie wypocząć to zwolnienie zostanie Wam cofnięte. Musicie udowodnić paragonem lub innym dokumentem np. z apteki bądź od lekarza, receptą... że byliście w miejscu, które wymieniłam wyżej. Wiem, że lekarz może wydać zaświadczenie, że zaleca Wam spacery w ciąży, są oczywiście dziewczyny z takimi wskazaniami np. mające migreny w ciąży. Najlepiej dostać takie zaświadczenie w momencie dostania zwolnienia. Learze też się boją ZUS i jeżeli pójdziecie w potrzebie to nie zdziwcie się jak lekarz Wam odmówi.
    L4 leżące nie pozwala Wam na wychodzenie z domu. Możecie wstać do ubikacji, żeby się wykąpać czy zjeść. Ale jak przyjdzie kontrola to musicie być w domu.
    Swoją dorgą tutaj widziałam największą polemikę z ZUS. L4 zabrania Wam chodzić więc teoretycznie nie możecie wstać do drzwi aby otworzyć Panią z kontroli z ZUS. To śmieszna sytuacja, wręcz paradoksalna, ale ... prawdziwa :-)

    Jeżeli po kontroli ZUS nie będzie Was w domu i nie wytłumaczycie gdzie byłyście w tym czasie albo ZUS odrzuci Wasze uzasadnienie tracicie prawo do całego zwolnienia. Nawet jeżeli było wystawione na miesiąc, a kontrola będzie w ostatnim dniu. Całe zwolnienie zostanie cofnięte.

    3.
    Nie jest to częste, ale się zdarza, że Panie dostają wezwanie do orzecznika. Ów lekarz ma sprawdzić czy L4 faktycznie Wam się należy czyli po pierwsze czy jesteście rzeczywiście w ciąży a po drugie jaki jest powód pójścia na zwolnienie.
    Najczęściej wystarczy karta ciąży, badania i zdjęcia USG, ale były Panie które były normalnie badane :)
    I tu znów muszę wyjaśnić na czym polega sens zwolnienia.

    Lekarz nie ma prawa wystawić Wam L4 dlatego, że macie ciężką pracę (np. fizyczną) albo szkodliwe warunki. To pracodawca musi Wam zapewnić zmianę warunków pracy !!! To bardzo, ale to bardzooooo Ważna różnica. Jeżeli pracodawca nie jest w stanie Wam takich warunków zapewnić (zmiana stanowiska pracy) jego obowiązkiem jest zwolnienie Was z wykonywania pracy. Czyli nie przychodzicie do pracy, a wynagrodzenie dostajecie. Oczywiście jaki pracodawca tak zrobi? Każe Wam pójść do lekarza do zwolnienie bo na Wasze miejsce musi kogoś zatrudnić więc .... wiadomo :-)
    Chodzi o to żebyście u orzecznika nie mówiły, że to jest powód pójścia na zwolnienie bo Wam je cofnie.
    Lekarz wystawia L4 TYLKO I WYŁĄCZNIE na chorobę, a samo zwolnienie służy po to, że w tym czasie macie wrócić do zdrowia. Oczywiście lekarze wyświadczają nam przysługę i wystawiają zwolnienie jak dowiadują się że praca stwarza dla nas zagrożenie, ale tak naprawdę to ich dobra wola.
    Dlaczego Panie czasem oburzają się jak proszą o zwolnienie bo pracują np. w Biedronce czyli mają faktycznie ciężką pracę fizyczną, a lekarz odpowiada, że ciąża to nie choroba? Tak naprawdę mają rację. Powinni wystawić zwolnienie na konkretną dolegliwość. A to pracodawca jest zobowiązany do zmiany Waszych warunków pracy lub do wysłania Was do domu ....

    Lekarz orzecznik może cofnąć zwolnienie. W przeciwieństwie do kontroli z ZUS zwolnienie nie jest cofane w całości, ale od dnia wizyty u orzecznika.

    Visenna, Madera2000 lubią tę wiadomość

    hchytqywgtgkzdry.png3i49uay3p9zkz893.png
  • Karola1988 Autorytet
    Postów: 793 509

    Wysłany: 13 marca 2016, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Termin porodu mam na koniec czerwca, cały czas pracuję i nie korzystam z L4 (chyba, że kilkudniowe związane z przeziębieniem). Brzuch coraz większy, skurcze łydek i bóle kręgosłupa też powoli zaczynają doskwierać. Ambitnie planowałam pracować do końca maja ale nie wiem czy dam radę. Na dzień dzisiejszy koniec kwietnia jest bardziej realny. W związku z tym zastanawiam się czy mam prawo poprosić mojego ginekologa o zwolnienie już do dnia porodu? Do tej pory nie pytał mnie nigdy czy potrzebuję L4 (nie wiem czy inni lekarze to robią w ogóle?), ja też takiej potrzeby nie wyrażałam. Podczas każdej wizyty pyta jak się czuję i raczej nie narzekam. Słyszałam o przypadkach lekarzy, którzy kręcili nosem żeby dać L4 kobiecie 2 tygodnie przed terminem porodu. A jak to było u Was? Pozdrawiam :)

    65vqxzdvrtfyk8q0.png
    dqpri09kyaedckhg.png
    3jgx3e3kp7hq37ho.png
  • takasobieja Autorytet
    Postów: 2289 1528

    Wysłany: 13 marca 2016, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola1988 wrote:
    Cześć dziewczyny! Termin porodu mam na koniec czerwca, cały czas pracuję i nie korzystam z L4 (chyba, że kilkudniowe związane z przeziębieniem). Brzuch coraz większy, skurcze łydek i bóle kręgosłupa też powoli zaczynają doskwierać. Ambitnie planowałam pracować do końca maja ale nie wiem czy dam radę. Na dzień dzisiejszy koniec kwietnia jest bardziej realny. W związku z tym zastanawiam się czy mam prawo poprosić mojego ginekologa o zwolnienie już do dnia porodu? Do tej pory nie pytał mnie nigdy czy potrzebuję L4 (nie wiem czy inni lekarze to robią w ogóle?), ja też takiej potrzeby nie wyrażałam. Podczas każdej wizyty pyta jak się czuję i raczej nie narzekam. Słyszałam o przypadkach lekarzy, którzy kręcili nosem żeby dać L4 kobiecie 2 tygodnie przed terminem porodu. A jak to było u Was? Pozdrawiam :)
    uważam, że łaski Ci nie robi. Powiedz, że już ciężko Ci chodzić do pracy, że własnie bolą łydki itd. i prosisz o zwolnienie.

    Ja już jestem na l4 b2. Ale ciąża z in vitro i bóle podbrzusza. Poza tym możliwe, że bliźniacza. Zatrudniona byłam 23listopada... wiec też nie za długo.

    Gameta Rzgów
    III procedury ivf. (4 mrozaczki :))
    4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897 ;)
    08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
    Leoś 1580g i Laura 1420g. <3
  • BlueBerry23062015 Ekspertka
    Postów: 131 70

    Wysłany: 17 marca 2016, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W moim przypadku sytuacja jest troche inna...jestem na zwolnieniu lekarskim od 8 tc. W czerwcu zeszłego roku w dzien ojca miałam CC...cesarka była z przyczyn nagłych i u mnie i u Malucha...Synek urodzil sie w ciezkim stanie...lekarzom nie udało sie go wyprowadzic i Szymonek zmarł po 24h 35minutach..od tamtego czasu byłam pod specjalna kontrola lekarza...po pół roku powiedział ze szycia po cesarce sie ładnie zablizniły i jesli czujemy sie na siłach psychicznie mozemy próbowac starac sie o dziecko. Z koncem stycznia stafiłam do szpitala...okres sie spozniał hcg - 270...a ja miałam silne bóle podbrzusza i plamienie...po przelezeniu kilku dni wypisali mnie i miałam L4 poszpitalne...
    Od samego poczatku moj lekarz (ordynator w szpitalu oddziału ginekologiczno-połozniczego) nie pytajac mnie wystawił mi L4...zna moja sytuacje, rozmawiał ze mna w trakcie obchodów w szpitalu i do rozwiazania nie wróce juz do pracy. MOja szefowa gdy tylko sie dowiedziała ze jestem w ciazy zadzwonił do mnie i powiedziała ze trzyma za mnie kciuki...ze mam odpoczywac i niczym sie nie martwic i ze wszyscy wierza w to ze bedzie dobrze. Razem ze mna w pracy wszyscy przezywali śmierc Szymonka i jak wróciłam po "macierzynskim" (nalezało mi sie 8 tygodni - ciaza zakonczyła sie cesarka w 40 tygodniu) ryczeli razem ze mna

    "Ważne, że jesteś..nie ważne gdzie!
    I to się liczy, a reszta nie!
    Szymon ur. 23.06.2015 / 23:57
    zm. 25.06.2015 / 00:32

    f2w3flw1lpuzx0i9.png
  • olkaaa Koleżanka
    Postów: 55 47

    Wysłany: 17 marca 2016, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie mam dylemat...

    Jestem w 5 tc, ginekologa mam dopiero w przyszlym tygodniu w czwartek, ale strasznie dokuczaja mi bóle brzucha, mdłości, lędźwia... zapisałam się dzisiaj do internisty i mam nadzieję, że da chociaż zwolnienie do czasu wizyty u gina.

    Ja sama pracuje w przedszkolu specjalnym, z dziecmi zaburzonymi czesto agresywnymi wiec stresu i siłowania jest duzo. Do tego dzieciaki często przychodzą niedoleczone... .. nie wyobrazam sobie pracy w pierwszych tygodniach, tym bardziej tak ważnych tygodniach.

    Zobaczymy co na to lekarz :)

    w57vpc0zbvyrf7zi.png
  • moniqe1985 Ekspertka
    Postów: 140 78

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam ja pierwszy raz na forum. 2go robiłam test i wyszły 2 kreski do ginekologa mam termin dopiero na 29go czyli dopiero za 3 tygodnie. Boje się ze względu na moją prace bo pracuje w systemie zmianowym 12h w tym nocne zmiany. Które już zaczynają mi doskwierać. Nie wiem czy powinnam iść do lekarza szybciej aby mieć potwierdzenie i okazać je w pracy aby przynajmniej na te nocki nie chodzić? Boje się bo umowe mam do końca sierpnia, a miałam nadzieje dostać teraz na stałe. Co jak złośliwie mi jej nie przedłużą? Skoro musze byc w 3 miesiącu aby pracodawca musiał mi ją przedłużyć...Proszę o rade.

    w4sqvfxmck01v371.png
  • xMadzik Przyjaciółka
    Postów: 105 30

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 00:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniqe1985 wrote:
    Witam ja pierwszy raz na forum. 2go robiłam test i wyszły 2 kreski do ginekologa mam termin dopiero na 29go czyli dopiero za 3 tygodnie. Boje się ze względu na moją prace bo pracuje w systemie zmianowym 12h w tym nocne zmiany. Które już zaczynają mi doskwierać. Nie wiem czy powinnam iść do lekarza szybciej aby mieć potwierdzenie i okazać je w pracy aby przynajmniej na te nocki nie chodzić? Boje się bo umowe mam do końca sierpnia, a miałam nadzieje dostać teraz na stałe. Co jak złośliwie mi jej nie przedłużą? Skoro musze byc w 3 miesiącu aby pracodawca musiał mi ją przedłużyć...Proszę o rade.

    Przede wszystkim - gratuluję :)

    Jeżeli masz umowę o pracę to zostaje ona automatycznie przedłużona do dnia porodu. Wcale nie musisz być w 3 miesiącu żeby była ona przedłużona, obecnie kobieta jest chroniona od początku.

    Byłam w podobnej sytuacji, bo moja praca też jest ciężka.

    Idź jak najszybciej na dniach do jakiegokolwiek internisty, powiedz że jesteś w ciąży i poproś o skierowanie na badania krwi (beta hcg itp.).
    W pracy lepiej nic nie mów o ciąży póki nie masz zaświadczenia od ginekologa. Ginekolodzy dają zaświadczenie zazwyczaj dopiero po usg, ale zdarzają się przypadki, że same wyniki krwi z podwyższoną betą wystarczą.

    Ja zanim dostałam zaświadczenie i zwolnienie od ginekologa byłam dwa tygodnie na zwolnieniu od internisty, bo wymiotowałam i miałam mdłości.
    W 6tc już widziałam serduszko na usg i od razu dostałam zaświadczenie, które zaniosłam do pracy i żadne nocki już nie wchodziły w grę.

    W tych pierwszych tygodniach trzeba bardzo uważać, więc nie dziwię Ci się że się boisz o fasolkę. Porozmawiaj z lekarzem nawet internistą... Powiedz że masz ciężką pracę, to może uda się coś wymyślić. A przede wszystkim - nie zwlekaj z wizytą, idź nawet prywatnie jeśli trzeba.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2016, 00:33

    dxomhdgeh1tuwx9o.png
  • moniqe1985 Ekspertka
    Postów: 140 78

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xMadzik dziękuje za informacje. Poczekam jeszcze do przyszłego tygodnia bo potem mam pare dni urlopu i pójdę do ginekologa. Cały czas się boje zbytnio cieszyć żebym się potem nie rozczarowała. Mam w sumie 31 lat a to moja pierwsza ciąża. Także tym bardziej muszę uważać.

    w4sqvfxmck01v371.png
  • perliczka_82 Znajoma
    Postów: 22 4

    Wysłany: 8 czerwca 2016, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xMadzik, niestety nie masz racji. Kobieta jest chroniona od początku ciąży przed zwolnieniem, ale nie przed wygaśnięciem umowy. Jeśli umowa kończy się przed końcem 3 msc (liczonego jako 12 tc - to juz nie z ustawy ale z wyroków sądów), to umowa nie musi zostać przedłużona. Wiem, bo sama jestem w podobnej sytuacji i prześledziłam obowiązujące przepisy. Jesli zatem się da, najlepiej nie ujawniać się w pracy... Niestety.

  • xMadzik Przyjaciółka
    Postów: 105 30

    Wysłany: 8 czerwca 2016, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    perliczka_82 wrote:
    xMadzik, niestety nie masz racji. Kobieta jest chroniona od początku ciąży przed zwolnieniem, ale nie przed wygaśnięciem umowy. Jeśli umowa kończy się przed końcem 3 msc (liczonego jako 12 tc - to juz nie z ustawy ale z wyroków sądów), to umowa nie musi zostać przedłużona. Wiem, bo sama jestem w podobnej sytuacji i prześledziłam obowiązujące przepisy. Jesli zatem się da, najlepiej nie ujawniać się w pracy... Niestety.

    O to też mi chodziło, autorka posta której odpisywałam ma umowę do końca sierpnia, czyli w momencie jak kończy się jej umowa będzie to już powyżej 12 tygodnia więc nie ma się czego obawiać, bo umowa zostanie przedłużona automatycznie na mocy obowiązującego prawa :) A im wcześniej zaniesie do pracy zaświadczenie, tym szybciej zostanie odsunięta od szkodliwych czynników w pracy i nikt nie będzie mógł jej zwolnić, trzeba to zrobić koniecznie jak najszybciej dla dobra maleństwa. Ciężka praca na tak wczesnym etapie ciąży może być przyczyną tragedii.

    dxomhdgeh1tuwx9o.png
‹‹ 5 6 7 8 9
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Idealna laktacja - kiedy, jak powstaje mleko i dlaczego warto kupić laktator?

Czy idealna laktacja istnieje? Tak! Ale czasami wymaga wsparcia. Są kobiety, dla których karmienie piersią jest zupełnie bezproblemowe. Wiele jednak świeżo upieczonych mam zmaga się z  problemami na początku swojej drogi laktacyjnej: zbyt mała produkcja pokarmu, nieefektywne ssanie przez dziecko, trudności z przystawianiem... O ile trudności z przystawieniem warto skonsultować z położną lub doradczynią, to problem ze zbyt małą ilością pokarmu można rozwiązać samodzielnie, wspomagając się laktatorem. O idealnej laktacji - kiedy i jak powstaje mleko w piersiach oraz czy warto kupić laktator i na co zwrócić uwagę przy wyborze.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ