II Trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Madziula, cudowne uczucie jest. Szczegolnie na poczatku. Potem jesli dziecko ociaga sie z obroceniem, a jest coraz silniejsze to jak skopie pecherz, albo jajniki to ma sie ochote je wyjac na chwile z brzucha zeby odpoczac No i moja mi juz czasem spac nie chce dac. Wierci sie w nocy i przed spaniem jak szalona Ale to jest akurat mile Tylko to kopanie pecherza i jajnikow niezbyt przyjemne.
MADZIULA13 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny od dwoch dni czuje takie laskotanie w brzuchu:))) jakby ktos mnie piorkiem laskotal. Polozna mi powiedziala, ze to ruchy dziecka a poniewaz jestem bardzo szczupla (171cm,52kg) powiedziala, ze bede szybciej wyczuwac ruchy. Takie motylki zazwyczaj pojawiaja sie ok 13-14 tyg:) czy ktoras z Was tez tak miala?
I jeszcze jedno, kiedy dokladnie konczy sie 1 trymestr? Tutaj w Irlandii uznaje sie koniec 12 tyg za koniec 1 trym, strasznie dziwnie a necie sa rozbiezne opinie, od 13-15 tyg i w sumie sama nie wiem czy mam juz sie cieszyc, czy ciagle jeszcze jestem w 1 trymestrze?!
iśka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyStokrotka84 wrote:Dziewczyny od dwoch dni czuje takie laskotanie w brzuchu:))) jakby ktos mnie piorkiem laskotal. Polozna mi powiedziala, ze to ruchy dziecka a poniewaz jestem bardzo szczupla (171cm,52kg) powiedziala, ze bede szybciej wyczuwac ruchy. Takie motylki zazwyczaj pojawiaja sie ok 13-14 tyg:) czy ktoras z Was tez tak miala?
I jeszcze jedno, kiedy dokladnie konczy sie 1 trymestr? Tutaj w Irlandii uznaje sie koniec 12 tyg za koniec 1 trym, strasznie dziwnie a necie sa rozbiezne opinie, od 13-15 tyg i w sumie sama nie wiem czy mam juz sie cieszyc, czy ciagle jeszcze jestem w 1 trymestrze?!
Stokrotka, mi się wydaje, że łatwiej jest liczyć wg. wieku płodu i chyba Ovu też ma taką zasadę. Jak skończyłam 14 tydzień, to mi się pokazało w śledzeniu ciąży, że jestem w 2. trymestrze. A Tobie jak pokazuje? -
Dokladnie tak pokazuje na ovu, po skonczonym 14 tyg pokazuje 2 trymestr. W takim razie jeszcze tydzien przede mna i bede swietowac. Normalnie postanowilam, ze musze to jakos uczcic:) m-f widze, ze Ty juz w 35 tyg jestes, jeszcze troszke i zobaczyc swojego synka:)))
m_f lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bedzie dobrze! I powiem Ci, ze bardzo podoba mi sie imie Jasiu:))) no i masz chlopca, ja bardzo chce miec chlopca, ale pczywiscie z corki tez bede sie cieszyc jak glupia:) powiedz mi m-f czy do tej pory ciaza szybko Ci zleciala, czy raczej Ci sie dluzy? Mi do tej pory strasznie szybko zlecialy te pierwsze tygodnie:) oby tak dalej!!! Strasznie sie boje, ze bede miala bole kregoslupa, nie bede mogla spac, dostane hemoroidy, rozstepy itd, mam same najgorsze mysli...
m_f lubi tę wiadomość
-
Stokrotko ja widze u siebie jak sie wszystko zmienia w wygladzie fizycznym i psychice.hehe.teraz aktualnie jestem na etapie krwawien z dziasel bolow glowy dopiero 2rzay mialam zgage ktora strasznie wspominam hehe no i plecki daja sie we znaki zaparcia coraz czesciej mam wycieki z sutkow po nocnym gniecieniu i co i jeszcze inne mile dolegliwosci ale coz gdy czuje synka nawet jak zaczzyna dyskoteke i gniecienie to najpiekniesze uczucie nie mowiac juz o chwili narodzin na ktora kazda z nas czeka przez te 9miesiecy:-) obawy sa ale juz beda przez cale nasze zycie:-)
aila lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDo tej pory minęło mi błyskawicznie, na początku zdawało mi się, że te dni i tygodnie strasznie się ciągną, a teraz widzę, jak szybko znalazłam się na tym etapie, na którym jestem - dopiero co robiłam test a tu jeszcze kilka tygodni zostało! A teraz znów zaczyna mi się ciągnąć.. I powiem Ci, że rozstępów nie mam, hemoroidów też nie, ale bezsenność męczy mnie okropnie i bóle kręgosłupa też.. Czasem jak Jasiek się wbije głową w mój pęcherz to też.. sama radość, aż człowieka skręca. Powoli zaczynam marzyć, żeby to już był koniec.
Stokrotko, życzę Ci w takim razie, żebyś miała chłopca -
Pasiu tego sie wlasnie obawiam, ale wie, ze pewno objawy sa nieuniknione... Po prostu mam nadzieje, ze nie beda strasznie uciazliwe. Skoro Wy dziewczyny dajecie rade, to ja tez bede musiala:) Nie mam raczej wyjscia hihi
pasia27 lubi tę wiadomość
-
m_f fajnie, ze nie masz rozstepow ani hemoroidow, to juz polowa sukcesu. Slyszalam wlasnie, ze najgorsze jak dziecko zacznie uciskac na pecherz:( Tak czy siak, zostalo Ci juz tylko kilka tygodni, zobaczysz, ze szybko Ci zleci:) Jejlu jak pomysle, ze za 5 tyg Ty bedziesz wklejac zdjatko Jasia a ja bede w 19 tyg ciazy, to sobie uswiadamiam ile jeszcze przede mna...
-
Dokladnie stokrotko :-)jak bylam w 13tyg to czekalam na brzuszek a dzisiaj jak sie zobaczylam po jedzonku to hmmm.moze nie ma teagedii w brzuszku i piersiach bo to normalka ale uda.mi sie odksztalcily i mam taki straszny cellulit..widoczny i okropny...fujjj.a gdzie lato i kiecke zalozyc..eh i nic na razie sie z tym nie zrobi.. -
Kochane obaw nie unikniemy.Kazda z nas je ma,choc czasami roznia sie trosze od siebie.Moze to banalne i oklepane,ale najwazniejsze by zle mysli na sile odganiac jak natretne muchy.
Dolegliwosci ciazowe....Macie racje,choc mozemy ich milion miec,to ruchy dziecka wynagradzaja wszystko i wlaczaja amnezje w mozgu:D
Poza tym,ja boje sie jutrzejszego dnia,mam rozprawe-niepotrzebne mi teraz takie nerwy.Jednak staram sie na sile nie myslec o tym.Skupiam sie na dniu nastepnym,czyli wtorku,bo wtedy mam badanie maluszka i jak Bog da to dowiemy sie plec.Jutro na szczescie przyjezdza moja Polowka,wiec bedzie lzej przez tydzien...Kobitki milego wieczorku i macham tez do Waszych Maluszkow!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2013, 20:11
-
pasia27 wrote:Pojawily mi sie tez pajaczki na nogach i pojedyncze na brzuszku i tez strasznie boje sie rozstepow:-( ktorych jeszcze nie mam ale niestetu mam predyspozycje genetyczne .. Zobaczymy
Pasia, u mnie też się pojawiają takie pajączki na brzuchu, nogach, i nawet na dekolcie!! powiedziałam o tym lekarzowi na ostatniej wizycie i kazał mi brać rutinoscorbin 3x1 aż do końca ciąży... ponoć to wzmacnia naczynia krwionośne, które mają tendencje do pękania w czasie ciąży.