X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum II trymestr II Trymestr
Odpowiedz

II Trymestr

Oceń ten wątek:
  • polska_dziewczyna Autorytet
    Postów: 880 706

    Wysłany: 28 lipca 2013, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siostra robiła porządki i przywiozła mi 3 ogromne worki z rzeczami dla mojego maluszka masakra i rozmiary do 74...jutro zaczynam przeglądanie...masakra...jaka pomoc...bardzo się cieszę...:)

    Lalita2710, pasia27, michaela, yennefer, Rika lubią tę wiadomość

    16uddqk3fqi6lktr.png
    km5se6yd1k6f9ats.png

  • Nina Autorytet
    Postów: 3522 4056

    Wysłany: 28 lipca 2013, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czasem pije kawę z mlekiem, zwłaszcza jeśli mam niskie ciśnienie, uważam, że kawa nie szkodzi tak od czasu do czasu jak inne używki, papierosy czy fastfood

    polska_dziewczyna, Ana27 lubią tę wiadomość

    ijpbx1hp0l1f6pzg.png
    dqprj44jred240is.png
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 28 lipca 2013, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jutro wybieram sie do kumpeli ktora ma tez mnostwo rzeczy dla nas ;)

    pasia27, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 28 lipca 2013, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzialam nienormalna na 3 trymestrze.

    polska_dziewczyna lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • xcarolinex Autorytet
    Postów: 1029 1084

    Wysłany: 28 lipca 2013, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polska dziewczyno, kawe zawsze mozna zastapic kawa bezkofeinowa lub Inka - ma ten sam smak z mlekiem co kawa rozpuszczalna :) No i nie wiem jak w Polsce, ale my tu np mamy tez herbate bezkofeinowa - poszukaj moze w sklepach :)

    No a Nienormalna ostatnio byla w 3cim trymestrze :)

    polska_dziewczyna lubi tę wiadomość

    gg64wn1511ap0yj7.png

    www.ourlittlerosie.blogspot.com
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2013, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja pijam kawkę z mlekiem, ginka mi powiedziała że 2 filiżanki dziennie mogę pić jak tylko mam ochotę :) co prawda ochota na kawę wróciła niedawno dopiero :)

    polska_dziewczyna lubi tę wiadomość

  • Kropka Autorytet
    Postów: 2135 3205

    Wysłany: 28 lipca 2013, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pijam jedną kawę dziennie - bez niej bym padła :)

    polska_dziewczyna lubi tę wiadomość

    f2wl8iikvmjqq5fe.png
    zem3iei3ovaf51qt.png
  • justa24 Autorytet
    Postów: 4388 3748

    Wysłany: 28 lipca 2013, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja na początku nie piłam kawy bo poprostu niew mialam na nia ochoty... pózniej jak mi przeszło piłam co prawda rozpuszczalną z mlekiem ale i tak dostałam ochrzan od rodziny jak byliśmy w maju na komuni..że jakto ja w takim stanie i piję kawe..tak mi nagadali ze aż poczytalam na ten temat i tak niby faktycznie można wypic dwie filiżanki kawy, ale tez wyczytałam ze jednak może szkodzić dziecku bo jego żoładek tego niestrafi od tamtej pory bardzo ograniczyłam kawe i pija ja raz w tygodniu.

    polska_dziewczyna, pasia27 lubią tę wiadomość

    bhyw2n0a5n2aiq1p.png

  • HOPE83 Autorytet
    Postów: 433 412

    Wysłany: 28 lipca 2013, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam strasznie niskie ciśnienie i lekarz wręcz mi zalecił picie jednej, dwóch kaw dziennie..powiedział,że skok ciśnienia w dół lub w górę jest tak samo niebezpieczny dla dziecka i matki ( m.in. odklejenie łożyska itp itd) więc muszę utrzymywać swoje ciśnienie na wyższym poziomie. Jak nie dałam rady pić kawy ( przez mdłości) zalecił mi cukierki kopiko..jakoś z kawą jestem spokojna bo w pierwszej ciąży też musiałam pić min jedną dziennie i córcia jest zdrowa jak ryba :)

    Nina, Kropka, polska_dziewczyna, Ana27 lubią tę wiadomość

    82doi09kxiyf6x26.png
  • polska_dziewczyna Autorytet
    Postów: 880 706

    Wysłany: 28 lipca 2013, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny dziękuję za wszystkie odpowiedzi...:)...jak fajnie być na forum zawsze mozna zapytac i otrzymać odpowiedź...:)co do kawy to jescze tylko powiem że mam starsznie niskie ciśnienie...bo tak przeważnie 90 na 50...ostatnio byłam u endokrynologa i doktor się ze mnie smiała bo mówi że nie dość żę anemiczna..(moje żelazo to 9,8..) to jescze z ciśnieniem kiepsko hihiih

    dzięki wielkie...:)

    Kropka lubi tę wiadomość

    16uddqk3fqi6lktr.png
    km5se6yd1k6f9ats.png

  • yennefer Autorytet
    Postów: 904 1091

    Wysłany: 28 lipca 2013, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech dziewczyny wyjechałam na weekend, a tu widzę że dużo się działo :)

    Michaela gratuluje córeczki :) Jak dobrze kojarzę to od jakiegoś czasu same dziewczęta się tu ujawniają :)

    Lalita tak odnośnie tej zazdrości, to cóż... są różni ludzie. Tylko szkoda jak to jest tak bliska rodzina, a Ty jej jeszcze pomagasz. Mam nadzieję że się tym nie przejmujesz.
    Ja teraz widziałam się z wujkiem i ciotką. Tak się składa że ich córka jest w moim wieku i z tego co wiem też się starają o dzidziusia. U mnie już brzuszek jest widoczny, zresztą wiedzą że jestem w ciąży. A też już widzimy się po raz któryś i jeszcze nie usłyszałam ani słowa gratulacji czy jak się czuję... Jak moi rodzice wspomnieli coś o mojej ciąży, to jakby nie było tematu. Ja nie oczekuję żadnego nie wiadomo jakiego zainteresowania moim stanem (nawet wolę jak nie ma zbyt dużego zainteresowania :), ale to bardzo miło jak ktoś mi się zapyta jak się czuje, czy wszystko ok. Tym bardziej, że pytają jacyś dalsi znajomi. A bliska rodzina nic. No ale z taką czasem tylko na zdjęciach się dobrze wychodzi :/
    Zresztą ja nie rozumiem do końca tej zazdrości o czyjąś ciążę. Wiadomo jak ktoś długo się stara to jest przykro jak widzi wokół tylko dzieci. Ale z drugiej strony, czy to jest powód żeby się nie cieszyć ze szczęścia drugich..
    Ja akurat długo się nie starałam, bo jakieś 3 cykle. Ale akurat jak na początku nie wychodziło to dowiedziałam się że moja dobra koleżanka jest w ciąży. I bardzo mnie to ucieszyło, nie czułam się jakoś gorzej że nie jestem.

    Ech... no ale nie wiem... chyba też hormony działają, że takie rzeczy mnie też denerwują :/

    Nina, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość

    82do20mm8gkktux6.png
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 28 lipca 2013, 23:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polska dziewczyno my ze szwagierka tez dzisiaj 3 worki ciuchów przebrałysmy, tez sie bardzo z tego ciesze, bo sami bysmy nie dali rady tego zgromadzic teraz:)

    polska_dziewczyna lubi tę wiadomość

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • yennefer Autorytet
    Postów: 904 1091

    Wysłany: 28 lipca 2013, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze odnośnie kawy, to ja też mam niskie ciśnienie i piję prawie codziennie (w wyjątkiem weekendow) kawę z ekspresu z mlekiem.
    Podobno świeżo mielona z ekspresu jest najzdrowsza. Ja taki mam tylko w pracy, więc korzystam :) Mi od początku ciąży smakowała, chociaż próbowałam się przerzucić na inkę ale ta mnie wprost odrzucała, więc dałam sobie spokój. Zresztą któregoś dnia nie wypiłam kawy, a wieczorem byłam na wizycie, gdzie zawsze położna waży mnie, mierzy ciśnienie itp. i wyszło że jest bardzo niskie. I też mi powiedziała, że niskie ciśnienie w ciąży jest groźne, a moje samopoczucie bardzo ważne, więc jedna kawa dziennie nie zaszkodzi. No i pomaga na bóle głowy. Więc też piję bez wyrzutów sumienia :)

    polska_dziewczyna lubi tę wiadomość

    82do20mm8gkktux6.png
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 29 lipca 2013, 00:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    yennefer wrote:
    Ech dziewczyny wyjechałam na weekend, a tu widzę że dużo się działo :)

    Michaela gratuluje córeczki :) Jak dobrze kojarzę to od jakiegoś czasu same dziewczęta się tu ujawniają :)

    Lalita tak odnośnie tej zazdrości, to cóż... są różni ludzie. Tylko szkoda jak to jest tak bliska rodzina, a Ty jej jeszcze pomagasz. Mam nadzieję że się tym nie przejmujesz.
    Ja teraz widziałam się z wujkiem i ciotką. Tak się składa że ich córka jest w moim wieku i z tego co wiem też się starają o dzidziusia. U mnie już brzuszek jest widoczny, zresztą wiedzą że jestem w ciąży. A też już widzimy się po raz któryś i jeszcze nie usłyszałam ani słowa gratulacji czy jak się czuję... Jak moi rodzice wspomnieli coś o mojej ciąży, to jakby nie było tematu. Ja nie oczekuję żadnego nie wiadomo jakiego zainteresowania moim stanem (nawet wolę jak nie ma zbyt dużego zainteresowania :), ale to bardzo miło jak ktoś mi się zapyta jak się czuje, czy wszystko ok. Tym bardziej, że pytają jacyś dalsi znajomi. A bliska rodzina nic. No ale z taką czasem tylko na zdjęciach się dobrze wychodzi :/
    Zresztą ja nie rozumiem do końca tej zazdrości o czyjąś ciążę. Wiadomo jak ktoś długo się stara to jest przykro jak widzi wokół tylko dzieci. Ale z drugiej strony, czy to jest powód żeby się nie cieszyć ze szczęścia drugich..
    Ja akurat długo się nie starałam, bo jakieś 3 cykle. Ale akurat jak na początku nie wychodziło to dowiedziałam się że moja dobra koleżanka jest w ciąży. I bardzo mnie to ucieszyło, nie czułam się jakoś gorzej że nie jestem.

    Ech... no ale nie wiem... chyba też hormony działają, że takie rzeczy mnie też denerwują :/

    Wiecie co, a ja to rozumiem, wystarczy z resza poczyta pamietniki staraczek. Rozum mówi ciesz sie, a serce peka, i człowiek radzi sobie z tym jak moze, nieracjonalnie, ale chroni sie przed cierpieniem.

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • yennefer Autorytet
    Postów: 904 1091

    Wysłany: 29 lipca 2013, 00:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie ja czasem podczytuje te pamiętniki i generalnie jest tak że jak w końcu komuś się udaje, o wszystkie pozostałe dziewczyny cieszę się razem z tą której się udało, chociażby w komentarzach. Chociaż jest pewnie tak jak piszesz - w środku serce pęka.
    Może ja też nie do końca umiem się w to wczuć, bo nie miałam problemów z zajściem w ciążę... I może miałabym inne podejście, jakbym dłużej się starała. W każdym razie, tym bardziej doceniam też swoje szczęście, widząc jak w dzisiejszych czasach tak dużo osób ma problemy z ciążą. I to niestety nie tylko obserwacje z tego forum, ale tak wogóle..

    82do20mm8gkktux6.png
  • welurka Autorytet
    Postów: 1580 1406

    Wysłany: 29 lipca 2013, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się upalnie i poniedziałkowo. Dosłownie się rozpływam siedze w pracy przy wiatraku ale nawet on dziś nie pomaga, upał nie do zniesienia , a do 15-tej jeszcze sporo czasu :(

    2fwahqvkbpejvho7.png
    gg64jw4z7o472jre.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2013, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2014, 13:15

    michaela, yennefer, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2013, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    yennefer to ja z tej drugiej strony napiszę. My staraliśmy się o dziecko ponad 6 lat, w tym czasie mnóstwo par z naszego otoczenia zachodziło w ciążę, rodziły się piękne zdrowe dzieciaczki. I to jest tak, że gratulujesz, uśmiechasz się a w środku pęka serce zastanawiając się czy kiedyś samemu doczeka się tego samego. Wg mnie to nie zazdrość w takim znaczeniu jak powszechnie rozumiemy, to pustka która staje się coraz większa, a także często poczucie niesprawiedliwości widząc narkomanki, alkoholiczki w ciąży. Myślę, że tego co się czuje nigdy nie zrozumie nikt kto nie był w tej sytuacji, nikomu jej nie życzę, bo potrafi niszczyć od środka powoli ale skutecznie. A do tego cieszenia się na forach też podhodzę sceptycznie, umówmy się napisać "cieszę się, gratuluje" to nie to samo co powiedzieć to komuś prosto w oczy.
    To tyle w tym temacie:)

    Ten upał mnie wykończy :/

    pasia27, HOPE83, michaela, megan8 lubią tę wiadomość

  • Nina Autorytet
    Postów: 3522 4056

    Wysłany: 29 lipca 2013, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzis wielki dzień- badanie połówkowe! tylko nie wiem jak ja dojadę w ten upał do lekarza, aż mnie ogarnia na samą myśl o wyjściu z domu....wczoraj w ten upał czułam się niezbyt dobrze i nawet myślałam, że zwymiotuje...ale jakoś przetrwałam, dam znać wieczorkiem co u nas:-)trzymajcie kciuki

    Ana27, yennefer, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość

    ijpbx1hp0l1f6pzg.png
    dqprj44jred240is.png
  • Lalita2710 Autorytet
    Postów: 6278 5757

    Wysłany: 29 lipca 2013, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny w moim przypadku jej zazdrość nie jest chyba o ciąże. Bo ona nie jest na etapie chcę być mamą.

    O pogodzie mi nie mówcie ,ja się dziś nigdzie nie wybieram tzn po 14 ,pójdę z moją szonką na potrzeby fizjologiczne. Nie będe jej też ciągać po dworze gdzie droga i chodnik są takie gorąco że idzie się poparzyć.

    Mój brzdąc od rana fiki miki :P Uwialbia kakao jak pije;)


    Ja mam połówkowe za 2 dni nie potrafię się doczekać.
    Pytanie brzmi czy na nie dojadę?!;/ bo trwa tour de pologne u mnie w K-ce.
    Mąż kończy pracę o 10;45 ale w Bielsku, zanim dojedzie...
    Poza tym ulice bd zamknięte i busy nie jeżdżą... a ja do Mysłowic muszę dojechać. Tak że jestem meggaaa wściekła.

    dqprepoku4out2uw.png

    3d5c5bdbd8a8980a810c3415055e4515.png
‹‹ 191 192 193 194 195 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ