II Trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
pasia27 wrote:Aher pisalysmy ze na naczynka rutinoscorbin mozna spokojnie brac a co do ruchow.to poczulam cos w ok 18stym tyg ..pierwszego kopa mam zapisanego na 14marca hihi ciekawe czy urodze 14sierpnia bo kuzynka mowila ze tego samego dnia co pierwszy kop to bedzie rozwiazanie..
Gdyby faktycznie tak było to mi przypadałoby, że urodzę 31 grudnia
wolałabym jednak żeby dzieciątko było już noworoczne
Termin mam na 17 stycznia.
pasia27 lubi tę wiadomość

-
Dziewczyny, jesteście bardziej doświadczone, niejedno usg za wami i mam w związku z tym pytanie.Czy po badaniu usg przezbrzusznym może pojawić się plamienie?wiem,że po dopochwowym tak się może stać, a po takim?dwa dni temu byłam na bad prenatalnych, które wyszły b. dobrze.dziecko rośnie i rozwija się prawidłowo, a dzis pokazało się lekkie brudzenie(brązowe), brzuch delikatnie pobolewa.biorę też lutinus dopochwowo, który aplikuje sie za pomoca specjalnego aplikatora i może cos sobie podrażniłam?sama nie wiem co myslec.denerwuję się..
-
Ja miałam przez chwilę badanie dopochwowe prenatalne ,bo nie chciał się obrócić w 12 tyg,ale w końcu wrócił do przez brzuch...
No ,ale plamienia nie miałam. Ja bym poszła do szpitala żeby to sprawdzić.
a dużo krwi? bo nie powinno być krwi brązowej tak mi się wydaję.
Może inna dziewczyna się wypowie
Nie stresuj się !Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2013, 09:34
-
Ja również nigdy nie miałam takiej sytuacji ani po badaniu przez brzuch ani dopochwowo...wiadomo, ze jak naciska głowica usg, to czasem troszkę boli, ale nie plamiłam nigdy..
Nie stresuj się niepotrzebnie, skoro z dzidzia było wszystko ok:-)bierz ten lek, a jak nadal będziesz plamić, to skonsultowałabym to z lekarzem -
jejku pasia fajnie juz taka końcówka..ja znając siebie to albo bede powoli panikować albo wręcz odwrotnie i bede spokojna..niewiem to si okaże bo to moja pierwsza ciąża..tzn. druga bo pierwsza była pozamaciczna niestety.pasia27 wrote:Na 16sierpnia

pasia27 lubi tę wiadomość
-
Justa ja sama jestem w szoku nawet jak patrze na suwaczka ze.pozostal tydzien 5dni haha.biore kazda chwile pod uwage teraz i doszykuje sie sygnalow bo kazdy gada ze plus minus 10dni mozna wczesniej albo pozniej urodzic hmm.a u mnie cisza..3.w poniedzialek wizytke mamy i sprawdzimy jak tam moja szyjka czy cos sie z nia dziele czy zamknieta na 4spusty haha
Ogolnie chcialabym doczekac do 11bo moj ma wolne wtedy i by bylo razem suuuper ale jak maly wyskoczzy wczesniej to sie nie obraze hihi.chociaz mysle ze dam rade..
A kolejna sprawa ze sie mniej rusza od kilku dni..i mam.nerwa..no coz cala ciaze mamy nerwa o to dopiero poczatek tej dluuugiej drogi
A patrze teraz na lozeczka i zastanawiam sie kiedy ten lokator sie pojawi? No i upaly do tego a ja nie nawidze goraca..jeszcze w tym stanie a na porodowce nie spodziewam sie klimatyzacji haha
michaela lubi tę wiadomość
-
Ja miałam plamienie po dopochwowym usg, byłam u lekarza który rozwiał moje wątpliwości - USG nie powoduje plamienia, nawet to dopochwowe, jesli coś si pojawia to jest to zbieg okoliczności, albo to ze coś sie działo juz wcześniej, a akura po usg sie ujawniło. U mnie plamienie pojawiło sie w terminie w którym normalnie miała wystepowc miesiaczka, dostałam luteine i nakaz oszczedzania sie przez pare dni i wszystko rzeczywscie sie uspokoiło. Lekarka powiedziała mi ze nawet spore krwawienia nie musza byc niczym groznym, ale bezwarunkowo za kazdym razem musi cie zbadac lekarz, zeby stwierdzic co sie dzieje.milola86 wrote:to nie żywa krew, to brązowe brudzenie, niewiele tego było...
-
Moze małemu też gorąco i dlatego mniej sie rusza, eszcze pewnie już wisi głowa w dół jak nietoperzpasia27 wrote:Justa ja sama jestem w szoku nawet jak patrze na suwaczka ze.pozostal tydzien 5dni haha.biore kazda chwile pod uwage teraz i doszykuje sie sygnalow bo kazdy gada ze plus minus 10dni mozna wczesniej albo pozniej urodzic hmm.a u mnie cisza..3.w poniedzialek wizytke mamy i sprawdzimy jak tam moja szyjka czy cos sie z nia dziele czy zamknieta na 4spusty haha
Ogolnie chcialabym doczekac do 11bo moj ma wolne wtedy i by bylo razem suuuper ale jak maly wyskoczzy wczesniej to sie nie obraze hihi.chociaz mysle ze dam rade..
A kolejna sprawa ze sie mniej rusza od kilku dni..i mam.nerwa..no coz cala ciaze mamy nerwa o to dopiero poczatek tej dluuugiej drogi
A patrze teraz na lozeczka i zastanawiam sie kiedy ten lokator sie pojawi? No i upaly do tego a ja nie nawidze goraca..jeszcze w tym stanie a na porodowce nie spodziewam sie klimatyzacji haha
-
pasia napewno dasz rade , każda z nas musi dać rade bez względu na to czy to poród naturalny czy cesarka..(która jest tragiczna) wiem co to oznacza bo miałam coś podobnego wtedy gdy miałam operacje przy tej ciąży pozamacicznej,usunęli mi wtedy jajowód bo juz niedało sie go zachować niestety no ale naszczeście wszystko skończyło sie dobrze ;)a co do porodu naturalnego to moja koleżanka ostatnio mi opowiadała że podali jej gaz rozweselający i byłam w szoku jak uslyszałam.pasia27 wrote:Justa ja sama jestem w szoku nawet jak patrze na suwaczka ze.pozostal tydzien 5dni haha.biore kazda chwile pod uwage teraz i doszykuje sie sygnalow bo kazdy gada ze plus minus 10dni mozna wczesniej albo pozniej urodzic hmm.a u mnie cisza..3.w poniedzialek wizytke mamy i sprawdzimy jak tam moja szyjka czy cos sie z nia dziele czy zamknieta na 4spusty haha
Ogolnie chcialabym doczekac do 11bo moj ma wolne wtedy i by bylo razem suuuper ale jak maly wyskoczzy wczesniej to sie nie obraze hihi.chociaz mysle ze dam rade..
A kolejna sprawa ze sie mniej rusza od kilku dni..i mam.nerwa..no coz cala ciaze mamy nerwa o to dopiero poczatek tej dluuugiej drogi
A patrze teraz na lozeczka i zastanawiam sie kiedy ten lokator sie pojawi? No i upaly do tego a ja nie nawidze goraca..jeszcze w tym stanie a na porodowce nie spodziewam sie klimatyzacji haha -
Ja Wam dziewczyny powiem na pocieszenie, ze znajoma przed miesiacem urodziła i mowiła, ze nie miała jasnych sygnałów czy to już koncówka I fazy (nie chieli za szybko jechac do szpitala) czy jeszcze nie i jak w końcu stwierdzili ze na wszelliki wypadek pojada sprawdzic to okazało sie ze najgorsze ma już za sobą, pozostało tylko wypchnąc dziecko- a ona nastawiała sie że to bedzie o wiele gorszy ból i w ogóle... fajnie co?
-
No to akurat powiem Ci że tu koleżanka raczej mało sportowym typem jest, bardziej kanapowym hihi, mówiła ze to i tak troche wszystko trwało, i samo wypchnicie, tylko że nie było to wszystko tak bardzo bolesne jak myślała że bedzie.
Chciałabym tak sie zdziwic:))Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2013, 12:39
Lalita2710 lubi tę wiadomość
-
Justa to kurde przezylas juz troche w tym kierunku..ale cale szczescie ze udalo Wam sie szczesliwie ponownie zajsc

No kurde trudno okreslic od czego co zalezy ten porod..lekarz powiedzial ze na pewno zauwaze ze sie zaczyna i zeby sie tak baaardzo nie spieszyc tylko ze 2godz obserwowac skurcze bo czesto mamuski przyjezdzaja od razu a co sie czesto okazuje to falszywy alarm..jest irytacja i rozczarowanie hehe
Kurde wiec jak sie zacznie to was zawiadomie ,umyje sie,ogole no i fryza zrobie zeby jako tako wygladac hahahaha
















