II Trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
pasia27 wrote:darijko ja tez jadlam sliwki ale zalewalam je ciepla woda i na noc rozmiekczone wypijalam z woda no ale czaem pomaga czasem nie...
gin mi mówił, że najlepiej jak się je ze skórą sliwki bo wtedy zachowują swoje właściwości. mama mi kupiła tydzień temu sok naturalny ze śliwek ale jest tak okropny, że nie moge się przełamać żeby go wypić.
czytam wasze posty i stwierdziłam, że wypróbuje tą inke, jak wam pomaga -
иιєиσямαℓиα wrote:Dziewczyny mam pytanie - apropo picia soku marchwiowego. Miałam zamiar pić codziennie świeżo wyciśnięty , bo mam sokowirówkę. Ale wiadomo nadmiar witaminy A jest toksyczny przestraszyłam się i może od początku ciąży wypiłam tylko jedną szklankę. Pijecie sok marchwiowy? Jak to z tym sokiem jest? Marchew zawiera beta-karoten czyli prowitaminę A, ale prowitamina przekształca się w witaminę A. Koleżanka powiedziała mi tylko tyle, żeby w ciąży nie pić np. tych soków jednodniowych np. marwit ale tylko soki pasteryzowane. Pijecie sok marchewkowy ?
ja piję około 3 butelek soku z marwitu tygodniowo można pić sok z marchwi codziennie tylko nie w jakis wielkich ilościach. jak wypijesz szklaneczkę dziennie to nic wam sie nie stanieиιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
Stokrotka84 wrote:vivien wrote:Kilka dni temu Rika narobila mi ochoty na malowanie brzuszka
Pierwsze co dzieki za inspiracje
Pasia obieclam ze jak sie zdecydujemy na imie dla naszej ksiezniczki to dam ci znac.Z mezusiem juz sie naradzilismy a zreszta jemu BARDZO spodobaly sie moje propozycje i nawet jak patrzelismy na tlumaczenie znaczenia imienia to by pasowalo do naszej ksiezniczki.Jak by bylo dla niej stworzone
Wczoraj skusilam sie zeby coscik pokombinowac z malunkami na brzuszku mialam wene bo pogoda nie byla za ladna i nie chcialo mi sie wychodzic.
Na suwaczku juz dwojeczka z przodu a wiec postanowilam jakos to uwiecznic
Tutaj kilka fotek z sesji co mi mezus po powrocie z pracy zrobil
http://www.iv.pl/images/27598934975810376791.jpg
http://www.iv.pl/images/35846575777001839518.jpg
http://www.iv.pl/images/00904082918994340107.jpg
Vivien ale arcydzielo:))) super to wyglada:))) A imie bardzo mi sie podoba. Takie egzotyczne.... I zgadzam sie z dziewczynami, masz super figure. Tez jestem bardzo szczupla, ale troche sie boje, ze roztyje sie do niebagatelnych rozmiarow... Ps masz piekna opalenizne, masz taka karnacje czy sie czyms smarujesz, czyt. Samoopalacz?
Dziewczyny, ja jestem blada masakrycznie, wczoraj sie wkurzylam i posmarowalam sie cala samoopalaczem na noc (sopot ziaja) i myslalam, ze nie wytrzymam smrodu do rana:) a maz taki zaspany obudzil sie rano i mowi, ze jak sie zachlysnal powietrzem w nocy to myslal, ze z lozka spadnie:))) taki okropny zapach...
Stokrotko dziekuje :* Mojemu mezowi tak sie imie spodobalo ze nie chcial juz slyszec o innych Ciesze sie ze nie bylo sprzeczek i roznicy zdan
Co do figurki tez sie boje ze moge zmienic gabaryty po ciazy ale mam to w nosie... kiligramow napewno sie pozbede a najwazniejsze dla mnie teraz jest zdroweczko mojej ksiezniczki
Opalenizne zdobylam kilka dni temu nad morzem z mezem wybralismy sie na weeken i widac ze spacerki brzegiem plazy sie oplacaly
Samoopalacza nie stosuje po pierwsze strasznie smierdza ci juz sama napisalac i nasluchalam sie kazan od taty na temat szkodliwosci takich kremow Napewno przesadzal ale widac ze sie troszczy o nas -
pasia27 wrote:Dzieki kobietki i jak patrze w lusterku to sobie wmawiam ze jest mniejszy ale jak ogladam na zdjeciach to hmmm nie zly..a jeszcze najgorsze przede mna.he
hahaha Pasia a ja mam odwrotnie
mi sie wydaje ze moj brzusio na zywo wiekszy jest
no coz zdiecia przeklamuja i juz!!! -
pasia27 wrote:Dzieki vivien ja dzisiaj wylazlam na laweczke zeby troszke buzke przypalic i nie wysiedzialam za dlugo bo straszna duchota a pozniej burza sie zebrala a poza tym stopy strasznie mnie swedzialy...hm to zapowiedz puchniecia nog w upale.hmm superowo
pasia wez mnie nie strasz!!!! przedemba CALE lato
I tego sie najbardziej boje ze napuchne jak balon -
Kleopatra wrote:xcarolinex hehe, idziemy łeb w łeb i obydwie nie wiemy kogo mamy w brzuszkach
Haha, no tylko dzien róznicy!
My juz 17.05 mamy polowkowe usg, mam nadzieje, ze Maluch sie nie zakryje
A Wy kiedy macie usg?