II Trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Adka wrote:chyba dopadła mnie bezsenność w nocy nie mogłam zasnąć. Wierciłam się aż ok 1.00 położyłam się spać a przed 6.00 już wstałam
Mam nadzieję, że to nie będzie się powtarzać
ja też ostatnio nie sypiam dobrze . Ogólnie ciągle płaczę . Opętały mnie złe myśli . Wstałam o 5tej - poszłam na TV do 6stej i wróciłam do łóżka, dospać - wstałam po 8.... Miałam znowu jakieś dziwne sny z którego wybudziłam się z łomocącym sercem i mega stresem......Coraz ciężej mi psychicznie i coraz gorzej to wszystko znoszę. Wczoraj w nocy się bałam bo czułam jakieś dziwne kłucia na dole, ale nie w macicy tylko raczej w pochwie lub szyjce macicy ...Dziewczyny masakra jakaś. Chyba jednak kupię ten detektor tętna płodu i koniec! Chciałam odciągnąć to w czasie do kolejnego miesiąca, bo to wcale najtańsze nie jest, ale nie wytrzymam...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2013, 06:44
-
Dziś legalnie mogę się zameldować na waszym wątku ! Razem z dzidzią rozpoczynamy 2GI TRYMESTR . Tiridiri !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2013, 06:48
vivien, she, anilorak, pasia27, Stokrotka84, Rika, xcarolinex lubią tę wiadomość
-
Adka wrote:chyba dopadła mnie bezsenność w nocy nie mogłam zasnąć. Wierciłam się aż ok 1.00 położyłam się spać a przed 6.00 już wstałam
Mam nadzieję, że to nie będzie się powtarzać
Adka a ja znowu teraz spie jak zabita nawet nie slysze jak maz w nocy do toalety sie budzi
Kiedys za pierwszym budzikiem wstawalam jako pierwsza przed mezem a teraz gnije i czekam az mezu mnie obudzi
Nigdy tak nie mialam -
иιєиσямαℓиα wrote:Adka wrote:chyba dopadła mnie bezsenność w nocy nie mogłam zasnąć. Wierciłam się aż ok 1.00 położyłam się spać a przed 6.00 już wstałam
Mam nadzieję, że to nie będzie się powtarzać
ja też ostatnio nie sypiam dobrze . Ogólnie ciągle płaczę . Opętały mnie złe myśli . Wstałam o 5tej - poszłam na TV do 6stej i wróciłam do łóżka, dospać - wstałam po 8.... Miałam znowu jakieś dziwne sny z którego wybudziłam się z łomocącym sercem i mega stresem......Coraz ciężej mi psychicznie i coraz gorzej to wszystko znoszę. Wczoraj w nocy się bałam bo czułam jakieś dziwne kłucia na dole, ale nie w macicy tylko raczej w pochwie lub szyjce macicy ...Dziewczyny masakra jakaś. Chyba jednak kupię ten detektor tętna płodu i koniec! Chciałam odciągnąć to w czasie do kolejnego miesiąca, bo to wcale najtańsze nie jest, ale nie wytrzymam...
A nie mozesz kupic z allegro moze od kogos uzywanego?Byl by napewno tanszy
Witam w II Trymestrze -
vivien wrote:иιєиσямαℓиα wrote:Adka wrote:chyba dopadła mnie bezsenność w nocy nie mogłam zasnąć. Wierciłam się aż ok 1.00 położyłam się spać a przed 6.00 już wstałam
Mam nadzieję, że to nie będzie się powtarzać
ja też ostatnio nie sypiam dobrze . Ogólnie ciągle płaczę . Opętały mnie złe myśli . Wstałam o 5tej - poszłam na TV do 6stej i wróciłam do łóżka, dospać - wstałam po 8.... Miałam znowu jakieś dziwne sny z którego wybudziłam się z łomocącym sercem i mega stresem......Coraz ciężej mi psychicznie i coraz gorzej to wszystko znoszę. Wczoraj w nocy się bałam bo czułam jakieś dziwne kłucia na dole, ale nie w macicy tylko raczej w pochwie lub szyjce macicy ...Dziewczyny masakra jakaś. Chyba jednak kupię ten detektor tętna płodu i koniec! Chciałam odciągnąć to w czasie do kolejnego miesiąca, bo to wcale najtańsze nie jest, ale nie wytrzymam...
A nie mozesz kupic z allegro moze od kogos uzywanego?Byl by napewno tanszy
Witam w II Trymestrze
wiesz są licytację a to trwa nie chce mi się czekać i bawić w licytację, nie mam szczęścia. Znalazłam u jednego jest opcja kup teraz 169 + koszt przesyłki firmy Sonoline i chyba kupię ten. Odsprzedaje jedną sztukę niby nowy, nieużywany, ale od osoby prywatnej więc może jednak był trochę używany. Nowiutki kosztuje 430 zł. Więc 169 wydaje mi się troszkę podejrzane -
Dziewczyny jesteście kochane ! Zrobiłam sobie kawę inkę pół kubka kawy i resztę dolałam mleka . Pycha! Nie przyswajałam herbaty a teraz wiem co będę piła !!Smakuje mi o dziwo . Zobaczymy jak wpłynie na zaparcia
pasia27 lubi tę wiadomość
-
иιєиσямαℓиα wrote:Adka wrote:chyba dopadła mnie bezsenność w nocy nie mogłam zasnąć. Wierciłam się aż ok 1.00 położyłam się spać a przed 6.00 już wstałam
Mam nadzieję, że to nie będzie się powtarzać
ja też ostatnio nie sypiam dobrze . Ogólnie ciągle płaczę . Opętały mnie złe myśli . Wstałam o 5tej - poszłam na TV do 6stej i wróciłam do łóżka, dospać - wstałam po 8.... Miałam znowu jakieś dziwne sny z którego wybudziłam się z łomocącym sercem i mega stresem......Coraz ciężej mi psychicznie i coraz gorzej to wszystko znoszę. Wczoraj w nocy się bałam bo czułam jakieś dziwne kłucia na dole, ale nie w macicy tylko raczej w pochwie lub szyjce macicy ...Dziewczyny masakra jakaś. Chyba jednak kupię ten detektor tętna płodu i koniec! Chciałam odciągnąć to w czasie do kolejnego miesiąca, bo to wcale najtańsze nie jest, ale nie wytrzymam...
kochana wiesz ze ja mam tak samo
od dwóch dni pobolewa mnie brzuch i też w nocy mnie budza jakies kłucia niby w pochwie niby jajniki niby cos mnie ciągnie...trudno to określić...dostałam duphaston od gin mam nadzieje że pomoże...i tez sie budzę w nocy i nie moge spać i myślę co tam z dzidzią czy wszystko ok..иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
Adka wrote:chyba dopadła mnie bezsenność w nocy nie mogłam zasnąć. Wierciłam się aż ok 1.00 położyłam się spać a przed 6.00 już wstałam
Mam nadzieję, że to nie będzie się powtarzać
adka witaj w klubie.ja dzisiaj usnelam kolo drugiej a kolo 5tej obudzil mnie moj ja sie zbieral do pracy znowu usnelam po pol godz i 8.45 pobudka chociaz mila bo kurier przyniosl podgrzewacz dla maluszkaиιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
już wiem o co chodzi..
nienormalna
pamietasz jak ci pisałam o rumianku i ci link podałam?
nie pij już rumianku prosze....taka zrype dostałam od gin..że mi w pięty poszło...powiedział tzn spytał czy sie dzieck chciałam pozbyć...:(bardzo się zmartwiłam....
więc dziewczyny nie pijemy rumianku w ciąży!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!иιєиσямαℓиα, iśka lubią tę wiadomość
-
polska_dziewczyna wrote:już wiem o co chodzi..
nienormalna
pamietasz jak ci pisałam o rumianku i ci link podałam?
nie pij już rumianku prosze....taka zrype dostałam od gin..że mi w pięty poszło...powiedział tzn spytał czy sie dzieck chciałam pozbyć...:(bardzo się zmartwiłam....
więc dziewczyny nie pijemy rumianku w ciąży!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
spokojnie nie piłam rumianku
Ostrożnie podchodzę do picia ziół w ciąży. W pierwszej piłam bo laryngolog na zatoki i odkażanie gardła mi zaleciła. No i skończyło się jak się skończyło. Nie mówię, że to przez rumianek, ale nie piję ani mięty, ani melisy, ani rumianku. Ostrożnie podchodzę do wszystkiego. Jak kiedyś przeczytałam co można a co nie w ciąży, to wyszło na to że sporo rzeczy nie wolno, wiec dlatego asekuracyjnie podchodzę do wszystkiego. Unikam mimo wszystko wszystkiego co jest z malin, mimo że szkodzi napar z ich liści, ale kij z tym skoro liście szkodzą to kto wie jak wpływają maliny. Tym bardziej, że moja ginka powiedziała wyraźnie, że herbaty malinowej nie wolno. Nie powinno się też stosować tymianku, bo może powodować skurcze macicy, więc nie stosuję żadnych ziół. Wolę chuchać na zimne. -
nick nieaktualny
-
polska_dziewczyna wrote:иιєиσямαℓиα wrote:Adka wrote:chyba dopadła mnie bezsenność w nocy nie mogłam zasnąć. Wierciłam się aż ok 1.00 położyłam się spać a przed 6.00 już wstałam
Mam nadzieję, że to nie będzie się powtarzać
ja też ostatnio nie sypiam dobrze . Ogólnie ciągle płaczę . Opętały mnie złe myśli . Wstałam o 5tej - poszłam na TV do 6stej i wróciłam do łóżka, dospać - wstałam po 8.... Miałam znowu jakieś dziwne sny z którego wybudziłam się z łomocącym sercem i mega stresem......Coraz ciężej mi psychicznie i coraz gorzej to wszystko znoszę. Wczoraj w nocy się bałam bo czułam jakieś dziwne kłucia na dole, ale nie w macicy tylko raczej w pochwie lub szyjce macicy ...Dziewczyny masakra jakaś. Chyba jednak kupię ten detektor tętna płodu i koniec! Chciałam odciągnąć to w czasie do kolejnego miesiąca, bo to wcale najtańsze nie jest, ale nie wytrzymam...
kochana wiesz ze ja mam tak samo
od dwóch dni pobolewa mnie brzuch i też w nocy mnie budza jakies kłucia niby w pochwie niby jajniki niby cos mnie ciągnie...trudno to określić...dostałam duphaston od gin mam nadzieje że pomoże...i tez sie budzę w nocy i nie moge spać i myślę co tam z dzidzią czy wszystko ok..
kurcze też mam podobne bóle. Dziś mnie kuło jakby w szyjce macicy . Teraz boli znowu podbrzusze... człowiek się tylko martwi jak non stop coś boli. Zamiast tych bóli to wolałam już te okropne mdłości. nie dokuczały mi tak jak te bóle. Pójdę dziś chyba do lekarza jednak niech mi sprawdzi tam i powiem znowu o tych bólach, bo według mnie pojawiają się częściej. Duphaston biorę od samego początku. Zapewne ok. 20 tc będą mi kazali odstawić...i co wtedy?