II Trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też dziś po USG ,przy okazji okazało się że pani dr ma 3d.
Nie szłam tam z kuli 3d ,tylko żeby spr czy z synem wszystko ok ,gdyż zostałam wyrombana w banbuko w swojej przychodni;/ i pani dr nie dała rady zrobić mi usg.
To mój synuś:
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2013, 21:38
Matylda36, haybeauti, Blondi22, paula22, Ancia77, sylvia, Selena, juicca lubią tę wiadomość
-
Tak dokładnie ,bo wiem jak to bywa z tym 3d nie raz kobietki idą a dzidziuś się obraca tyłkiem ( zresztą mnie rączki zasłonił... i nogami w 26 tygodniu.
I kasa idzie na darmo.
A tu szłam z kuli ważnych informacji czy wszystko ok i dostałam taki suprise.
Jak ktoś będzie miał okazje to życzę mu i polecam jedzenie słodkich cukierków (nimm 2 )
przed hihihh
-
ja tez tak mamkotek27 wrote:A mnie dziś tak zemdliło przy sprzątaniu, że byłam bliska by zwymioto...
Poleżałam i przeszło. Troszkę się wystraszyłam, bo wczoraj w sklepie z kolei zrobiło mi się czarno przed oczami, i sądziłam że za chwile zemdleje,rzuciłam w Rosmanie zakupy, pomogło jak wyszłam na świeże powietrze. Oszczędzam się, nie wiem skąd takie przpadłości ;(
Pozdrawiam
-
ja pierwsze takie sporadyczne pukanie i przelewanie sie czulam juz koło 14tyg a w 17tyg mocniejsze kopniaki a teraz mala caly czas szalejeSuzy Lee wrote:A nawet jesli to ruchy dziecka, to czemu to ma byc za wczesnie i cie martwic?? ja po 16stym czulam a teraz jakies pojedyncze razy i w 13stym i to przeiez tylko sie cieszyc =]
Suzy Lee lubi tę wiadomość
-
nasza mala jak sotatnio widziałam to miała tez malutki nosek taki jak synek ale troche inna twarzyczkeAsi wrote:Ja też miałam USG 3D w poniedziałek w gabinecie mojego ginka. Moja mała waży już 699 g i wygląda a to ,że wszystko w porządku. No i nosek ma podobny do naszej córeczki
Asi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLalita śliczniutki! Nie wiem dlaczego ale najbardziej mi się wargi w oczy rzuciły, ponętne usta haha
Ja ostatnio jak mierzyłam (jakieś 3 dni temu) miałam 85cm w pasie
Zreszta tutaj jest coraz większy hotelik Mikołaja.
Dziewczyny tak z innej beczki myślałyście nad tym kiedy najwyższa pora na zakup wózka?
Lalita2710 lubi tę wiadomość
-
Z wózkiem wiele par czeka jak najdłużej bo po zakupie leci gwarancja, a szkoda jej jak się jeszcze wózka nie używa. Warto mieć jednak wybrany model i tylko zamówić/kupić przed porodem. Czasem spotykam się z tym że kupują dopiero po porodzie, ale ja wolałabym chyba jednak przed. Jeśli sprawa dotyczy wózka używanego to można kupić kiedy się podoba. To tylko moje zdanie, każdy zrobi jak zechce. Ja mam termin na sam koniec lutego i myślę że kupimy w styczniu choć oglądam już od jakiegoś czasu w necie i czasem w sklepie jak mam okazję. A no i nie znamy jeszcze płci ale i tak będzie raczej uniwersalny, jedynie dla chłopca wybralibyśmy ciemniejszy (widziałam taki grafitowy z dodatkiem kratki w kolorze) a dla dziewczynki jaśniejszy (podobał mi się jasny beż i też jakiś wzorek jako dodatek, chyba kółka czarne)
Suzy Lee, kaaasiaczek_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMiriam wrote:Suzy martwi mnie bo gdzieś czytałam ze dodaje sie 20 tyg i w tedy wychodzi data porodu a nie chce rodzic w 35 tyg tylko chce donosić ah ja to chyba za bardzo sie przejmuje jak coś przeczytam powinni mnie chyba zamknąć w klatce z dała od internetu
hahahahaa.... a gdzie takie cuda sa napisane? Gdyby ciąża była tak przewidywalna, to nikt by nie był zaskakiwany
Pierwszego syna poczułam jak mówie gdzieś po 16stym tygodniu i wcale nie urodziłam w 36stym tylko w 40stym + 4 dni! Teraz też powinnam miec już prawie miesieczne dziecko w domu a ja naal w dwupaku To jakaś kompletna bzdura, żeby niepotrzebnie stresować przyszłe mamy, zapomnij że to czytałaś.
Jelita są dookoła brzucha, jeśli Miriam czuje pod pępkiem, to tam jest prawdopodobieństwo że to maluch.
Miriam lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWÓZKI:
Jak nówka wózek, to jak KlaraM pisała wyżej, a jeśli używany to dowolnie. Ja siłą rzeczy kupię po porodzie, po becikowym... nie mam tak dobrze żeby ktos mi cokolwiek sponsorował, więc muszę tak to rozwiązać.
LAKTATORY:
* Jeśli któraś zamierza karmić piersią cały czas i siedzieć w domu na macierzyńskim, to może lepiej z oszczednosci reczny dwufazowy. W zupelnosci wystarczy na potrzeby sporadycznego odciagniecia.
* Jesli planujecie szybki powrot na uczelnie czy do pracy, to zdecydowanie elektryczny. Elektryczny również przydaje się przy długotrwałych prpblemach z laktacją, którą trzeba wystymulować, ale żadna z Was nie jest w stanie przewidzieć, czy będziecie miały z nią problemy. To nie jest takie proste jak sie wydaje, bo procz rozkrecenia laktacji sa tez kryzysy laktacyjne i kaprysy dziecka, a piersi odpowiadaja na zmiane zapotrzebowania rowniez jego brak.
Z polecanych laktatorów - medela elektryczna, lovi prolacits (w zestawie rowniez z recznym), avent
elektryczne to wydatek około 400 zł... używane po 250 (ale trzeba i tak dokupic swoje koncowki)
Z polecanych recznych: Lovi protect (moj zakup na drugie bobo), medela... na bangli avent nie ma powalajacych opinii, ale mi sie dobrze nim odciagało... wazne zeby był dwufazowy zasys.
reczny to wydatek około 130złWiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2013, 13:38
-
ja tak właśnie zrobiłam. Wózek na razie zamówiony, jeszcze go nie odebrałam, czekam na telefon ze sklepu jak dotrze, a w sumie mam 4 tyg. do poroduKlaraM wrote:Z wózkiem wiele par czeka jak najdłużej bo po zakupie leci gwarancja, a szkoda jej jak się jeszcze wózka nie używa. Warto mieć jednak wybrany model i tylko zamówić/kupić przed porodem. Czasem spotykam się z tym że kupują dopiero po porodzie, ale ja wolałabym chyba jednak przed. Jeśli sprawa dotyczy wózka używanego to można kupić kiedy się podoba. To tylko moje zdanie, każdy zrobi jak zechce. Ja mam termin na sam koniec lutego i myślę że kupimy w styczniu choć oglądam już od jakiegoś czasu w necie i czasem w sklepie jak mam okazję. A no i nie znamy jeszcze płci ale i tak będzie raczej uniwersalny, jedynie dla chłopca wybralibyśmy ciemniejszy (widziałam taki grafitowy z dodatkiem kratki w kolorze) a dla dziewczynki jaśniejszy (podobał mi się jasny beż i też jakiś wzorek jako dodatek, chyba kółka czarne). Jeśli nie dotrze do terminu porodu, nie będę rozpaczać pojedziemy po sam fotelik , a wózek odbierzemy po . To na prawdę nie jest takie istotne kiedy się go nabędzie.
Tak ja suzy pisze , nie wszyscy mają sponsorów i niektóre zakupy można odłożyć na po porodzie, tym bardziej że przed jest tyle ważnych rzeczy do kupienia , bardziej potrzebnych po narodzinach dziecka niż wózek .
Co do laktatorów - to wszystko zależy - najelpiej z zakupem wstrzymać się na po porodzie i ocenić jak będzie wyglądała laktacja, czy w ogóle będzie potrzebny. A na po porodzie najlepiej mieć pożyczony. Wtedy też okazę się czy będziemy (musimy) często odciągać - wtedy najlepiej elektryczny a jak sporadycznie to ręczny wystarczy. Istotne jest jak długo zmierzamy karmić swoim pokarmem oraz to czy i kiedy musimy wrócić do szkoły, pracy etc. wtedy lepiej zainwestować w elekryczny , o ile w ogóle będzie potrzebny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2013, 13:51
Aniołek (8tc) 25.06.2012
-
nick nieaktualnyWierz mi, że juz bym chciala bo od 4 dni nie moge spac, maly juz tak sie przeciaga silnie ze boli i mnie budzi i oddychac nie moge przez to, że mi przemeblowanie robi w srodku... A tak to rano poklocilam sie z mezem i zajelam sie sprzataniem i Jasiem co to te katarzycha mi wszystkie sprzedaje łobuz jeden
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
no wiem o czym mówisz, bo mi też coraz ciężej. A z mężem mam nadzieję, że to nic poważnego i że się pogodzicieSuzy Lee wrote:Wierz mi, że juz bym chciala bo od 4 dni nie moge spac, maly juz tak sie przeciaga silnie ze boli i mnie budzi i oddychac nie moge przez to, że mi przemeblowanie robi w srodku... A tak to rano poklocilam sie z mezem i zajelam sie sprzataniem i Jasiem co to te katarzycha mi wszystkie sprzedaje łobuz jeden
Aniołek (8tc) 25.06.2012
