II Trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Lalita2710 wrote:Właśnie ost się dziwie coś osobiście.
Bo formalnie na glukozę się idzie (robi między 26-28 tygodniem ciąży)
A teraz lekarze zaczynają zlecać wcześniej.
Nie wiem czy to jakiś wymysł ,czy zmiana czegoś ,czy dane wskazania względem pacjenta. -
nick nieaktualnyJa w poprzedniej ciazy glukoze miałam zlecona w 7 tyg bo miałam cukier na granicy normy powtarzany 3 razy i było podejrzenie cukrzycy glukoza wyszła ok więc sie wyjaśniło ze taki mój urok może lekarz właśnie dlatego zlecił wcześniej bo był cukier bardzo wysoki
-
nick nieaktualnymonalisa wrote:Cześć dziewczyny mam pytanie czy któraś z was miała badanie prenatalne z wód płodowych? 18.11 ide po skierowanie i bardzo się martwię czy to boli i czy bezpieczne czy muszę potem leżeć? Pomóżcie prosze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2013, 19:42
-
nick nieaktualny
-
Miriam wrote:Ja nie miałam podobno to jest zalecane po 35 roku życia no i niestety jest dosyć inwazyjne i zwiększa ryzyko poronienia z tego co mi lekarz mówił to jest chyba 1 kobieta na 190 kobiet jakoś tak
Też nie miałam, bo rzeczywiście badanie wykonuje się z reguły u kobiet po 35 roku życia, ale Miriam nie strasz bo oglądałam program w którym była mowa o tym badaniu i ryzyko poronienia wynosi ok 1 %- czyli w moim odczuciu praktycznie brak ryzyka ;p Monalisa wszystko będzie dobrze, nie denerwuj się Lekarze dają skierowania wiedzą co robią - powodzenia !!!monalisa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie starsze tylko pisze co mi lekarz powiedział gdy chciałam robić to badanie a poniżej dodalam link na ten temat a jedna na 190 kobiet daje jakieś 0,5% prosty rachunek nawet poniżej 1%
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2013, 21:20
-
nick nieaktualny
-
wsiadlam dzisiaj pierwszy raz od jakis 3-4 tygodni w samochod i chwile pojezdzilam. skonczylo sie na tym ze chyba przestane jezdzic do porodu. za kierownica strasznie niewygodnie kregoslup boli brzuszek przeszkadza maluchowi niewygodnie wiec protestuje i nogi, o zgrozo tak strasznie bolaly mnie nogi i tak strasznie spuchly ze strach pomyslec co by bylo gdybym musiala dluzej jezdzic. powiedzcie mi czy u was tez tak wyglada?
-
Miriam luzik jakoś czytając to za pierwszym razem miałam wrażenie, ze wieje grozą z tym zwiększaniem ryzykiem poronienia, a dziewczyna już jest dość przestraszona, a najgorsze co może być to się nakręcać na jakieś niemiłe doświadczenia choć wiem, że nie taki był Twój cel.
Madziunia ja przez cały pierwszy trymestr nie jeździłam, bo spędziłam go gównie wymiotując, więc wszelakie środki komunikacji potęgowały moje dolegliwości. Ok 16 tyg. wróciłam do auta i jeżdżę codziennie. Brzuch mi przeszkadzał baaardzo, dlatego nie zapinałam niestety dolnego pasa;/ teraz korzystam z adaptera i jest ok. z resztą wole jeździć, bo skupiam się na drodze, a podróże w roli pasażera niestety często kończą się u mnie wymiotami -
Mam pytanie, jak duga macie szyjke macicy, bo ja od samego początku miałam 2,5 cm a na wczorajszej wizycie tylko 2 cm, lekarz nic nie mowil a sama nie zapytałam bo dopiero w domu zobaczyłam jak spojrzałam w karte ciąży.
-
lusia22 wrote:Mam pytanie, jak duga macie szyjke macicy, bo ja od samego początku miałam 2,5 cm a na wczorajszej wizycie tylko 2 cm, lekarz nic nie mowil a sama nie zapytałam bo dopiero w domu zobaczyłam jak spojrzałam w karte ciąży.
jak Ci lekarz nie pwiedział, to zmień lekarza. POwinnaś już mieć zakładany szew lub pessar. Min dla szyjki to 2,5 cm.
Jest jeszcze tak, że szyjka zmienia długość w zależności jak dziecko się ułoży. Ale wydaje mi się, że na tak wczesnym etapie ciązy jak u Ciebie lekarz powienien się już zaniepokoić i na prawdę zlecić szew lub pessar.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2013, 11:09
-
hej, witam wszystkich
Nie odzywałam się dość długo - kilka miesięcy.
Czas leci i bardzo mnie to cieszy. Już zamiast odliczać tygodnie (a jest w sumie 23), zaczynam myśleć ile jeszcze do porodu.
Ta ciąża - pierwszy trymestr nie był dla mnie fajny gł. psychicznie dlatego nie zawracałam Wam głowy i wolałam za wiele o niej nie myśleć.
Ale już jest znacznie lepiej. Brzuch mi w tej ciąży już rośnie - piłeczka i w dodatku dużo szybciej zaczęłam czuć ruchy.
Dziecko jest wg. wagi usg połówkowego o tydzień starsze niż wynika z dat.
Super jest jak się położę płasko i wciągnę brzuch to w jednym miejscu czuć i widać kuleczkę - dzidzię.
Dolegliwości brak - a raczej dużo więcej energii i radości dosłownie ze wszystkiego. Nawet synkowi ostatnio kupiłam pierwsze ubranko (hm takie śmieszne body z kościotrupkiem:-)).
Starsza córka wybiera imię - Staś, mi się kiedyś podobało bardzo i ona chce bo jej ukochany dziadziuś tak mana imię, ale mam trochę wątpliwości bo ostatnio Stasiów jest baaardzo dużo. Co sądzicie?
Ze spaniem nie mam problemów - oczywiście od początku ciąży muszę wstawać w nocy na siusiu, ale już przywykłam. Mam tez już opracowaną metodę podkładania sobie kołdry pod brzuszek jak śpię na boku - aby nie opadał i nie ciągnął.
Piszecie sporo o kremach na rozstępy. Ja stosuję Pharmaceris i fajnie nawilża. W poprzedniej c. stosowałam Mustellę i oliwkę - też były ok.
Wg. mnie nie warto oszczędzać na kremach na rozstępy, bo jednak warto o siebie zadbać - ciąża za kilka miesięcy się skończy a rozstępy zostaną - a fajnie jest być potem atrakcyjną mamą. Oczywiście rozumiem że niektóre osoby mają skłonności do rozstępów i ok, ale warto dbać w ciąży nie tylko o dziecko ale i o siebie.
Jeszcze lubię robić sobie peeling Ireny Eris, ten pomarańczowy.
Co tam jeszcze
Od zawsze mam słabą morfologię i teraz mimo wielu witamin też. Fakt że nie lubię gotować i nie bardzo lubię jeść mięso - trochę się zmuszam ale wiecie jak jest
Ciekawą rzecz powiedziała mi niedawno gin. że dodatkowe żelazo należy przyjmować najlepiej przynajmniej godzinę po posiłku, przed snem popijając wodą z cytryną. Żelazo w wit. z jedzeniem nie wchłania się w ogóle.
Niesamowite jest jak organizm powoli przygotowuje się do porodu.
Ostatnio zastanawiał mnie ból kości miednicy (jakbym cały dzień jeździła na rowerze) - a to chyba miednica zaczyna mi się rozszerzać.
Generalnie ruch sprawia mi ostatnio ogromną przyjemność - na czym korzysta moja córka (placyki zabaw, spacery, basen.....)
Synek ma się urodzić w lutym - nie mogę się doczekać.
Ale powiem Wam na koniec o moich "wrednych" znajomych - jedni właśnie namawiają mnie z mężem za superaśną wyprawę do Gruzji właśnie w lutym; a drudzy wyciągają nas na narty Oj fajne te plany - no cóż ten rok sobie odpuścimy - choć kto wie może jak śnieg bezie tak długo jak w zeszłym roku ......
pozdrawiam - życzę wszystkim abyście czerpały ogromną radość z tego cudownego okresu w życiu
-
haha,
patrzcie co wyczytałam:
"23. tydzień ciąży
Czy wiesz, że seks także przygotowuje cię do porodu, bo umożliwia ćwiczenie mięśni miednicy? Co więcej, dziecko będzie zachwycone lekkim kołysaniem, jakie zafundujesz mu podczas orgazmu. Otrzyma też wtedy od ciebie porządną dawkę endorfin - hormonów szczęścia."
aiwlys lubi tę wiadomość
-
lusia22 wrote:Mam pytanie, jak duga macie szyjke macicy, bo ja od samego początku miałam 2,5 cm a na wczorajszej wizycie tylko 2 cm, lekarz nic nie mowil a sama nie zapytałam bo dopiero w domu zobaczyłam jak spojrzałam w karte ciąży.
lusia22 moni_c ma rację, zmień lekarza i pędź skonsultować się z innym. Ja mam szyjkę pod kontrolą co tydzień, dwa i jak zejdzie poniżej 3 cm bez gadania zakładają szew lub pessar, przynajmniej u mnie w szpitalu.Mama najcudowniejszych skarbów -
sla.s wrote:kotek i blondi a ja mam dzień przed wami kolejną wizytę hihi
Ja też na dniach wybieram się na glukozę, bo do następnej wizyty wyniki muszą się znaleźć u mojej gin, a też nie ma co zwklekać