Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum II trymestr II Trymestr
Odpowiedz

II Trymestr

Oceń ten wątek:
  • Blondi22 Autorytet
    Postów: 6648 8129

    Wysłany: 28 października 2013, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalita2710 wrote:
    Właśnie ost się dziwie coś osobiście.
    Bo formalnie na glukozę się idzie (robi między 26-28 tygodniem ciąży)
    A teraz lekarze zaczynają zlecać wcześniej.

    Nie wiem czy to jakiś wymysł ,czy zmiana czegoś ,czy dane wskazania względem pacjenta.
    u mnie akurat te badanie wypadlo

    a.png
    a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2013, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w poprzedniej ciazy glukoze miałam zlecona w 7 tyg bo miałam cukier na granicy normy powtarzany 3 razy i było podejrzenie cukrzycy glukoza wyszła ok więc sie wyjaśniło ze taki mój urok :) może lekarz właśnie dlatego zlecił wcześniej bo był cukier bardzo wysoki

  • Perełka Autorytet
    Postów: 920 1058

    Wysłany: 28 października 2013, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też jakoś przed tym 24 tygodniem robiłam glukoze a skierowanie dostałam jeszcze dwa tygodnie przed tym, jak ją zrobiłam, także widocznie różnie to jest...

    3jvzzbmhcbd62wxk.png
  • monalisa Autorytet
    Postów: 966 1394

    Wysłany: 28 października 2013, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny mam pytanie czy któraś z was miała badanie prenatalne z wód płodowych? 18.11 ide po skierowanie i bardzo się martwię czy to boli i czy bezpieczne czy muszę potem leżeć? Pomóżcie prosze.

    bontbhr.png
  • paula22 Autorytet
    Postów: 2527 1455

    Wysłany: 28 października 2013, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nigdy problemów z cukrem nie miałam, zawsze co do cukru wyniki w normie. spytam na wizycie o to;)

    lprktv73nye615w2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2013, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monalisa wrote:
    Cześć dziewczyny mam pytanie czy któraś z was miała badanie prenatalne z wód płodowych? 18.11 ide po skierowanie i bardzo się martwię czy to boli i czy bezpieczne czy muszę potem leżeć? Pomóżcie prosze.
    Ja nie miałam podobno to jest zalecane po 35 roku życia no i niestety jest dosyć inwazyjne i zwiększa ryzyko poronienia z tego co mi lekarz mówił to jest chyba 1 kobieta na 190 kobiet jakoś tak

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2013, 19:42

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2013, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://www.badaniaprenatalne.pl/amniopunkcja monalisa tu masz info na ten temat

  • Kocur Autorytet
    Postów: 1572 1659

    Wysłany: 28 października 2013, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam wrote:
    Ja nie miałam podobno to jest zalecane po 35 roku życia no i niestety jest dosyć inwazyjne i zwiększa ryzyko poronienia z tego co mi lekarz mówił to jest chyba 1 kobieta na 190 kobiet jakoś tak

    Też nie miałam, bo rzeczywiście badanie wykonuje się z reguły u kobiet po 35 roku życia, ale Miriam nie strasz ;) bo oglądałam program w którym była mowa o tym badaniu i ryzyko poronienia wynosi ok 1 %- czyli w moim odczuciu praktycznie brak ryzyka ;p Monalisa wszystko będzie dobrze, nie denerwuj się :) Lekarze dają skierowania wiedzą co robią - powodzenia !!!

    monalisa lubi tę wiadomość

    2014- synek cc 36 tc
    2016- adopcja córeczki
    2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
    2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
    2024- córeczka cc 36 tc
    202406105056.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2013, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie starsze :) tylko pisze co mi lekarz powiedział gdy chciałam robić to badanie a poniżej dodalam link na ten temat :) a jedna na 190 kobiet daje jakieś 0,5% prosty rachunek nawet poniżej 1% ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2013, 21:20

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2013, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżeli sa wskazania do zrobienia tego badania to należy zrobic

  • magdziunia111123 Autorytet
    Postów: 443 577

    Wysłany: 29 października 2013, 00:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wsiadlam dzisiaj pierwszy raz od jakis 3-4 tygodni w samochod i chwile pojezdzilam. skonczylo sie na tym ze chyba przestane jezdzic do porodu. za kierownica strasznie niewygodnie kregoslup boli brzuszek przeszkadza maluchowi niewygodnie wiec protestuje i nogi, o zgrozo tak strasznie bolaly mnie nogi i tak strasznie spuchly ze strach pomyslec co by bylo gdybym musiala dluzej jezdzic. powiedzcie mi czy u was tez tak wyglada?

    jd7r1di.png
  • Perełka Autorytet
    Postów: 920 1058

    Wysłany: 29 października 2013, 00:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    generalnie jak długo siedzę pod kątem prostym to czuje napięcie w brzuchu i dyskomfort. a tak nawiasem to właśnie wkroczylam ( według ovu ) w trzeci trymestr, siódmy miesiąc ;-) ehhh, jak ten czas leci...

    3jvzzbmhcbd62wxk.png
  • Kocur Autorytet
    Postów: 1572 1659

    Wysłany: 29 października 2013, 06:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam luzik ;) jakoś czytając to za pierwszym razem miałam wrażenie, ze wieje grozą z tym zwiększaniem ryzykiem poronienia, a dziewczyna już jest dość przestraszona, a najgorsze co może być to się nakręcać na jakieś niemiłe doświadczenia :) choć wiem, że nie taki był Twój cel.
    Madziunia ja przez cały pierwszy trymestr nie jeździłam, bo spędziłam go gównie wymiotując, więc wszelakie środki komunikacji potęgowały moje dolegliwości. Ok 16 tyg. wróciłam do auta i jeżdżę codziennie. Brzuch mi przeszkadzał baaardzo, dlatego nie zapinałam niestety dolnego pasa;/ teraz korzystam z adaptera i jest ok. :) z resztą wole jeździć, bo skupiam się na drodze, a podróże w roli pasażera niestety często kończą się u mnie wymiotami :(

    2014- synek cc 36 tc
    2016- adopcja córeczki
    2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
    2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
    2024- córeczka cc 36 tc
    202406105056.png
  • lusia22 Autorytet
    Postów: 763 328

    Wysłany: 29 października 2013, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie, jak duga macie szyjke macicy, bo ja od samego początku miałam 2,5 cm a na wczorajszej wizycie tylko 2 cm, lekarz nic nie mowil a sama nie zapytałam bo dopiero w domu zobaczyłam jak spojrzałam w karte ciąży.

    Boże miej nas w swojej opiece. ,,<3 LENKA <3 - moje malutkie serduszko" <3

    km5stv737gu3576a.png
  • Perełka Autorytet
    Postów: 920 1058

    Wysłany: 29 października 2013, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nie znam wymiarów mojej szyjki macicy. Lekarz teraz to sprawdza "palcami" i mówi tylko, że z szyjką wszystko dobrze. Jak na początki ciąży miałam robione USG dopochwowe, to też mi nie podał wymiarów. Także niestety nie pomogę.

    3jvzzbmhcbd62wxk.png
  • moni_c Autorytet
    Postów: 1096 1152

    Wysłany: 29 października 2013, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lusia22 wrote:
    Mam pytanie, jak duga macie szyjke macicy, bo ja od samego początku miałam 2,5 cm a na wczorajszej wizycie tylko 2 cm, lekarz nic nie mowil a sama nie zapytałam bo dopiero w domu zobaczyłam jak spojrzałam w karte ciąży.

    jak Ci lekarz nie pwiedział, to zmień lekarza. POwinnaś już mieć zakładany szew lub pessar. Min dla szyjki to 2,5 cm.
    Jest jeszcze tak, że szyjka zmienia długość w zależności jak dziecko się ułoży. Ale wydaje mi się, że na tak wczesnym etapie ciązy jak u Ciebie lekarz powienien się już zaniepokoić i na prawdę zlecić szew lub pessar.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2013, 11:09

    mc1d28t.png
    zabawa.gif
    20100828580113.png
  • as Przyjaciółka
    Postów: 82 135

    Wysłany: 29 października 2013, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, witam wszystkich
    Nie odzywałam się dość długo - kilka miesięcy.
    Czas leci i bardzo mnie to cieszy. Już zamiast odliczać tygodnie (a jest w sumie 23), zaczynam myśleć ile jeszcze do porodu.
    Ta ciąża - pierwszy trymestr nie był dla mnie fajny gł. psychicznie dlatego nie zawracałam Wam głowy i wolałam za wiele o niej nie myśleć.
    Ale już jest znacznie lepiej. Brzuch mi w tej ciąży już rośnie - piłeczka i w dodatku dużo szybciej zaczęłam czuć ruchy.
    Dziecko jest wg. wagi usg połówkowego o tydzień starsze niż wynika z dat.
    Super jest jak się położę płasko i wciągnę brzuch to w jednym miejscu czuć i widać kuleczkę - dzidzię.
    Dolegliwości brak - a raczej dużo więcej energii i radości dosłownie ze wszystkiego. Nawet synkowi ostatnio kupiłam pierwsze ubranko (hm takie śmieszne body z kościotrupkiem:-)).
    Starsza córka wybiera imię - Staś, mi się kiedyś podobało bardzo i ona chce bo jej ukochany dziadziuś tak mana imię, ale mam trochę wątpliwości bo ostatnio Stasiów jest baaardzo dużo. Co sądzicie?
    Ze spaniem nie mam problemów - oczywiście od początku ciąży muszę wstawać w nocy na siusiu, ale już przywykłam. Mam tez już opracowaną metodę podkładania sobie kołdry pod brzuszek jak śpię na boku - aby nie opadał i nie ciągnął.
    Piszecie sporo o kremach na rozstępy. Ja stosuję Pharmaceris i fajnie nawilża. W poprzedniej c. stosowałam Mustellę i oliwkę - też były ok.
    Wg. mnie nie warto oszczędzać na kremach na rozstępy, bo jednak warto o siebie zadbać - ciąża za kilka miesięcy się skończy a rozstępy zostaną - a fajnie jest być potem atrakcyjną mamą. Oczywiście rozumiem że niektóre osoby mają skłonności do rozstępów i ok, ale warto dbać w ciąży nie tylko o dziecko ale i o siebie.
    Jeszcze lubię robić sobie peeling Ireny Eris, ten pomarańczowy.
    Co tam jeszcze :-)
    Od zawsze mam słabą morfologię i teraz mimo wielu witamin też. Fakt że nie lubię gotować i nie bardzo lubię jeść mięso - trochę się zmuszam ale wiecie jak jest :-)
    Ciekawą rzecz powiedziała mi niedawno gin. że dodatkowe żelazo należy przyjmować najlepiej przynajmniej godzinę po posiłku, przed snem popijając wodą z cytryną. Żelazo w wit. z jedzeniem nie wchłania się w ogóle.
    Niesamowite jest jak organizm powoli przygotowuje się do porodu.
    Ostatnio zastanawiał mnie ból kości miednicy (jakbym cały dzień jeździła na rowerze) - a to chyba miednica zaczyna mi się rozszerzać.
    Generalnie ruch sprawia mi ostatnio ogromną przyjemność - na czym korzysta moja córka (placyki zabaw, spacery, basen.....)

    Synek ma się urodzić w lutym - nie mogę się doczekać.
    Ale powiem Wam na koniec o moich "wrednych" znajomych - jedni właśnie namawiają mnie z mężem za superaśną wyprawę do Gruzji właśnie w lutym; a drudzy wyciągają nas na narty :-) Oj fajne te plany - no cóż ten rok sobie odpuścimy - choć kto wie może jak śnieg bezie tak długo jak w zeszłym roku ...... :-) :-)

    pozdrawiam - życzę wszystkim abyście czerpały ogromną radość z tego cudownego okresu w życiu :-)

  • as Przyjaciółka
    Postów: 82 135

    Wysłany: 29 października 2013, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    haha,
    patrzcie co wyczytałam:

    "23. tydzień ciąży
    Czy wiesz, że seks także przygotowuje cię do porodu, bo umożliwia ćwiczenie mięśni miednicy? Co więcej, dziecko będzie zachwycone lekkim kołysaniem, jakie zafundujesz mu podczas orgazmu. Otrzyma też wtedy od ciebie porządną dawkę endorfin - hormonów szczęścia."

    aiwlys lubi tę wiadomość

  • Matylda36 Autorytet
    Postów: 1305 1655

    Wysłany: 29 października 2013, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lusia22 wrote:
    Mam pytanie, jak duga macie szyjke macicy, bo ja od samego początku miałam 2,5 cm a na wczorajszej wizycie tylko 2 cm, lekarz nic nie mowil a sama nie zapytałam bo dopiero w domu zobaczyłam jak spojrzałam w karte ciąży.

    lusia22 moni_c ma rację, zmień lekarza i pędź skonsultować się z innym. Ja mam szyjkę pod kontrolą co tydzień, dwa i jak zejdzie poniżej 3 cm bez gadania zakładają szew lub pessar, przynajmniej u mnie w szpitalu.

    Mama najcudowniejszych skarbów :-)
  • kotek27 Autorytet
    Postów: 612 626

    Wysłany: 29 października 2013, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sla.s wrote:
    kotek i blondi a ja mam dzień przed wami kolejną wizytę hihi :)

    Ja też na dniach wybieram się na glukozę, bo do następnej wizyty wyniki muszą się znaleźć u mojej gin, a też nie ma co zwklekać :)
    Ja czekam, aż te cholerne przeziębienie minie, bo nie zdzierżę tej glukozy na drapiące mnie jeszcze gardło. Też tak jak Ty muszę mieć wyniki na kolejną wizytę u gin tj. na 15.11. Ciekawe czy też czeka się tylko 1 dzień tak jak na wyniki morfologi i moczu? Czy na glukoze dłużej...

    82dox1hp47sulw8a.png
‹‹ 336 337 338 339 340 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ