X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum II trymestr Łożysko przodujące
Odpowiedz

Łożysko przodujące

Oceń ten wątek:
  • izulala Autorytet
    Postów: 791 598

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Ja jestem w 13tc i bylam ostatnio na kontroli u ginekologa. Mam wypisane po wizycie łożysko trofoblasta pokrywa uj. Wew. Czy wiecie co to znaczy? Wpisalam w Google i wyskoczylo łożysko przodujace. :(

    f2w3rjjgetjavtgc.png
    Antoś juz nami:) waga 3980g; 58cm
    172g; 20tc - 411g; 24tc - 816g; 28tc - 1410g; 30tc - 1680g; 31tc - 2035g; 31tc 4dni - 2083g; 34tc 2dni - 2496g; 34tc 6dni - 2793g; 36tc - 2900g; 36tc 6dni - 3107g; 37tc 5dni - 3420g; 38tc 4dni - 3497g;
  • Baby Jaga Znajoma
    Postów: 22 3

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Izulala
    Nie jestem specjalistą na ten temat mogę jednak napisać jak było u mnie.
    Też miałam podejrzenie łożyska przodującego w okolicach 14 tygodnia tylko mój lekarz stwierdził, że to za wczesna ciąża, żeby taką diagnozę postawić, że o łożysku przodującym mówi się około 18 tygodnia .
    Bolały mnie krzyże i między 14 a 15 tygodniem miałam dosłownie jedną plamkę czerwoną. Kazał leżeć /leżałam według zaleceń jadłam dwa tygodnie nospę, magnez. Brzuszek zaczął rosnąć, łożysko też i się podniosło 4 cm od szyjki hura.

    Trzymam kciuki.

    Aga
  • PeggyOlsen Autorytet
    Postów: 635 300

    Wysłany: 28 grudnia 2015, 00:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dabko, super wytrwałaś! Teraz już można rodzić na spokojnie :)

    Izulala, na razie nie ma co panikować. Tylko oszczędzaj się bardzo, żeby jakiś krwawień nie skusić. Łożysko najczęściej idzie do góry w późniejszej ciaży. Mi koło 30 tygodnia dopiero ruszyło porządnie, więc niestety trochę musisz poczekać... Ale jak widzisz po naszym wątku, raczej same happy endy :)

    Mam kontrolę za tydzień, to będzie mój 35 tc. Mam nadzieję, że dostanę już zupełnie zielone światło na poród sn. Jak na razie wpisują mi w kartę "łożysko niskoschodzące".

    FeliceGatto lubi tę wiadomość

    dd33bf3125525685d704e02b1b3d1bc6.png

  • Iwa81 Autorytet
    Postów: 1734 835

    Wysłany: 28 grudnia 2015, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczyny

    Ja jestem w 20tc i też na USG z tamtego tygodnia wyszło że mam nisko położone łożysko, ale moja lekarka powiedziała też że niema co panikować, bo spokojnie może pójść w górę, więc luzik, niema co się stresować na zapas,

    km5sdf9h3loowecn.png
  • Dabko Debiutantka
    Postów: 11 3

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja cały czas w szpitalu, na szczęście już 36 tydzień i 3 dni.. Cesarka zaplanowana na 4.1 bo wtedy ciąża już będzie donoszona także odliczam już dni :-) i cały czas jak do tej pory bez plamień itp także lekarze pod wrażeniem, bo przy centralnie przodującym to rzadkość.. Trzymam kciuki kobietki :-)

    Dabko
  • Iwa81 Autorytet
    Postów: 1734 835

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dabko wrote:
    Ja cały czas w szpitalu, na szczęście już 36 tydzień i 3 dni.. Cesarka zaplanowana na 4.1 bo wtedy ciąża już będzie donoszona także odliczam już dni :-) i cały czas jak do tej pory bez plamień itp także lekarze pod wrażeniem, bo przy centralnie przodującym to rzadkość.. Trzymam kciuki kobietki :-)

    powodzenia :)

    km5sdf9h3loowecn.png
  • FeliceGatto Autorytet
    Postów: 1209 2202

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dabko, no ewidentnie jesteś wyjątkowa :)
    Trzymaj się dalej dzielnie. Juz niedługo!

    http://szogunowmatka.blogspot.com/
  • kasiek87 Znajoma
    Postów: 28 13

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, ja jestem w 17tc. i od 3 dni mam ucisk w pochwie bez plamień i skurczy tylko takie uwieranie. Wczoraj byłam u lekarza ale nie chciał mi nic powiedxieć co jest tylko powtarzał że ciąża zagrożona bo jestem naznaczona ( miałam już poronienie ale to było tzw. puste jajo) i że sama się do tego doprowadziłam bo powinnam być już dawno na zwolnieniu lekarskim (za każdym razem na wizycie przy pytaniu o l4 odpowiadałam że jeśli jest wszystko ok to wole pracować-i wtedy nic nie mówił i nie nalegał). Zbadał mnie tylko na fotelu nie zrobił usg i przepisał luteine i kazał leżeć. Przy wcześniejszym usg w 15 tyg. (Zle wyliczył termin i nie załapałam się na 12-14 tydz. o położeniu nic nie mówił o szyjce też tylko że z dzieckiem na chwile obecna jest ok i że źle się ułożyło bo nawet nie może go zmierzyć. Czy może któraś z was miała takie objawy bądź wie co to może tak uciskać? Czy naprawde muszę tylko leżeć i się nie ruszać- jestem na etapie zmiany lekarza ale wizyte u innego mam dopiero w poniedziałek przez to że jest jutro sylwester a później nowy rok:/

    uwo9dqk3pv487dv4.png
  • FeliceGatto Autorytet
    Postów: 1209 2202

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiek, ja bym poszła jeszcze kontrolnie do innego gina. I to najlepiej dziś, maks jutro, a nie w poniedziałek. Do takiego z dobrym usg. Ale wracając do Twojego pytania - jeśli gin każe leżeć, to znaczy, że NAPRAWDĘ MUSISZ LEŻEĆ. Siku, kupa i prysznic to jedyne, na co możesz sobie niestety pozwolić w takiej sytuacji. I uwierz mi, lekarz nie straszy ani nie daje takich zaleceń bez potrzeby :/

    http://szogunowmatka.blogspot.com/
  • kasiek87 Znajoma
    Postów: 28 13

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałam dzisiaj iść ale od rana dzwoniłam i raptem w innych przychodniach nie ma lekarzy nawet żeby się prywatnie zapisać. Jutro maja wolne bo sylwester później nowy rok no i sobota niedziela i dopiero na poniedziałek udało mi się docisnąć. Leże dzisiaj cały dzień. Niepokoi mnie to tylko co to może być.

    uwo9dqk3pv487dv4.png
  • Dabko Debiutantka
    Postów: 11 3

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja już po cesarce :-) mam zdrowego synka, udało się dotrwać bez krwawień. 2700 g 54 cm i 10 pkt. Lekarz stwierdził że jak na łożysko przodujące centralnie nie straciłam aż tak dużo krwi. Życzę tym wszystkim u których łożysko zostanie przodujące aby poszło tak jak u mnie, tak jak mówiła Felicce leżenie bardzo dużo daje!!

    Effa lubi tę wiadomość

    Dabko
  • Baby Jaga Znajoma
    Postów: 22 3

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluje dotrwania, bez krwawienia i urodzenie zdrowego syna.
    Ja również podpisuje się dwoma rękami, że leżenie dużo daje i nie tylko w łożysku przodującym.

    Jeszcze raz Dabko gratuluje.

    Aga
  • FeliceGatto Autorytet
    Postów: 1209 2202

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dabko, cudnie!!!!! :) pokaż synka :D

    http://szogunowmatka.blogspot.com/
  • nowatorka Autorytet
    Postów: 4185 3392

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Ktoras z was slyszala o lozysku z boku? Bo ja mam tak napisane ze lozysko z boku po lewej i nie wiem kompletnie co to znaczy ;) i nie moge znalezc nikogo kto tez tak ma. Zazwyczaj z przodu lub z tylu

    iv09mg7y3g8rfy1m.png
  • Baby Jaga Znajoma
    Postów: 22 3

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej

    Nie wiem ale wydaje mi się, że lekarz miał na myśli łożysko brzeżne z lewej strony ale nie wiem bo lekarzem nie jestem.
    W każdym razie jeśli lekarz nic konkretnego na ten temat nie mówił, nie kazał się oszczędzać i takie tam to ja na Twoim miejscu bym się zbytnio nie przejmowała bo to za wczesny etap ciąży. Ja osobiście między 14 a 15 miałam lekkie brązowe brudzenie i podejrzenie właśnie łożyska brzeznie przodującego ( podejrzenie bo taką przypadłość można na pewno stwierdzić po 20 tygodniu a i tak do 30 może się podnieść)miesiąc leżałam i dziś jest wszystko na swoim miejscu.
    Proponuje wypytaj lekarza dokładnie na następnej wizycie co miał na myśli tak pisząc.

    Pozdrawiam.

    FeliceGatto lubi tę wiadomość

    Aga
  • nowatorka Autorytet
    Postów: 4185 3392

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baby no wlasnie musze spytac. Ale nic nie mowil ze cos jest nie tak wiec sie nie przejmuje. Ale ciekawa jestem jak to z tym jest

    iv09mg7y3g8rfy1m.png
  • izulala Autorytet
    Postów: 791 598

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HEj Dziewczyny!!!


    mam problem - nie wiem czy o czyms takim w ogole slyszalyscie.......lekarz wczoraj obejrzał łożysko i powiedział, że powstał twór.... nie mam łożyska idealnie okrągłego tylko tak jakby taka bulwa jeszcze wchodząca do środka - oczywiscie powiedzial, zeby tym absolutnie sie nie martwic, bo tak bywa i ze to po prostu urodzę z dzieckiem..ale fakt przejmuje się tym "tworem- potworem :) " ..... juz oczywiscie naczytałam się roznych "fajnych " rzeczy w necie i spac nie moglam...... :( slyszalyscie o takich przypadkach? ( na karcie mam napisale łożysko z polipowatym tworem o wielkości 5x3cm)

    :(:(:(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 08:46

    f2w3rjjgetjavtgc.png
    Antoś juz nami:) waga 3980g; 58cm
    172g; 20tc - 411g; 24tc - 816g; 28tc - 1410g; 30tc - 1680g; 31tc - 2035g; 31tc 4dni - 2083g; 34tc 2dni - 2496g; 34tc 6dni - 2793g; 36tc - 2900g; 36tc 6dni - 3107g; 37tc 5dni - 3420g; 38tc 4dni - 3497g;
  • Kaśka... Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 19 lutego 2016, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie,
    Odnawiam wątek :)
    W 10 tc wylądowsłam w szpitalu z paleniem bo Wielki Człowiek zaczął się oklejać. Niestety w zeszłym tygodniu już nie plamiłam ale miałam krwotok (dosłownie po nogach leciało). Poleżałam tydzien w szpitalu i teraz mam leżeć w domu. Stwierdzili że moje łożysko nadchodzi na szyjkę i stąd krwawienie. Dziś zaczęłam 17 tc i staram się żyć nadzieja że się odniesie. W poniedziałek mam wizytę u mojego gina, ciekawe co on powie bo w karcie wypisowej nie ma ani słowa o łożysku. Teraz biorę duphaston, luteine i antybiotyk no bakterie na szyjce znaleźli :( dorzuciłem jeszcze nospe i magnez bo mnie brzuch ciągnie o zauważyłam że czasem jak leżę na wyznak to napina mi się macica, nie boli ale nie mogę uczucie. Co do brzucha to on początku ciąży doskwiera mi głównie jedna strona jakby bolał mnie jajnik.


    Strasznie się boję że zanowu zacznę krwawic ;(

  • Baby Jaga Znajoma
    Postów: 22 3

    Wysłany: 20 lutego 2016, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam

    Trudno jest doradzać zwłaszcza w takich sytuacjach. Jedno wiem jak leżeć to naprawdę leżeć najlepiej jeszcze podłożyć poduszkę pod pupę, chodzić tylko siku. Ja leżałam ponad miesiąc była to dla mnie tragedia tzn. dotąd prowadziłam bardzo intensywny tryb życia. Dziś u mnie wszystko ok a łożysko wysoko. W szpitalu też leżałam cztery dni i szkoda o tym nawet pisać leżałam i tyle zbadali mnie przed przyjęciem i przy wypisie i tyle.
    Dobrze, że masz w poniedziałek wizytę u swojego prowadzącego. Tak jak pisałam nie lubię doradzać ale widzę, że zbliżasz się do terminu gdzie możesz robić ,, usg połówkowe,,. Nie wiem skąd jesteś ale ja robiłam to badanie u Pana Profesora Wiechecia w Krakowie w Wiślanych Tarasach. Co prawda prywatnie wizyta 200 zł ale były to chyba najlepiej wydane w moim życiu pieniądze. Bardzo specyficzny Pan mówi co myśli bez owijania i z tego co mi wiadomo nie zastąpiony w naszym regionie.

    Trzymam za Ciebie kciuki i odezwij się po wizycie.

    Aga
  • Dabko Debiutantka
    Postów: 11 3

    Wysłany: 2 marca 2016, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FeliceGatto wrote:
    Dabko, cudnie!!!!! :) pokaż synka :D
    Zdjęcie synka w profilowym bo nie wiem jak dodać w poście... W piątek kończy już 2 miesiące :-)

    FeliceGatto lubi tę wiadomość

    Dabko
‹‹ 8 9 10 11 12 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ