Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum II trymestr plotki...plotki :)
Odpowiedz

plotki...plotki :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2015, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też dalej biorę mg bo musze zalecenie kardiologa, zastanawiam się nad odstawieniem.
    Skurczy nie mam to co czuje nie pisze się na Ktg więc to nie to. Za to jak kopa strzeli to jest 100;-).
    Leżę pod obserwacją i tyle. Nie spieszą się z decyzjami. Martwi mnie te wielowodzie afi ponad 25

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2015, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale o co z tym magnezem chodzi? Nie urodzimy biorąc magnez??:D:D:D
    Ja biorę magnez od kiedy pamiętam i za nic w świecie go nie odstawię,bo do zycia jest mi potrzebny:-)

    binka76 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 05:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Się witam z samego rańca:-) moj do pracy sie szykuje,więc juz nie śpię...
    No trochę pospalam,ale bez szału :/
    Rzucam sie w nocy z lewego boku na prawy...:-(
    Chyba sie przeziębiłam kuźwa:-( Nos jakis zakatarzony...pieknie:-(

    Sabinka i Paulinka!
    Odzywajcie sie jak tam u Was?

    Jezus i Maria...juz mi się 37tc kończy...nie wierzę w to...

    A Paulinka dzisiaj zaczyna 38!!! W to tez nie wierzę :D
    Pamiętam jak tu wszystkie na początkach byłyśmy...a teraz...juz czas na nas wszystkie...

    Nie do wiary :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 05:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry - choc cala noc przespana, to dzien bedzie beznadziejny ..

    Wczoraj nie mialam ktg, o zmierzenie cisnienia musialam prosic kurwa czaicie?

    Jakas zjebana polozna ma dyzur i sobie do 23 z kims na korytarzu gadala i generalnie jedna dziewczyna pod ktg z blizniakami, na jednym dziecku lezala 84 minuty. Polozna zapomniala kurwa jej zmienic strony spoko. Na drugiego dzidziusia juz nie bylo czasu ... a ja usnelam, a ta krowa mnie obudzila kurwa mac i mowi, to co ktg? Ja mowie, taka zaspana, ale jak ktg? A ona, oj tam jutro sie zrobi.

    :o

    Co za babsko!! Jestem zla :( nawet nie ma kto przyjsc do mnie by pogadac z ordynatorem i w ogole zeby ich opierdolic troche :/ :/

    Bo sory, ale po co ja tu leze skoro ktg mi nie zrobili, o cisienie sie domagalam...
    Jak byla poprzednia polozna, to ja tylko mowilam, ze jakos moze cos mi sie z cisnieniem dziac i za minute juz byla i mierzyla. Jak poprosilam o badanie ginekologiczne, to za godzine zrobili bez problemu.

    I co, ja teraz bede sie tlumaczyc lekarzowi, dlaczego nie mialam ktg ...

    Jeszcze zapominaja o diecie cukrzycowej mojej i daja mi to co wszystkim.. a nie wiem jak oni te zupy robia, ze ja po kilku lyzkach mialam ponad setke, gdzie w domu max 95 po zupach i to po solidnych porcjach ... zwroce dzis uwage ordynatorowi chyba bo tak samo mleko na sniadanie dostaje - no kuzwa zdrowemu czlowiekowi do 130 skoczy cukier po melku na sniadanie pierwsze, a ja nie lubie sie tlumaczyc z przekroczonych wynikow ...

    Sory ze od rana marudze :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 06:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabinka bedzie dobrze. Mam nadzieje, ze jestes w dobrych rekach i ze powiedza Ci cos odnosnie tych wod..

    Dorotka magnez na skurcze :/ wiec no :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 06:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny ;-)
    Ja nocy złej nie miałam w sumie co 1-1.5 wstawalam ale zaraz zasypialam więc ok.
    Co chwila wchodziłam i sprawdzałam czy nie ma wiadomości od Ciebie Paulina czy od Sabiny.

    Paulina ja w takiej sytuacji wysłałabym męża do ordynatora i tyle powiem wam ze co jak co ale żeby ciśnienia nie zmierzyć.
    .. Kurwa masakra jakaś. Ja jak będę rodziła to szok przeżyję pewnie bo nigdy w życiu nie byłam w szpitalu tylko słucham jak jest.
    Dziewczyny gratuluję kolejnych tygodni ;-) u mnie jutro już 36 nie wierzę <3

    Paulina a nic nie mówią jak tam sytuacja na jaczewskiego? Ile to jeszcze potrwa?

    No właśnie magnez i skurcze nie idą w parze ja magnezu nie biorę wcale.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 06:48

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina wspołczuje takiej opieki.. to ja narzekalam na szpital w ktorym bylam.. ale widze ze chyba jednak bylo w nim jak w niebie.. cisnienie 2 razy dziennie, ktg 3 razy dziennie, tetno co godzine-dwie, opieka super- jedzenie blee i lekarze blee.. ale jak bylam tam operowana to lekarza tez byli super, wiec pewnie zle trafilam.. z reszta w innym ginekologicznym szpitaluu tez lezalam a cieszy sie w Poznaniu zla opinia( Polna) ale ogolnie tez ciagle cos badali i latali nade mna i innymi.. takze trzeba by opierdolic tych co tam sie Toba zajmuja.. chociaz pewnie jak znam zycie to nic nie da... moze warto byloby dowiedziec sie czy rozladowalo sie w tym innym szpitalu co chcialas lezec ( czasem wlasnie w weekedny jest tłoczno) i tam sie jakos przeniesc.. bo stres tez nie pomaga..
    a co do magnezu to mysle ze nie ma znaczenia przy skurczach porodowych- wrecz moze pomoc w niwelowaniu bolu zwiazanego z tymi skurczami..

    ja tez sie Dorota przeziebilam, wczoraj jak wyszlam bylo rano 5 stopni i chyba mnie cos przewialo bo cos gorzej slysze na prawe ucho i tez jakas wydzielina we mnie siedzi.. ;/ wracam do lozka sie wygrzac..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzis jest pani dr taka fajna i zeby tamta polozna poszla juz do domu, to byloby super.

    Ktg zapisalo mi skurcze. W dosc regularnych odstepach czasu... byly za polowa skali, jeden silny skale przekroczyl w ogole. Boli krzyz i kuzwa no boje sie.

    Jeszcze zaraz zapewne bede miec ktg. Czekam na wizyte.

    Wylecialo ze mnie cos brazowego.

    Natalia ta jedna polozna jakas srednio ogarnieta. A reszta babeczek na serio sa fajne i pomocne.

    Na przeziebienie miodek, cytryna, herbata, czosnek i do lozeczka :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze przed obchodem, ale po Ktg. W nocy 3x mierzyli tętno, koło 7Ktg i leki, a teraz po skromnym śniadaniu czekam na wieści. Daga tak kręci się na Ktg że normalny zapis to rarytas. Mam sale 3os jesteśmy we 2. Opieka ok ciśnienie nawet w nocy 2x pamiętam jak przez mgłe, w dzień 3x.
    Jak przyjdzie mi rodzic to bez znieczulenia tylko gaz. Dam radę. Lekarz wczoraj na obchodzie stwierdził że to chyba wybryk to moje ciśnienie. Teraz książkowe.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny trzymam za Was kciuki!

    Paulina w każdym szpitalu czarna owca się znajdzie.
    Sabinka zazdroszczę że jesteście we dwie na sali też bym tak chciała.

    I mnie coś bierze jest mi strasznie gorąco, gardło mnie trochę boli, dzisiaj leżę cały dzień.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinka co za szpital-ja pierdole...słów nie mam.
    To sie na serial komediowy nadaje. Żenada po prostu.
    Moze trzeba ich tam odpowiednio poustawiać,bo kurwa widzę,ze wszystko na odpierdal tam jest robione.
    A magnez nie sądzę,żeby trzeba bylo odstawiać na poród :-) To nie jest jakis lek hamujący poród :-) Też mysle-jak Natalka-że nawet lepiej jest go dalej brać :-) Przeciez bez magnezu wlasnie sa bolesne skurcze,z reszta magnez to składnik,na którego nasze organizmy maja największe zapotrzebowanie...

    Sabinka widzę,ze opiekę masz taka jak powinna być,jestes w dobrych rękach.
    Kurde bez znieczulenia...ale moze ten gaz Cie zajebiscie rozweseli i będziesz miała super poród :-) Trzymam kciuki,żeby to bylo juz niedługo i jak najszybciej:-)

    A ja to wiecznie przy uchylonym oknie śpię,wiec dlatego pewnie katarek mnie dopadł :-) Ale nie jest źle :-)
    Kurde tak chciałam i tak liczyłam na to,ze do końca września urodzę,a tu dupa blada:-) No nic ...wytrzymam jeszcze te dwa tygodnie :-) Mam nadzieje,ze nie trzy,bo Oliwka osiągnie wtedy chyba 4kilosy,a gdzie tu rodzic takiego grubaska:/ Ło Matko!:P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki? A nie wiecie,czy na macierzyńskim i na wychowawczym można podjąć sie pracy na umowę zlecenie z inna firmą,niż ta,w której jestem obecnie?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj nie wiem Dorota raczej macierzyński bierze się żeby zająć się dzieckiem. Musisz dobrze się dowiedzieć żeby nie było później problemu bo wiesz jak jest jak nasze państwo ma Ci dać kasę...

    Wiecie co i mi się brzuch obniżył czuje juz jak siadam to nogi na boki bo mi się nie mieści a jeszcze niedawno jak siadalam to nogi razem miałam :-P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 11:31

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dddodiii wrote:
    Dziewczynki? A nie wiecie,czy na macierzyńskim i na wychowawczym można podjąć sie pracy na umowę zlecenie z inna firmą,niż ta,w której jestem obecnie?
    wiesz co ja nie wiem czy w ogole przysuguje macierzynski jak sie ma umowe zlecenie.. ale wiem, ze ja przechodzilam z umowy zlecenie na umowe o prace tylko dlatego zeby wlasnie potem dostac macierzynski bo grozil mi jego brak..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem Karolina, ze wszedzie musi byc jakas wredna i glupia polozna. Ale cale szczescie reszta jest mila, uprzejma i zagladaja co raz do nas.

    Teraz dwie cesarki sa i na razie cisza.

    Oj tlok w tych szpitalach przez ten lublin zapchany... pani polozna mowila, ze jest zarazonych w sumie okolo 300 osob. Masakra :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W tv mówili że zarażonych jest 130 osób a oddziały zostaną otwarte jak wyzdrowieja wszyscy. Mam nadzieję że za 20 dni wszystko się unormuje :-P

    Dorocie chodzi o to czy na macierzyńskim można podjąć pracę na umowę zlecenie
    zlecenie. Czyli mając już w ręku macierzyński gdzieś sobie dorobić.

    dddodiii lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caramel wrote:

    Dorocie chodzi o to czy na macierzyńskim można podjąć pracę na umowę zlecenie
    zlecenie. Czyli mając już w ręku macierzyński gdzieś sobie dorobić.
    hmm Dorotka a Ty teraz jestes na L4? Masz jakoms umowe podpisana? No bo jak jestes na L4 to znowu pracy nie mozna podjac ani jej zmieniac.. musialabys dokladiej opisac sytuacje :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa dziewczyny koleżanka która ostatnio rodziła wspomniała że warto zaopatrzyć się w czopki glicerynowe, po porodzie trzeba się wyproznic a i z tym bywa różnie jej pomogły więc ja dopisuje to do swojej listy.

    Wydaje mi się ze sytuacja Doroty wygląda tak :
    Ma umowę o pracę po l4 idzie na macierzyński który jej się należy a pytanie brzmi czy na macierzyńskim może sobie dorobić nie u swojego pracodawcy np na umowę zlecenie. W żadnym wypadku nie chce zmieniać pracy w trakcie macierzyńskiego.
    Mnie się wydaje że skoro ZUS płaci to nie można bo wiecie jak to u nas jest ale trzeba by sprawdzić u źródła gdzieś jak to jest.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 13:20

    dddodiii lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caramel wrote:
    Aaa dziewczyny koleżanka która ostatnio rodziła wspomniała że warto zaopatrzyć się w czopki glicerynowe, po porodzie trzeba się wyproznic a i z tym bywa różnie jej pomogły więc ja dopisuje to do swojej listy.

    Wydaje mi się ze sytuacja Doroty wygląda tak :
    Ma umowę o pracę po l4 idzie na macierzyński który jej się należy a pytanie brzmi czy na macierzyńskim może sobie dorobić nie u swojego pracodawcy np na umowę zlecenie. W żadnym wypadku nie chce zmieniać pracy w trakcie macierzyńskiego.
    Mnie się wydaje że skoro ZUS płaci to nie można bo wiecie jak to u nas jest ale trzeba by sprawdzić u źródła gdzieś jak to jest.
    Hm jezeli tak jest to mi sie wydaje tez ze nie mozna podjac pracy na macierzynskim.. chyba ze na czarno :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ailatan wrote:
    Hm jezeli tak jest to mi sie wydaje tez ze nie mozna podjac pracy na macierzynskim.. chyba ze na czarno :)


    No właśnie mi też jedynie taka myśl przeszła :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 13:50

‹‹ 114 115 116 117 118 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ