Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum II trymestr plotki...plotki :)
Odpowiedz

plotki...plotki :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2015, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina koniecznie daj znać co i jak!
    I nie rób smaka na KFC bo kusisz :-P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2015, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinka nic Ci sie nie zmienił ten brzusio-dalej jest w tym samym miejscu :-) No ale zmieniłaś się,zmienilas :-)naprawde nie masz nisko brzuszka.

    Natalka mi tez każdy mówi,ze juz mam nisko bardzo-dla mnie najważniejsze,ze super oddycham i na czwarte piętro bez przystanku i bez zadyszki wchodzę:-)cos pięknego :-)

    Ogólnie powiem Wam,ze jak jest nisko brzuch,to wcale nie znaczy,ze poród sie zbliża...
    Kilka moich koleżanek,które urodziny mówiły,ze im sie obniż na dwa miesiące,na miesiąc przed porodem.
    Dwie urodziły w 42 tygodniu,a brzuszek miały na 2miesiace przed terminem nisko,wiec juz sie tym nie kieruję...
    Juz sie niczym nie kieruję -jak juz,to tym,jak zacznę rodzic,to znaczy,ze to juz :D haha:DBo widzę,ze u kazdej inaczej to wszystko przebiega...

    Co do wielkości brzuszka,to tez nie wiem dlaczego jedne maja wielkie,a inne Male...
    Mi tez mówią,ze mam maly :/ Chociaż wole maly,niż spasiony na wszystkie strony :P
    To raczej nie geny,bo moja mama miała ogromny,a mi ciągle powtarza jaki mam malutki ten brzuszek :-)
    Wydaje mi sie,ze budowa ciała jaką sobie wypracowalysmy przez lata.
    Tak mysle :-)

    Paulinka,ciekawe od czego masz te biegunki...cos jest nie tak chyba...moze za duza dawka magnezu?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2015, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od budowy i wszystkiego, ja mam duży bo taka budowa, ale i nie czuje się gruba bo tłuszczu na nim nie ma tak jak i rozstępów :-)
    Jak ja źle się czuje, zawroty głowy, mdłości i tak ogólnie ciężko :-S
    Spałam, wyszłam po przybory dla córki i wymiękam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2015, 16:38

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2015, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorota tak patrzę na te nasze zdjęcia i najniżej brzuch masz właśnie Ty przynajmniej tak mi się wydaje albo to kwestia zdjęcia sama nie wiem a co do porodu to myślę że każda z nas będzie wiedziała że nadchodzi.
    Ja właśnie wyprasowalam pościel mojego małego i się zmeczylam.
    Sabina u Ciebie już końcówka ;-) fajnie ;-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2015, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak właśnie czuję,jakby miał mi spaść na ziemię:P
    jak idę,to odruchowo go trzymam od spodu w razie W :D
    Ale nie sugeruję się tym niskim brzuszkiem...to nic nie znaczy-przynajmniej tak wywnioskowałam w tego,co wokół siebie widzę...

    Ciekawe jak tam Paulinka...

    Sabinka masz przepiękny brzuszek!Taki w sam raz właśnie i skóra na nim zadbana:)
    Ja całe szczęście też rozstępów nie mam...a tak cholernie się ich bałam...kurde...a może jeszcze wylezą...:(
    W ogóle piersiki mam małe...niby to dobrze,ale wiecie jak to wygląda??
    Brzucha kurde na dwa metry przede mna,a cycki w miejscu...
    Może się napełnią dopiero...A z resztą! :p

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2015, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też piersi nie mam dużych tzn większe są niż wcześniej ale może to dobrze bo zwisow nie będzie.
    Co do rozstępów to czytałam ze mogą pojawić się w ostatniej chwili a nawet po porodzie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2015, 16:14

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2015, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj coś opuchnięta jestem :(
    Mało piłam przez ost.dwa dni i wczoraj wieczorem jak chwyciłam butlę,to lałam w siebie i lałam i chyba wszystko mi sie zatrzymało...ehhh...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2015, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No po porodzie pojawiają sie te,których nie widać w ciaży...nie wiem czemu tak...
    Nie no chyba jak już do tego czasu nie ma ,to juz nie będzie. Smaruję i smaruję i się nie dam :p
    Ale myśle sobie,że nawet jakby coś było,to będa małe,nie na cały brzuch :)
    Nie no już nie będzie :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2015, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dddodiii wrote:
    No po porodzie pojawiają sie te,których nie widać w ciaży...nie wiem czemu tak...
    Nie no chyba jak już do tego czasu nie ma ,to juz nie będzie. Smaruję i smaruję i się nie dam :p
    Ale myśle sobie,że nawet jakby coś było,to będa małe,nie na cały brzuch :)
    Nie no już nie będzie :)
    Ja smaruje mustela i nic zero a mam skłonności. Cycki tez nie rosną.. myślę że już nie urosną a rozstępy się nie pojawia.. za to cholera hemoroidy się pojawiły a zaparć nie mam :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2015, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hemoroidy to normalka w ciąży,wiec sie Natalka nie przejmuj-wszystko zejdzie po porodzie:-)
    Macica z ciężkim bobasem nam uciska na wszystkie możliwe strony i niestety ale żyłki są zmasakrowane :P Mi wyszedł jeden,ale juz sie chowa. Pipke mam rozpulchnioną za to :-) Przy porodzie pewnie tez nie jeden hemoroidek wyskoczy,a potem wszystko zniknie:-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2015, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No a cycki,to cieszmy sie,ze nie mamy dużych,bo fakt-zwisow nie będzie..nie oklapną :-) Polozna mi mowila,ze rosnace cycki,to tkanka tluszczowa i najlepiej maja te z mniejszymi,bo maja więcej pokarmu :-) no...sie okaże :-) jak będzie tak będzie ;-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2015, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem juz w domu. Szyjka sie cudownie nie wydluzyla niestety, dalej krociusienka, mieciutka, ale cale szczescie zamknieta. Donosimy do bezpiecznego tygodnia :)

    Biegunki, a wiec:
    - magnez
    - maly brzuszek, duzy dzidzius, porzadnie uciska jelita, a te biedne moga reagowac zaparciami lub biegunkami
    - leki rozkurczowe
    - luteina

    I mamy wybuchowe polaczenie - jakby brzuch szedl do przodu, byloby pewnie latwiej. A tu rosnie, jakby chcial, a nie mogl i tak to wyglada.

    Pani zbadala tetno, zmacala Kornelke przez brzuch, biegunki nie wplywaja na jej stan cale szczescie.

    Takze leze plackiem jeszcze 7 dni.

    W kfc nie bylismy, bo stwierdzilismy, ze szkoda nam kasy :p do tesco weszlismy tylko, bo ja nic nie jadlam przed podroza, zeby kryzysu nie bylo ;p

    Co do rozstepow, to ja poki co nie mam. Ale podobno dosc czesto wyskakuja po porodzie juz. No zobaczymy, mam cala dupe w rozstepach, wiec juz mi lotto, co z brzuchem ;p a rozstepy na tylku pojawily mi sie w gimnazjum, jak szybko uroslam. Takze moge probowac zapobiegac, ale nie bede robic dramatu z tego, jesli wyskocza.

    ailatan lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2015, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To dobrze Paulina odpoczywaj jeszcze troszeczkę :-)

    Mój mały tak się wypina nie jest to przyjemne wolę kopniaki hehe

    A co do jedzenia mój mąż kupił mi dzisiaj słoik nutelli i wiecie co powiedział "tylko nie zjedz całego słoika od razu bo wiesz to później zostanie " normalnie bym się wkurzyla ale tylko się uśmiechnęłam i powiedziałam ok i dodałam że nie miałam wcale ochoty na nutelle na to mój mąż no ale wczoraj miałaś :-P. I jak tu się gniewac :-P

    Ja się właśnie wykapalam ogarnęła tu i tam i ciężko już jest nie rozumiem ludzi otyłych jak funkcjonują...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2015, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Paulinka,to leż plackiem:-)

    Ja juz ledwo daje radę...czuje tak ciasno w brzuchu,ze zaraz mi exploduje! Jak Boga kocham!!!
    Wlasnie nie do konca rozumiem tych rozstępów po porodzie...:-)
    No bo jak nie ma ani jednego do konca ciąży,to jak mogą pojawić sie nagle po porodzie?...nie wiem...
    A w dupie to mam-jak cos wyjdzie,to wyjdzie. Póki co-dbam o skore jak moge :-)

  • Monika A Koleżanka
    Postów: 50 15

    Wysłany: 15 września 2015, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka, fajna ta posciel:) Bardzo duzo elementow. Mnie tesciowa szyje, ale pewnie kupie sobie cos sama, w swoich kolorach. I tez jaszcze prawie nic nie mam oprocz kilku spioszkow i pieluch. Ale wlasnie jestem w polowie i juz rozkrecam sie:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2015, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A bo ciąża powinna trwać 30 tyg.. każdy kolejny to już męka.. ja juz mam dość.. a co powiem za 5 tyg..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2015, 06:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny cieszmy się ze te ostatnie chwile w ciąży nie przypadły nam w te upały ;-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2015, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorotka wiesz co ponoc one tak moga wyskoczyc, bo teraz skora rozciagnieta i ich moze nie byc widac, a jak sie bedzie skurczac, to niby wyskoczyc moga :P jakos tak :P

    Tez mam ciasno w brzuchu, takze lacze sie w bolu. Ale juz blizej niz dalej heheh :P pamietacie pierwsze tygodnie ciazy?? :) jak to dawno bylo ;) Pamietam, ze ja myslalam, ze mam jakies guzy w piersiach, napisalam kolezance moje objawy tz. wielkie cycki, bolesne jak nigdy, jakies dziwne grudki wyczuwalam i na necie co wyczytalam?? :D ze mam raka haha ;p a ta kolezanka do mnie: Ty glupia, rob test ciazowy ;P no i jechalam wtedy na egzamin, bo sesje mialam i jak wrocilam, to zrobilam test, a nawet dwa hehe :p i sie poplakalam :) zadzwonilam do meza, wyszlochalam, ze jestem w ciazy haha :p glupi czlowiek, staralismy sie od 2 czy 3 cykli, a ja wylam jak durna zamiast oszalec z radosci :P a co najlepsze - przestalismy sie starac wtedy, co zaszlam. Bo maz wyjezdzal do pracy, to nie mieszkalismy w styczniu razem tylko on co pare dni przyjezdzal ;p i kochalismy sie tylko 2 razy wtedy - zloty strzal :p bo ten drugi raz byl na 2 dni przed planowana @ :D

    Ale mnie wzielo na wspomnienia ;P dobrze spalam, moze dlatego :p

    A u Was jak to bylo? Jak sie dowiedzialyscie, kiedy i co Was sklonilo by robic test? :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2015, 07:49

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2015, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja się starałam kilka miesięcy. Cykle stymulowne. Potem operacja jajników i potem ostre starania ale też stymulowne i z pregnyl em na pęknięcie pęcherzyków. Miałam nadzieję nawet na bliźniaki bo w cyklu którym się udało były dwa piękne pęcherzyki.. ale to był czas.. bzykalismy się rano i wieczorem prawie co dzień.. a że śmiesznych sytuacji to pamiętam jak juz dostałam ten pregnyl to mieliśmy wizytę ubraniowe i musieliśmy tam spać bo daleko i nie było się gdzie kochać bo ona obok a trzeba było więc.. rano poszliśmy do piwnicy a wieczorem autkiem do lasu.. hehe gdzieś tam czyli się nasze dziecko ale seks pamiętam tez super bo nowe miejsca i ta nutką podniesienia ze ktoś nas na kryje hehe

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2015, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miało być u teściowej a nie ubraniowe.. ech ten słownik w telefonie..

‹‹ 91 92 93 94 95 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ