Przyszłe mamy rocznik 89'
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale macie fajnych tych chlopcow ze Wam tak pomagaja;) w koncu sa wspolodpowiedzialni za te rewolucje w brzuszku!
Ja mam niby rodzic 4.09 wiec cale lato przechodze w bebenkiem i szkoda mi ze dzidzia te pierwsze spacery to jesienia zaliczy, ale moze bedzie ladnie:) dzis bylo 17 stopni ale dla mnie to w sam raz, lepiej zeby troche litosci to slonce nam pokazalo:pWiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2016, 22:41
-
Ailla, dla dziecka to chyba najlepsza pora urodzić się albo na jesień albo początek roku. Niektóre źle znoszą te upały i się biedne męczą i płaczą cały dzień bo im gorąco.
Gorzej z nami bo w lecie z brzuchami to my cierpimy ;pNasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r. -
ja nie wiem czy robią, podobno przed porodem sam organizm się oczyszcza więc nie trzeba, chyba i tak musisz wyrazić zgodę. Mnie to chyba byłoby obojętne, jakbym zaczęła rodzić to skupiłabym się głównie na dziecku ;p .. pewnie im bliżej porodu tym bardziej będę zestresowana i nie będzie mi się chicało nawet jeść ;p ... już trzęsę dupą a co dopiero potem ;pNasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r.
-
Miałam kiedyś robioną lewatywę, bo miałam operację która tego wymagała co prawda miałam 16 lat ale pamiętam kładziesz się na boku (chyba lewym), dostajesz kawałek rurki w tyłek, ale nie jest to bolesne. I leci chłodny płyn do jelit i po sprawie, za 5 min w podskokach lecisz do wc i po drodze modlisz się żeby zdążyć
Molly lubi tę wiadomość
Kto nie boi się wierzyć, że się uda?
Ja nie, ja wierzę, wiara czyni cuda..
-
hehe ja tam nie lubie jak mi ktoś w tyłek zagląda ;p a jak coś mi ma wsadzić to już w ogóle ;p no ale trudno , mam nadzieje że obejdzie się bez ;p a w czasie porodu nic poza córcią nie wyskoczy , bo stres pewnie oczyści mi sam jelitka hihi ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2016, 12:50
Nasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r. -
W naszej szkole rodzenia polozne mowily ze zdarza sie ze podczas parcia panie robią kupę i mowily ze nawet jak cos takiego sie zdarzy to ze to dla nich normalne i żeby sie nie denerwowac. Dlatego lepiej chyba wcześnie zrobic lewatywę bo potem nikt nie kontroluje zwieraczy
kasza lubi tę wiadomość
Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda! -
Niuniusia wrote:W naszej szkole rodzenia polozne mowily ze zdarza sie ze podczas parcia panie robią kupę i mowily ze nawet jak cos takiego sie zdarzy to ze to dla nich normalne i żeby sie nie denerwowac. Dlatego lepiej chyba wcześnie zrobic lewatywę bo potem nikt nie kontroluje zwieraczy
Dokładnie też tak myślęNiuniusia lubi tę wiadomość
Kto nie boi się wierzyć, że się uda?
Ja nie, ja wierzę, wiara czyni cuda..
-
Dla nich to pewnie normalne, ale dla tych biednych rodzących to pewnie dodatkowa męką i niezręczna sytuacja ;p ... jak organizm sam nei zadziała to pozostaje ta nieszczęsna lewatywa ;p trudno ...
W ogóle mnie przerażają takie tematy jak szpital, lewatywa itp .. teraz w ciązy raz byłam w szpitalu dzień na obserwacji ze względu na stawiającą się macicę, i to był koszmar.. cała się trzęsłam bo nigdy w szpitalu nie leżałam i jeszcze nie wiedziałam co dalej ;/ .. owszem od drugiej strony, czyli odwiedzającej znałam bardzo dobrze szpitale, ale żeby tam samej być to nie ... więc mam nadzieję że po porodzie po kilku dniach do domu i potem dopiero trafię tam z drugim porodem ;pNasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r. -
Ja tez na szczescie nigdy nie lezalam w szpitalu i nie lubię tego otoczenia samego. Tylko tam wejde to będę mię ciśnienie podwyższone ze stresu. I bardzo bym chciała po drugiej dobie isc z malutka juz do domu. W domu to w domu i nikt na ręce nie patrzy wiec pewnie i karmienie ubieranie na spokojnie będzie szlo lepiej.Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda! -
Niuniusia, w szpitalu to one mają właśnie pomóc nam ogarnąć te tematy dla nas nowe i trudne. Niech się patrzą na ręce żebyśmy wiedziały jak mamy te nasze dzieciaki ogarnąć , chyba że poćwiczyłaś i masz już jakieś doświadczenie to wtedy nie masz się czym przejmować tylko robić po swojemuNasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r.