Przyszłe mamy rocznik 89'
-
WIADOMOŚĆ
-
Czyli teraz nawilżanie a po porodzie ćwiczenia i na pewno nie będą aż takie wielkie. Moja znajoma tez miała kilka rozstępów teraz pól roku po porodzie karmi jeszcze i jest chuda jak palec. A te rozstępy jej nie wiem czy to możliwe ale zniknęły. Dobrze mię elastyczna skore chyba.
Ja wizytę mam w środę zobaczę co lekarz powie jak to tam w środku wygląda. Juz niech wychodzi bo nudzi mi sie wszystko mamy gotowe wysprzątane wyprane i zostalo tylko czekanie.Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda! -
U mnie zarówno siostra, jaki i mama mają rozstępy -
z tym że moja mama w czasie całej ciąży przytyła 30 kg, a to też robi swoje - w kolejnej ciąży gdzie przytyła 13 kg ani jej się nie pogłębiły stare ani nie utworzyły nowe.
Siostra w 21 tc miała +12kg (przy czym w 1 trym nie przytyła w ogóle)i już wtedy zaczęła się zasypywać rozstępami (uda, posladki, brzuch)..
Ja rozbię wszytsko żeby uniknąć zpbaczymy co z tego wyjdzie..
na pewno jakieś tam predyspozycje mam, bo niektore dziewczyny tyją po 30 kg a po rozstępach ani śladu..
-
masakra z tymi rozstępami, żeby to jeszcze tylko kilka wyskoczyło ale nie , jak już wyjdą to wszędzie ;/ jak my się poświęcamy dla tych naszych kochanych szkrabów
Niuniusia, najgorsze teraz czekanie, ale dobrze że masz wizytę moze coś tam się rusza już powoli , oczywiście daj znać bo ciekawska jestem bardzo ;p
U mnie za miesiąc w sumie młoda też już może się zbierać do wyjścia ale kto ją tam wie ;pNasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r. -
No wlasnie kasza mamy nadzieje ze wszystko w porządku.
To ja mam jak Ailla rozstępy ominely ale za to zgaga nadrabia. Choc od kilku dni jej nie mam może faktycznie brzuszek troche opadl. Wiecie ja naprawde cala ciążę dobrze znosilam teraz juz koncowka dziewczyny narzekają a ja czasem zapominam ze mam ten brzuszek dobrze ze Mloda tak sie wierci to sobie o nim przypominam. Ale wcale mi nie ciazy. Planujemy tez kiedys drugie dzidzi to pewnie bedzie odwrotnie bo słyszę ze często tak bywa.
A Wam bardzo ciężko z brzuszkami?
Paola to ty juz tez tylko msc to tak szybko leci ten ostatniKornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda! -
Mi z moim dość ciężko, ale to pewnie wynika głownie z tego, ze ostatnimi czasy mój tryb życia jest wybitnie siedzący. Piszę pracę mgr i były takie momenty gdzie przed komputerem siedziałam po 12 godzin dziennie - ze łzami w oczach ze zmęczenia i bólem kręgosłupa..
-
Niuniusia, może Ty jesteś stworzona do rodzenia dzieci fajnie że tak to wszystko przechodzisz
Ja to najlepiej czuje się rano, po przebudzeniu , brzuch mnie nie boli, nic mnei nei gniecie , witam się tylko z córcią ;p chociaż zdarzają się jeszcze momenty w ciągu dnia że czuję się na tyle dobrze jakbym w ciązy nie była.
No właśnie obawiam się że ten miesiąc będzie najgorszy te czekanie... jeszcze kilka dni i lipiec już .. najpierw się wszystko ciągło na l4, dziwnie się czułam siedząc w domu i nie pracując. A po świętach wielkanocnych wszystko poleciało jak z procy ;p
A myślicie że pierworódki rzeczywiście rodza po terminie albo w terminie ? ;p
ciągle czytam że ktoś tam się na forum wypakował już wcześniej po czym okazuje się że to mamuśka z drugim dzieckiem a nie pierworódka, oczywiście mam na myśli zdrowe ciąże, bez komplikacji.Nasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r. -
Paola zobaczę jak mi poród minie wtedy ocenie czy faktycznie jestem stworzona mam jakieś male dolegliwości ale nie jakieś drastyczne w nocy np. Ciezko przekrecic sie z boku na bok, nie mozna szybko chodzic, troche nogi bola ale nie jest zle:) ja słyszałam ze pierworodki często rodzą po terminie. Najlepiej urodzić tak po skończonym 38 tyg wg mnie jesli waga dziecka jest prawidłowa ale niestety o tym nie decydujemy.Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda! -
Ja tam będę trzymać kciuki żeby szybko wam poszło hehe
jak się u mnie okaże że mała wcale nie jest taka mała to będę cisła gina żeby coś zadziałał bo nie wyobrażam sobie nosić takiego klocka w te upały dłużej niż do TP ;/ mam nadzieję że córcia troszkę zwolni z tą waga eh ..Nasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r. -
Rosną porządnie te nasze dzieciaczki. Ja ze swoim tez pogadam w środę co dalej choc ja czuje sie dobrze tylko duże dziecko to ciezki poród. Ale z tego co się naczytałam to dobrze ze rosną gorzej jest jak jest odwrotnie ze dzidziuś za wolno rośnie itp.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2016, 17:35
Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda! -
ja też się cieszę że moja pyza tak rośnie ale z drugiej strony ja nie jestem jakaś baba herod i jakoś ciężko mi sobie wyobrazić pchanie jej jak ona będzie takich gabarytów ;p jakby nie patrzeć z gumy nie jestem hehNasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r.
-
Paola mąż mnie pociesza ze nie rodzimy w średniowieczu tylko w szpitalu i zawsze jak nasze dziewczyny będą duże a nasze kanaly rodne Male to zrobią nam cesarki i tez przeżyjemy. ja chciałabym miec cesarkę nawet.Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda! -
Ah ci faceci... jak dobrze im się mówi bo to nie oni rodzą
tylko ile trzeba się nacierpieć żeby "zasłużyć" na CC
Ok, nei nastawiajmy się negatywnie, bo jeszcze się okaże że tyle marudziłyśmy a urodzimy szybko ;p a połóg nie będzie taki koszmarnyNasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r. -
Czasem zazdroszczę mojej znajomej gdzie dziecko ułożylo sie poprzecznie. Opowiadała ze miała wyznaczony termin dzien sama wybrała i pojechala w dany dzien "rodzic". Wszystko ustalone. A te czekanie ehhh i do tego nie wiemy czego sie spodziewać. I najgorsza cesarka po 20h męczarni jak mówisz Paola. Ale trzeba sie wziasc w garść i jakos przetrwać. Żeby sie jeszcze zaczęło o czasie to będzie dobrze.Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda! -
W szpitalu gdzie bede rodzic prowadza statystyki i 51% porodów konczy sie cc reszta to naturalne. Wiec w moim przekonaniu nie mecza tak długo kobiet i w miare szybko podejmują decyzje o cc skoro jest ich tak dużo. Nie wiem ile w tym prawdy ale niedługo sie przekonam.Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda! -
My sie tak boimy bo nie wiemy co nas czeka. Najgorsza jest niewiedza w sumie. A CC wydaje sie lzejsza bo zaplanowana i wiadomo co i kiedy.
Trzeba po prostu pojechac do szpitala odwaznie! pewnie jak juz urodzimy sn to bedziemy z siebie strasznie dumne!Niuniusia lubi tę wiadomość
-
Mnie tez te nacięcie krocza wrrr ale co zrobić. Słuchajcie wczoraj mąż sie wziak za wygonienie naszej Niuni z brzuszka i wieczorem zaczął mnie bolec brzuch jak na okres juz myślałam ze to to. Ale przeszlo a juz wpadłam w panikę jednak nigdy nie jest sie do końca gotowym na ten moment. Bo niby chce juz urodzić ale pomyślałam ze to może juz to wiecie co poczułam...stres i myśli niech juz lepiej jeszcze siedzi w tym brzuchu
Coraz mocniej bola mnie kości miednicy nie mogę przez 1 minutę isc jak wstane z lóżka...jej to chyba objaw zbliżającego sie porodu. Jutro wizyta zobaczymy co powie lekarz:)
Rozpisalam sie a co u Was? Meczyk czy inne zajecia:)Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda!