Przyszłe mamy rocznik 89'
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
- 
                        
                        No pewnie witamy i służymy pomocą. Co do kp to zależy od organizmu, rodzaju porodu i najbardziej od dziecka czy trafi się mega ssak czy też bedzie potrzebowal nauki. Po czasie mogę powiedzieć że jakkolwiek się nie przygotujesz to rzeczywistośc wszystko zweryfikuje 
 
 A czas tak leci że sama jestem w szoku.
 Ale jak patrzę ciężarne to z wielką radością myślę ze jeszcze raz marzy mi sie ten stan z drugą dzidzią Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm 3700g 57 cm 
  [/url] [/url]
 Wiara i nadzieja dziala cuda!
- 
                        
                        Jestem ze Śląska 
 Imię już wybrane - będzie Leszek 
 Dziwny okres mam teraz - jeszcze nie czuje ruchów dziecka a czuje się już bardzo dobrze. Aż czasami zapominam, że jestem w ciąży 
 Pamiętacie kiedy poczułyście ruchy waszych dzieci? Termin - 21.09.17 - Będzie Leszek ! Termin - 21.09.17 - Będzie Leszek ! 
- 
                        
                        Ok 18 tygodnia takie lekkie muśnięcia, ok 21 tygodnia mąż czuł po położeniu ręki na brzuchu 
 
 Niuniusia kurcze mam wrażenie że na wiosnę jest jakiś wysyp aż tęsknię za tym stanem aż tęsknię za tym stanem   Niuniusia lubi tę wiadomość
                                Kto nie boi się wierzyć, że się uda? Niuniusia lubi tę wiadomość
                                Kto nie boi się wierzyć, że się uda?
 Ja nie, ja wierzę, wiara czyni cuda.. 
  
 
  
- 
                        
                        Ja ruchy tak samo, poczułam ok17-18 tydzień a po 20 mąż czuł pod ręką. Ale nie martw sie te ruchy na początku były nieregularne i czasem tez miałam obawy czt moje dziecko jest w tym brzuchu na pewno, bo pół dnia nie czułam ruchów, brzuch mały i czulam sie swietnie. To potem pokazala mi kopniaki, jak sie rozkrecila to ruszala się cały czas co chwila.
 
 Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm 3700g 57 cm 
  [/url] [/url]
 Wiara i nadzieja dziala cuda!
- 
                        
                        No ja patrzę po swoich znajomych to mnóstwo lasek w ciąży, albo dopiero co urodziło taki wiek już chyba taki wiek już chyba 
 Ja czekam spokojnie w takim razie na pierwsze muśnięcia, jutro kończę 16t tydzień więc z każdym dniem coraz większe szanse Termin - 21.09.17 - Będzie Leszek ! Termin - 21.09.17 - Będzie Leszek ! 
- 
                        
                        Cześć dziewczyny 
 
 stwierdziłam, że też się tu zamelduję. W końcu też jestem z rocznika 89 
 
 W końcu po 3 latach starań udało Nam się ujrzeć II kreseczki. Pamiętam to jak dziś
 : 7 listopad, 30dc, 10dpo... Byłam wtedy przed nocką a akurat przyszły mi zamówione sikańce. Bum... II kreski a dzisiaj już rozpoczęty 26tc 
 Termin mam na 21 lipiec ale wcale się nie obrażę jak Niki wyjdzie pod koniec czerwca 
 Tak, spodziewam się córeczki Nikoli   
 
- 
                        
                        Anga1989 wrote:Cześć dziewczyny 
 
 stwierdziłam, że też się tu zamelduję. W końcu też jestem z rocznika 89 
 
 W końcu po 3 latach starań udało Nam się ujrzeć II kreseczki. Pamiętam to jak dziś
 : 7 listopad, 30dc, 10dpo... Byłam wtedy przed nocką a akurat przyszły mi zamówione sikańce. Bum... II kreski a dzisiaj już rozpoczęty 26tc 
 Termin mam na 21 lipiec ale wcale się nie obrażę jak Niki wyjdzie pod koniec czerwca 
 Tak, spodziewam się córeczki Nikoli 
 gratulacje Kochana!!! wszystkiego dobrego dla Ciebie i dzidzi wszystkiego dobrego dla Ciebie i dzidzi 
 Ja dzisiaj dopiero 17 tydzień, jakoś to wszystko strasznie powoli idzie do przodu 
  Anga1989 lubi tę wiadomość
                                Termin - 21.09.17 - Będzie Leszek ! Anga1989 lubi tę wiadomość
                                Termin - 21.09.17 - Będzie Leszek ! 
- 
                        
                        A to mi mija bardzi szybko na poczatku nie mogłam się doczekać wizyty a potem kolejnej a teraz to tak szybko mija, że aż jestem w szoku na poczatku nie mogłam się doczekać wizyty a potem kolejnej a teraz to tak szybko mija, że aż jestem w szoku możliwe, że codziennie czuje mała i jakaś spokojniejsza jestem możliwe, że codziennie czuje mała i jakaś spokojniejsza jestem 
 Nie ukrywam, że chciałabym już przynajmniej koniec czerwca   
 
- 
                        
                        Anga1989 wrote:A tak poza tym też jestem ze Śląska 
 super! a zdecydowałaś już gdzie będziesz rodzić?
 Mi najgorzej mijał 1 trymestr, styczeń i luty miałam wrażenie, że trwają 16 tygodni a nie 8 W marcu trochę przyśpieszyło, może jak poczuję już dziecko to będę spokojniejsza i jakoś szybciej to wszystko. Na wiosnę/ w lecie czas zawsze jakoś przyśpiesza W marcu trochę przyśpieszyło, może jak poczuję już dziecko to będę spokojniejsza i jakoś szybciej to wszystko. Na wiosnę/ w lecie czas zawsze jakoś przyśpiesza Termin - 21.09.17 - Będzie Leszek ! Termin - 21.09.17 - Będzie Leszek ! 
- 
                        
                        Ursa_Major wrote:super! a zdecydowałaś już gdzie będziesz rodzić?
 Mi najgorzej mijał 1 trymestr, styczeń i luty miałam wrażenie, że trwają 16 tygodni a nie 8 W marcu trochę przyśpieszyło, może jak poczuję już dziecko to będę spokojniejsza i jakoś szybciej to wszystko. Na wiosnę/ w lecie czas zawsze jakoś przyśpiesza W marcu trochę przyśpieszyło, może jak poczuję już dziecko to będę spokojniejsza i jakoś szybciej to wszystko. Na wiosnę/ w lecie czas zawsze jakoś przyśpiesza 
 Ja u siebie w mieście będę rodzić czyli w Tychach, w dodatku moja ginka pracuje w tym szpitalu   
 
- 
                        
                        Dziewczyny, co u Was?? u nas raczkowanie pełną parą,siedzenie i chodzenie przy meblach.Mieliśmy tez pierwszą gorączkę i zapalenie migdalkow u nas raczkowanie pełną parą,siedzenie i chodzenie przy meblach.Mieliśmy tez pierwszą gorączkę i zapalenie migdalkow Jak Wasze bobaski? Jak Wasze bobaski? Jak majoweczka? Jak majoweczka?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2017, 13:26 Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm 3700g 57 cm 
  [/url] [/url]
 Wiara i nadzieja dziala cuda!
- 
                        
                        Hej! U nas to samo jestem przerażona jestem przerażona już nawet rzadko upada z tego wstawania... leży to tylko jak spi! już nawet rzadko upada z tego wstawania... leży to tylko jak spi!
 Poza tym nowość, jak mnie zobaczy a jest marudna to woła "mamamamamamama" i śmiesznie potwarza (nie zawsze oczywiście) za nami "tata"  "baba", ale  "mama" jeszcze nie wychodzi i śmiesznie potwarza (nie zawsze oczywiście) za nami "tata"  "baba", ale  "mama" jeszcze nie wychodzi 
 
 Niuniusia współczuję choroby skąd to się przypałętalo? skąd to się przypałętalo?
 
 My od dwoch dni w nowym mieszkaniu nieźłe zamieszanie było i jest... 
                                Kto nie boi się wierzyć, że się uda? nieźłe zamieszanie było i jest... 
                                Kto nie boi się wierzyć, że się uda?
 Ja nie, ja wierzę, wiara czyni cuda.. 
  
 
  
- 
                        
                        Cześć dziewczyny, nie odzywalam się bo od marca jeździmy po szpitalach . Kinia jest po operacji wycięcia guza. W marcu miałyśmy umówione kanaliki, dwa dni później przez przypadek dowiedzieliśmy się ze ma guza. Szpital, diagnostyka, czekanie na operację, w międzyczasie goraczka i katar po kolana , operacja, a teraz czekamy na wynik histopatologiczny. Ehh myślałam o Was ale nie miałam nawet czasu i siły zajrzeć. Poza tym Kinga super się rozwija, siada już od marca, raczkowac zaczęła w kwietniu, cos tam gada ale po swojemu. To tak na szybko i w mega skrócie .
                                Nasze maleństwo :* Kinga . Kinia jest po operacji wycięcia guza. W marcu miałyśmy umówione kanaliki, dwa dni później przez przypadek dowiedzieliśmy się ze ma guza. Szpital, diagnostyka, czekanie na operację, w międzyczasie goraczka i katar po kolana , operacja, a teraz czekamy na wynik histopatologiczny. Ehh myślałam o Was ale nie miałam nawet czasu i siły zajrzeć. Poza tym Kinga super się rozwija, siada już od marca, raczkowac zaczęła w kwietniu, cos tam gada ale po swojemu. To tak na szybko i w mega skrócie .
                                Nasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r. 21.08.2016r.
- 
                        
                        Jeju no coś Ty! Biedna malutka i biedni Wy i biedni Wy gdzie tego guza miała? Kochana na pewno wszystko jest już dobrze i wynik na który czekacie tylko to potwierdzi! Bardzo współczuję...
                                Kto nie boi się wierzyć, że się uda? gdzie tego guza miała? Kochana na pewno wszystko jest już dobrze i wynik na który czekacie tylko to potwierdzi! Bardzo współczuję...
                                Kto nie boi się wierzyć, że się uda?
 Ja nie, ja wierzę, wiara czyni cuda.. 
  
 
  
- 
                        
                        wpisane ma guz nadnercza, ale dokladnie był w otrzewnej za nerką i przy kręgosłupie , trzymał się na trzech zrostach, na rezonansie i usg wyglądało to trochę inaczej niż podczas operacji. Eh mam nadzieję że już najgorsze za nami Nasze maleństwo :* Kinga Nasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r. 21.08.2016r.
- 
                        
                        Paola bardzo mi przykro, ale dobrze że jesteście juz po operacji. Wszystko już musi byc dobrze. Przykre, że coś takiego spotyka takich maluszków ( dawaj znać w wolnej chwili jak Kinia się czuje. ( dawaj znać w wolnej chwili jak Kinia się czuje.
 
 Ps. Kasza cieszę się że już mieszkacie u siebie, super uczucie sami na swoim no nie Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm 3700g 57 cm 
  [/url] [/url]
 Wiara i nadzieja dziala cuda!
 
         
				
								
				
				
			
 ale dajemy radę
 ale dajemy radę   
        

