Tycie w drugim trymestrze

Marta28 lubi tę wiadomość

u mnie 20+1tc i 4kg + :)

Marta28 lubi tę wiadomość

Ja w 15 tyg na razie nie przytylam, nawet chyba kilo na minusie, brzuszek powoli wylazi i piersi "spuchly". teraz pewnie sie zacznie waga na plus bo apetyt wrocil ale akurat tylko na slodycze :P w dodatku 2 tyg leze nie wiem czy nie poleze dluzej...ehh martwi mnie w sumie nie tyle waga bo to mozna zrzucic ale te koszmarne rozstepy :\ jak przytylam w okresie dojrzewania to mi sie porobiło cholerstwo wiec pewnie mam sklonnosci. obecnie skora sie ze mnie sypie^^ a smaruje sie zawsze wieczorem...

Jak tam u was tycie dziewczyny ? Ja mam problemy żołądkowe, po wielu rzeczach boli mnie brzuch, żołądek,mdli mnie (kiedy zaczyna boleć brzuch) do tego dochodzi niestrawność i aż mnie skręca. czy któraś z was też tak ma ? nie wiem czemu tak nagle się stało, ale zamiast tyć waga spada :/

Ja tak mam...bole żołądka nie do zniesienia...czasem jak cos zjem,to mi przechodzi,ale wczoraj jakos nie przeszli...do tego wiecznie wzdęcia,czasem mnie mdli...masakra.. Ostatnio jadłam ogórki kiszone i wcale mnie nie mdliło...z żołądkiem tez bylo lepiej,wiec moze i Tobie pomoże...

Ja tak mam czasem, ostatnio zjadlam pestki dyni i popilam kefirem, myślałam, że się wścieknę tak mi siedziało na żołądku, muliło, jeżdziło po brzuchu... Raz mi coś nie szkodzi za chwilę szkodzi już nie wiem co jeść. ogólnie apetyt mam słaby no chyba, że na słodkie.

Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2015, 18:40

do 11 tyg przytyłam 2kg, 14tyg+1kg, 18tyg +0.9 problemy żołądkowe miałam tak między 13-15 tyg, ale już wiem że mdliło mnie po witaminach, brałam wtedy Falvit

18t0d i +1 kg :) Teraz pewnie się rozkręci, bo jak dotąd tylko chudłam.

polkosia lubi tę wiadomość

1 kg, wow :-) Ja od początku już ok 5 kg. Głownie poszło w piersi i uda ;-) Brzuszek już jest ale jak noszę luźniejsze ubrania nikt nic nie zauważa, buu. Czekam z niecierpliwością na prawdziwy ciążowy brzuszek!

polkosia lubi tę wiadomość

ja miedzy wizytami w 18 tyg a 20 tyg przytylam ponad pół kilo, a polozna powiedziala ze teraz pojdzie jeszcze szybciej ;) od poczatku ciąży ponad 4 kg na plusie, teraz juz pewnie parwie 5kg w 21 tyg. ale sporo mi w piersi poszlo, brzuch dopiero od ok 19-20 tyg zaczął wyglądac jak ciażowy:)

Ja na 1 wizycie w lutym (5tc) wazylam 49,8 kg, Na ostatniej wizycie 6 maja (17tc) wazylam 49,4 kg. Takze juz wyrownalam wage i bedzie tylko rosla ;P Dziewczyny, wazycie sie rano, wieczorem? W ubraniach, bieliznie? U gina zawsze w ubraniach i moja Pani dr nie odejmuje jakby tej wagi ubran.

Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2015, 08:15

w domu zawsze rano po porannej toalecie i w bieliźnie u lekarza wiadomo jak to wygląda, ale co dziwne moja waga wskazuje więcej niż tamta o jakieś 0.5kg- ciekawe U mnie wyraźny brzuszek, zaczął być od 14tyg, tak jak w poprzednich ciążach. Moja koleżanka do 7mc nic nie zdradzała bo i nie było widać.

U mnie coraz lepiej...Jak mnie gin zważył na pierwszej wizycie bylo 58,5kg,to byl jakos 7tydzien. Caly pierwszy trymestr stalam w miejscu,pod koniec ruszyło do 60,4 kolejna wizyta 60,4. Tydzień pozniej 61, teraz juz 62,5...a przez ciąża miałam zwykle 57-57,5kg... W ekspresowym tempie to leci,ze aż strach...A nie jem za dwóch...

U mnie 26 tydzień i 8 kg na plusie no cóż :/

Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2015, 08:16

ja 25 tydzień i 10 do przodu :) czyli znów +3 kg w miesiac ;/

Izik lubi tę wiadomość

U mnie różnie, raz ważę +1, raz wychodzi +4, a dwa dni później znów +2. Nie ma co się napinać schudniemy po porodzie. Ważne żeby dzidziuś był zdrowy :D

Izik lubi tę wiadomość

Bilbonix lubi tę wiadomość

[QUOTE=Katarzyna87]U mnie różnie, raz ważę +1, raz wychodzi +4, a dwa dni później znów +2. Nie ma co się napinać schudniemy po porodzie. Ważne żeby dzidziuś był zdrowy :D[/QUOTE] Tak jest!! :)

Bilbonix lubi tę wiadomość

U mnie też waga skacze, ale raczej się pnie do góry ;) Ile jecie ?

Kliknij, aby rozpocząć wpisywanie wiadomości a jem na pewno więcej,niż jadłam...Bo wcześniej,to ja nic nie jadlam:D Teraz jem,ale normalnie jak zdrowo odżywiający sie człowiek :) No musze jeść,nie mam wyjścia..;) Teraz mam wszystko obrócone do góry nogami..Zmienilo sie jedzenie,zmieniła sie aktywność...cale życie mi sie zmieniło..ale...WARTO :) Ale czasem mam ochotę na zupkę chińską..taki barszczyk uwielbiam...Zjadlam juz trzy od poczatku ciąży i zawsze mam troche wyrzuty sumienia..:/

Dziewczyny ja też mam bzika na punkcie tycia;-| przez to ze jestem na zwolnieniu praktycznie sie nie ruszam bo mam się oszczedzac a do tej pory byłam bardzo aktywna i załamuje się.... do niedawna nie tyłam a teraz zaczyna się i nie wiem czy nie za szybko, boje sie ze jem za duzo potem tego nie zgubie kiedyś miałam problemy z wagą;-| a jednoczesnie wiem ze kobiety w ciąży wyglądają pięknie tylko do siebie jakos tego nie moge odnieść;-(

No..u mnie tez teraz szybko leci :( no nic nie zrobimy..Najwazniejsze,żebyśmy sie nie obżerały...

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz