ZUS i L4
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeśli nie masz konta w PKO albo bos banku albo jakoś tam trzeciego wymienionego, to nie zalogujesz sie bez aktywacji konta bezpośrednio w ZUS. A co do macierzyńskiego to sama jestem ciekawa bo tez tak chce zrobić
-
Pani w zusie powiedziała, że jak chcę iść od razu na roczny urlop i pobierać 80% zasiłku to mam 14 albo 20 dni ( chyba 20 ale dokładnie nie pamiętam) po porodzie żeby zanieść wniosek do pracodawcy
a nie wiecie jak to jest w przypadku gdy lekarz wystawił mi zwolnienie do 25 sierpnia ale prawdopodobnie urodzę wcześniej bo będę miała cc ( dziecko ułożone pośladkowo)? wtedy zwolnienie lekarskie nałoży mi się na początek macierzyńskiego i ciekawe jak oni to policzą..
-
Macierzyński wtedy będą Ci liczyć od dnia porodu, część dni ze zwolnienia jakby się anuluje. Ja rodziłam 26 grudnia a zwolnienie miałam wypisane do 2 stycznia i macierzyński miałam liczony od 26 grudnia mimo tego, że 6 dni zwolnienia jeszcze pozostało.
NIKA1982 lubi tę wiadomość
[/url] -
A co do macierzyńskiego to mamy dwa tygodnie po porodzie, żeby złożyć wniosek u pracodawcy. W ZUSie podpowiedzą jak to zrobić, oczywiście jeśli natraficie na kogoś miłego u mnie babka byłą na tyle w porządku, że podyktowała mi słowo po słowie jak to mam napisać. Powiem Wam , że po porodzie przez jakiś czas nie ma się głowy do takich spraw...a załatwić wszystko trzeba niestety. I co najlepsze i najwygodniejsze, ze macierzyński nam pięknie wpływa na konto i z żadnymi zwolnieniami nie trzeba nigdzie latać[/url]
-
Cześć Dziewczyny,
mam obecnie taką sytuację, że pracodawca (zatrudniający duuużo więcej niż 20 osób) wstrzymał mi wypłatę zasiłku.
Na zwolnieniu z powodu ciąży, w kodzie B, jestem od 27.06.2016.
Ponoć czekają na potwierdzenie z ZUS o wyliczeniu okresu zasiłkowego, bo przekroczyłam 182 dni.
Fakt, wcześniej długo byłam na zwolnieniu, bo po utracie pierwszej ciąży nie byłam się w stanie pozbierać do kupy... No i teraz znowu nerwy, bo pieniędzy nie ma, nie wiadomo kiedy i czy będą, a leki i badania kosztują i to nie mało, wiadomo...
Dzwoniłam do ZUS i ponoć czekają na dokumentację od lekarza?
Spotkałyście się z czymś takim?
Zupełnie nie wiem co mam myśleć i czego się spodziewać, a dodatkowe nerwy mi obecnie nie są specjalnie potrzebne...
Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc -
nick nieaktualnyDziewczyny, może pośród Was znajdzie się jakaś bardziej poinformowana kobietka
Sprawa wygląda następująco: Na początku roku, byłam na dość długim zwolnieniu z powodu złamanej nogi. Później zmieniłam pracę i zaszłam w ciążę. Czy jeśli jeszcze w tym roku będę zmuszona iść na zwolnieni to czy przez pierwsze 33 dni zwolnienia znowu płaci pracodawca czy ze względu na to że już w tym roku trochę chorowałam od razu płaci ZUS? -
nick nieaktualnyhej, obiło mi się o uszy, ze jak na macierzyńskim (i rodzicielskim) wybiera się opcję wypłaty 100/60% to jeśli te 60% jest niższe niż 1000 zł to jest jakieś wyrównanie do 1000 zł? Prawda to?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2016, 17:30
-
Morgiana wrote:Cześć Dziewczyny,
mam obecnie taką sytuację, że pracodawca (zatrudniający duuużo więcej niż 20 osób) wstrzymał mi wypłatę zasiłku.
Na zwolnieniu z powodu ciąży, w kodzie B, jestem od 27.06.2016.
Ponoć czekają na potwierdzenie z ZUS o wyliczeniu okresu zasiłkowego, bo przekroczyłam 182 dni.
Fakt, wcześniej długo byłam na zwolnieniu, bo po utracie pierwszej ciąży nie byłam się w stanie pozbierać do kupy... No i teraz znowu nerwy, bo pieniędzy nie ma, nie wiadomo kiedy i czy będą, a leki i badania kosztują i to nie mało, wiadomo...
Dzwoniłam do ZUS i ponoć czekają na dokumentację od lekarza?
Spotkałyście się z czymś takim?
Zupełnie nie wiem co mam myśleć i czego się spodziewać, a dodatkowe nerwy mi obecnie nie są specjalnie potrzebne...
Cześć - ja byłam na zwolnieniu lekarskim z innych powodów niż ciąża przez około 170 dni, czyli prawie cały ten okres 182 dni. Pod koniec zwolnienia dowiedzialam się o ciąży i dowiadywałam się o zwolnienie i zasiłki, i tak:
jeżeli byłaś 182 dni na L4, zaszłaś w ciążę i bez powrotu do pracy przechodzisz od razu na L4 z powodu zagrożonej ciąży, to wydłuża się ten okres do 270 dni a poprzednie zwolnienie WLICZA SIĘ do tego okresu! Jeżeli po 182 dniach zwolnienia wróciłabyś do pracy chociaż na jeden dzień - np. na urlop na żądanie, wtedy 270 dni będzie naliczane od początku, bez wliczania poprzedniego zwolnienia, jako, że będzie to inna 'choroba'.
Jeżeli nie miałaś przerwy między zwolnieniami, to przy założeniu że wykorzystałaś już 182 dni zwolnienia lekarskiego, ZUS będzie płacił Ci tylko przez 88 dni (dopełnienie do 270), czyli plus minus 2 miesiące - to może się zgadzać z tym, że obecnie zaprzestali wypłacania wynagrodzenia. W tej sytuacji chyba trzeba się udać na komisję lekarską która orzeknie o tym, czy dalej wypłacać zasiłek - z tym, że tu już niestety nie wiem, na jakich zasadach. No i - na taką decyzję można trochę poczekać - ale potem powinni wypłacić z wyrównaniem zaległe pieniążki...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2016, 20:54
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitam Mamusie i przyszłe mamusie, jak myślicie. Czy kontroli z ZUS częściej poddawane są kobiety zatrudnione w firmie która zatrudnia mniej czy więcej niż 20 pracowników? Pytam ponieważ w pierwszym przypadku płatnikiem za L4 jest ZUS, a w drugim pracodawca. Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi.
-
Moj pracodawca zatrudnia max moze 8 osob i nie miałam kontroli a jestem na L4 od poczatku ciazy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2016, 14:15
-
Drogie panie zakładałam nowy wątek ale zerowa odpowiedź moja sytuacja wygląda tak... Do 30 października powinnam dostać przelew z zusu, a tak się nie stało wiec udalam sie dzisiaj do nich żeby wyjaśnili mi o co chodzi. Pani poinformowala mnie, ze od miesiąca SIERPNIA nie wpłynęło żadne zwolnienie od pracodawcy! Oczywiście skontaktowałam sie z pracodawcą i otrzymałam informacje, ze wszystkie moje zwolnienia sa u księgowej, ktora leży w ciężkim stanie w szpitalu i na ta chwile nie sa w stanie ich odebrać bo nie maja dostępu do biura Jestem załamana bo Zus rozkłada ręce i podobno nic nie mogą zrobic, tylko mam czekać. Czy któraś z Was spotkała sie z podobna sytuacją? Bo ja jestem kropce i nie wiem co z tym wszystkim zrobić. Dzwonilam do lekarza i oni swój oryginał wysyłają do zusu i mogą mi tylko wystawić zaświadczenie ze byly wystawiane zwolnienia w określonych terminach. Ale to chyba za malo aby ubiegać sie wypłatę zasiłku?Monia
-
Ma90 nie wiem co masz zrobić w tej sytuacji, ale ewidentnie wina leży po stronie pracodawcy! ja na szczęście mam lekarza co wystawia l4 elektroniczne. ale chyba samo zwolnienie od lekarza nie wystarczy, bo z tego co się orientuję pracodawca musi donieść jakieś dokumenty do zusu...
-
A ja mam pytanie odnosnie macierzynskiego, ktory konczy mi się w sierpniu w przyszlym roku mam konto na zus pue i tam są rozpisane wyplaty zasilku macierzynskiego do konca grudnia i dalej nic nie ma.. wy tez tak macie? Moze dopiero od nowego roku rozpiszą resztę?
-
paulina502 wrote:A ja mam pytanie odnosnie macierzynskiego, ktory konczy mi się w sierpniu w przyszlym roku mam konto na zus pue i tam są rozpisane wyplaty zasilku macierzynskiego do konca grudnia i dalej nic nie ma.. wy tez tak macie? Moze dopiero od nowego roku rozpiszą resztę?
-
Hej dziewczyny, może pomożecie mi w kłopocie?
Założyłam konto na pue.zus i potwierdziłam swoje dane będąc w oddziale z dowodem osobistym. Loguję się normalnie, w panelu ubezpieczonego widzę moje dwa zwolnienia, z których ostatnie wpłynęło do nich ok miesiąc temu, ale nigdzie nie widzę zakładki z zasiłkami...
Do wyboru mam tylko dwa panele: ogólny i ubezpieczonego, a nie ma tam panelu świadczeniobiorcy. Ta zakładka dopiero się pojawi?
Czy możliwe, że mam jakiś ograniczony dostęp do konta, czy po prostu tych świadczeń mi nie przyznali, czekam na wypłatę...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2016, 09:03
Aqga
-
Hej mamusie
Mama pytanie odnośnie wypłat z ZUSU
jestem zalogowana na pue zu gdzie mam dostep do wszystkich wypłat i za tygodniowe wyliczyli mi 1208,13 zł (kwota świadczenia) wiec tyle powinnam dostać a dziś przychodzi przelew i okazuje się że wypłacili 991,13 zł
Nie wiecie skad taka róznica i gdzie się podziało te 200 zł ?? Nie wiem czy dzwonić do nich czy co ? Zna się któraś na tym ?