WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr III trymestr
Odpowiedz

III trymestr

Oceń ten wątek:
  • Lula_w Autorytet
    Postów: 1810 1913

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2014, 19:45

    ;oniqa, Effcia28 lubią tę wiadomość


  • magdziunia111123 Autorytet
    Postów: 443 577

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie rozumiem kobiet ktore tak narzekaja na bol porodowy. kazda z nas sie liczy z tym ze porod wyglada tak a nie inaczej kurde dziewczyny to jest najpiekniesza chwila w naszym zyciu. najpiekniejsze co zrobimy boli jak cholera i kazda z nas sie z tym liczy. ja jestem przygotowana ze bedzie bolalo bo musi te dziecko samo nie wyjdzie jesli skurcze go nie "wypluja" pomyslcie ile juz przezylysmy przez te miesiace bol niepokoj zle samopoczucie wymioty wszystko.... porod to jest pare godzin owszem niewyobrazalnego bolu ale zakonczonego czyms co nigdy sie nie powtorzy nawet jak bedziemy mialy wiecej dzieci to to nie bedzie ta sama chwila. nie nastawiajmy sie negatywnie bo to nas tylko utwierdzi w przekonaniu ze porod to jakas krwawa jadka a po co w ten sposob o tym myslec? po co obwiniac swoje dziecko ze sprawilo nam tyle bolu pomyslmy ile sprawi nam radosci ile da szczescia i milosci. bol porodowy to pikus przy tym co przeszlysmy w ciazy i ile szczescia na nas czeka

    Lula_w, Perełka, kotek27, Blondi22, inezz, pillow, ;oniqa, Effcia28 lubią tę wiadomość

    jd7r1di.png
  • magdziunia111123 Autorytet
    Postów: 443 577

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i jestem przekonana ze kazda ktora w taki sposob do tego podejdzie lepiej i sprawniej przejdzie przez te nie latwe chwile. po co sie bac ja jestem szczesliwa ze mnie to czeka mimo wszystko

    paula22, pasia27, inezz, pillow lubią tę wiadomość

    jd7r1di.png
  • Perełka Autorytet
    Postów: 920 1058

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdziunia111123 wrote:
    nie rozumiem kobiet ktore tak narzekaja na bol porodowy. kazda z nas sie liczy z tym ze porod wyglada tak a nie inaczej kurde dziewczyny to jest najpiekniesza chwila w naszym zyciu. najpiekniejsze co zrobimy boli jak cholera i kazda z nas sie z tym liczy. ja jestem przygotowana ze bedzie bolalo bo musi te dziecko samo nie wyjdzie jesli skurcze go nie "wypluja" pomyslcie ile juz przezylysmy przez te miesiace bol niepokoj zle samopoczucie wymioty wszystko.... porod to jest pare godzin owszem niewyobrazalnego bolu ale zakonczonego czyms co nigdy sie nie powtorzy nawet jak bedziemy mialy wiecej dzieci to to nie bedzie ta sama chwila. nie nastawiajmy sie negatywnie bo to nas tylko utwierdzi w przekonaniu ze porod to jakas krwawa jadka a po co w ten sposob o tym myslec? po co obwiniac swoje dziecko ze sprawilo nam tyle bolu pomyslmy ile sprawi nam radosci ile da szczescia i milosci. bol porodowy to pikus przy tym co przeszlysmy w ciazy i ile szczescia na nas czeka
    pięknie to ujęłaś:) zgadzam się z Tobą w 100% .....teraz powinnyśmy się cieszyć, że czeka nas najwspanialsza nagroda na świecie za te 9 miesięcy strachu i oczekiwania:) Moja mama jak mnie rodziła to miała małe bóle, mniejsze niz przy okresie... i mówi mi cały czas, że może i mi się tak uda prawie bezboleśnie urodzić- i ja się tego trzymam:) A jak będzie...czas pokaże, ale w trakcie porodu już nie będę się nad tym zastanawiać- będę miała ważne zadanie - urodzenie dzieciątko- i na nim się będę skupiać :)

    Ancia77, magdziunia111123, Lula_w, kotek27, Blondi22, pasia27, pillow, juicca lubią tę wiadomość

    3jvzzbmhcbd62wxk.png
  • moni_c Autorytet
    Postów: 1096 1152

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak już niejednokrotnie pisałam- poród nie boli. Bolą skurcze przed porodem :D Każda z nas zapewne miała kiedyś zatwardzenie. Sam poród to nawet mniejszy ból... Ja w każdym razie mogłabym rodzić co roku :D

    Martynika, kotek27, Blondi22, inezz, pillow lubią tę wiadomość

    mc1d28t.png
    zabawa.gif
    20100828580113.png
  • Lalita2710 Autorytet
    Postów: 6278 5757

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paula22 wrote:
    Dzien dobry dziewczyny;)
    za oknem słoneczna pogoda a jak u Was?
    moja znajoma wczoraj miała wywoływany poród i jeszcze nie urodziła...
    z kuzynką dziś rozmawiałam i ona mnie przeraża... ma córke prawie już 6-letnią i odkłada drugie ze względu na ból porodu... dla mnie troszkę to dziwne podejście bo powiedziała dziś, że najgorszemu wrogowi nie życzy tego bólu... a dodam, że bóle miała ok 5 h a sam poród odbył się w 15min bo położna za opłatą dała jej zastrzyk i urodziła w moment...
    dobrze, że mam inne podejście bo ona mnie tak nakręca na samo zło porodu, że jejku...

    Ja w momencie porodu powiedziałam że to ostatnie moje dziecko i żeby go ze mnie wyciągli bo nie mam już siły (ale ja miałam 3 dni bóli) więc co się dziwić... Po porodzie powiedziałam że jak bym miała mieć dziecko to tylko cc... po 3 dniach powiedziałam że jakbym miała rodzić to ze znieczuleniem ,a tydzień po powiedziałam że mogę rodzić bez znieczulenia i sn :D

    Więc uwierz mi poród sam nie boli ,tylko skurcze... najważniejsze i życzę każdemu żeby nie miał tego co ja 3 dnia bóli i potem poród ,bo potem człowiek jest zmęczony i gada takie głupoty że jak potem se przypomni to mu wstyd...

    paula22, kotek27, Ancia77, pillow, ;oniqa lubią tę wiadomość

    dqprepoku4out2uw.png

    3d5c5bdbd8a8980a810c3415055e4515.png
  • moni_c Autorytet
    Postów: 1096 1152

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie może mnie tak nie bolało, bo rodziłam 1 min. Ale przy skurczach to wyłam z bólu... Teraz jak mnie w plecach coś zaboli to przypomina mi sie ten bóllll...

    mc1d28t.png
    zabawa.gif
    20100828580113.png
  • Lalita2710 Autorytet
    Postów: 6278 5757

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sam poród parcie nie boli Moni fakt ,ale skurcze bolą... i o nich cały czas mówię... a ja je miałam 3 dni to mnie przeraża...
    Następnym razem jak tak bd to jak przyjadę do szpitala powiem żeby od razu oxy mi podali żeby to przyspieszyć bo znów 3 dni z takimi bólami chodzić nie bd.
    Wiem że pierworódkom nie chcę podawać ,bo chcą żeby było naturalnie...

    dqprepoku4out2uw.png

    3d5c5bdbd8a8980a810c3415055e4515.png
  • paula22 Autorytet
    Postów: 2527 1455

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdziunia111123 wrote:
    nie rozumiem kobiet ktore tak narzekaja na bol porodowy. kazda z nas sie liczy z tym ze porod wyglada tak a nie inaczej kurde dziewczyny to jest najpiekniesza chwila w naszym zyciu. najpiekniejsze co zrobimy boli jak cholera i kazda z nas sie z tym liczy. ja jestem przygotowana ze bedzie bolalo bo musi te dziecko samo nie wyjdzie jesli skurcze go nie "wypluja" pomyslcie ile juz przezylysmy przez te miesiace bol niepokoj zle samopoczucie wymioty wszystko.... porod to jest pare godzin owszem niewyobrazalnego bolu ale zakonczonego czyms co nigdy sie nie powtorzy nawet jak bedziemy mialy wiecej dzieci to to nie bedzie ta sama chwila. nie nastawiajmy sie negatywnie bo to nas tylko utwierdzi w przekonaniu ze porod to jakas krwawa jadka a po co w ten sposob o tym myslec? po co obwiniac swoje dziecko ze sprawilo nam tyle bolu pomyslmy ile sprawi nam radosci ile da szczescia i milosci. bol porodowy to pikus przy tym co przeszlysmy w ciazy i ile szczescia na nas czeka

    podpisuje się w 100% pod Twoimi słowami;) ja wiem, że to na pewno boli ale to dziecko to największe szczęście;) dziś zauważyłam, że zrobiły mi sie małe rozstępy ale wcale nie jestem na to zła bo noszę pod sercem swoje dzieciątko;) uważam, że każdy ból jest wart żeby go mieć jesli taka radośc potem nas spotka na całe życie

    pillow lubi tę wiadomość

    lprktv73nye615w2.png
  • moni_c Autorytet
    Postów: 1096 1152

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja szybko zachodzić w ciążę nie zamierzam, nie wiem czy w ogóle będziemy mieć drugiego bobaska... Może dojrzeję do tej myśli za 6/7 lat :D. Będę przed 40 czyli ostatni dzwoneczek... ;)

    mc1d28t.png
    zabawa.gif
    20100828580113.png
  • kotek27 Autorytet
    Postów: 612 626

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni_c wrote:
    Jak już niejednokrotnie pisałam- poród nie boli. Bolą skurcze przed porodem :D Każda z nas zapewne miała kiedyś zatwardzenie. Sam poród to nawet mniejszy ból... Ja w każdym razie mogłabym rodzić co roku :D
    Moni_c uspokoiłaś mnie :))) hehe

    82dox1hp47sulw8a.png
  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni_c wrote:
    Jak już niejednokrotnie pisałam- poród nie boli. Bolą skurcze przed porodem :D Każda z nas zapewne miała kiedyś zatwardzenie. Sam poród to nawet mniejszy ból... Ja w każdym razie mogłabym rodzić co roku :D




    to moja droga ja mam tak całe zycie teraz ratuje mnie kiwi heehe to jestem spokojna jak tak napisałas całezycie z zaparciem walcze hihhihi ....


    fajnie czasem wpasc do was i przeczytac pozytywów ...Dziekuje Tobie !!

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


  • magdziunia111123 Autorytet
    Postów: 443 577

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wydaje mi sie ze o te skurcze najbardziej tu chodzi ze one bola wtedy jest ten kryzys jak przyjdzie do parcia to juz nikt nie mysli ze "kuzwa boli" tylko zeby wypchnac tego malucha i po sprawie wiec nawet nie ma czasu sie nad tym zastanawiac czy boli czy nie najgorsze te czekanie ta pierwsza faza czy postepuje czy nie bo na to mamy chyba mniejszy wplyw niz na samo parcie

    jd7r1di.png
  • Blondi22 Autorytet
    Postów: 6648 8129

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni_c wrote:
    Jak już niejednokrotnie pisałam- poród nie boli. Bolą skurcze przed porodem :D Każda z nas zapewne miała kiedyś zatwardzenie. Sam poród to nawet mniejszy ból... Ja w każdym razie mogłabym rodzić co roku :D
    popieram tak samo to odczuwam a już jeden porod mam za soba;)

    a.png
    a.png
  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11934

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nawet nie czulam jak glowka wychodzi ;-) skurcze przed to masakra hi

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2014, 15:35

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • lusia22 Autorytet
    Postów: 763 328

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja już oficjalnie mogę dołączyć do forum bo dzisiaj zaczynam III trymestr.

    Miriam, Lalita2710, Ancia77, ;oniqa, juicca, kotek27, pasia27 lubią tę wiadomość

    Boże miej nas w swojej opiece. ,,<3 LENKA <3 - moje malutkie serduszko" <3

    km5stv737gu3576a.png
  • inezz Ekspertka
    Postów: 138 195

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Lusia:)

    Mądre rzeczy dziewczyny piszecie.

    Ja jakoś nie boję się bólu. Przecież to nas nie zabije.. A najważniejsze, to pamiętać do czego prowadzi- spotkania z cudem, który powstał pod naszym sercem <3

    Marysia0312, magdziunia111123, Ancia77, juicca, Blondi22, kotek27, Perełka lubią tę wiadomość

    km5szbmhlbn8250p.png
  • ;oniqa Autorytet
    Postów: 2609 2640

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lula_w wrote:
    Paula ja znowu słyszałam jak kobieta co ma trójkę dzieci mówiła, że woli iść na porodówkę niż do dentysty :) Przecież każda z nas wie, że poród nie swędzi i musi zaboleć, a Twoja kuzynka może wcześniej już panicznie bała się bólu i była negatywnie nastawiona na poród i jej to zostało do dzisiaj :)

    ;oniqa jak tam Twoje ciśnienie? Masz jakieś obrzęki na nogach? Ja mam dzisiaj 120/85 a stopy to już mam cały czas podpuchnięte. Na razie u mnie gin nic nie kazała robić z ciśnieniem, w szpitalu jak leżałam to jak dziewczyna takie miała to wszyscy zadowoleni byli że jej tak spadło a 4 tabletki na dzień wcinała.

    No Plemniczko coś Twoja Kornelcia uparta, widocznie jej bardzo dobrze u mamusi w brzuszku.

    Moja mała coś dzisiaj leniuchuje. I właśnie mnie skopała hehehe :)
    cisnienie dzisiaj miała 115/75 biore 2 razy dziennie dopygyt a co do obrzęków to nie mam miałam lekko kostki spuchniete ale przeszło mi

    Lula_w lubi tę wiadomość

    ibm2io4pkxnx632u.png

    3jgx3e3kb044oxco.png
  • juicca Autorytet
    Postów: 2289 2480

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inezz wrote:
    Witaj Lusia:)

    Mądre rzeczy dziewczyny piszecie.

    Ja jakoś nie boję się bólu. Przecież to nas nie zabije.. A najważniejsze, to pamiętać do czego prowadzi- spotkania z cudem, który powstał pod naszym sercem <3


    Święta racja ;)

    ból bólem ale najwazniejsze spotkanie z maluszkiem po tym bólu ;) maluszek wszystkoo rekompensuje :)

    Dominika 11.04 2012(18tyg) Aniołek 11.02 2013(7tyg)


    3jvz3e5ek8iil2ca.png

    https://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5ek8iil2ca.png
  • ;oniqa Autorytet
    Postów: 2609 2640

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja miałam ttylko rozebrać choinke no ale oczywiście naszł.o mnie na porządki i pomyłam cała kuchnie i łazienke a na koniec podłogi chyba zaczynam wic gniazdko bo śluzu kremowego dzisiaj miałam dużo mała sie kręci zobaczymy oby myszka wytrzymała te 3 tyg conajmniej 1 lutego moge rodzić :)

    juicca lubi tę wiadomość

    ibm2io4pkxnx632u.png

    3jgx3e3kb044oxco.png
‹‹ 1052 1053 1054 1055 1056 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ