III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
;oniqa wrote:Moze Natalka przygotowywuje sie do przyjścia na swiat ze sie tak nic nie rusza moze to cisza przed burza .
Lalita powiedz mimile razy mam mssowac brodawki i uciekać te miejsca na dloniach dziennie bomi nie chce zaladowac sievta strona bo korzystam z neta z komorki
Ile ci się chcę kochana:)) Brodawki rób np 3 minuty jedną i 3 minuty drugą.
Przerwa. Potem znów za np 15 minut powtórka.
I te miejsce uciskaj siedzisz nudzisz się to uciskaj... ja cały czas uciskałam lewą rękeczyli prawą naciskałam lewą.
;oniqa lubi tę wiadomość
-
magdziunia111123 wrote:lalita wlasnie ja caly czas mam energie chociaz teraz to hormony ze mnie prze lzy splywaja ja przy nim naprawde moglam sie wyspac i nic oprocz cycka i przebrania pampersa nie trzeba robic nawet jak sie wybudzil to nie plakal tylko zerkal swoimi pieknymi oczetami dookola a dzis jak sie dowiedzialam ze on na naswietlania idzie i nie bedzie przy mnie to sie poplakalam a on tak sie usmiechal i takie minki robil jakby chcial mnie pocieszyc. ja wiem ze to dobrze ze jest naswietlany chce zeby jaknajszybciej byl zdrowiusienki ale caly czas sie zastanawiam czy to on tak placze i lzy mi sie cisna ze nie moge go pocieszyc przytulic byc
magdziunia jak ja cie rozumiem... mialysmy taka sama sytuacje, Myslalam ze wychodze do domu a tu sie okazalo ze mala ma żółtaczke sporą i wzieli mi ją na fototerapie do inkubatorka... co ja sie splakalam wtedy... tak mi jej szkoda bylo, ze tam sama, z opaską na oczkach, ze bedzie plakac a nie bedą reagowac... naswietlala sie dzien i noc, na szczescie na karmienia mi ja dawali, taką cieplutką nagrzaną... ona tak wtedy na mnie patrzyla i tak dlugo ssała jakby nie chciala wracac do inkubatorka... to bylo straszne, plakalam bardzo... chociaz pewnie nic zlego jej sie nie dzialo, to bylo dla jej dobra. I ty to przetrwasz! najwazniejsze by zoltaczka schodzila. Duzo sily zycze i by ten czas szybko zlecial. -
Hej dziewczyny u mnie mały dzis tez spokojny o dziwo
zazdroszcze wamze juz czekacie bo u mnie brzuch nie opadl i zgaga dalej doskwiera. Mały jeszcze sie nie wstawia w kanał rodny szyjka dalej jest
takze u mnie to potrwa maly trzyma sie rekami i nogami zeby nie wyjsc wczesniej na świat
-
Ancia77 z tym opadaniem brzucha to nie ma reguły, by to było zwiastunem porodu. Któraś z dziewczyn pisała, że jej chyba dzień przed porodem brzuch opadł, a inne chodzą miesiąc z brzuszkiem na kolanach prawie
Mi już brzuch opadł i wszyscy to zauważyli, domownicy, lekarz, panie pielęgniarki i mówią "o za chwilę pani rodzi, bo brzuszek już nisko".
Fakt, rzeczywiście lepiej funkcjonuję, łatwiej się oddycha, ale chciałabym, zeby maleństwo jeszcze u mnie troszkę pomieszkało
Ancia77 lubi tę wiadomość
Mama najcudowniejszych skarbów -
plemniczka dziekuje kochana. poplakalam swoje teraz jestem spokojna misiek lezy w inkubatorze jak przyjezdza to nawet nie potrzebuje cycusia tylko sie wpatruje i chce byc przytulony. ale lezy tam ladnie i w miare spokojnie polozne mowia ze widac ze ja jestem spokojna to i miskowi sie udziela i lezy bo wie ze potem bedzie wiecznie ze mna. dzisiaj kochane bylam malego wykapac sama ale byl zrelaksowany i szczesliwy polozne byly zdziwione ze przyszlam bo nie zdazylo im sie ostatnio zeby ktora kolwiek z matek chciala kapac maluszka a ja sie tego domagalam cudowna chwila taka pierwsza kapiel. chociaz stresowalam sie bo balam sie o niego ze mi wyleci wyslizgnie sie czy cos ale dalam rade i maly byl zadowolony. jestem spokojna wyjdziemy do domu na dniach napewno a czy to bedzie jutro czy za tydzien sie okaze wazne zeby maly byl zdrowiusienki zebysmy w domu mogli sie tylko soba cieszyc
Effcia28 lubi tę wiadomość
-
dziewczynki oczekujace ja sie dopatrywalam wszystkich mozliwych sygnalow i widzialam wszystko a nie urodzilam az ktoregos dnia zwatpilam dostalam skurczy mowie to nie to potem o jednak to a na porodowce tyle czasu zapewniali ze ja nie rodze ze nic sie nie dzieje. jak sie zadzialo to w takim tepie ze ciezko bylo sie zorientowac ze to to a maly byl na swiecie
-
Magdziunia będzie dobrze kochana. Tak pięknie piszesz jak ten maluszek potrzebuje Twojego ciepła i dotyku, że aż się łezka w oku kręci. Na pewno już niedługo będziecie mogli się cieszyć sobą w pełni w domu
Mi dziewczyny dzis w nocy spuchły nogi. MASAKRAAAA , swędziały mnie tak bardzo, ze musiałam wstać o 3 żeby je solidnie wysmarować kremem. Teraz wyglądają jak baleroniki a skarpetki wciskają mi sie w stopy. Miałam nadzieje, ze mnie to ominie, a jednak. No nic jeszcze kilak tygodni zostało, jakoś muszę wytrzymaćMam nadzieję, że bardziej nie zacznę puchnać.
-
nick nieaktualnykurcze zaczynam się martwić o Blondi taka cisza może już Izunia jest na świcie a Blondi oszalała na jej punkcie i zapomniała o nas
albo wymęczona trzymam kciuki za nią
A Sla coś się odzywała jak się czują z Mikołajem ?
a mnie dziś strasznie brzuch okresowo boli masakrai krocze jak by koś mi kopa sprzedał czuba i tak od wcoraj ale wwziełąm 2x nospe i jak nie przejdzie mam jechać na IP niby torchę przeszło zobaczymy myśle że to od dzisiejszego dnia kurde bylam na uczelni bo sesja i przegonili mnie po schodach kilka razy zero litości poprostu ze srony wykładowców... i gówno załatwiłam mam stawić się za tydzień i tak w sobote poprostu nie mam siły już
-
Blondi22 urodzila Iza 3700 kg i 53 cm dostala 10 punktów po wuwolywaniu porodu urodzila po 4 godz
Miriam, juicca, Perełka, Lalita2710, asienka28, Marysia0312, kotek27, inezz, ;oniqa, kaaasiaczek_, Lula_w, Ancia77, agata86, Iwo123, magdalena, JEDRNA5, lusia22, paula22, monalisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny