III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Milola mam pytanko , kurcze zamówiłam pare rzeczy na allegro z Wiktor sklep ponad tydzień temu i zapłaciłam , kurcze a przesyłki nadal niema , Ty nie miałaś problemu z tym allegrowiczem ?? gościu na tel nie odpowiada troszke sie boje że tej paczki nie dostane... a wiem że kase dostał bo maila dostałam zwrotnego , jeszcze dzisiaj zobaczę czy poczta przyjdzie...
-
nick nieaktualny
-
juicca wrote:Milola mam pytanko , kurcze zamówiłam pare rzeczy na allegro z Wiktor sklep ponad tydzień temu i zapłaciłam , kurcze a przesyłki nadal niema , Ty nie miałaś problemu z tym allegrowiczem ?? gościu na tel nie odpowiada troszke sie boje że tej paczki nie dostane... a wiem że kase dostał bo maila dostałam zwrotnego , jeszcze dzisiaj zobaczę czy poczta przyjdzie...
Po poście Miloli, ja też w tym sklepie zamawiałam jakieś rzeczy. Rzeczywiście kontakt żaden jest z tym sprzedawcą, nie odpowiada na maile, zapytania, mi nawet zamówienie pomylili, ale odpuściłam już sobie dochodzenie zmiany zamówienia, bo zebrały mi się inne pilne sprawy do załatwienia. Na przesyłkę kurierem czekałam 4 dni.Mama najcudowniejszych skarbów -
kurcze ja juz czekam od 15 stycznia;/ zamówiłam tam aspirator , gaziki jałowe ceratkę , podkłady poporodowe , duze podpaski , kosmetyki ,za ponad 80 zł
-
nick nieaktualny
-
Witajcie
Nie było mnie bo trafiłam ze skurczami w sobotę w nocy do szpitala.
Muszę nadrobić, ale pewnie troszkę mi to zajmie.
Dostałam sporo zastrzyków na powstrzymanie i dziś mnie wypisali, bo doszli do wniosku, że jak się ruszy to juz nie będą jednak chamować, bo mały waży prawie 3 kg.
I tu paradoks (wymiary na 3 różnych aparatach)... w 28 tyg. mały ważył podobno 1450, w 32 1700 a równo w 35 już 2900, czyli, ze w 4 tygodnie przybyło mu 250 gram a w kolejne 3 nagle 1,2 kg? ale bzdurki, albo ten środkowy wymiar jest solidnie zakłamany, albo po prostu te wymiary o kant tyłka rozbić. W każdym razie szyjka ma juz tylko 1 cm, główka wyczuwalna w badaniu i na słabsze skurcze mam barać nospę, a jak przyciśnie to na porodówkę ;p Gin powiedział, że mogę urodzić za tydzień i w terminie więc w proroka się bawić nie będzie.
Powiem wam, ze w sumie dobrze, że się tak stało bo przynajmniej wiem jak skurcze wyglądają. Miałam przez 4 godziny ból w podbrzuchu i w krzyżu , chwilami sie nasilał, ale nie sądziłam, ze to są właśnie już i że to są własnie skurcze. Podłaczyli mnie do KTG i tam już niezłe wahania wyszły, aż sama w szoku byłam. Na szczęście po serii kroplówek i zastrzyków w tyłek wszystko przeszło jak ręka odjąął i czuję się nieźleEffcia28, Ancia77 lubią tę wiadomość
-
Kocur wrote:Witajcie
Nie było mnie bo trafiłam ze skurczami w sobotę w nocy do szpitala.
Muszę nadrobić, ale pewnie troszkę mi to zajmie.
Dostałam sporo zastrzyków na powstrzymanie i dziś mnie wypisali, bo doszli do wniosku, że jak się ruszy to juz nie będą jednak chamować, bo mały waży prawie 3 kg.
I tu paradoks (wymiary na 3 różnych aparatach)... w 28 tyg. mały ważył podobno 1450, w 32 1700 a równo w 35 już 2900, czyli, ze w 4 tygodnie przybyło mu 250 gram a w kolejne 3 nagle 1,2 kg? ale bzdurki, albo ten środkowy wymiar jest solidnie zakłamany, albo po prostu te wymiary o kant tyłka rozbić. W każdym razie szyjka ma juz tylko 1 cm, główka wyczuwalna w badaniu i na słabsze skurcze mam barać nospę, a jak przyciśnie to na porodówkę ;p Gin powiedział, że mogę urodzić za tydzień i w terminie więc w proroka się bawić nie będzie.
Powiem wam, ze w sumie dobrze, że się tak stało bo przynajmniej wiem jak skurcze wyglądają. Miałam przez 4 godziny ból w podbrzuchu i w krzyżu , chwilami sie nasilał, ale nie sądziłam, ze to są właśnie już i że to są własnie skurcze. Podłaczyli mnie do KTG i tam już niezłe wahania wyszły, aż sama w szoku byłam. Na szczęście po serii kroplówek i zastrzyków w tyłek wszystko przeszło jak ręka odjąął i czuję się nieźle
Z tego co mój gin mi mówił to te wagi dzieciaczków są tylko szacunkowe i mogą odbiegać od normy o ok 20% (+/-)... -
Witam , musieliśmy dzisiaj Pani nadac ponownie Pani paczkę , poprzednią która została już nadana wróciła do nas uszkodzona( oliwka pękła i zalała wszystko) , niestety nie miałam już gazików i paczka poszła bez nich , prosze o numer konta to oddam Pani za nie pieniążki
Pozdrawiam i przepraszam ale ta sytuacja nie wynikła z naszej winy
zanim wysłałam maila dostałam od nich wiadomośc , wiec mam nadzieję ze tym razem dojdzie bez problemów -
Kocur myślałam sobie o Tobie wczoraj
A mnie dziś na mieście zaczął boleć brzuch tak jakby główka napierała na szyjkę i odbyt normalnie nie mogłam chodzić-to pewnie też normalne co?
Śmieszne jest to że ja mam jeden poród 6 lat temu za sobą a większość dolegliwości jest mi obca.Normalnie ich nie pamiętamKocur lubi tę wiadomość
-
juicca wrote:Milola mam pytanko , kurcze zamówiłam pare rzeczy na allegro z Wiktor sklep ponad tydzień temu i zapłaciłam , kurcze a przesyłki nadal niema , Ty nie miałaś problemu z tym allegrowiczem ?? gościu na tel nie odpowiada troszke sie boje że tej paczki nie dostane... a wiem że kase dostał bo maila dostałam zwrotnego , jeszcze dzisiaj zobaczę czy poczta przyjdzie...
-
Miała to badanie dziewczyny a wiec tak:
Mała bardzo uparta nie doscvze odgiela glowe do tyłu to jeszcze wykrzywila ja na bokmi i nie dalo sie zmierzyc obwodu glowy a najlepsze jak najechala glowica na glowe to mała miala otwarte oczy i wpatrywala sie w pania dr. Przepływy ok ale za to mało wód i nogi na 39 tydzien a brzuszek ns 35 jest różnica 4 tyg troche duża około 18 mam wizyte ciekawe co, powiedza póki vo nadal jestem e szpitalu.
Na ktg nie dosc że mislam skurcza to mała miala czkawke dziwne uczucie.
Moze lekarzebzdecyduja że roswiazuja ciase i robia cesarke przez tą mała ilość wód i ten obwód brzucha -
witajcie dziewczyny;)
nie wiem czy nadrobie aby wszystko przeczytać ale w poniedziałek po wizycie u gin wylądowałam w szpitalu z rozwarciem na ponad palec.
w dniu przyjęcia okazało się na ktg, że mam już skurcze porodowe:/
dostawałam magnez z glukoza w kroplówce, fragmin w brzuch,2 dawki celestonu i w piatek okazało się na usg, że mam za mało wód i dziecko nie będzie przez to za duże. uzupełnili mi troche kroplówkami ale nie do końca niestety, dziś na badaniu rozwarcie na palec ale dr badająca powiedziała, że zrobili co mogli i na tym etapie to już zaraz mogę rodzić i aby uważac. do domu dostalam zastrzyki z fragminu, magnez doustnie i gynalgin.
Przez nieobecność nawet nie wiem co u Was słychać.