III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
To nie mój wątek (jeszcze) ale się wypowiem odnośnie tego co napisała asienka28: otóż myślę, że żadnej z dziewczyn nie chodziło o to, że cc jest dla dziecka szkodliwa, tylko jeśli nie ma przeciwwskazań do porodu naturalnego to powinno się rodzić naturalnie. Wiadomo, że jeśli są wskazania medyczne to nie ma innego wyjścia, ale cc po to by nie czuć bólu to w moim mniemaniu jest pozbawione sensu, bo po tak jesteśmy skonstruowane aby dziecko na świat wydać w taki a nie inny sposób. Myślę, że o to chodziło Suzy Lee. Nie wliczam tu czyhających komplikacji, które zdarzają się zarówno przy pn jak i cc. Jeśli nie, to proszę mnie poprawić.
-
asienka28 a mogę zapytać ile czasu minęło od poprzedniej cc, że blizna nie trzyma?? pytam bo synka rodziłam sn, a córeczka ze wskazań urodziła się przez cc i na wizycie lekarz mi powiedział, że to nie jest powiedziane, że będę mogła rodzić sn teraz mimo, że sporo czasu minęło bo wszystko zależy od wagi dziecka i od tego jak będzie zachowywała się blizna..
-
nick nieaktualnyTusia84 wrote:asienka28 a mogę zapytać ile czasu minęło od poprzedniej cc, że blizna nie trzyma?? pytam bo synka rodziłam sn, a córeczka ze wskazań urodziła się przez cc i na wizycie lekarz mi powiedział, że to nie jest powiedziane, że będę mogła rodzić sn teraz mimo, że sporo czasu minęło bo wszystko zależy od wagi dziecka i od tego jak będzie zachowywała się blizna..
minęło dokładnie 5 lat -
nick nieaktualnyNalka wrote:To nie mój wątek (jeszcze) ale się wypowiem odnośnie tego co napisała asienka28: otóż myślę, że żadnej z dziewczyn nie chodziło o to, że cc jest dla dziecka szkodliwa, tylko jeśli nie ma przeciwwskazań do porodu naturalnego to powinno się rodzić naturalnie. Wiadomo, że jeśli są wskazania medyczne to nie ma innego wyjścia, ale cc po to by nie czuć bólu to w moim mniemaniu jest pozbawione sensu, bo po tak jesteśmy skonstruowane aby dziecko na świat wydać w taki a nie inny sposób. Myślę, że o to chodziło Suzy Lee. Nie wliczam tu czyhających komplikacji, które zdarzają się zarówno przy pn jak i cc. Jeśli nie, to proszę mnie poprawić.
ale napisałam też że nie uważam że robienie cc bo dla własnej wygody w moim mniemaniu jest słuszne i że są pewne negatywy, tylko chodziło mi o to żeby tez nie piętnować kobiet, które decydują się na cc, chociażby dlatego że boja się rodzić naturalnie (znam przypadki kobiet które były po prostu zblokowane psychicznie), a niestety coraz częściej spotykam się z częstym ocenianiem kobiet rodzących przez cc przez co czują się gorsze, a tak nie jest -
nick nieaktualnyTusia84 wrote:u mnie w maju minie 6 lat, ja bym wolała jednak rodzić sn no ale zobaczę jak się to ułoży w późniejszych tygodniach ciąży
też bardzo chciałam, ale po 30 tc bardzo mi się ścieniła blizna, obecnie grubość mojej blizny jest dużo poniżej normy i każdy skurcz czy twardnienie/stawianie się macicy jest mega stresujące, jak spytałam się mojej ginekolog kilka tygodni temu że może by tak spróbować naturalnie to stwierdziła że w moim przypadku to poroniony pomysł, jednakże gdyby blizna trzymała pewnie decydowałabym się na sn, ale dalej twierdze że nie można cisnąć na kobiety na sn -
Ale napisałaś to : "ale też nie można twierdzić, że cc jest zła i szkodliwa dla dziecka," a tutaj nikt takich słów nie użył i wydaje mi się, że nie miał tego na myśli. Przynajmniej nie wyczytałam takich zdań, ani też tego, żeby którakolwiek z dziewczyn którąś piętnowała. Napisałaś coś z czego każda z nas chyba zdaje sobie sprawę i nie ma sensu tego powtarzać i wciskać ludziom słów których nie użyli ani przypisywać im intencji (tj.piętnowania) których nie mają. W ten sposób odebrałam Twoja wypowiedź, bo żadnych nowych informacji się z Twojej wiadomości nie dowiedziałam.
-
nick nieaktualnyNalka wrote:Ale napisałaś to : "ale też nie można twierdzić, że cc jest zła i szkodliwa dla dziecka," a tutaj nikt takich słów nie użył i wydaje mi się, że nie miał tego na myśli. Przynajmniej nie wyczytałam takich zdań, ani też tego, żeby którakolwiek z dziewczyn którąś piętnowała. Napisałaś coś z czego każda z nas chyba zdaje sobie sprawę i nie ma sensu tego powtarzać i wciskać ludziom słów których nie użyli ani przypisywać im intencji (tj.piętnowania) których nie mają. W ten sposób odebrałam Twoja wypowiedź, bo żadnych nowych informacji się z Twojej wiadomości nie dowiedziałam.
-
Wypowiedziałam się dokładnie z tego samego powodu co Ty, również bez złych zamiarów. Nie pisałaś o osobach, które są tutaj ale ja odniosłam inne wrażenie. Mój stosunek do Ciebie nie wyraża niczego poza szacunkiem do Twojego zdania i samej Ciebie.
-
nick nieaktualnyNalka wrote:Ale napisałaś to : "ale też nie można twierdzić, że cc jest zła i szkodliwa dla dziecka," a tutaj nikt takich słów nie użył i wydaje mi się, że nie miał tego na myśli. Przynajmniej nie wyczytałam takich zdań, ani też tego, żeby którakolwiek z dziewczyn którąś piętnowała. Napisałaś coś z czego każda z nas chyba zdaje sobie sprawę i nie ma sensu tego powtarzać i wciskać ludziom słów których nie użyli ani przypisywać im intencji (tj.piętnowania) których nie mają. W ten sposób odebrałam Twoja wypowiedź, bo żadnych nowych informacji się z Twojej wiadomości nie dowiedziałam.
a rozumiem że posiadanie innego, niezbyt popularnego i chwalebnego, zdania jest po prostu złe - to chyba nie tak powinno działać -
nick nieaktualnyNalka wrote:Wypowiedziałam się dokładnie z tego samego powodu co Ty, również bez złych zamiarów. Nie pisałaś o osobach, które są tutaj ale ja odniosłam inne wrażenie. Mój stosunek do Ciebie nie wyraża niczego poza szacunkiem do Twojego zdania i samej Ciebie.
-
nick nieaktualnyU co za atmosfera proszę sie nie kucic bo zarazę Rota wirusem i zamiast na forum będziecie siedzieć w wc
To tak na rozluźnienie ten mój post
A ja właśnie zjadlam pierwszy posiłek dziś kanapkę z masłem i jej póki co nie zwróciłam czyli jest dobrzebo do tej pory nawet łyk wody kończył sie biegiem do łazienki
wiem jak sie to do mnie przyplaralo sąsiadka miała jelitowke i nic nie powiedziała a przyszła do mnie na herbatę w poniedziałek z dzieckiem i zostawiła mi w domu niespodziankę dziś właśnie do Czarka powiedziała żebym sie nie martwiła bo ja 3 dni trzymalo bez leków jej przeszło
poprostu ona jakaś szurnieta i nieodpowiedzialna jest przecież wiedziała ze jestem w ciazy tego nie da sie ukryć a sama ma 2 letnie dxiecko wiec wie jakie mogą być konsekwencje tego wirusa.
kotek27 lubi tę wiadomość
-
Miriam, to nie kłótnia tylko debata!
Kurde ja cały czas zwracam..Boje się, ze to się nie kończy. I wiem co czujesz! Mi się natomiast po domu snuje szwagier chory na moje oko na zapalenie oskrzeli. Cudownie. Ludzie to jednak nieodpowiedzialni, nie pomyślą, że kobiety w ciąży są szczególnie narażone. (w końcu to nie ich dziecko siedzi w brzuchu, prawda?)Eh..
-
nick nieaktualnyNo tak dziś np ta sąsiadka chciała nam zostawić na wieczór chorego synka na zapalenie oskrzeli Czarek odparł ze nie ma mowy bo mam jelitowke to i tak w ten sposób wydali sie ze ona mnie zaraziła bo powiedziała ze ja 3 dni męczyło
dziś już przeszło to dzieciaka na wieczór chce komuś wcisnąć eh szkoda gadać ...
-
nick nieaktualnyMiriam wrote:U co za atmosfera proszę sie nie kucic bo zarazę Rota wirusem i zamiast na forum będziecie siedzieć w wc
To tak na rozluźnienie ten mój post
A ja właśnie zjadlam pierwszy posiłek dziś kanapkę z masłem i jej póki co nie zwróciłam czyli jest dobrzebo do tej pory nawet łyk wody kończył sie biegiem do łazienki
wiem jak sie to do mnie przyplaralo sąsiadka miała jelitowke i nic nie powiedziała a przyszła do mnie na herbatę w poniedziałek z dzieckiem i zostawiła mi w domu niespodziankę dziś właśnie do Czarka powiedziała żebym sie nie martwiła bo ja 3 dni trzymalo bez leków jej przeszło
poprostu ona jakaś szurnieta i nieodpowiedzialna jest przecież wiedziała ze jestem w ciazy tego nie da sie ukryć a sama ma 2 letnie dxiecko wiec wie jakie mogą być konsekwencje tego wirusa.
dobrze że coś już możesz zjeść i nie zarażaj bo ja we wtorek do cięcia ide:)tak jak Nalka napisała to debata;)
a sąsiadka jest niepoważna - powinna brać pod uwagę to, że teraz nie możesz chorowaćMiriam lubi tę wiadomość
-
Moja koleżanka jak urodziła to też się wkurzałs raz w goście przyszła chora koleżanka, a raz właśnie z Rota w życiu by mi do głowy nie przyszło żeby w złym stanie zdrowia odwiedzić niemowlaka albo ciężarna. Ostatnio byliśmy zaproszeni do koleżanki zobaczyc dzidziusia ale nie poszliśmy bo katar miałam i nie chciałam ryzykować ze maluszka zaraze
pasia27 lubi tę wiadomość
-
Miriam wrote:No tak dziś np ta sąsiadka chciała nam zostawić na wieczór chorego synka na zapalenie oskrzeli Czarek odparł ze nie ma mowy bo mam jelitowke to i tak w ten sposób wydali sie ze ona mnie zaraziła bo powiedziała ze ja 3 dni męczyło
dziś już przeszło to dzieciaka na wieczór chce komuś wcisnąć eh szkoda gadać ...
Strach się bać..
Miriam lubi tę wiadomość
-
kozgo wrote:Moja koleżanka jak urodziła to też się wkurzałs raz w goście przyszła chora koleżanka, a raz właśnie z Rota w życiu by mi do głowy nie przyszło żeby w złym stanie zdrowia odwiedzić niemowlaka albo ciężarna. Ostatnio byliśmy zaproszeni do koleżanki zobaczyc dzidziusia ale nie poszliśmy bo katar miałam i nie chciałam ryzykować ze maluszka zaraze