III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
paula22 wrote:Dziewczyny czego używacie i będziecie używać po porodzie do mycia okolic intymnych?
ja zawsze uzywałam żeli ale jedna połozna w szpitalu powiedziała mi że te żele są nic nie warte i najlepsze szare mydło zawsze...
Mnie gin powiedziała, żeby w ciąży używać tego samego co przed ciążą, bo zmiana w trakcie ciąży nie jest dobra. Nie wiem jak to jest po porodzie. Co do samego szarego mydła, które często polecane jest przez położne itp, to niestety nie dla każdego się ono nadaje (u mnie np powoduje ogromne podrażnienie i swędzie i gin stwierdził, że to pewnie przez ph) -
Ja po wizycie, na usg ok mały waży 2960gram. Także kruszak wydaje mi się
Ktg też w porządku. Myślałam, że gin będzie kazał przyjść za tydzień na wizytę, umówił mnie za 2 tygodnie. Zalecenie to 2x w tygodniu ktg, i wszystko jest w porządku, żadnego wcześniejszego pójścia do szpitala, czego się obawiałam w związku z cukrzycą. Dopiero w dzień terminu jak nie urodzę kierunek szpital...
Ciekawe co u Perełki...
Dobrej nocy!
milola86, kaaasiaczek_, paula22, Effcia28 lubią tę wiadomość
-
Milola nie pozwolimy wątkowi umrzeć
ja też jestem tutaj;) pewnie dziewczyny ujawnią swa aktywność popołudniu
Paula jeszcze trochę
milola86 lubi tę wiadomość
-
ciekawe co tam u Perełki ? może juz tuli swoją niunię ?
a Inezz ?? Ancia ??
Milola TY już w każdej chwili możesz urodzićmilola86 lubi tę wiadomość
-
ja też jeszcze w łóżeczku, ale zaraz wstaje i chyba biore się za sprzątanie.
pillow, nie mam zadnych objawów zbliżającego się porodu, zaczynam oswajać się z myślą że będzie po terminie;)
brzuch obniżył mi się już jakieś 3 tyg temu, czop nie odszedł, śluzu trochę jest, twardnienie brzucha 1 lub 2x dziennie, bóli miesiączkowych brak ;/
Nina się zbuntowała i nie wychodzi, za to wszyscy w koło dzwonią i pytają czy już rodzę ehh...trochę to irytujące ;/ bo wygląda na to ze wszyscy są bardziej zniecierpliwieni niż jakotek27 lubi tę wiadomość
-
pillow wrote:Hej Dziewczyny!
Milola wielkimi krokami zbliżasz się do terminu poroduCzy zauważyłaś jakieś zmiany? Czy póki co żadnych objawów?
Paula, jak długo zamierzasz jeszcze leżeć w łóżku? Ja zamierzam w piątek już wstać
w poniedziałek jadę do lekarki bo muszę więc na jakąś chwilke ale w piątek wstaje na stałe;) -
juicca wrote:ciekawe co tam u Perełki ? może juz tuli swoją niunię ?
a Inezz ?? Ancia ??
Milola TY już w każdej chwili możesz urodzić
dziewczyny już pewnie mają swoje kruszyny na cycu
-
paula22 wrote:milola nie martw sie bo mój kuzyn jak się dowiedział, że w szpitalu leżę to już myślał, że urodziłam i poobdzwaniał całą rodzine a potem ja wszystko wyjasniałam
UUUU....to nie zły fallstart
nadgorliwość gorsza od faszyzmu, jak to powiadają -
to ciekawe ile ja pochodzę skoro skurcze już były;)
pillow do mnie też to dociera i jestem niespokojna bo chciała bym wiedziec kiedy i lekki strach też mi towarzyszy. Najbardziej boje sie, że spanikuje jak sie zacznie.
moja była długa jeszcze w szpitalu a tydz po już tylko te 15mm więc chyba szybko się skróciłaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2014, 12:03
-
kurcze,a ja się nie boję...ciekawe czy bedzie tak samo jak poczuję pierwsze skurcze
w szpitalu oswoiłam się już z porodówką, dziewczyna przy mnie rodziła i nie zrobiło to na mnie jakiegoś złego wrażeniakotek27 lubi tę wiadomość