III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurcze dziewczyny! Pól dnia mnie nie było, a tu żadnego newsa! Zawiodłam się na Waszym parciu hihi;P
Choć w przypadku Twoim Miriam, to bardzo dobrze.
Mnie dziś męczy nieco zgaga, ale bez szaleństw, oby tylko nie zaczeła szaleć
Także dziewczyny, czekam w oczekiwaniu na dobre nowinki:)szczessciara, Miriam lubią tę wiadomość
-
Witajcie! Dziś wyszliśmy - jeszcze w dwupaku, choć w niedzielę przygotowana byłam na poród. Plamie, chyba odpada czop powoli, skurcze, szyjka zgładzona - z tego co wywnioskowałam ze słów ordynatora. Mały dostał sterydy, ja kroplówki, ale próby przechodzenia na Asmag na mało się zdały, więc czuję, że czeka nas tylko kilka dni w domku i trzeba będzie wrócić. Widzę zatem, że chyba rozpocznę listę majówek
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
hejka kobietki
Po wizycie relacja:
Jest oki, ale już zmeczona jestem , skurcez tez mnie dopadają do tego twardnienie brzucha i czuje się jak balon który niestety nie peka...
ostatecznie do 15 kwietnia urodzę..mam nadzieje ze uda się szybciej i maluch posłucha mamusi.. skierowanie już mam do szpitala gdyby cos się działo.
staram się odpoczywać , ale to taki sztuczny odpoczynek ..jak się ma obowiązki których nikt za ciebie nie zrobi..ogólnie to już czekamy na naszego malucha.
Ostatnia wizyta 7 kwietnia i KTG
Podczas wczorajszego KTG - prawie bym zemdlała, tak mi się zrobło słabo, bo połozna położyła mnie na wznak na twardej kozetce a ona zaczęła mnie uciskac na kosc ogonową a z drugiej strony pas od ktg uciskał brzuch---masakra oczy miałam jak 5 zł.
wstałam po 10 min i jakość doszłam do siebie i położyłam się na lewym boku i dokończyłam KTG..Miriam, Limerikowo lubią tę wiadomość
aniołek 13.11.2012 r.
GUSTAW 15.04.2014 r. Godz..10.12 waga 3730 miara 56 cc-39 tydzien.
Ciąża trwała od 15.07.2013 do 15.04.2014. 274 dni. -
nick nieaktualnySzczęściara nasze małe wola kwiecień po dzisiejszym dniu stwierdzam ze dziecko samo wie lepiej kiedy wyjść do ludzi. i całe szczęście ze mamus sie nie słucha o toto
Natalinka a może szkrabolek jeszcze troszkę posiedzi chociaz tak z 4 tyg za co mocno trzymam kciukiszczessciara lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dorjana wrote:Witajcie kochane
Mam pytanie do doświadczonych mamusiek...
Właśnie zapoznaję się z możliwymi pozycjami porodowymi...
... może mogłybyście się wypowiedzieć czy te pozycje i wizje związane z porodem są możliwe do realizacji ??
załączam link do mojego pamiętnika:
https://bellybestfriend.pl/pamietnik/chce-kochac-i-miec-dla-kogo-zyc,327.html?comment=38234&post=17665
Będę wdzięczna za wszelkie opinie ))
I faza porodu chodzenie, skakanie na piłce, prysznice. Chyba od rozwarcia 7cm położna kazała mi trzymać nogi jakoś na krzyż leżąc n boku, nie powiem, wszystko mi drętwiało, ręce, nogi. Poród w pozycji chyaba siedzącej (lekarz przytrzymywał mi plecy ) i mały się urodził w 1 minutę .
Nie wiem jak wygląda wybór pozycji do porodu, ale mimo iż miałam super położną, wyśmiałaby gdybym zaczęła wydziwiać jak chcę rodzić. Taka niestety jest rzeczywistość w szpitalach w PL. No chyba, że w prywatnyej klinice, ale to inne bajka...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2014, 17:53
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNatalinka błąd pomiaru usg to często sie zdarza plus minus 300-400g wiec do wagi sie nie trzeba przywiązywać ja jednak zaciskam mocno moje serdelkowate paluchy oby jak najdłużej Twoje kochanie siedziało w brzuszku u mamusi
szczessciara, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
natalinka wrote:Chciałabym, ale widziałam po minie lekarzy, że chyba nie mamy na to szans. Mam tylko nadzieję, że przybierze choć trochę na wadze, bo z USG czwartkowego wynika, że ważył 1690 g, a w piątek rzekomo 1800-1900 g...
nie denerwuj się mnie też tak straszyli w szpitalu, jeden lekarz w piątek mnie zbadał i też powiedział że pani już nie wyjdzie do domu bo w 90 % wszystko do porodu gotowe, wtedy też zaczął odchodzić mi czop, a w poniedziałek po 3 tyg wypuścili mnie do domu i tak do tej pory sobie leżeMiriam lubi tę wiadomość