III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJuz po
wracamy do domku Walabia Dxiekuje za zaproszenie ale juz przy narodowym 
nie rodzimy dziś i całe szczęście bo okazało sie ze Czarka mama to dziś ma urodziny a nie 28 wszystko pokręciłam 
Kolejne ktg w piątek jak nic sie nie zmieni to weekend jeszcze przeczekamy może w sobotę
NataliaK, Lalita2710, Matylda36, Paulina1986, weronikabp, nutka, monalisa, magdalena lubią tę wiadomość
-
Martynika wrote:Dziewczyny, czy bolało Was w ciąży żebro tak bardzo, że nie mogłyście się do niego dotknąć?
Mam taki dziwny ból, pierwszego od dołu żebra po prawej stronie, tuż pod mostkiem. Nie wiem, czy to mnie powinno zaniepokoić, bo ni to brzuch, ni narząd wewnętrzny, czuję nawet pod palcem, które to konkretnie żeberko, ale boli tak cholernie, że aż budzi mnie w nocy. Ból jest ciągły, chociaż o różnym natężeniu, w zależności też od pozycji.
Przerobiłam już biodra, które napieprzały w nocy tak, że ja dziękuję. Od paru nocy odpuściły. To się przerzuciło na co innego, no, jak nie urok to sraczka.
Mnie żebro też prawe boli już od 27 tygodnia, powiedz lekarzowi przy wizycie u mnie zrobił USG nerki, wątroby i sprawdził pęcherzyk żółciowy ale wszystko było ok, poprostu macica uciska na żebra i narządy więc boli, a z prawej strony pewnie dlatego że mamy tam nasz największy narząd wewnętrzny, który walczy z macicą o miejsce
Aniołeczek 08.05.2013
-
Miriam nie wierzę, jesteś niemożliwa, dobrze że Twoje zabiegi nie podziałały:) no to teraz na bank będzie ten 28;)
Ja też właśnie się zbieram do położnej ale u nas ktg to robią tylko jak coś się dzieje, więc pewnie nie będę miała.
Miriam lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Miriam no to stresik zwiazany z data narodzin rozwiazany
Tak Was czytam odnosnie tych majtek siateczkowych i powiem szczerze ze nie kupilam ich bo w sumie to myslalam ze nie beda potrzebne przy cc . Kupilam te maternity pads ale myslalam ze wystarcza zwykle majty ''reformy' .
Radzicie je mimo wszystko zakupic nawet do cc ?
Na liscie rzeczy do szpitala ich w sumie nie bylo ....
Miriam lubi tę wiadomość
-
Lissa wrote:Miriam no to stresik zwiazany z data narodzin rozwiazany
Tak Was czytam odnosnie tych majtek siateczkowych i powiem szczerze ze nie kupilam ich bo w sumie to myslalam ze nie beda potrzebne przy cc . Kupilam te maternity pads ale myslalam ze wystarcza zwykle majty ''reformy' .
Radzicie je mimo wszystko zakupic nawet do cc ?
Na liscie rzeczy do szpitala ich w sumie nie bylo ....
Lissa ja kupowałam, tzn. mąż pojechał kupić i mimo, że cc to wygodne są, nic nie uciska, przewiewne, dobre do przeprania i szybko schną.
Ja miałam takie fioletowe z apteki, pakowane po 2 sztuki z niskim i wysokim stanem, nie pamiętam firmy, chyba coś na f.
Miałam też takie białe, ale zszywane po bokach i cisnęły mnie w udachMama najcudowniejszych skarbów -
nick nieaktualny
-
Hej, ja miałam cukrzycę ciążową, z insuliną. Mi cukier jakoś drastycznie nie spadł po posiłkach przed porodem, utrzymywał się na poziomie. Jedyne co zaobserwowałam to dwukrotnie w ostatnim tygodniu ciąży po drugim śniadaniu spadł mi do 57, musiałam zajeśc żelkami, bo myślałam że odlecę tak mi cukier opadł, i już czułam że coś się święci do porodulusia22 wrote:cześć dziewczyny.
ja mam pytanie do dziewczyn które są już mamusiami a miały cukrzyce ciążową może tu jeszcze zagladają.
jak to jest z cukrem przed porodem bo czytałam róże artykuły i w jednych piszą że przed porodem cukier spada a w innych że wzrasta, u mnie mimo tego że jem to samo co zawsze to od jakiegoś czasu mam cukier ponad 100,nawet 115 i tak utrzymuje się cały dzień, co o tym sądzicie? I się sprawdziło
-
nick nieaktualnyszczęsciara ale nie zostawili Cię w szpitalu? bo słyszałam ze w 40 stym to juz powinni zostawic i robic ktg kilka razy dziennie.szczessciara wrote:ja po KTG oczywiście ciszaa ... mała jest uparta i napewno wyjdzie po terminie !! to czekanie mnie najbardziej męczy
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKaja dzwoniłam i jakoś tak mi sie humor poprawił ze to dziś a doktorek szans nie daje na dziś chociaż śmiał sie ze możemy wywołać dziś porod jak tak bardzo boje sie tego 28 chociaż on odradza ale jeżeli mam traumę to może mnie zostawić no ale wywoływanie do przyjemnych nie nalezy i on nie widzi potrzeby damy radę dotrwac do 29 wiec powiedziałam ok czekamy do soboty i całe szczęście bo wyszłam z gabinetu i Czarek w samochodzie do mnie żebym dzwoniła życzenia składać a ja ze jak to przeciez dziś. 25 a nie 28 a ten ze no wlasnie i sprzeczka kiedy jego mama ma urodziny i najszczęście dziś az odetchnęłam z ulga ale było by gdybym chciała zostać na wywoływanie
Kaja, AISAK, zozol, monalisa, Limerikowo, kotek27 lubią tę wiadomość
no to teraz idziemy szukać mojego doktorka 
