III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Dorjana ja niestety wróciłam do szpitala bo mały jakas infekcje złapał i temperaturę miał wysoką. Na tym oddziale mogą byc tylko rodzice z dziećmi, a moj kąż chory i nie moze mnie tu odwiedzać wiec nikt nie moze i jestem skazana na szpitalne jedzenie, a Tovie zawsze ktos bedzie mogl cos przynieść wiec no stress:)
Dorjana lubi tę wiadomość
-
Ja karmię piersią i uważam co jem, nie chce by mały później płakał.
Też nie zdawałam sobie sprawy, w ciąży na temat diety matki karmiącej... Tym bardziej, ze miałam cukrzycę ciążową i już ostatnie 3mce ciąży miałam dietę, cieszyłam się że po ciąży sobie podjem, a tu psiukus No ale czego się nie robi dla najdroższej osoby na świecie ))
Mój M też ostatnio zrobił sam pizze, dla mnie tylko szynka i ser.
Nie jadam keczupów, bo tam jest ocet. Głownie obiady to filet z kurczaka gotowany w sosie, jakieś pulpety. Ostatnii mój Luby zrobił mi pierogi kurczak marchewka, wyjmuje z zamrażalnika i obiad gotowy jak nie ma się czasu
Trzeba się pocieszyc, ja zamierzam karmic pół roku więc to nie będzie trwac wiecznie. A po miesiącu mam tylko 3kg do zrzucenia po ciąży-takie dodatkowe pocieszenie!
Pozdrawiam
Miłego weekendu!
My jutro pierwszy raz do babci w gościne jedziemy. Przeraża mnie że w każdą najmniejszą podróż tyle pakunków trzeba będzie zabieracwalabia, doris85, Modelka lubią tę wiadomość
-
Nalka wrote:E tam, taki pleśniowy to nie pleśniowy. Tu o tę niebieską pleśń chodzi. cały zapleśniony musi być! Oj jakbym sobie zjadła.. i winko do tego. I ta krówka mnie nęci jeszcze.. Pierdziele, idę spać.
Dobranoc.
Kochana czesc no , ale ja nie posiadam Tych naszych mi nie smakuja mam te Francuzkie niebo w gebie , ale jak to mój były szef mówił taki dobry SER jest Lepszy niż Sexs hehehehehe jego porównanie.......
A piszesz o tym Niebieskim Lazur fuj ble jesli chodzi omnie wiec wole nie jeść wcale jeszcze 4 tyg wyrobie bez nich -
nick nieaktualny
-
walabia wrote:Nawet te z dżemu?
Nawet tych z dżemu nie można jeść. Na położniczym w drugiej dobie na śniadanie dostałyśmy łyżeczkę dżemu. śmiałyśmy się że nam pożałowali, bo ledwie na pół kromki chleba starczyło, później wszystkie płakałyśmy, bo prawie cały oddział maluszków krzyczał nieziemsko i dzieciątka miały koszmarne rewolucje. Położne się wkurzały, że w ostatnim czasie to już trzeci raz dają dżem truskawkowy i później dzieci cierpią.
Także po tej akcji jak moje dziecko miało problem z brzuszkiem i krzyczało przez kilka godzin, a ja na to patrzyłam, to nie mam problemów by jeść kurczaka i marchewkęwalabia, kotek27 lubią tę wiadomość
Mama najcudowniejszych skarbów -
Pisałyście ostatnio o ktg. I ja się zastanawiam, czy moja położna nie robi go od dwóch wizyt u lekarza. Bo zanim wchodze do gabinetu to idę do położnej i ona m.in. sprawdza serduszko i od dwóch wizyt to sprawdzanie trwa dosyć długo i jakiś wykres się rysuje. Nie mówiła mi co to jest, tylko mówiła że jest ok tylko chce żeby się wykres zrobił... To to?
-
nick nieaktualnyKtg to tak około 20 min jest to zapis akcji serca dziecka i ewentualnych skurczy do tego powinnas dostać taki guzik ktory wciskasz gdy cxujesz ruchy dziecka a wydruk wyglada tak jak zapis akcji serca tak jak na filmach to tit tit
Tusia84 lubi tę wiadomość
-
nutka wrote:Pisałyście ostatnio o ktg. I ja się zastanawiam, czy moja położna nie robi go od dwóch wizyt u lekarza. Bo zanim wchodze do gabinetu to idę do położnej i ona m.in. sprawdza serduszko i od dwóch wizyt to sprawdzanie trwa dosyć długo i jakiś wykres się rysuje. Nie mówiła mi co to jest, tylko mówiła że jest ok tylko chce żeby się wykres zrobił... To to?
masz podłączone takie dwa pasy które przytrzymują w jednym zapis skurczy macicy, a drugi tętno dziecka, zapis wygląda tak:
Jedno to siła skurczy, drugi tętno dziecka i jeszcze dostaje się taki przycisk do ręki i za każdym ruchem maleństwa go nasikasz wtedy tez na zapisie jest to zaznaczone
To teraz sama możesz nam powiedzieć, czy to co masz to zapis ktgMiriam, Kaja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny