III trymestr
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
- 
                        nick nieaktualnyMiriam wrote:Dziewczyny przepraszam ze sie nie odżywiam ale poprostu brak sił i czasu czytam na bieżąco czytam na bieżąco kurde zakończyłam kalendarz ciazy i wpisu do pamiętnika nie moge Zrobic któraś wie jak to mam zrobic kurde zakończyłam kalendarz ciazy i wpisu do pamiętnika nie moge Zrobic któraś wie jak to mam zrobic zeby go dalej pisać oczywiście zeby go dalej pisać oczywiście a oto Zojka a oto Zojka
  mówi Hej ciotki terez mamcia bedzie miała mniej czasu na forum bo ja tylko na cycu bym wisiała mówi Hej ciotki terez mamcia bedzie miała mniej czasu na forum bo ja tylko na cycu bym wisiała a jak widzę telefon w rękach mamy to drę sie w nieboglosy cała ciąże znosilam pukanie teraz juz moge protestować trochę a jak widzę telefon w rękach mamy to drę sie w nieboglosy cała ciąże znosilam pukanie teraz juz moge protestować trochę 
 Miriam a jak ogolnie sie czujesz po porodzie?procz zmeczenia ofkors wszystko ok? Nie ma problemu z laktacja? wszystko ok? Nie ma problemu z laktacja?
 Mala jest sliczna, a jak jezyk wystawila hyhyhy 
 No i najwazniejsze, kiedy do domu ? Miriam lubi tę wiadomość Miriam lubi tę wiadomość
- 
                        
                        Hej dziewczyny 
 
 Miriam, widziałam, że Chiang Mai dodawała wpisy do pamiętnika po zakończeniu ciąży, więc pewnie wie co i jak.
 
 Ja nadal w dwupaku, a siedziałam cicho, bo byliśmy u teściów na urodzinach szwagra i dopiero niedawno wróciliśmy. Pojechałam tam w parszywym humorze, ale było całkiem miło i jeszcze te bociany na polu w drodze powrotnej a w lodówce czeka torcik orzechowy do śniadaniowej kawki a w lodówce czeka torcik orzechowy do śniadaniowej kawki   Miriam lubi tę wiadomość
                                https://www.maluchy.pl/ci-71283.png Miriam lubi tę wiadomość
                                https://www.maluchy.pl/ci-71283.png
 https://www.maluchy.pl/li-71282.png
- 
                        
                        Monalisa - takie problemy z oddychaniem są normalne, ciągłe wrażenie, że nie da się do końca nabrać tchu. Po prostu organy są coraz bardziej pościskane, więc i płuca także - chyba wszyskie to mamy.
 
 Jak się boisz, że dziecko niedotlenione, to oddychaj przeponą, "do brzucha". Zresztą to świetne ćwiczenie przed porodem - krótszy wdech nosem, a dłuższy wydech ustami. Jak chwilę tak pooddychasz, to aż Ci się w głowie od tlenu zakręci, a maluch zacznie rozrabiać. Ja tak robię np. na ktg, żeby pobudzić córkę. W szkole rodzenia polecali ćwiczyć takie oddychanie, potem pomaga przy skurczach porodowych.
 
 A, a to wrażenie przechodzi, kiedy brzuch się obniża przed porodem. Mnie np. oddycha się już dobrze, ale muszę za to siedzieć w rozkroku, bo brzuch mi się kładzie na udach...   monalisa, magdalena lubią tę wiadomość monalisa, magdalena lubią tę wiadomość
- 
                        
                        Hey hey
 
 Miriam no wiesz córka już ci język pokazuje hihi i to znaczy ze ona rządzi w Waszym związku hihi wyszła kiedy jej sie ze chciało Zoja ty mała Królewna z ciebie Zoja ty mała Królewna z ciebie 
 
 Kiedy do domku idziecie ???!!!? Miriam lubi tę wiadomość Miriam lubi tę wiadomość
- 
                        
                        witajcie niedzielnie :*
 
 U nas nadal pochmurnie i nawet troche popadało, ale jakoś bez szału;P
 
 Monalisa Makcza ma rację z oddychaniem, dołączam się do jej opinii:)
 
 Miriam krejzolku, my tu spokojnie na Ciebie czekamy! Teraz Zoja na piedestale:) Ale już widać temperament mamci hehe:)
 
 Miłego dnia mamuśki! monalisa, magdalena, Miriam lubią tę wiadomość monalisa, magdalena, Miriam lubią tę wiadomość
- 
                        
                        Dzis położyłam sobie pod poduszkę takie kolo z gąbki do siedzenia po porodzie i bylo lepiej ale teraz nawet jak siedze to mi ciężko oj nie wiem czy nie bede musiała wziewow. Jutto ide do gin to zabiore z soba inchalator niech spojrzy na sklad i zadecyduje bo chodenie do lodówki i oddychanie mnie wykończy  Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2014, 09:43 
- 
                        
                        a właśnie, jeścze miałam napisać o spaniu. Ostatnimi czasy mój lewy bok już tak daje mi w dupe(boli już po 5 min). Zasypiam więc na prawym. Nie wiem czy tak można ale zasypiam na prawym a budze się i tak 100 razy, żeby pozycje zmieniać.
 Ostatnio obudziłam się również na plecach i podobnie jak monalisa, zaczęłam świrować panikować, że zagroziłam mojemu małemu:( Ale poruszałam brzuchem, podszczypałam i zaczął szaleć, więc wydaje mi się, że jeśli co jakiś czas się zmienia pozycje do spania, to maluszkowi nic nie grozi(mam ogromną nadzieję). Jeśli ktoś wie coś dokładniej to będe wdzięczna za cynk równiez;P monalisa lubi tę wiadomość monalisa lubi tę wiadomość
- 
                        
                        Bea_tina mi doktor mówił, że jak maluchowi bedzie złe to da znac i Cie obudzi żebyś zmieniła pozycje i faktycznie jak w nocy przekrecalam sie na prawa stronę a Tymkowi sie nie podobało to dawał mi popalić a kak zmieniłam pozycje to spokój, tez zdarzało mi się spac na plecach i nic złego sie nie działo, wydaje mi sie ze jak czesto zmienia sie pozycje to jest ok. Bea_tina, magdalena lubią tę wiadomość Bea_tina, magdalena lubią tę wiadomość 
- 
                        
                        Witajcie mały śpi to mam chwile żeby was podczytać mały śpi to mam chwile żeby was podczytać
 
 Monalisa zgadzam się z opinia Makczy , oddychaj do brzucha , przy porodzie po skurczach tez kazali oddychać do brzucha , żeby dziecku dostarczyć jak najwięcej tlenu
 
 Miriam ślicznotka z Zoi 
 
 Zozolku ty już tez tak daleko trzymam kciuki trzymam kciuki
 
 Pozdrowienia dla Was dziewczyny i trzymamy kciuki za szybkie i w miarę bezbolesne porody   MariaAntonina, magdalena, monalisa, Miriam lubią tę wiadomość MariaAntonina, magdalena, monalisa, Miriam lubią tę wiadomość
- 
                        
                        Hejka
 
 Zauważyłam na wkładce coś galaretowateho w kolorze zielonkawo brunatnym..do tej pory miałam śluz biały bez żadnej konsystencji.
 
 Zakładam ze czop sluzowy odchodzi. Jutro wizyta u gin i ktg . Zobaczymy co dalej. Może zostało mi mniej niż mi się wydaje.
 
 Pozdrawiam niedzielnie;) Bea_tina, magdalena, monalisa, juicca, weronikabp, Matylda36, Lalita2710, Modelka, Paulina1986 lubią tę wiadomość
                                aniołek 13.11.2012 r. Bea_tina, magdalena, monalisa, juicca, weronikabp, Matylda36, Lalita2710, Modelka, Paulina1986 lubią tę wiadomość
                                aniołek 13.11.2012 r.
 
 GUSTAW 15.04.2014 r. Godz..10.12 waga 3730 miara 56 cc-39 tydzien.
 
 Ciąża trwała od 15.07.2013 do 15.04.2014. 274 dni.
- 
                        
                        Makcza wrote:Noooo... Ja tam rodzę w przyszły weekend. takie mam zdanie na ten temat i już! 
 
 cześć dziewczyny,
 
 no makcza jak tak sobie wymyśliłaś to ok ja za tydzień idę jeszcze na imprezkę a co tam mama i tata potańcują Oluś się pokołyszę dobrze zje a potem można rodzić hi hi a potem można rodzić hi hi  
- 
                        
                        MariaAntonina wrote:Hejka
 
 Zauważyłam na wkładce coś galaretowateho w kolorze zielonkawo brunatnym..do tej pory miałam śluz biały bez żadnej konsystencji.
 
 Zakładam ze czop sluzowy odchodzi. Jutro wizyta u gin i ktg . Zobaczymy co dalej. Może zostało mi mniej niż mi się wydaje.
 
 Pozdrawiam niedzielnie;)
 no ciekawe jak to się rozwinie ?  
- 
                        
                        Dziewczyny Haybeauti napisała na kwietniowkach:)
 
 Kochane dziewczyny dzis o 3:50 przyszedl na swiat Michas. 3950g58cm. Jak wrocimy do domciu wszystko wam opisze.
  pasia27, juicca, weronikabp, Lalita2710, evas, magdalena, Effcia28, kambel, monalisa, Modelka, Paulina1986, nutka, Miriam lubią tę wiadomość pasia27, juicca, weronikabp, Lalita2710, evas, magdalena, Effcia28, kambel, monalisa, Modelka, Paulina1986, nutka, Miriam lubią tę wiadomość 
 
         
				
								
				
				
			















 
        

