III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Karola:) wrote:No to że świadczy to o infekcji układu moczowego, to ja wiem jutro zrobię posiew moczu, a w poniedziałek udam się do ginekologa. Na razie żurawinka i dużo wody. Nic mnie nie boli generalnie, ale wiem że jest to niebezpieczne i muszę jak najszybciej wyleczyć, ale najpierw wizyta u gina. Jaki antybiotyk dostałaś?
Mi lekarz przepisał Monural - to jest w saszetkach, 3 saszetki i piję się to co 4 dni. Ja biorę dużo leków rozkurczowych przez pessar i gin nie chciał mi dawać kolejnych tabletek, a w postaci do picia podobno szybciej zadziała.
Posiew też robiłam i wyszedł dobry.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2014, 11:25
-
Niesforna wrote:Mnie też nic nie boli... A jest właśnie bardzo niebezpieczne, bo infekcja może się rozszerzyć poza układ moczowy.
Mi lekarz przepisał Monural - to jest w saszetkach, 3 saszetki i piję się to co 4 dni. Ja biorę dużo leków rozkurczowych przez pessar i gin nie chciał mi dawać kolejnych tabletek, a w postaci do picia podobno szybciej zadziała.
Posiew też robiłam i wyszedł dobry.
No ja muszę zaczekać do poniedziałku, nic nie zrobię. Konsultowałam się telefonicznie z IP ginekolog., z położnymi w mojej przychodni ginekolog., z panią w aptece. Lekarz ogólny dał mi tylko ten antybiotyk, ale inny niż Ty, silny, jak przeczytałam ulotkę, to nie jestem przekonana 24 marca robiłam badanie moczu wyszło idealnie, teraz wyszło niefajnie, więc mam to pewnie od niedawna. Jak zaczekam do poniedziałku, to mam nadzieję, że nic się nie stanie... -
Paula_29 wrote:Niesforna a przy jakiej długości szyjki miałaś zakładany pessar? Nie wiesz jakie jest minimum?
-
magdalena wrote:cisza niesamowita Mona u mnie ok:-)<a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a>
-
Ok ok dziewczyny!! Troche naciskacie na to, zebym juz oddala liste, choc czuje sie w pełni na chodzie zeby ja prowadzic do cesary;) ale z drugiej strony może akcja sie rozwinie wczesniej i Was zostawie i bedzie lipa...
oficjalnie poszukuję osoby do prowadzenia listy, począwszy od poniedziałku 05.05.14r
Oczywiście owa osoba musi mieć ku temu chęci, odpowiednio duzo czasu i w zasadzie tyle;) każda chętna proszę o info, chyba, że Wy macie kogoś godnego polecenia(mój typ trafił do szpitala i troche lipa...)
Zapraszam wszystkie kandydatki:* -
Niesforna wrote:U mnie problemem była nie tylko skracajaca sie szyjka, ale miałam też małe rozwarcie przy ujściu wewnętrznym. Jak trafiłam do szpitala to miałam 28 mm, po dwóch dniach już 25 mm i wtedy założyli mi pessar. Ja byłam wtedy w 27 tygodniu i mi powiedzieli że na ten tydzień te 25 mm to jest taka już ryzykowna długość.
No u mnie jest też problem skróciła się z 4,46 do 3, wprawdzie rozwarcia nie ma ale lekarz coś mówił o jakiejś dziwnej konsystencji. 7 mam wizytę i mają sprawdzać czy dalej się nie skraca bo mam dziwne bóle jak na miesiączkę i teraz jak mnie boli to cały czas myślę czy dalej się nie skraca
Ty miałaś jakieś objawy?
I powiedz mi jeszcze z tym pessarem musisz leżeć czy jakoś normalnie funkcjonujesz?Niesforna lubi tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:No u mnie jest też problem skróciła się z 4,46 do 3, wprawdzie rozwarcia nie ma ale lekarz coś mówił o jakiejś dziwnej konsystencji. 7 mam wizytę i mają sprawdzać czy dalej się nie skraca bo mam dziwne bóle jak na miesiączkę i teraz jak mnie boli to cały czas myślę czy dalej się nie skraca
Ty miałaś jakieś objawy?
I powiedz mi jeszcze z tym pessarem musisz leżeć czy jakoś normalnie funkcjonujesz?
Ja niestety muszę leżeć, bo jak tylko stoję czy chodzę to brzuch mi twardnieje. Więc wolę dmuchać na zimne. Po mieszkaniu trochę pochodzę, na wizyty i badania i to tyle niestety
Ale jak skurczy nie ma to z pessarem można normalnie funkcjonować, tylko oczywiście bardziej na siebie uważać.Paula_29 lubi tę wiadomość
-
Ja mam pessar założony od 27 albo 28 tygodnia, można normalnie funkcjonować, ja chodziłam do pracy do 36 tygodnia. W ogóle go nie czuć. Nie wolno jedynie uprawiać sportów (ale to jest ogólnie zakazane przy skracającej się szyjce, zero seksu-my od początku mamy zakaz, no niestety na basen nie wolno jeździć)
Mona :) lubi tę wiadomość
-
hmm chyba mam jakieś zapalenie bo mam duzo leukocytów w moczu
Xaxa lubi tę wiadomość
<a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a> -
ja mam 18-20 w polu widzenia a norma jest chyba do 5, we wtorek mam wizytę u lekarza<a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a>
-
zozol wrote:Ja mam pessar założony od 27 albo 28 tygodnia, można normalnie funkcjonować, ja chodziłam do pracy do 36 tygodnia. W ogóle go nie czuć. Nie wolno jedynie uprawiać sportów (ale to jest ogólnie zakazane przy skracającej się szyjce, zero seksu-my od początku mamy zakaz, no niestety na basen nie wolno jeździć)
To dobrze, pocieszyłyście mnie dziewczyny, mam tylko nadzieję, że do środy jakoś przetrzymam, ja nie mogę siedzieć w domu na tyłku, jak wszyscy wkoło coś robią. Najbardziej boję się tego że ta szyjka nawet w dwa dni potrafi się skrócić, tak czytałam (nie wiem czy to prawda)