III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak bylam ostatnio u ginekologa i czekalam ok 1.20h i juz byla moja kolej kiedy gin wyszedl i zobaczyl dziewczyne ktora czekala na recepte dodam ze widzial ja wczesniej i zapytal czy mam cos przeciwko zeby ona teraz weszla..a ja ze tak i wyobrazcie sobie ze weszla przede mna i to wypisywanie recepty trwalo z 10 minut..to juz nawet nie o ciaze chodzi tylko o dobre wychowanie i kulture.dobrze ze M akurat wyszedl na chwilehttps://www.maluchy.pl/li-70315.png
Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
-
justa24 wrote:hej dziewczyny przez to szykowanko na rocznicę nie miałam czasu tu zaglądać, musze was poczytać może nadrobie przed wyjściem do szkoły rodzenia U MNie wekend pracowity.. tak wiem miałam sie oszczedzać ale razem z meżem daliśmy rade najwazniejsze że wszystkim smakowalo i ogolnie impreza się udała.Dziś mam miec jeszcze kilku gosći ale to już na kawe i ciacho tylko.
Niedawno poruszyłyśmy taki temat jak ustępowanie pierszeństwa w tramwaju czy w kolejkach, to powiem wam jaki miałam incydent w sobote..stoimy z meżem w mięsnym były dwie kolejki jedna po wędline a druga do mięs żeby było szybciej rozdzielilismy sie i wiecie co odwróciłam głowe na chwile w stronę męża odwracam się a tam baba wepchnieta przedemną w kolejke...szok tak sie wkurzylam że ja opierdzieliłam na cały sklep a co tak żeby wszyscy slyszeli!! hamstwo takie że masakra tak mi podniosła cisnienie tym .Więc gdzie tu mowa o ustepowaniu pierszestwa jak widac niektórzy jeszcze muszą się wepchnąc.. ehh masakraWiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2013, 11:16
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
Suzy Lee wrote:Masz rację, ale trochę to smutne, że miejsce na poziomie może zostać niedługo zadeptane przez niezrozumiałą potrzebę rozdrabniania się nowopojawiających się.
Czego zupelnie nie rozumiem skoro mozna zapytac o wszystko doswiadczone forumowiczki a przynajmniej przeczytac istniejace watki lub skorzystac z wyszukiwarki ach noi czekac na odpowiedz bez fochow tak naprawde wiekszosc dolegliwosci byla juz szeroko opisywana i to po kilka razy :)wystarczy poczytac niemam nic przeciwko zadawaniu tych samych pytan ale warto poczytac co juz jest bo to naprawde jest niezle zrodlo wiedzy
Lece konczyc Beze Pavlova Milego DniaSuzy Lee lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-70315.png
Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
-
michaela wrote:To ja jeszcze dorzucę sytuacje, która totalnie mnie zdumiała - na basenie, 4 przebieralnie wolne, tylko w odległości 10 m od siebie bo trzeba szafki ominąć, i co? Mowie ammie ze potrzebuje dosłownie minutke i bede gotowa , odwracam się do przebieralni robie 2 kroki, a w tym momencie kobieta która stała za moją mama biegiem! do tej kabiny prawie drzwi mi oddały - pozostałe szatnie wolne... więc przeszłam za kolejny rzad szafek, ale zatkało mnie... A potem na basenie inne panie zablokowały możliwość korzystania z biczy wodnych komukolwiek poza ich grupą - 6 pan wymieniało się rotacyjnie jedna wchodzi druga opuszcza dopiero atrakcje, po 10 minutach czekania, poprosiłam ratownika o właczenie dodatkowego bicza i.... jedna z pan poprostu podeszła i swoim krągłym bioderkiem tak na mnie naparła ze straciłam równowage fizycznie psychicznie...u nas panują barbarzyńskie zwyczaje ciągle... jak między zwierzętami.
Suzy Lee, michaela lubią tę wiadomość
-
Te przenośne przewijaki bardzo fajne i przydatne.. ja np nie wyobrażam sobie przewinąć dziecka gdziekolwiek u kogoś w domu na czyjejś kanapie.
Daleko nie musze szukać bo np. u teściów jest duży pies ktory sie lini ;/ więć taki przewijak jest mi niezbedny.иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
иιєиσямαℓиα wrote:już
Wow!
ja tak was czytam to dochodzę do wniosku , że na początku września robimy 1 partię większych zakupów a w październiku drugą - tą zasadniczą - wózek, łóżeczko, fotelik ,etc.
czuję się przy was daleko za murzynami
wyprawka w polu - na prawdę. Mam trochę ubranek i termometr do mierzenia temperatury i koniec
Nic się nie martw! Nie jesteś sama. Ja też mam tylko parę ciuszków resztę będę kompletować we wrześniu i październiku. Ma mi to wszystko stać i się kurzyć? Spokojnie. To nie te czasy kiedy trzeba było wszystko wystać, załatwić. Teraz jedziesz do hurtowni z listą i wszystko masz...иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
No i nadeszła wiekopomna chwila - znaczy trzeba zakasać rękawy, przejrzeć dokładnie torbę do szpitala, przeprać co nieco i spakować na nowo. Tym razem już w pełni na serio, bo najbliższy pobyt w szpitalu = poród.
Ja mam w planie spakować się na dwie torby - jedna dla mnie, a druga dla dziecka. Zastanawiam się tylko, czy tą z rzeczami dziecięcymi zabierać od razu czy lepiej, żeby później mąż dostarczył. Hm. A w sumie wezmę i przy przyjęciu na oddział zapytam, najwyżej będzie drałował w tą i z powrotem z torbą .Lalita2710, Rika, иιєиσямαℓиα lubią tę wiadomość
-
szczessciara wrote:Ja bylam na izbie przyjec ale lekarz nie kazal mi zostac na oddziele bo krwawienie bylo skape , lutehpne biore dwa razy dziennie po dwie tabletki bo jestem juz po jednym poronieniu , mam tylko lezec w domu i sie oszczedzac , mam nadzieje ze bedzie dobrze
Nic dziwnego, że się denerwujesz. Jakby nie patrzeć, to jest sprawa życia i śmierci. Leż, pozwól się wyręczać we wszystkim i spróbuj nabrać wiary, że to dzieciątko chce przyjść na świat i nie da się przegonić takim drobnostkom jak plamienia Jak widzisz, u mnie tym razem wszystko dobrze się potoczyło. Ale najgorszym i najdłuższym dla mnie trymestrem był właśnie ten pierwszy. Umierałam z niepokoju przy każdym najmniejszym bólu brzucha. Ten pobyt w szpitalu pomógł mi o tyle, że zobaczyłam, że plamienia to naprawdę bardzo powszechna rzecz, która (wbrew moim osobistym doświadczeniom) zwykle kończy się dobrze. Najbardziej jednak uspokoiłam się, gdy zaczęłam czuć ruchy maluszka. U mnie było to bardzo wcześnie, bo już w 15 tygodniu. Na początku czułam je tak raz, dwa razy w tygodniu - potem coraz częściej. I już wiedziałam, że niezależnie od tego co czuję, dzidziuś żyje, więc mogę się zrelaksować. Już nie długo Trzymam kciuki, żeby i u Ciebie ten czas szybko nadszedłblueberry, иιєиσямαℓиα lubią tę wiadomość
-
Rika wrote:Dziewczyny ile toreb można mieć do szpitala? Zaczynam pakowanie i mimo że mam listę gotową i wielką kupę rzeczy rzuconą na kanapę nie wiem jak to porządnie ogarnąć żeby było wygodnie... Gdzieś mi się wbiło do głowy że tylko jedną, ale to bez sensu nie?
Bo zaczynam szykować rzeczy i tak się zastanawiam. I brać wszystko od razu, czy część zostawić żeby mąż mi dowiózł np na następny dzień?
Jakoś logicznie to dzielić : Krzyś, poród, ja , czy i tak mija się to z celem?
ja myślałam o 2 torbach - ja i dzidziuś
może dla dzidzi torba nie będzie od razu potrzebna to tata dowiezie na następny dzień.
Rika wrote:( a tak odbiegając od tematu - ludzie kochani ile się nowych wątków mięsięcznych mamuś pojawia - co chwile nowe. nie ogarniam - nie można to w trymestrach pisać? łatwiej by było..)
o tym samy pomyślałam sobie rano !
Nawet pisałam na ten temat posta ale zrezygnowałam.
Czy jest na tym forum jakiś moderator?????
Zakładają wątki na każdy miesiąc porodu i to jeszcze ostatni założony podówjnie. A potem przenoszą się na facebooka - tak jak np. lutowy i styczniowy i po prowadzeniu wątku ....wrrrrWiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2013, 13:30
Rika lubi tę wiadomość
-
Amicizia wrote:wczoraj bylismy na tych targach mother & baby i kupilismy sobie okazyjnie po hurtowych cenach butelki z lovi i laktator elektroniczny mielismy kupic, ale juz braklo, ale mamy podjechac do nich do firmy i kupic go za ta cenenz wczorjaszych targów. BYlismy na niego zdecydowani od poczatku i jak zobaczylismy cene za jaka maja na targach, to róznica koło 200 zł na cenie sklepowej. MIelismy te rzeczy kupowac pozniej, ale wiadomo jak jest taka okazja cenowa to trzeba korzystac, zwlaszcza ze 2 butelki kupilismy w cenie jednej jesli mielibysmy kupowac w sklepach.
i skorzystalismy z warsztatów fotelikowych i mamy namiary na bezposrednie hurtownie maxi cosi i be safe, gdzie mozmey kupic taniej ich pordukty i foteliki. przeliczyny wiec koszty dojazdu ewentualnego, bo fotelik jednka dobrze do samochodu przymierzyc. ALe jakbysmy nie chcieli jechac tylko w ciemno kupic to wysylka jest na ich koszt. I oczywsicie troszke ciekawych rzeczy sie dowiedzielismy..
nie skorzystalismy z USG 4 d bo zapisy byly rnao, z apozno przyjechalismy, ale dowiedzielismy sie kiedy jeszcze nedzie taka akjcja w krk wiec sie wtedy wybierzemy. Pan powiedzila ze nawet bedzie fajniejszy efekt bo dziecko bedzie mialo juz wiecej tkanki itd.
a w sumie to nawet fajnie, bo teraz w piatek bedziemy miec pewnie ostatnie takie dlugie usg na nfz a potem a potem za miesiac bedzie ta akcja to sobie znowu maluszka ogladniemy
zazdroszczę. Targi w moim mieście były jak ja byłam chyba 15-16 tc i nic jeszcze nie chciałam kupować bo to było za wcześnie i nawet nie byłam zorientowana co i jak. Teraz by mi się przydały te targi a nie w maju . Ja z nich kompletnie nie skorzystałam
-
Amicizia wrote:W sumie to zostana nam juz te najwieksze wydatki jak wozek, kttry mamy upatrzony, fotelik oraz wanienka ze stelazem, ale to po wyplacie bedziemy zamawiac, bo tez jest juz upatrzona, no i kosmetyki do pielegnacji maluszka
i jeszcze komoda, tez juz upatrzona i w sumie takie rzeczy bardzije do mieszkania jak juz ten kredyt bedziemy miec
jaką wanienkę kupujesz?
ja jednak jestem daleko w tyle hehe
po wypłacie siadam i robię zakupy na allegro i koło domu zrobię resztę bo zaczynam odczuwać streska, że jeszcze z ręką w nocniku zostanę
Czy któraś kupowała pieluchy flanelowe na allegro , ale takie spore i porżadne i może polecić sprzedawcę? Bo są też flanelki takie liche i małe niewymiarowe. Nie chciałabym trafić na bubel -
иιєиσямαℓиα wrote:jaką wanienkę kupujesz?
ja jednak jestem daleko w tyle hehe
po wypłacie siadam i robię zakupy na allegro i koło domu zrobię resztę bo zaczynam odczuwać streska, że jeszcze z ręką w nocniku zostanę
Czy któraś kupowała pieluchy flanelowe na allegro , ale takie spore i porżadne i może polecić sprzedawcę? Bo są też flanelki takie liche i małe niewymiarowe. Nie chciałabym trafić na bubel
My kupowalismy systematycznie jakies rzeczy dla malego bo latwiej wydac jakas mniejsza sume niz fortune od razu niestety nie kupowalam pieluch na allegro mama mi kupila w sklepie takie slodkie kolorowe
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-70315.png
Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
-
Suzy Lee wrote:
Co do wątków o miesiącach - w pełni się z Tobą zgadzam i niezwykle zaczyna mnie to zjawisko denerwować. Dziewczyny sie zamykaja w swoich hermetycznie małych wątkach, przez co na głównych jest mało świeżego powiewu, robi się bałagan w tym co kto i kiedy,wszędzie powatarza się to samo, no i co to w ogole za izolacja... albo jestesmy wszystkie w ciazy i sie integrujemy, albo te w miesiacach czuja sie byc w tej ciazy bardziej od innych. To jest coś przeniesione z wątku o staraczkach, bo tam tego pełno jest. Pisałam już do administratorów forum, żeby może jakiegoś moderatora czasem dla porządku zaangażować, bo robi się bałągan, to miejsce ktore jest super straci niedługo swoją wartość i poziom, a nam samym ciężko zapanować nad tym, bo kim niby jestesmy dla tamtych dziewczyn. JEżeli one nie rozumieją potrzeby porządku na forum i im z tym dobrze, to my jestesmy tylko jakimis brzeczacymi jak mucha czepialskimi forumowiczkami i nic poza tym i nie zmienia tego mnożenia wątków o miesiącach.
to dobrze, że napisałaś , bo ja też miałam taki zamiar , do końca przyszłego roku jest jeszcze tyle miesięcy i teraz na każdy osobny wątek, potem na 2015....
Ludzie już teraz znaleźć jakiś temat wśród tylu wątków to jakaś porażka
tym bardziej jak już wcześniej pisałam , pierwsze tego typu wątki już przestały być kontynuowane , bo forumowiczki z wątku przeniosły się na facebook -
justa24 wrote:hej dziewczyny przez to szykowanko na rocznicę nie miałam czasu tu zaglądać, musze was poczytać może nadrobie przed wyjściem do szkoły rodzenia U MNie wekend pracowity.. tak wiem miałam sie oszczedzać ale razem z meżem daliśmy rade najwazniejsze że wszystkim smakowalo i ogolnie impreza się udała.Dziś mam miec jeszcze kilku gosći ale to już na kawe i ciacho tylko.
Niedawno poruszyłyśmy taki temat jak ustępowanie pierszeństwa w tramwaju czy w kolejkach, to powiem wam jaki miałam incydent w sobote..stoimy z meżem w mięsnym były dwie kolejki jedna po wędline a druga do mięs żeby było szybciej rozdzielilismy sie i wiecie co odwróciłam głowe na chwile w stronę męża odwracam się a tam baba wepchnieta przedemną w kolejke...szok tak sie wkurzylam że ja opierdzieliłam na cały sklep a co tak żeby wszyscy slyszeli!! hamstwo takie że masakra tak mi podniosła cisnienie tym .Więc gdzie tu mowa o ustepowaniu pierszestwa jak widac niektórzy jeszcze muszą się wepchnąc.. ehh masakra
typowy brak kultury i chamstwo wielko mieszczańskie !!