Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr III trymestr
Odpowiedz

III trymestr

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 czerwca 2013, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JAk to lekarz waży małą? U mnie to było obliczane z długości kości udowej i chyba czegoś jeszcze i obarczone to jest błędem do 15% w obie strony więc jak lekarz szacuje 4 kg to równie dobrze dziecko może ważyć 3400 g a może również ważyć 4600 g :)

  • patti Autorytet
    Postów: 2928 3285

    Wysłany: 11 czerwca 2013, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patuska1992 wrote:
    Dziewczyny mam pytanie czy któraś z was miała w moczu Leukocyty powyżej normy? i liczne nabłonki płaskie ?Czy to coś poważnego ?


    zalezy co sie rozumie powyzej normy ,bo w ciazy inaczej odczytuje sie wyniki i co bez ciazy jest niepokojace w ciazy zupelnie normalne.kiedys mialam liczne nablonki a to dlatego ,ze zly strumien moczu pobralam i po powtorzeniu badania bylo w normie.ja zawsze powtarzam badanie jesli mnie cos niepokoi, bo moze wszystko jest ok i po co mi niepotrzebne leki.

    relgj44jue1dlo58.png
    1usajw4z7ftqbyah.png


  • patti Autorytet
    Postów: 2928 3285

    Wysłany: 11 czerwca 2013, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DzejKej wrote:
    Patti, ja tez podobno ostatnio sobie pochrapałam nad ranem :)

    A co do stop to mi puchna tylko na upale i tak jak mowi Vivien - zimny prysznic pomaga.

    Zazdroszcze Wam, ze lekarz mowi Wam ciagle ile dziecko wazy. Mi moja ani razu nie powiedziala, a ja na kazdym USG bylam tak zakrecona, ze ani razu nie pytalam... No i 3 USG minely i teraz to juz sie raczej nie dowiem i bede miec niespodzianke podczas porodu.

    She, nie martw sie, napewno dasz rade "wycisnac" mała. Ja mialam przed ciaza bioderka waskie jak u 14letniego chlopca, ale teraz sie troszeczke "skobieciły" ;) Mam nadzieje, ze porod szybko minie.
    Z tego co wiem od mamy to u nas w rodzinie dzieci sie rodza ekspresem, a wszystkie matki takie chudziny byly.

    Najwazniejsze to nie "szkodzic" podczas porodu. Jesli chodzicie do szkoly rodzenia to pewnie wam opowiadali ile rzeczy kobiety robia instynktownie utrudniajac sobie i dziecku porod. Np. z bolem plecow podczas porodu - wiekszosc sie lapie reka za odcinek ledzwiowy i wypycha z bolu brzuch i biodra do przodu, a to nie dosc, ze nie pomaga na bol (wrecz przeciwnie) to jeszcze wypycha glowke dziecka z miejsca gdzie powinna sie szykowac do wyjscia. Mnostwo jest takich rzeczy. Czlowiek nawet nie zdaje sobie sprawy. Polozna tydzien temu powiedziala, ze jak ona czasem widzi co kobiety wyprawiaja to sie dziwi, ze im sie dzieci rodzic udaje :)


    DzejKej, podobno nie ma znaczenia jakie ma sie biodra, wszystko zalezy od szerokosci miednicy a ta podobno nie rowna sie z szerokimi biodrami choc czesto moze sie to pokrywac.Dziewczyna o waskich biodrach moze miec wieksza miednice od tej z szerokimi i latwiej urodzi. mnie lekarka ostatnio mowila, ze czesto jak to nazwala żylaste dziewczyny rodza szybko.
    Moja tesciowa urodzila 6 dzieci pierwsze 4kg a nasztepne wiecej ,a gdybysie ja zobaczyla na pewno byscie nie uwierzyly, ze z siebie wypchnela tyle dzieci i do tego takie duze ;-) jest bardzo drobna, nie ma w ogole bioder, wazy moze 46 kg .inna sprawa ze ma 57 lat a wyglada na o wiele mlodsza, wiec w jej przypadku sprawdzilo sie ,ze ciaze i dzieci jednka odmladzaja.

    DzejKej lubi tę wiadomość

    relgj44jue1dlo58.png
    1usajw4z7ftqbyah.png


  • patti Autorytet
    Postów: 2928 3285

    Wysłany: 11 czerwca 2013, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoku, dziewczynom pewnie chodzilo o kosc udowa :-)
    mnie na kazdej wizycie lekarka mowi przyblizona wage itp.skoro chodzi sie prywatnie i daje tyle kasy to od czego ona tam jest?przeciez nie ide tylko po to zeby jej oznajmic ,ze dobrze sie czuje.wiadomo zwazy, zrobi pomiar cisnienia ,ale takie rzeczy to sama sobie w domu tez moge zrobic.mnie zawsze interesuje jak dzidzia rosnie, zwlaszcza teraz przy kocnowce.Dziewczyny pytajcie po prostu o wage, jesli chcecie ja znac ;-)

    relgj44jue1dlo58.png
    1usajw4z7ftqbyah.png


  • DzejKej Autorytet
    Postów: 1443 1229

    Wysłany: 11 czerwca 2013, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wiadomo, ze codzilo mi o obliczona wage, a nie zwazona :) Ja nie musze wiedziec dokladnie, ale chetnie bym wiedziala czy moje dziecko raczej do tych wielkich czy malych nalezy :)

    Dostalam wlasnie cala mase ubranek dzieciecych :) Nie moge doczekac sie ich prania prasowania i ukladania w szafce. Niestety najpierw musze poczekac az pokoj dzieciecy sie umebluje, bo wciaz jest pol pokojem dzieciecym i pol graciarnia...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 czerwca 2013, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam biodra nie takie znów bardzo wąskie, a dziecko było małe i nie udało się urodzić naturalnie..

    Do szkoły rodzenia też chodziłam, teoretycznie też świetnie wiedziałam, co robić.. a jednak w niczym mi to nie pomogło..

    dziewczyny, mi się wydaje, że nie ma reguły na takie rzeczy, naprawdę! chociażbyście były nie wiem jak super przygotowane i zbudowane nie wiem jak fantastycznie jeśli chodzi o rodzenie dzieci - nie ma gwarancji, że wszystko pójdzie tak, jak sobie zakładacie. Ja też bardzo chciałam urodzić naturalnie i byłam na to mega nastawiona..

  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 11 czerwca 2013, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DzejKej wrote:
    No wiadomo, ze codzilo mi o obliczona wage, a nie zwazona :) Ja nie musze wiedziec dokladnie, ale chetnie bym wiedziala czy moje dziecko raczej do tych wielkich czy malych nalezy :)

    Dostalam wlasnie cala mase ubranek dzieciecych :) Nie moge doczekac sie ich prania prasowania i ukladania w szafce. Niestety najpierw musze poczekac az pokoj dzieciecy sie umebluje, bo wciaz jest pol pokojem dzieciecym i pol graciarnia...

    DzejKej ja dostawalam na tych duzych badaniach zasze taka karteczke z wszytskimi pomiarami gdzie byly napisane wymiary dzidzi.Maja je przypiete do kartki w Mutterpass u mnie to jest na stronie 10-11 lub 26-27 i musisz patrzec pod literkami FL/HL wtedy zobaczysz wage dzidzi przyblizona ;)
    daj znac czy masz cos tam napisane ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2013, 13:48

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • martek Autorytet
    Postów: 356 179

    Wysłany: 11 czerwca 2013, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny- jestem w domu! aż sama nie mogę uwierzyć, rano po obchodzie zwołano konsylium, zadzwoniono do mojego learza prowadzącego i w związku z dobrymi rokowaniami mogę z domu dojeżdżać na USG raz w tygodniu:) Tylko poprosili, abym przyjeżdżała z gotową torbą, żeby w razie potrzeby nie było problemów z pozostawieniem mnie na oddziale:)

    anilorak, Stokrotka84, Ana27, pasia27, she, vivien, JustyśCzubek, Rika, Izabela, michaela lubią tę wiadomość


  • anilorak Autorytet
    Postów: 2792 3075

    Wysłany: 11 czerwca 2013, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2015, 03:57

  • Stokrotka84 Autorytet
    Postów: 861 933

    Wysłany: 11 czerwca 2013, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martek to swietna wiadomosc!!! Odpoczywaj i niczym sie nie stresuj! Jak na razie wszystko idzie super :)

    relgi09k52jutqx1.png
  • BellaRosa Autorytet
    Postów: 1912 1836

    Wysłany: 11 czerwca 2013, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martek no takie wieści mi sie bardzo podobaja :)

    f2wldf9h9lun5cxj.png
    iv09cwa1ersqxdi1.png
  • DzejKej Autorytet
    Postów: 1443 1229

    Wysłany: 11 czerwca 2013, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vivien wrote:
    DzejKej ja dostawalam na tych duzych badaniach zasze taka karteczke z wszytskimi pomiarami gdzie byly napisane wymiary dzidzi.Maja je przypiete do kartki w Mutterpass u mnie to jest na stronie 10-11 lub 26-27 i musisz patrzec pod literkami FL/HL wtedy zobaczysz wage dzidzi przyblizona ;)
    daj znac czy masz cos tam napisane ;)
    U mnie w rubryce FL/HL pisze 3,6 (przedostatnie badanie) i 5,6 (ostatnie badanie), wiec to chyba z waga nie wiele ma wspolnego :(

    Martek, tak sie ciesze, ze u was coraz wiecej nadziei :) Duuuzo zdrowka i spokoju na te ostatnie tygodnie wam zycze!

    Znalazłam stronke do obliczania wagi na podstawie danych z Mutterpass i wyszlo mi, ze w 29tc mała miała 1377.37gram

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2013, 17:06

  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 11 czerwca 2013, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martek to swietna wiadomosc bo w domku to w domku:-)
    Dzej kej to raczej kruszynka bo mojego wyliczali w szpitalu i w 29tyg 4dz wazyl od 1430-1500g

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • asia__u Ekspertka
    Postów: 221 294

    Wysłany: 11 czerwca 2013, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny:) Ja dziś miałam wizytę i z małą wszystko dobrze. Leży sobie główką w dół i waży 1660 g;) i lekarz mówi, że to akurat:) Wszystkie narządy ok:) Szyjka macicy też wporządku pomimo moich skurczy:) Kolejne widzenie z Zosią za 2 tygodnie:)

    Rika lubi tę wiadomość

    km5s8ribrn17y8ix.png
    2nn33e3kt9e0m3f8.png
  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 11 czerwca 2013, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiu to dobra wiadomosc ze z Zosia w porzadku.no to wazy sobie panienka ;-)

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 czerwca 2013, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    m_f wrote:
    Ja mam biodra nie takie znów bardzo wąskie, a dziecko było małe i nie udało się urodzić naturalnie..

    Do szkoły rodzenia też chodziłam, teoretycznie też świetnie wiedziałam, co robić.. a jednak w niczym mi to nie pomogło..

    dziewczyny, mi się wydaje, że nie ma reguły na takie rzeczy, naprawdę! chociażbyście były nie wiem jak super przygotowane i zbudowane nie wiem jak fantastycznie jeśli chodzi o rodzenie dzieci - nie ma gwarancji, że wszystko pójdzie tak, jak sobie zakładacie. Ja też bardzo chciałam urodzić naturalnie i byłam na to mega nastawiona..

    Ja też uważam, że szerokość bioder czy wiedza teoretyczna na niewiele się tu zdadzą aczkolwiek wierzę, że połowa sukcesu to podejście i nastawienie. Potwierdziły to położne ze szkoły rodzenia i książki, które przeczytałam. Czasem psychika a nawet podświadomość może wstrzymać a nawet cofnąć poród, wystarczy spojrzeć na matki 1 kwartału, które mówią wprost, że specjalnie starały się przenosić swoje ciąże i jakoś tak się zasugerowały, że się wielu udało :)
    Ja też strasznie chciałam urodzić naturalnie kolejne dziecko i czytałam, gadałam z położnymi etc. Moja koleżanka robiła dokładnie to samo, czytałyśmy te same książki, wymieniałyśmy się wiedzą. Mi się jak wiecie nie udało bo musiałam mieć planowe CC ale ona po pierwszym porodzie trwającym 27 godzin (!!!) drugie dziecko urodziła w godzinę! o 18.20 dostałam od niej sms-a, że wody jej odeszły i skurcze się zaczęły, są już co 3 minuty więc jadą do szpitala a o 18.50 dziecko było już na świecie. W SMS-ie napisała, że super wody jej odeszły i bolą ją skurcze ale bardzo się z tego CIESZY. W jej przypadku to była faktyczna radocha bo poprzednim razem odeszły wody ale skurczy nie było przez wiele godzin a potem szyjka się nie chciała rozwierać pomimo bardzo silnych skurczy. Rodziła za granicą wśród obcych ludzi, miała znieczulenie które zadziałało za mocno i to chyba się na to złożyło, nieważne zresztą :)
    Są dwie strategie podejścia do porodu, które moim zdaniem mogą przybliżyć sukces - albo nie myśleć o tym wcale, nie słuchać opowieści o trudnych porodach, iść do porodu z podejściem, że to naturalna konsekwencja ciąży i dam radę skoro inne kobiety dały i urodziły nawet kilkoro dzieci albo pozytywnie się zaprogramować na poród. Są super książki do tego celu napisane przez doświadczone położne, polskie i zagraniczne, kiedyś już o nich pisałam.
    To, co jest w porodzie najgroźniejsze bo może zahamować akcję to strach, stres, napięcie i nadmierne skupienie na bólu. Moja położna powiedziała, że jak kobieta myśli o tym kiedy przyjdzie następny skurcz zamiast cieszyć się z chwili pomiędzy skurczami to boli ją bardziej i wszystko wolniej idzie. Sam stres związany z nieznanym szpitalem, położną czy lekarzem też może zrobić swoje. Wstyd, że obserwują cię w intymnej sytuacji, czasem jakieś niesnaski pomiędzy kobietą a jej mężem, skrępowanie przed nim, obawa jak to będzie potem... Jest mnóstwo rzeczy, które wydłużają i komplikują urodzenie dziecka.
    Z książek dowiedziałam się również, że jest bezpośrednia zależność pomiędzy ustami a zwieraczami pochwy. Rodząc z zaciśniętymi ustami poród wolno postępuje, może też wyhamować. To jest dowiedzione. Jeśli rozluźni się usta, "tam na dole" też się rozluźnia i szyjka się bardziej swobodnie rozwiera. Światło, hałas, źle podane znieczulenie, obawa etc. to wszystko ma wpływ na to ile rodzimy i jak to czujemy.
    Przeczytałam niedawno opowieść porodową w której dziewczyna pisała, że super była przygotowana do porodu SN bo chodziła na ćwiczenia dla ciężarnych ale (uwaga!) jej synek nie chciał wyjść naturalnie więc skończyło się CC. Wody odeszły jej w domu i tam też zaczęły się skurcze, więc co, jej synek marzył o cesarce a zaczął się przesuwać w dół kanałem rodnym dla niepoznaki? Bzdura. Dziewczyny, które całą ciążę źle się czują i nie mają żadnej aktywności fizycznej przez 9 miesięcy potrafią urodzić w kilka godzin. Ona była po 3 poronieniach i po prostu bała się rodzić, bała się że doszła tak daleko i na tym etapie pewnie coś się stanie, nie wierzyła że się jej uda mieć zdrowe dziecko po tylu niepowodzeniach i to moim zdaniem była przyczyna. Psychika to podstawa, mówię Wam :)

    O kurcze, ale wielki post mi wyszedł :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2013, 18:17

    pasia27, patti, vivien lubią tę wiadomość

  • she Autorytet
    Postów: 1380 2002

    Wysłany: 11 czerwca 2013, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoku - u mnie w szkole rodzenia położna mówiła nam o zależności między ustami a zwieraczami pochwy. Rzeczywiście to działa - bo trenowałysmy na zajęciach :)

    yoku lubi tę wiadomość

    201306215365.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 11 czerwca 2013, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    she wrote:
    Yoku - u mnie w szkole rodzenia położna mówiła nam o zależności między ustami a zwieraczami pochwy. Rzeczywiście to działa - bo trenowałysmy na zajęciach :)
    jak to wygląda technicznie :)?

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 11 czerwca 2013, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    she już chyba wiem o co chodzi, przeczytałam post yoku :)

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 11 czerwca 2013, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoku dzieki za posta;-) no to mysle ze ze mna nie bedzie tragedii hehe bo staram sie programowac do tego ze taka kolej cudownego etapu i porod pomimo nieznanego bolu jest cudownym cudem narodzin naszych skarbow ;-) nie stresuje sie na razie i tlumacze sobie ze nie ja pierwsza nie ostatnia..poza tym bedac ostatnio w szpitalu oswoilam sie z tym miejscem i jestem spojojna i zadowolona ze tam bede rodzila tym bardziej ze polozne i system spoko..a co do tych ust rozchylonych hmm nie wiedzialam ale bede pamietala ;-)

    yoku lubi tę wiadomość

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
‹‹ 23 24 25 26 27 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ