X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr III trymestr
Odpowiedz

III trymestr

Oceń ten wątek:
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 25 września 2013, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    m_f wrote:
    Gratulacje Ella!!!! Dochodź szybko do siebie i ucałowania dla Maluszka :*

    Dziewczyny, mam zagwozdkę niezwiązaną z tematem, ale jako szerokie grono opiniotwórcze, może coś doradzicie.. Z góry przepraszam za off topic, jeśli kogoś to uraża.

    Koleżanka, z którą pracowałam kilka lat temu w firmie, w której nadal jestem, odeszła i założyła podobną firmę, tyle że mniejszą. Teraz okazało się, że szuka kogoś z mojej dziedziny do siebie do firmy. Ponieważ moja obecna firma mocno podupada, a mój dział już praktycznie nie istnieje (została szefowa sama z praktykantką, jedna dziewczyna jeszcze która na dniach rodzi), rozważałam siedzenie na macierzyńskim przez rok. Ale ze strony tej koleżanki pojawiła się oferta pracy, bardzo ciekawej i ambitnej no i nie ukrywam, że dobrze płatnej. Musiałabym wrócić do pracy pewnie od listopada. Jasiek będzie miał skończone 5.5 miesiąca. Prawda jest taka, że w drugiej połowie rocznego macierzyńskiego przysługuje mi 60% pensji, co już przyprawia mnie o bezsenne noce - bo będzie ciężko. Jaśka mamy z kim zostawić, bo jest babcia, chętna do zajęcia się.

    Doradźcie coś, bo od kilku dni rozważam i nie mogę do niczego dojść.. Skorzystałybyście z perspektywy ciekawej pracy i dobrego zarobku, czy jednak wolałybyście zostać w domu z dzieckiem przez rok, mając na widoku powrót do sypiącej się firmy, albo poszukiwanie nowej pracy przed zakończeniem macierzyńskiego?
    Ja bym wróciła do pracy. Do zeszłego roku tyle trwał normalny macierzyński, a jak masz z kim zostawić Jasia to super. A jak masz siedzieć w domu i się denerwować to nie bedzie ani dobre dla Ciebie ani dla Jaśka :)

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • maia1991 Autorytet
    Postów: 631 551

    Wysłany: 25 września 2013, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana27 wrote:
    Dlatego tak ważne jest żebysmy jakieś pojęcie n.t porodu i swojego dziecka miały. Ja chodzę do gin na usg co 3 tyg, czasem częściej jesli mam jakieś "problemikki" i chcę to skonsultować. Także będę wiedzieć NP. ile dziecko waży - jesli lekarz powie mi tydzien rpzed temrinem że jest duży (póki co jest) i waży 5kg to od razu powiem o obawach n/t porodu naturlanego i będę skłonna nawet zapłacić za cc bo to chyba nie do końca bezpieczne rodzić dziecko 5kg naturalnie. Jeszcze gdybym miałam taką historię jak ta kobieta, o któej piszesz;/ Wiaodmo, nie wszystkich sytuacji da się uniknąć ale na niektóre można mieć wpływ.
    no wlasnie ten szpital w którym ona rodziła jest najgorszy w calej bydgoszczy i musiała rodzic naturalnie gdyż nie chcieli jej cc zrobić

    kjmnio4p9cq8r3f2.png
    67eihicrx39gx9ms.png
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 25 września 2013, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maia1991 wrote:
    moja koleżanka rodziła w szpitalu w bydgoszczy jakiś 4miesiące temu syna gdyby rodziła w tym szpitalu gdzie będę rodziła ja miała by napewno cc ale niestety była na zakupach i karetka zabrała ją właśnie do tego szpitala w którym silami natury zmusili ją do urodzenia dziecka które było bardzo duże a mianowicie 5kg wagi i 66cm długości dziewczyna się męczyła strasznie bo która z nas dalaby radę urodzić takie duże dziecko dodam jeszcze że koleżanka była po 4 poronieniach i 1 porodzie martwego dziecka przez błąd lekarza masakra :-(
    A dziecko zdrowe? Ona cała?

    Wiecie co ja mam chyba takie podejście że staram się nastawic pozytywnia, ale z tyłu głowy czych myśl, że może byc różnie, niezależnie od miejsca i sposobu porodu i sama sobie się dziwie... mam w sobie jakis taki dryf, że co ma byc to będzie... czasem na pare sekund cos mnie zasmuci, ale staram sie to ukrócać jak najszybciej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2013, 10:17

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 25 września 2013, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    michaela wrote:
    Hihi ja póki co robię tak samo - gdzie mogę codze pieszo, mam nadzieję że w tak zawansowanej ciązy będe miec Twoją formę:))

    Michaela staram sie duzo ruszac. Do 35tyg potrafilam rowerem 25km robic ;)
    Lubie sie ruszac i staram sie tez w ciazy to robic ;)
    A ty tez napewno do konca bedziesz brykac :P

    michaela lubi tę wiadomość

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • maia1991 Autorytet
    Postów: 631 551

    Wysłany: 25 września 2013, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a mówią że tylko mamy dziewczynek jedzą tylko słodkie a tu jednak mamy chłopców też słodkie zajadaja hehe :-D

    kjmnio4p9cq8r3f2.png
    67eihicrx39gx9ms.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2013, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welurka wrote:
    dzień dobry :)
    Kochane mam takie napady że budzę się bo mi się strasznie chce słodkiego ;/ wstałam i zjadłam na raz pół paczki ciastek a teraz siedzie i umieram bo mi niedobrze, tez tak macie ?


    Noo jasne. Wczoraj zjadlam 1,5 tabliczki mlecznej czekolady i... jadlam dopoki mnie nie zemdlilo :P

    иιєиσямαℓиα, welurka, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość

  • maia1991 Autorytet
    Postów: 631 551

    Wysłany: 25 września 2013, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    michaela wrote:
    A dziecko zdrowe? Ona cała?

    Wiecie co ja mam chyba takie podejście że staram się nastawic pozytywnia, ale z tyłu głowy czych myśl, że może byc różnie, niezależnie od miejsca i sposobu porodu i sama sobie się dziwie... mam w sobie jakis taki dryf, że co ma byc to będzie, ze jesli będzie...
    no dziecko zdrowe ale ona długo do siebie dochodziła po tym porodzie ale już jest ok i cieszy się synem . ja też nastawiam się pozytywnie na poród myśle że bd dobrze i będę dzielna chociaż na ból to za bardzo odporna nie jestem ponieważ miałam bardzo bolesne miesiaczki :-(

    kjmnio4p9cq8r3f2.png
    67eihicrx39gx9ms.png
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 25 września 2013, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzy Lee wrote:
    Noo jasne. Wczoraj zjadlam 1,5 tabliczki mlecznej czekolady i... jadlam dopoki mnie nie zemdlilo :P

    Ja jestem na fazie czekokady mlecznej z kokosem w srodku :P mmmmmmm kurcze ale mi smaka narobilyscie a mam tylko banana ze soba :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2013, 10:18

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 25 września 2013, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja ja też mam bardzo bolesne miesiaczki i Ketanol szedł zawsze w ruch. I własnie wydaje mi się, ze dzieki temu jakos zniosę ten bol porodowy - jesli znosilam miesiaczkowy to ten pewnie bedzie tyko ciut wiekszy:P

    kamila87, michaela, maia1991 lubią tę wiadomość

    zsxuot7.png
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 25 września 2013, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maia1991 wrote:
    no dziecko zdrowe ale ona długo do siebie dochodziła po tym porodzie ale już jest ok i cieszy się synem . ja też nastawiam się pozytywnie na poród myśle że bd dobrze i będę dzielna chociaż na ból to za bardzo odporna nie jestem ponieważ miałam bardzo bolesne miesiaczki :-(
    NO dziecko faktycznie duuuże:) Dobrzeże wszystko skończyło się szczęśliwie pewnie jak dojdzie do siebie to będzie zaowolona że tej cesarki nie było, ale to pewnie jeszcze trochę czasu musi minąć:)

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 25 września 2013, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie siedzę na ktg i jest tak jak pisalam ... do tej pory -siedzę juz ponad 20min- heden skurcz ktory siega 60 i to wsio :/ :/
    A wiec czekamy dalej :P

    иιєиσямαℓиα, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 25 września 2013, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ella gratulacje!
    Dziewczyny nie myślcie tyle, nigdy nie wiemy co się zdarzy.

    иιєиσямαℓиα, michaela lubią tę wiadomość

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • maia1991 Autorytet
    Postów: 631 551

    Wysłany: 25 września 2013, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja jem każda czekoladę oprócz tej która ma nadzienie truskawkowe ble :-D

    kjmnio4p9cq8r3f2.png
    67eihicrx39gx9ms.png
  • kamila87 Przyjaciółka
    Postów: 120 255

    Wysłany: 25 września 2013, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana27 wrote:
    Maja ja też mam bardzo bolesne miesiaczki i Ketanol szedł zawsze w ruch. I własnie wydaje mi się, ze dzieki temu jakos zniosę ten bol porodowy - jesli znosilam miesiaczkowy to ten pewnie bedzie tyko ciut wiekszy:P

    O, to podobnie jak u mnie więc ja też żyję myślami, że skoro już nie raz znosiłam bóle przez które czasem nie mogłam wstać z podłogi w łazience to może nie będzie aż tak źle ;)

    maia1991 lubi tę wiadomość

    l22n8u69d305d6ng.png
    Aniołek 9tc [*] 19.08.2015
  • maia1991 Autorytet
    Postów: 631 551

    Wysłany: 25 września 2013, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana27 wrote:
    Maja ja też mam bardzo bolesne miesiaczki i Ketanol szedł zawsze w ruch. I własnie wydaje mi się, ze dzieki temu jakos zniosę ten bol porodowy - jesli znosilam miesiaczkowy to ten pewnie bedzie tyko ciut wiekszy:P
    no miejmy nadzieję że to tylko ciut większy ból będzie ale o tym wszystkim dowiemy się za kilka tygodni;-):-P moja siostra ma termin porodu na28września i też czeka chociaż lekarz jej powiedział że na Dniach urodzi i skurcze już ją łapią dziś ma co godzinę :-)

    kjmnio4p9cq8r3f2.png
    67eihicrx39gx9ms.png
  • maia1991 Autorytet
    Postów: 631 551

    Wysłany: 25 września 2013, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamila87 a na kiedy masz termin porodu?:-)chyba podobny do mojego ja niby mam na 13listopad ale lekarz liczy 41tygodni czyli myślę że 6 lub 7już będę mama :-P

    kjmnio4p9cq8r3f2.png
    67eihicrx39gx9ms.png
  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 25 września 2013, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    иιєиσямαℓиα wrote:
    to mi wczoraj zmroziło krew w żyłach :(
    Nie wiem dlaczego przed wyjściem do lekarza akurat załapaliśmy się rzutem na taśmę na reportaż w telewizji o kobiecie która rodziła siłami natury dziecko ułożone w złej pozycji - jakoś główka była skrzywiona w stosunku do kanału rodnego. Jej lekarka prowadząca nie dała jej zielonego światełka do cc, kazali jej rodzić naturalnie ....finał porodu był taki, że dziecko urodziło się z ciężkim niedotlenieniem i zmarło po 3 m-cach pobytu w szpitalu. Rodzice zamiast wyjść z dzieckiem do domciu to wyszli....z dzieckiem w trumnie. To miało miejsce na podhalu chyba w Tarnowie. Niedawno urodziła drugiego synka w szpitalu we Wrocławiu (o dziwo) na Borowskiej , bo w tym szpitalu jest największy procent urodzeń przez cc. Podziwiam ją że zdecydowała się na kolejne dziecko po takiej traumie.....i zastnawiam sie dlaczego akurat tuż przed wyjściem z domu trafiliśmy na ten reportaż.... :/. /jakieś dziwne zrządzenie losu....? Zapragnęłam w tym momencie jak nigdy dotąd cc... :/

    Nienormalna ale Tarnów to nie podhale :) Ja tego reportazu nie oglądałam, ale nie słyszałam o taikm przypadku w tarnowie ale chyba nei zamierzam w tym cleu przeszukiwac neta...

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2013, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Błagam dziewczyny, nie straszcie już czarnymi historiami :)

    michaela lubi tę wiadomość

  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 25 września 2013, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe dokładnie Suzy:P Ja naprawdę jestem optymistką, ale jak już czytam to wszytsko i jeszcze jak piszą gdzieś o mojej miejscowosci co wkoncu okazało się pomyłką to aż nie wiem czy śmiać sie czy płakać:P A własnie tak to jest, że ktoś coś usłyszy, potem przekreci potem jeszcze inaczej ktoś trzeci to zrozumie i wychodzą jakieś dziwne historie:P Choć wiem, że to uroki forum niestety, ale na tym jest ciut inaczej mam nadzieję:P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2013, 10:40

    Suzy Lee lubi tę wiadomość

    zsxuot7.png
  • kamila87 Przyjaciółka
    Postów: 120 255

    Wysłany: 25 września 2013, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maia1991 wrote:
    kamila87 a na kiedy masz termin porodu?:-)chyba podobny do mojego ja niby mam na 13listopad ale lekarz liczy 41tygodni czyli myślę że 6 lub 7już będę mama :-P

    Ja wg ovu mam na 10 listopada, wg ost miesiaczki na 11 listopada, a wg ostatniego usg na 6 listopada :) Myślę, że wszystkie dziewczyny, które mamy termin jakoś na początki listopada możemy się rozpakować w tym samym czasie :)

    polska_dziewczyna lubi tę wiadomość

    l22n8u69d305d6ng.png
    Aniołek 9tc [*] 19.08.2015
‹‹ 418 419 420 421 422 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ