X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr III trymestr
Odpowiedz

III trymestr

Oceń ten wątek:
  • maia1991 Autorytet
    Postów: 631 551

    Wysłany: 25 września 2013, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    powiem wam że mnie też już koleżanki które rodziły to straszyły że to boli że one nie dawały rady że ją też nie dam rady itp a jak leżałam w szpitalu i te dziewczyny które były po raz drugi w ciąży opowiadały że to takie straszne i tak to wygląda i mnie i taka kolejna dziewczynę która tak samo jak ja po raz pierwszy będzie rodziła straszyły to ja im się wtedy zapytalam że jeśli jest tak źle jak one mówią to dlaczego one będą po raz kolejny rodziły i jeszcze powiedziałam że ja chciałam tego dziecka i skoro się na nie zdecydowałam to muszę to przejść :-Pto wtedy była zmiana tematu z ich strony :-D

    kjmnio4p9cq8r3f2.png
    67eihicrx39gx9ms.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 25 września 2013, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzy Lee wrote:
    Noo jasne. Wczoraj zjadlam 1,5 tabliczki mlecznej czekolady i... jadlam dopoki mnie nie zemdlilo :P
    hehe :)

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • maia1991 Autorytet
    Postów: 631 551

    Wysłany: 25 września 2013, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamila87 wrote:
    Ja wg ovu mam na 10 listopada, wg ost miesiaczki na 11 listopada, a wg ostatniego usg na 6 listopada :) Myślę, że wszystkie dziewczyny, które mamy termin jakoś na początki listopada możemy się rozpakować w tym samym czasie :)
    ja to według ovu to wogóle na 15listopada mam ale też tak myślę że do 7listopada będziemy mamami :-Dale to okaże się za miesiąc :-D

    kjmnio4p9cq8r3f2.png
    67eihicrx39gx9ms.png
  • Lalita2710 Autorytet
    Postów: 6278 5757

    Wysłany: 25 września 2013, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też wczoraj akurat pół paczki wafelków:P dziecko robi masę :D więc potrzebuje tłuszczyku ;)) więc są napady na słodkie;))) ehehhe

    welurka lubi tę wiadomość

    dqprepoku4out2uw.png

    3d5c5bdbd8a8980a810c3415055e4515.png
  • marzycielka29 Autorytet
    Postów: 1378 1711

    Wysłany: 25 września 2013, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MMm czekoladki ja tez jem dużżżżo słodyczy nawet sama siebie nie poznaje bo wcześniej mogły nie istnieć :) ale widocznie organizm potrzebuje :)

    U mnie dziś piękna słoneczna pogoda czekam na synka ze szkoły i jedziemy do lasu na grzyby trochę się dotlenimy :)

    Jedna mamusia już tuli maleństwo więc gratulacje i uściski dla maleństwa :)

    iv09io4p2pxzv5ij.pnghttps://www.suwaczki.com/tickers/iv09io4p2pxzv5ij.png
  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 25 września 2013, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maia1991 wrote:
    powiem wam że mnie też już koleżanki które rodziły to straszyły że to boli że one nie dawały rady że ją też nie dam rady itp a jak leżałam w szpitalu i te dziewczyny które były po raz drugi w ciąży opowiadały że to takie straszne i tak to wygląda i mnie i taka kolejna dziewczynę która tak samo jak ja po raz pierwszy będzie rodziła straszyły to ja im się wtedy zapytalam że jeśli jest tak źle jak one mówią to dlaczego one będą po raz kolejny rodziły i jeszcze powiedziałam że ja chciałam tego dziecka i skoro się na nie zdecydowałam to muszę to przejść :-Pto wtedy była zmiana tematu z ich strony :-D
    Nie chce nic mówić o Twoich koleżankach ale wiadoma myśl nasuwa mi się teraz .... Zazdrosne? Egoistyczne? Złowieszcze:P Albo jeszcze inaczej bym to nazwała ale szkoda gadać. Nie mówi się przecież osobie która nie rodziła jeszcze, ze poród jest taki zły, boli itp itd. Masakra.. Różne są porody i może a nuż Twoj pojdzie raz dwa i nic nie poczujesz - może i tak być. Nie słuchaj moja droga koleżanek:P

    иιєиσямαℓиα, maia1991 lubią tę wiadomość

    zsxuot7.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 25 września 2013, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzy Lee wrote:
    Błagam dziewczyny, nie straszcie już czarnymi historiami :)
    nie będziemy :)
    Niech nas dookoła też nie straszą ;) bo ja staram się odstraszać złe myśli. Nie oglądam też filmów z porodów, wolę nie wiedzieć co i jak i iść na żywioł ;)
    Ja tylko dochodzę do wniosku że cc w ostateczności nie jest taka zła

    polska_dziewczyna lubi tę wiadomość

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 25 września 2013, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana27 wrote:
    hehe dokładnie Suzy:P Ja naprawdę jestem optymistką, ale jak już czytam to wszytsko i jeszcze jak piszą gdzieś o mojej miejscowosci co wkoncu okazało się pomyłką to aż nie wiem czy śmiać sie czy płakać:P A własnie tak to jest, że ktoś coś usłyszy, potem przekreci potem jeszcze inaczej ktoś trzeci to zrozumie i wychodzą jakieś dziwne historie:P Choć wiem, że to uroki forum niestety, ale na tym jest ciut inaczej mam nadzieję:P
    wiesz czasami trudno być optymistą :)
    dlaczego tyle jest poronień? Też można myśleć, że mnie to nie spotka, ale jednak.....nie mamy wpływu na większość wydarzeń, które nas dotyczą :).

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • maia1991 Autorytet
    Postów: 631 551

    Wysłany: 25 września 2013, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana27 wrote:
    Nie chce nic mówić o Twoich koleżankach ale wiadoma myśl nasuwa mi się teraz .... Zazdrosne? Egoistyczne? Złowieszcze:P Albo jeszcze inaczej bym to nazwała ale szkoda gadać. Nie mówi się przecież osobie która nie rodziła jeszcze, ze poród jest taki zły, boli itp itd. Masakra.. Różne są porody i może a nuż Twoj pojdzie raz dwa i nic nie poczujesz - może i tak być. Nie słuchaj moja droga koleżanek:P
    no masz rację dlatego cieszę się że już nie mieszkań u rodziców i one nie przychodzą do mnie na kawę bo maja teraz za daleko :-)i też staram się o to by nie leżeć w szpitalu bo tam też są takie panie które lubią straszyć nas które po raz pierwszy rodzą :-)

    kjmnio4p9cq8r3f2.png
    67eihicrx39gx9ms.png
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 25 września 2013, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz po wizycie :/ nic sie nie zapowiada na porod.Szyjka wysoko, zamknieta
    Teraz co dwa dni ctg :/
    Wkurzona jestem bo to chyba jest w zasranym obowiazku lekarza zeby sprawdzic poziom wod plodowych a nie ze ja musze sie o to upominac....

    Chyba hormony mi juz puszczaja...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2013, 11:06

    polska_dziewczyna lubi tę wiadomość

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2013, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    иιєиσямαℓиα wrote:
    wiesz czasami trudno być optymistą :)
    dlaczego tyle jest poronień? Też można myśleć, że mnie to nie spotka, ale jednak.....nie mamy wpływu na większość wydarzeń, które nas dotyczą :).


    Poronienie jest do 21tc, potem to poród przedwczesny z szansą na uratownie dziecka, wiec Ciebie to hasło juz nie dotyczy :)

    maia1991, Lilka lubią tę wiadomość

  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 25 września 2013, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marzycielka29 wrote:
    MMm czekoladki ja tez jem dużżżżo słodyczy nawet sama siebie nie poznaje bo wcześniej mogły nie istnieć :) ale widocznie organizm potrzebuje :)

    U mnie dziś piękna słoneczna pogoda czekam na synka ze szkoły i jedziemy do lasu na grzyby trochę się dotlenimy :)

    Jedna mamusia już tuli maleństwo więc gratulacje i uściski dla maleństwa :)
    udanego grzybobrania :)

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • maia1991 Autorytet
    Postów: 631 551

    Wysłany: 25 września 2013, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vivien wrote:
    Ja juz po wizycie :/ nic sie nie zapowiada na porod.Szyjka wysoko, zamknieta
    Teraz co dwa dni ctg :/
    Wkurzona jestem bo to chyba o
    Jest w zasranym obowiazku lekarza zeby sprawdzic poziom wid plodowych a nie ze ja musze sie o to upominac....

    Chyba hormony mi juz puszczaja...
    no tak tym powinien zająć się lekarz a nie my musimy się o to upominać ale trzymam za was kciuki może jutro zacznie się coś dziać i na dniach zaczniesz rodzic będzie dobrze głowa do góry :-*ty już do końca miesiąca napewno zostaniesz mama a ja muszę czekać na to aż 6długich tygodni :-(:-(

    kjmnio4p9cq8r3f2.png
    67eihicrx39gx9ms.png
  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 25 września 2013, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jak Wy byście to zinterpretowały: Ostatnio pisałam, ze mnie coś podbrzusze pobolewa, jakieś twarde jest choć nie mam jako tako skurczy.. Da się wytrzymać. Nawet lepiej mi jak chodzę, wyprostuje się niż jak leże. I też zauważyłam, ze dzidziuś kopie już na dole, bardzo nisko. Zawsze kopał wysoko a teraz nisko. Może się przekręcił głową w dół? I stąd zmiana miejsca kopnięć/uderzeń:P I te rozciąganie, pobolewanie... Oczywiście moze to moje domysły, ale to fakt, że wczesniej kopał wyżej, główkę na USG zawsze miał w górnej części brzucha/macicy, a teraz kopanie tylko niziutko w podbrzuszu..

    zsxuot7.png
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 25 września 2013, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maia1991 wrote:
    powiem wam że mnie też już koleżanki które rodziły to straszyły że to boli że one nie dawały rady że ją też nie dam rady itp a jak leżałam w szpitalu i te dziewczyny które były po raz drugi w ciąży opowiadały że to takie straszne i tak to wygląda i mnie i taka kolejna dziewczynę która tak samo jak ja po raz pierwszy będzie rodziła straszyły to ja im się wtedy zapytalam że jeśli jest tak źle jak one mówią to dlaczego one będą po raz kolejny rodziły i jeszcze powiedziałam że ja chciałam tego dziecka i skoro się na nie zdecydowałam to muszę to przejść :-Pto wtedy była zmiana tematu z ich strony :-D
    No ja własnie nie wiem o co chodzi z ta martyrologią porodową. Ale to się zaczyna już wcześniej - jak ktos ma taka osobowość to będzie cierpiał tak strasznie w ciąży że jak się słucha i nie ma swoich własnych doświadczeń to w zciu by się na ciąże nie udało zdecydować.. Ja czasem mówie że spoko, bez ciąży bywały dni kiedy czułam się o wiele gorzej, jest ok ... na kacu człowiek w końcu też rzyga dalej niż widzi, łeb urywa z przemęczenia czasem, a plecy bola po tygodniu nieruszania się przed kompem. Wiadomo szczyt formy to nie jest, człowiek szuka metod na to żeby się wyspać ale nie przesadzajmy, to nie jest coś czego nie znałabym wcześniej, a teraz przynajmniej ma to jakiś sens. Mam nadzieję ze z porodem też tak będzie. I powiem Wam że po prostu chlonę jak gąbka każda historie porodową opowiadaną tak - ze nawet gdy pojawia się coś takiego jak pękanie nacinanie, jakieś komplikacje kobiety mówia o tym bez większych podkrecania jak bardzo jest to straszne i w tedy wiem, że spoko, nie ma się czego bać, wszystko jest do przeżycia. (Wiadomo że nikt celowo tego nie podkręca,to chyba kwestia podejścia do tematu, pewnie sa pojedyńcze przypadki kiedy to faktycznie ciężka sprawa tak jak dziewczyna której połamano przy porodzie żebra, ale to pojedyncze historie.)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2013, 11:15

    Suzy Lee lubi tę wiadomość

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 25 września 2013, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzy Lee wrote:
    Poronienie jest do 21tc, potem to poród przedwczesny z szansą na uratownie dziecka, wiec Ciebie to hasło juz nie dotyczy :)
    wiem :)
    Ale nawet nie wiesz jak się bałam w tej ciąży - połowę ciąży bałam się chociaż wiadomo z dnia na dzień mój strach był coraz mniejszy tym bardziej jak na każdym kolejnym badaniu słyszałam że wszystko z dzieckiem oki. Ale nie powiem strach był i nie pozwalał się do końca cieszyć ciążą , dopiero w 20 tygodniu dopiero gdzieś mi ulżyło, a w III trymestrze to już zupełnie :). Teraz się mogę w pełni cieszyć swoim stanem bez czarnowidztwa :)
    Myślę, że następna ciąża będzie już łatwiejsza pod względem psychicznym

    polska_dziewczyna lubi tę wiadomość

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 25 września 2013, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vivien wrote:
    Ja juz po wizycie :/ nic sie nie zapowiada na porod.Szyjka wysoko, zamknieta
    Teraz co dwa dni ctg :/
    Wkurzona jestem bo to chyba jest w zasranym obowiazku lekarza zeby sprawdzic poziom wod plodowych a nie ze ja musze sie o to upominac....

    Chyba hormony mi juz puszczaja...

    ci lekarze....
    vivien parz te zielska i pij :)
    może coś się ruszy :)

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 25 września 2013, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maia1991 wrote:
    no tak tym powinien zająć się lekarz a nie my musimy się o to upominać ale trzymam za was kciuki może jutro zacznie się coś dziać i na dniach zaczniesz rodzic będzie dobrze głowa do góry :-*ty już do końca miesiąca napewno zostaniesz mama a ja muszę czekać na to aż 6długich tygodni :-(:-(
    zleci , nawet nie obejrzysz się kiedy :)
    Tyle rzeczy i spraw do załatwienia, że nawet nie będziesz wiedziała kiedy ci to 6 tygodni zleci :).
    6 tygodni kochana to pikuś ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2013, 11:13

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 25 września 2013, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana27 wrote:
    Dziewczyny a jak Wy byście to zinterpretowały: Ostatnio pisałam, ze mnie coś podbrzusze pobolewa, jakieś twarde jest choć nie mam jako tako skurczy.. Da się wytrzymać. Nawet lepiej mi jak chodzę, wyprostuje się niż jak leże. I też zauważyłam, ze dzidziuś kopie już na dole, bardzo nisko. Zawsze kopał wysoko a teraz nisko. Może się przekręcił głową w dół? I stąd zmiana miejsca kopnięć/uderzeń:P I te rozciąganie, pobolewanie... Oczywiście moze to moje domysły, ale to fakt, że wczesniej kopał wyżej, główkę na USG zawsze miał w górnej części brzucha/macicy, a teraz kopanie tylko niziutko w podbrzuszu..
    jak ja czułam kopnięcia na dole to właśnie mały miał nóżki na dole i okazało się że się obrócił główką do góry nóżkami w dół :). Teraz znowu jest główką w dół.
    Na pobolewania podbrzusza polecam magnez - mi pomagał doraźnie, albo nospa. Też miałam pobolewania podbrzusza ok. 30 tygodnia i magnez mi na te bóle pomagał
    Konsultowałam te dolegliwości z lekarzem i ginka odnośnie bólu podbrzusza powiedziała tylko tyle, że ważne aby nie były zbyt często i nie trwały zbyt długo. Jak coś to brać nospę i magnez

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2013, 11:20

    Ana27 lubi tę wiadomość

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • maia1991 Autorytet
    Postów: 631 551

    Wysłany: 25 września 2013, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana27 wrote:
    Dziewczyny a jak Wy byście to zinterpretowały: Ostatnio pisałam, ze mnie coś podbrzusze pobolewa, jakieś twarde jest choć nie mam jako tako skurczy.. Da się wytrzymać. Nawet lepiej mi jak chodzę, wyprostuje się niż jak leże. I też zauważyłam, ze dzidziuś kopie już na dole, bardzo nisko. Zawsze kopał wysoko a teraz nisko. Może się przekręcił głową w dół? I stąd zmiana miejsca kopnięć/uderzeń:P I te rozciąganie, pobolewanie... Oczywiście moze to moje domysły, ale to fakt, że wczesniej kopał wyżej, główkę na USG zawsze miał w górnej części brzucha/macicy, a teraz kopanie tylko niziutko w podbrzuszu..
    mnie też już podbrzusze boli i twardnieje ale mała kopie jeszcze na boku i nie spieszy się jej jeszcze żeby wyjść na ten świat hehe ale szaleje jak tylko może chociaż ma tam mało miejsca nawet tatuś się wczoraj zdziwil na widok jej figli:-P

    Ana27 lubi tę wiadomość

    kjmnio4p9cq8r3f2.png
    67eihicrx39gx9ms.png
‹‹ 419 420 421 422 423 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ