X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr III trymestr
Odpowiedz

III trymestr

Oceń ten wątek:
  • Adka Autorytet
    Postów: 1974 1799

    Wysłany: 25 września 2013, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vivien wrote:
    DzejKej rozmawialam przed chwila z moja polozna i podsunela mi pomysl abym w piatek jak bede szla na ctg a ide do zastepczyni od mojego gienka bo on jest tylko dwa razy w tygodniu w praxys to zebym zagadala do niej ze sie martwie i te sprawy i zobaczyc jak ona zareaguje...
    a jak to nie pomoze to w szpitalub w niedziele na ctg zagadac z nimi jak by to wygladalo z ich strony :/
    ach zobacze mam ogromna nadzieje ze samo sie ruszy i nie bede misiala nic kombinowc..
    jedno wiem ze we wtorek nie wychodze bez skierowania do szpitala!!

    Vivien nie wiem jak u was jest ale u nas w szpitalu nic nie da się wyprosić jeśli chodzi o wcześniejsze przyjęcie. Mija 7 dni po terminie i dopiero przyjmują (oczywiście jak nic się nie dziej) Ale myślę, że warto próbować. A może powiedz, że masz jakieś dolegliwości, że brzuch CIę boli. Może to coś da. Czekanie po terminie jest okropne i strasznie stresujące a lepiej być w szpitalu niż denerwować się w domu. Ja urodziłam 9 dni po terminie.
    Trzymam kciuki, żeby u Ciebie samo się ruszyło.

  • Adka Autorytet
    Postów: 1974 1799

    Wysłany: 25 września 2013, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzy Lee wrote:
    Dobra to ja tez za tydzien zaczynam szorowac podlogi :P

    oby to coś dało. Ja sprzątałam,myłam, skakałam na piłce a i tak moja księżniczka nie chciała wcześniej się urodzić ;) Trzymam kciuki :)

    Suzy Lee lubi tę wiadomość

  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 25 września 2013, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kleopatra wrote:
    Vivien u mnie jest taka sama procedura. Jak nie urodzę do terminu to na ktg i czekanie. A coś czuję że nie urodzę, nie mam żadnego skurczu nawet ;p

    Ja tez żadnych skurczy nie mialam..
    Twardnienia brzucha pozno się u mnie zaczely :/
    Ale pozostaje nam wierzyc w to ze sie jakos samo rozkreci :P

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 25 września 2013, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    m_f wrote:
    No już wróciłam, byłam, widziałam, wygląda wszystko bardzo porządnie i umowę mogę mieć od razu na stałe, co też jest fajne, bo myślimy o kredycie.. No i chyba się zdecyduję! muszę tylko dziś napisać do moich kadr i szefowej co i jak dalej robić.

    ja sobie przyspieszyłam poród myciem podłogi na kolanach :) chociaż byłam w 37 tc dopiero! I wcale tego nie planowałam :)

    Mf u mnie z podlogi juz mozna jesc... myje co drugi dzien..
    Maz sie tylko ze mnie nabija :P

    blueberry, DzejKej lubią tę wiadomość

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • Kropla Autorytet
    Postów: 601 639

    Wysłany: 25 września 2013, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maia,
    u mnie obstawiam 24 lutego :)

    Mój mąż ma urodziny 16 lutego, a ja 10 :) Więc zrobiliśmy sobie wspólny prezent urodzinowy.
    Ja o ciąży dowiedziałam się 7 marca, 9 marca byłam w szpitalu z powodu plamień, które na szczęście okazały się niegroźne.

    Obecnie u mnie około 10 kg do przodu, ale faktycznie poszło mi tylko w brzuch, który i tak nie jest spory. Piersi niewiele mi urosły i całe szczęście, bo małe nie były :)

    Nienormalna, tak, chcę zrobić zagłówek i zamontować go na ścianie (to już rękami męża :)) Dlaczego zrezygnowałaś? Ja mam słomiany zapał, ale już kupiłam płytę na spód i w sumie resztę potrzebnych rzeczy też mam upatrzoną, nie jestem jedynie pewna, czy lepszy będzie szary czy biały materiał i tutaj się waham.

    Z wykonaniem mam nadzieję, że dam radę :)

    xrot90bviozsxq0z.png
    https://www.maluchy.pl/li-69650.png
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 25 września 2013, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adka wrote:
    oby to coś dało. Ja sprzątałam,myłam, skakałam na piłce a i tak moja księżniczka nie chciała wcześniej się urodzić ;) Trzymam kciuki :)

    Brzmi znajomo.... :P

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • maia1991 Autorytet
    Postów: 631 551

    Wysłany: 25 września 2013, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vivien będzie dobrze mówię ci już nie długo będziesz nosić mała na swoich ramionach a potem będziesz tęsknic za spokojem jaki cię otaczał przed narodzinami małej :-P

    vivien lubi tę wiadomość

    kjmnio4p9cq8r3f2.png
    67eihicrx39gx9ms.png
  • Kropla Autorytet
    Postów: 601 639

    Wysłany: 25 września 2013, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie podłogi myje mąż, ale chyba za jakiś miesiąc zacznę zabierać mu zajęcie :)

    maia1991 lubi tę wiadomość

    xrot90bviozsxq0z.png
    https://www.maluchy.pl/li-69650.png
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 25 września 2013, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropla wrote:
    Maia,
    u mnie obstawiam 24 lutego :)

    Mój mąż ma urodziny 16 lutego, a ja 10 :) Więc zrobiliśmy sobie wspólny prezent urodzinowy.
    Ja o ciąży dowiedziałam się 7 marca, 9 marca byłam w szpitalu z powodu plamień, które na szczęście okazały się niegroźne.

    Obecnie u mnie około 10 kg do przodu, ale faktycznie poszło mi tylko w brzuch, który i tak nie jest spory. Piersi niewiele mi urosły i całe szczęście, bo małe nie były :)

    Nienormalna, tak, chcę zrobić zagłówek i zamontować go na ścianie (to już rękami męża :)) Dlaczego zrezygnowałaś? Ja mam słomiany zapał, ale już kupiłam płytę na spód i w sumie resztę potrzebnych rzeczy też mam upatrzoną, nie jestem jedynie pewna, czy lepszy będzie szary czy biały materiał i tutaj się waham.

    Z wykonaniem mam nadzieję, że dam radę :)
    głosuje na szarość:)

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 25 września 2013, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adka wrote:
    Vivien nie wiem jak u was jest ale u nas w szpitalu nic nie da się wyprosić jeśli chodzi o wcześniejsze przyjęcie. Mija 7 dni po terminie i dopiero przyjmują (oczywiście jak nic się nie dziej) Ale myślę, że warto próbować. A może powiedz, że masz jakieś dolegliwości, że brzuch CIę boli. Może to coś da. Czekanie po terminie jest okropne i strasznie stresujące a lepiej być w szpitalu niż denerwować się w domu. Ja urodziłam 9 dni po terminie.
    Trzymam kciuki, żeby u Ciebie samo się ruszyło.

    Adka zobacze co powie lekarka w piatek..
    U mnie chodzi o to ze od poronienia do zajścia w ciaze nie minelo duzo czasu i teraz wszystko mi do gory podchodzi..

    Czas pokaże ;) t
    Jak narazie czekam na meza i jedziemy kupic jakies kwiatki do mieszkania :P
    Trzeba zajac sobie czas ;)

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2802

    Wysłany: 25 września 2013, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropla wrote:
    Maia,
    u mnie obstawiam 24 lutego :)

    Mój mąż ma urodziny 16 lutego, a ja 10 :) Więc zrobiliśmy sobie wspólny prezent urodzinowy.
    Ja o ciąży dowiedziałam się 7 marca, 9 marca byłam w szpitalu z powodu plamień, które na szczęście okazały się niegroźne.

    Obecnie u mnie około 10 kg do przodu, ale faktycznie poszło mi tylko w brzuch, który i tak nie jest spory. Piersi niewiele mi urosły i całe szczęście, bo małe nie były :)

    Nienormalna, tak, chcę zrobić zagłówek i zamontować go na ścianie (to już rękami męża :)) Dlaczego zrezygnowałaś? Ja mam słomiany zapał, ale już kupiłam płytę na spód i w sumie resztę potrzebnych rzeczy też mam upatrzoną, nie jestem jedynie pewna, czy lepszy będzie szary czy biały materiał i tutaj się waham.

    Z wykonaniem mam nadzieję, że dam radę :)
    a bo za dużo kombinowania, w zasadzie to przez męża zrezygnowałam bo mnie odwiódł od tego pomysłu... :/
    teraz mi go brakuje , bo nie chcę się opierać o świeżo malowane ściany. Chciałam kupić łóżko takie duże sypialniane z wezgłowiem, ale mamy mały pokój więc musiałam się skłonić ku rozkładanej sofie ....

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • maia1991 Autorytet
    Postów: 631 551

    Wysłany: 25 września 2013, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kropla to i tak tydzień po mnie hehe :-)widzę że twój mąż urodził się w tym samym dniu co mój narzeczony hehe ale przypadek ;-)a co do zaglowka to zrób biały bo szary to taki ponury kolor ;-)

    kjmnio4p9cq8r3f2.png
    67eihicrx39gx9ms.png
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 25 września 2013, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aila wrote:
    ...i o to chodzi-korzystajcie z ostatnich dni waszej wolnosci i spokoju,i tego,ze mozesz sie wyspac.
    Moze juz nudze,ale wierze,ze cos sie wczesniej uz rozkreci!!!!:D:D:D

    Aila wlasnie tak do tego podejsc musze bo inaczej zfiksuje :P

    Powiedz te ziolka to sie pije jednorazowo czy codziennie??

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 25 września 2013, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hmm, a ja myję mopem może tu jest błąd. Jakbym tak moje 200 m2 na kolanach machnęła to na bank bym urodziła ;p

    maia1991, иιєиσямαℓиα, m_f, blueberry, polska_dziewczyna, Suzy Lee lubią tę wiadomość

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • polska_dziewczyna Autorytet
    Postów: 880 706

    Wysłany: 25 września 2013, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vivien wrote:
    Niestety po zwiedzaniu szpitali wiem ze nie mam nic do gadania... nacinaja jak jest potrzeba nawet bez mojej wiedzy :/ :/ to samo jest z kleszczami czy odkurzaczem :/ nie pytaja sie czy chcem po prostu robia..
    Cos na styl ja lekarz ty NIC :/

    no ale kochana tak na prawde.. przy konieczności to każdy lekarz zrobi to co należy.. czy uprzednio sie na coś nie zgadzałaś to przy potrzebie i tak zrobia po swojemu.. tak wszędzie jest .. więc nie przejmuj sie że tylko w twoim szpitalu..

    16uddqk3fqi6lktr.png
    km5se6yd1k6f9ats.png

  • maia1991 Autorytet
    Postów: 631 551

    Wysłany: 25 września 2013, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kleopatra tobie to już tylko dwa tygodnie zostały a mi 6 i twoje dwa już lepiej brzmią niż moje 6ale nie dziwię się tobie że chcesz już urodzić bo mnie już ten wielki brzucho też już męczy i tylko te 49dni odliczam :-)

    kjmnio4p9cq8r3f2.png
    67eihicrx39gx9ms.png
  • Kropla Autorytet
    Postów: 601 639

    Wysłany: 25 września 2013, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nienormalna, my właśnie też mamy małą sypialnię, ale nie mogłam oprzeć się chęci posiadania małżeńskiego łoża. Mamy łożko z pojemnikiem, zmieściliśmy jeszcze szafę wnękową i to by było na tyle.

    Szafa jedne drzwi ma białe, drugie to lustro. Na podłodze mamy panele w odcieniu szarości, łóżko białe. Nie umiem opisać koloru sciany.

    I tak nie wiem z tym zagłówkiem - jestem rozdarta między białym a szarym - jasnym szarym, wpadającym w srebrny. Biały by się ładniej na ścianie odznaczał, ale popielaty pewnie mniej brudził...

    Nie wiem.

    Maia, rzeczywiście zbieg okoliczności z tymi urodzinami. Nasze dzieci też pewnie urodzą się w podobnych terminach :)

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

    xrot90bviozsxq0z.png
    https://www.maluchy.pl/li-69650.png
  • maia1991 Autorytet
    Postów: 631 551

    Wysłany: 25 września 2013, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kropla pewnie tak i nie mów że ty też córki oczekujesz bo to by był naprawdę fajny zbieg okoliczności hehe :-)a co do białego masz rację brudzil będzie się raz dwa ale to twój wybór i wrócisz tak jak tobie będzie pasowało ;-)

    kjmnio4p9cq8r3f2.png
    67eihicrx39gx9ms.png
  • Kropla Autorytet
    Postów: 601 639

    Wysłany: 25 września 2013, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maia, u mnie syn :)
    Wciąż bez imienia niestety, muszę mojego męża przycisnąć, by ustosunkował się do moich propozycji, tyle że biedak ostatnio ciągle w delegacji albo na konferencji...

    W każdym razie wkrótce to my będziemy niecierpliwie przebierać nogami w oczekiwaniu na poród :)

    иιєиσямαℓиα, maia1991 lubią tę wiadomość

    xrot90bviozsxq0z.png
    https://www.maluchy.pl/li-69650.png
  • Nina Autorytet
    Postów: 3522 4056

    Wysłany: 25 września 2013, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też końcówka remontu w pełni, tzn końca nadal nie widać:-)ale jeszcze z miesiąc i będzie wszystko skończone, najgorsze to sprzątanie i mycie z tego kurzu i pyłu, mąż będzie musiał myć chyba okna z 2 razy, bo jest dramat, p.s. a co do seksu w ciąży, to uważam, ze zwiększone libido jest przereklamowane, ja nie mam prawie wcale a wcale ochoty, porażka jakaś...

    Lalita2710, иιєиσямαℓиα, michaela lubią tę wiadomość

    ijpbx1hp0l1f6pzg.png
    dqprj44jred240is.png
‹‹ 425 426 427 428 429 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ