X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr III trymestr
Odpowiedz

III trymestr

Oceń ten wątek:
  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 27 września 2013, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj tez bardzo chce byc przy porodzie wogole na wsxystkie wizyty chodzimy razem i widze ze to bsrdzo pomaga mu tworzyc wiez z synkiem. Nie wyobrazam sobie rodzic bez niegi ake na pewno bym nie zmuszala. To jego decyzja i pragnienie i cieszy mnie to. I wydaje mi sievse w nornalnym szputalu w tej puerwszej fazie moze byc spokojnie z toba a wwyjsc na sam porod bo tez nie raz jest tak ze maz twardo chcial byc ale go to przerasta i jie wytrzyma do konca a polozna nie potrzebuje nnadprogramowego pacjenta bo kobieta i dziecko sa tutaj najwazniejsi. Pogadajcie szczerze w czym jest problem i dowiedzcie sie jakie zasady sa w waszym szpitalu i znajdzcie wspilnevrozwiazanie.

    Nina82, Suzy Lee lubią tę wiadomość

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 27 września 2013, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana27 wrote:
    a męża 'zostaw w spokoju':P
    niech pije ;)

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • ;oniqa Autorytet
    Postów: 2609 2640

    Wysłany: 27 września 2013, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalita2710 wrote:
    Wiesz Oniqa zrozumiałabym chłop by powiedział wiesz ja nie dam rady. Psychicznie nie chcę na to patrzeć.

    ALe jak jego kobieta/ żona /dziewczyna w jego imieniu mówi niech idzie pić lepiej z kolegami... no patologia... musiałam to słowo wypowiedzieć...
    dokładnie tak samo pomyslałam

    ibm2io4pkxnx632u.png

    3jgx3e3kb044oxco.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 27 września 2013, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój bardzo chce być przy porodzie, ja też sobie nie wyobrażam rodzić bez niego :)!
    Będzie wsparciem psychicznym i nieocenioną pomocą.
    W ostateczności będzie na kogo wrzeszczeć ;) hehe - to akurat żart :)

    Nina82 lubi tę wiadomość

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • ;oniqa Autorytet
    Postów: 2609 2640

    Wysłany: 27 września 2013, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ide dokończyć obiad bo mężus zaraz będzie z pracy, będe później :)

    ibm2io4pkxnx632u.png

    3jgx3e3kb044oxco.png
  • maia1991 Autorytet
    Postów: 631 551

    Wysłany: 27 września 2013, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    иιєиσямαℓиα wrote:
    miejmy nadzieję :)
    tylko ja nie wiem czy zdążę z drugim szkrabem... jeśli pójdę na roczny urlop macierzyńskie to nie wypada od razu po powrocie znowu zachodzić w ciążę... a ja bym tak musiała żeby zdążyć przed 35 :P, bo po 35 to chyba raczej nie chcę...
    kochana ją to kolejne dziecko chce mieć po 5latach ponieważ będę musiała znaleźć nowa pracę ponieważ 8dni przed poznaniem wyniku nie dostałam przedłużonej umowy gdyż mój szef stwierdził że teraz musi przyjąć stazystke i dla mnie nie ma miejsca a nie zwolni dziewczyny która pracuje u niego już 6lat tylko mnie po roku zwolnil :-(:-(:-(:-(ale cóż trzeba żyć dalej odchowammała i znajdę sobie inna pracę a potem jeśli nam się ułoży to postaramy się o brata dla małej bo z mojego pensji 2dzieci się nie utrzyma a dom i opłaty też trzeba zrobić niestety nikt za darmo domu nie da :-(;-)

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

    kjmnio4p9cq8r3f2.png
    67eihicrx39gx9ms.png
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 27 września 2013, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąz był przy pierwszym porodzie i uważam ze to nieocenione. Teraz nie będzie bo jest w Norwegii i oboje nad tym ubolewamy. Pogadaj z nim, i niech będzie chociaż w I fazie, założę się że potem już nie wyjdzie ;p

    maia1991, иιєиσямαℓиα, Nina82, Suzy Lee lubią tę wiadomość

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • blueberry Autorytet
    Postów: 2197 3258

    Wysłany: 27 września 2013, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wyobrażam sobie rodzić pierwsze dziecko z myślą, że mój mąż siedzi i właśnie pije z kolegami haha, toż to chore :) Chyba żaden normalny facet by się tak nie zachował.

    Jestem zbulwersowana, 1,5 km szłam po jagodziankę do sklepu i nie było :P Musiałam się zaspokoić dwoma pączkami :P

    ;oniqa, иιєиσямαℓиα, Lalita2710, Nina82, Suzy Lee lubią tę wiadomość

    zfxga33.png
  • maia1991 Autorytet
    Postów: 631 551

    Wysłany: 27 września 2013, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też bym chciała żeby mój był do końca ale nie zmusze go do tego by wbrew swojej woli przyglądał się czemuś po czym mdleje nawet krwi do badania bal się oddać hehe biedak mój ;-)

    Nina82 lubi tę wiadomość

    kjmnio4p9cq8r3f2.png
    67eihicrx39gx9ms.png
  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 27 września 2013, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój gin kiedyś powiedział na wizycie, że M się przydaje podczas porodu, bo pacjentka z reguły chce pokrzyczeć, opieprzyć kogoś podczas takiego bólu, no to lekarza - nie wypada, położnej - no też głupio, więc na Męża moze sobie gadac co chce i wszyscy są szczęśliwi:P

    maia1991, ;oniqa, Nina82, Nina, Antolka lubią tę wiadomość

    zsxuot7.png
  • maia1991 Autorytet
    Postów: 631 551

    Wysłany: 27 września 2013, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mój powiedział że dopóki córki nie ujrzy nie wypije jej zdrowia czyli będzie tak długo siedział ze mną aż nie urodze tylko on będzie czekał na korytarzu a potem jako pierwszy chce ją zobaczyć i i ucalowac :-*:-*

    Nina82 lubi tę wiadomość

    kjmnio4p9cq8r3f2.png
    67eihicrx39gx9ms.png
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 27 września 2013, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mogę z czystym sumieniem stwierdzić że nie urodziłabym gdyby nie mąż. Miałam długi, trudny poród, na końcu juz mdlałam i cały czas był przy mnie. Kontrolował oddechy, on oddychał a ja za nim powtarzałam, wycierał mi czoło, zlewał prysznicem itp. Ale też bym osobiście nie zmuszała. Jak ktoś się boi to dlaczego poród własnego dziecka ma potem odbierać jako traume? Same też damy radę :)

    Nina82, maia1991 lubią tę wiadomość

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Kropla Autorytet
    Postów: 601 639

    Wysłany: 27 września 2013, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie,

    zaopatrzyłam się dzisiaj w liście maliny i wiesiołka. Jutro mam wizytę u lekarza i zapytam, czy mogę sobie w ten sposób pomagać. Mam nadzieję, że nawet jeśli nie będzie zachwycony, to chociaż mi nie zabroni :)

    Vivien, cały czas Ci kibicuję i wierzę, że to już tuż tuż :)
    Piękne łóżeczko zrobiłaś :).

    Co do porodu,mój mąż będzie ze mną. Oboje tego chcemy, razem też pojechaliśmy do wybranego szpitala dowiedzieć się, co i jak. Wiem, że będzie dla mnie ogromnym wsparciem, mam nadzieję, że nie nakrzyczę zbytnio na niego :)

    I dzisiaj mojemu mężowi śnił się mój/nasz poród :) Przeżywa chyba bardziej niż ja :)

    vivien, Nina82 lubią tę wiadomość

    xrot90bviozsxq0z.png
    https://www.maluchy.pl/li-69650.png
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 27 września 2013, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    иιєиσямαℓиα wrote:
    Mój bardzo chce być przy porodzie, ja też sobie nie wyobrażam rodzić bez niego :)!
    Będzie wsparciem psychicznym i nieocenioną pomocą.
    W ostateczności będzie na kogo wrzeszczeć ;) hehe - to akurat żart :)

    Nienormalna z tym wrzeszczeniem to wcale nie musi byc zart :P
    Wkoncu bedziemy moze dochodzily do swoich granic wytrzymalosci a wtedy chyba nie jestesmy w stanie panowac nad tym co mowimy :P ;)

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 27 września 2013, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blueberry wrote:
    Nie wyobrażam sobie rodzić pierwsze dziecko z myślą, że mój mąż siedzi i właśnie pije z kolegami haha, toż to chore :) Chyba żaden normalny facet by się tak nie zachował.

    Jestem zbulwersowana, 1,5 km szłam po jagodziankę do sklepu i nie było :P Musiałam się zaspokoić dwoma pączkami :P

    Ja dzisiaj wracalam od lekarza na pieszo do domu dokladnie 7,8 km bylam wkurzona ze nic sie nie rusza a wkoncu ruch ma pomoc :P
    Na koncowce troche mnie czesto skurcze lapaly ale juz sie uspokoilo :P

    blueberry lubi tę wiadomość

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 27 września 2013, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    8km??????? hehehe Vivien jesteś the best:P Właśnie powiedziałam o tym mojemu M, który na to "Aniu kochana, nie myśl tylko, że ja z toba tyle będę chodził:P:P:P:P" hehehe nie no wiaodmo zart, ale jestes szalona:))))
    i to w dodatku nic się nie ruszło po tkaim wysiłku - jesteś niezniszczalna:P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2013, 17:13

    vivien, Nina82 lubią tę wiadomość

    zsxuot7.png
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 27 września 2013, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana27 wrote:
    8km??????? hehehe Vivien jesteś the best:P Właśnie powiedziałam o tym mojemu M, który na to "Aniu kochana, nie myśl tylko, że ja z toba tyle będę chodził:P:P:P:P" hehehe nie no wiaodmo zart, ale jestes szalona:))))
    i to w dodatku nic się nie ruszło po tkaim wysiłku - jesteś niezniszczalna:P

    Ana ale najlepsze jest to ze wczoraj z mezem ten sam dystans pokonalismy w dwojke bo bylsimy w miescie na zakupach i zaproponowalam ze wrocimy na piechote z powrotem,Balam sie bardziej o jego plecy aniezeli o mnie :P

    I dzisiaj powtorka z rozrywki :P
    Ale jak juz wam pisalam na mnie nic nie dziala :P :P pewnie zacznie sie cos jak w szpitalu jakies Hardcore zaczna stosowac :P

    Nina82 lubi tę wiadomość

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 27 września 2013, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vivien qrcze a może Ty po prostu poleniuchuj, nic nie rób, nie podnoś się z łóżka i może to na Ciebie podziała?:P:P:P

    vivien, michaela lubią tę wiadomość

    zsxuot7.png
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 27 września 2013, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana27 wrote:
    Vivien qrcze a może Ty po prostu poleniuchuj, nic nie rób, nie podnoś się z łóżka i może to na Ciebie podziała?:P:P:P

    myslisz ze moze na mnie odwrotne metody podzialaja :P
    Zaraz mezu przychodzi i zaproponuje mu reszte wieczorku na kanapie :P

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 27 września 2013, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spróbuj, co Ci szkodzi:P Może fkatycznie u Ciebie jest na odwrót:P Dobrze pamiętam, że Ty na rowerrze pomykałaś jeszcze niedawno?? To tym bardziej jesteś ciekawym przypadkiem jak wzmożona aktywność ruchowa nie wpływa a przyśpieszenie akcji porodowej:P

    vivien lubi tę wiadomość

    zsxuot7.png
‹‹ 448 449 450 451 452 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ