III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do roczników, to ja mam 29 lat:-) zdążę mieć pierwsze dziecko przed 30ka:-)chciałam wcześniej, ale nie wyszło, życie samo pisze dla nas scenariusze.
Jutro mam wizytę u swojego gina, ciekawe czy pulpecik nadal przybiera czy troszkę przystopował?czuję, że jest juz spory, bo jego ruchy to teraz takie wypychanie się bardziej, niż kopniaczki:-) -
ja rocznik 90 i już druga dzidzia;) na poczatku drugie miało byc blizej mojej 30 ale zdecydowalismy ze wczesniej. a potem jak malutka podrosnie to chce isc do pracy bo nawet jeszcze sie nie napracowalam
i nad jakims kierunkiem szkoly jeszcze mysle albo kursie
-
Nina wrote:Co do roczników, to ja mam 29 lat:-) zdążę mieć pierwsze dziecko przed 30ka:-)chciałam wcześniej, ale nie wyszło, życie samo pisze dla nas scenariusze.
Jutro mam wizytę u swojego gina, ciekawe czy pulpecik nadal przybiera czy troszkę przystopował?czuję, że jest juz spory, bo jego ruchy to teraz takie wypychanie się bardziej, niż kopniaczki:-)
Heheh Nina, całkiem możliwe, że mały pulpecik:P U mnie też ruchy to w wiekszości takie pełzanie, rozciąganie się. A nie jakieś telepotanie, to już rzadzej:P
I fakt, przytyłam trochę w ciąży bo mam już 38/40 rozmiar spodni:(Ale ogólnie gruba nie jestem jakoś strasznie, mój M też do jakichś otyłyych ludzi nie należy (ostatnio troche przybrał na wadze po ślubie:D:D) więc tym bardziej dla mnie szok, że dziudziuś taki puchniutki:P Jakoś inaczej sobie go wyobrażałam hehe ale dobrze, jaki jest takiego go kocham:D
-
Dziewczynki mój mąż rocznik 86
hiihihhi
Ja rocznik 90rtak jak Blondi:)
Ale to akurat moje 1 dziecko będzie)
Jak życie pozwoli to tak następne chciałabym tak za 3 lata:)
Dziewczyny mam pytanie dotyczące waszych bobusiów. Czy wasz też mają często czkawki w brzuchu ... mój średnio 2 czasem 3 dziennieWiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2013, 17:20
-
no ja tez rocznik 86
a ja sie wystraszyłam bo od 2 dni nie czułam ruchów dziecka i poszłam do gina sprawdzic czy wszystko jest ok na szczęście jest kamień z serca widocznie moja Natalka postanowiła dać mamusi sie wykurować bo jestem troche chora szczegółową wizyte mam 9,10 u gina
Ana27, blueberry lubią tę wiadomość
-
Ana27 wrote:Heheh Nina, całkiem możliwe, że mały pulpecik:P U mnie też ruchy to w wiekszości takie pełzanie, rozciąganie się. A nie jakieś telepotanie, to już rzadzej:P
I fakt, przytyłam trochę w ciąży bo mam już 38/40 rozmiar spodni:(Ale ogólnie gruba nie jestem jakoś strasznie, mój M też do jakichś otyłyych ludzi nie należy (ostatnio troche przybrał na wadze po ślubie:D:D) więc tym bardziej dla mnie szok, że dziudziuś taki puchniutki:P Jakoś inaczej sobie go wyobrażałam hehe ale dobrze, jaki jest takiego go kocham:D[/QU
Ja i mój mąż ważyliśmy po 3200 jak się urodziliśmy,więc nasz synek chyba nie pójdzie w nasze ślady hehe, ale powiem Wam szczerze, że zawsze wolałam takie pyzatki, niż chude dzieci:-) wiadomo, że nie mega grube, ale małe bobaski z pyzkami kocham, już bym chciała go wycałować!!!! -
Ja mam skończone 28 lat, chciałam mieć dzieciątko przed 30tka, myślę o drugim dziecku ze względu na rodzeństwo dla małej, ale jak widzę sytuację na rynku pracy to mnie wszystko przeraża, jesteśmy raczej z mężem realistami i wszystko musi być zaplanowane, co nie zawsze jest dobre... bo czasami dobrze iść na żywioł...i jakoś się ułoży
-
Ana27 wrote:Co do czkawki ciężko powiedzieć, bo ja chyba nie odczuwam tego. Jesli to jest delikatne pykanie w środku tak z minutę, dwie, tak jakby coś pulsowało to czuję to tak raz na parę dni. Ale czkawka 2-3razy dziennie to na pewno normalka.
-
Lalita2710 wrote:Dziewczynki mój mąż rocznik 86
hiihihhi
Ja rocznik 90rtak jak Blondi:)
Ale to akurat moje 1 dziecko będzie)
Jak życie pozwoli to tak następne chciałabym tak za 3 lata:)
Dziewczyny mam pytanie dotyczące waszych bobusiów. Czy wasz też mają często czkawki w brzuchu ... mój średnio 2 czasem 3 dzienniea jak Ty odczuwasz tą czkawke?? bo ja to nie zabardzo wiem kiedy ona jest..jesli wogóle jest
-
To mam nadzieję, że ja nie czuję tej czkawki i dlatego tak rzadko ją rejestruję
Zreszta u mnie wszystko na odwrót w ciąży, do 12 tc jakoś plamiłam a z dzidzią nic nie było rosła zdrowa i nie wiaodmo o co chodziło z tymm plamieniem, teraz mam cały czas twardy, napięty brzuch, skurcze a szyjka długaśna:P
-
No więc ja tak jak Karoam od ok 27-28 tyg zaczęłam to odczuwać.
Wiecie ruchy rozpoznaję czuciowo i wizualnie bo nie raz nie czuć a brzuch się kołysa.
A czkawkę rozpoznaje tak brzuch się nie rusza i czuję takie pulsowanie :
pik pik pik i jest to rytmiczne no ja wiem że to czkawka bo przecież nie czułabym serca bobusia przez skórę. Po paru minutach przechodzimaia1991 lubi tę wiadomość