Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr III trymestr
Odpowiedz

III trymestr

Oceń ten wątek:
  • patti Autorytet
    Postów: 2928 3285

    Wysłany: 3 lipca 2013, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    duzy brzuszek Pasia :-)mnie dzis ma maz zrobic jakies fotki

    pasia27 lubi tę wiadomość

    relgj44jue1dlo58.png
    1usajw4z7ftqbyah.png


  • patti Autorytet
    Postów: 2928 3285

    Wysłany: 3 lipca 2013, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie wyobrzam sobie miec 3 usg w ciagu calej ciazy -mam na kazdej wizycie -mialam byc pod szczegolnym nadzorem ze wzgledu na wade macicy -moja jest w ksztalcie serca hehe -na poczatku to sie cieszylam ,jak super w ksztalcie serca, a prawidlowa budowa ma ksztalt gruszki:-)
    no ale ten ksztalt jak sie okazuje w ogole nie przeszkadzal malemu i sie pieknie rozrosla, a byla mozliwosc przedwczesnego porodu itp. jutro 37 tydz wiec donoszony bedzie malutki.
    Niby rosla sobie ta macica ale caly czas gdzies w myslach balam sie ,ze przestanie i takie tam.

    dziewczyny, czy ta druga fazaporodu to jest parcie jest najbardziej bolesna ?do tej pory sadzilam ,ze pierwsza faza jest gorsza ,ale ostatnio wyczytalam gdzies ,ze jednka ta druga -nie wiem jakim cudem pominelam ten fakt

    relgj44jue1dlo58.png
    1usajw4z7ftqbyah.png


  • DzejKej Autorytet
    Postów: 1443 1229

    Wysłany: 3 lipca 2013, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala mi, lekkie skurcze sa normalne - macica sobie cwiczy. Moje niestety przedwczoraj to byl jakich koszmar... Nic nie pomagalo: cieplo, zamiana pozycji, nic! Wczoraj bylo troche lepiej, bo chociaz lezenie na lewym boku troszke zmniejszało bol. Stac czy isc to w ogole nie moglam... Maz sie pytal czy mnie czasem nie musi do lazienki prowadzic jak widzial jak szlam jak stara babcia umyc zeby przed spaniem...
    Dzisiaj znow szkola rodzenia. Jak mnie podczas niej zlapia te cholerne skurcze to przynajmniej bede mogla pogadac o tym z polozna :)

    Ja tez nie mam prawie wcale zdjec z ciazy :( Tylko takie normalne jak z jakiejs okazji akurat byly zrobione. Chcialam zrobic sesje jak pokoj dziecka bedzie gotowy i teraz dupa, bo te bole sprawiaja, ze nic mi sie nie chce :(

  • mała mi Autorytet
    Postów: 1014 1168

    Wysłany: 3 lipca 2013, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patti, ja słyszałam, że mimo wszystko 1 faza porodu jest " gorsza", bo o wiele dłuższa. 2 faza to parcie i urodzenie maluszka, więc już z górki.

    lh84fwn15ak64cb2c.png]

    n59y9vvjpvlwuosg.png

  • Stokrotka84 Autorytet
    Postów: 861 933

    Wysłany: 3 lipca 2013, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pasiu super wygladasz:))) taka radosna i usmiechnieta:) super!

    pasia27 lubi tę wiadomość

    relgi09k52jutqx1.png
  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 3 lipca 2013, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki kobitki.no brzusio duzy i racja Dzej kej jest niewygodnie ale na szczescie dzisiaj fajna pogoda i dobrze sie czuje wiec segregacja i pranie opanowaly moj pokoj i prawie caly dzien..na szczescie moj w domu to pamagal :-)

    Aga to dobrze ze jednak te wody sie poprawily i pewnie wszystko bedzie dobrze no i w szoku jestem ze juz masz 35tydz?hmm myslalam ze jakos rowno idziemy he a tu prosze suwaczek oszukuje hehe

    Co do usg tez mam na kazdej wizycie i nie wiem czy bym wytrzymala majac tylko 3w calej ciazy...kurde nie wiem ale na pewno jestem spokojniejsza jak tam lekarz zaglada i jak ja moge sobie obejrzec synka a nie tylko sucha rozmowa w gabinecie..

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 3 lipca 2013, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati ja tez jak rozmawiam z kolezankami to wszystkie zgodnie przyznaja ze czekanie na rozwarcie i pierwsza faza jest najgorsza bo pozniej rach ciach glowka i maluszek jest przy Tobie ;-)

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 3 lipca 2013, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati,stokrotko,mala mi czekam na wasze foteczki ;-)
    Dzisiaj Ania bania zobaczy sie z synkiem :-) SUPER MA

    Stokrotka84 lubi tę wiadomość

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2013, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mała mi wrote:
    Patti, ja słyszałam, że mimo wszystko 1 faza porodu jest " gorsza", bo o wiele dłuższa. 2 faza to parcie i urodzenie maluszka, więc już z górki.

    Heh, mała mi, życzę Ci, żeby było "z górki", naprawdę...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2013, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patti, zdecydowanie pierwsza faza jest najgorsza... tak gdzieś powiedzmy od 4-5 cm można mówić o dość dokuczliwych dolegliwościach, a najboleśniej robi się gdy jest 7cm rozwarcia, nawet fachowo to jest okreslane tym krytycznym 7 centymetrem. Między 7-10cm to jest najgorszy moment w całym porodzie. Potem Parcie nie dość, zę trwa PRZEWAŻNIE kilkadziesiąt minut tylko (ale to nie jest reguła) to na dokładkę parcie przynosi swego rodzaju ulgę. I tam już jest wszystko tak rozciągnięe, że nie czujesz w zasadzie bólu kiedy dziecko przeciska swoją głowę juz na zewnątrz, a ramiona- niby szersze? Nawet nie zauważyłam kiedy juz je wyjęli, to była sekunda i nic nie bolało.

  • patti Autorytet
    Postów: 2928 3285

    Wysłany: 3 lipca 2013, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no wlasnie do tej pory tak myslalam,ze ta pierwsza faza jest najgorsza, ale wczoraj przeczytalam jakis artykul ,ktory mowil o parciu jako najgorszym etapie i dlatego pytam.

    relgj44jue1dlo58.png
    1usajw4z7ftqbyah.png


  • patti Autorytet
    Postów: 2928 3285

    Wysłany: 3 lipca 2013, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny, jak to jest z tym donoszeniem ciazy.jutro zaczynam 37tydz i 1 dzien -to juz donoszona ,czy jeszcze nie?niektorzy mowia ,ze od 37 inni ,ze od 38 tyg, a jesli 37 to koncowka czy poczatek 37 jest donoszony?
    na pewno to juz bezpieczny okres jakby malutki chcial sie rodzic ,ale mam nadzieje ,ze poczeka jeszcze 2 tyg.
    jutro mam wizyte u ginekolog i dowiem sie wiecej na temat malego ;-)

    relgj44jue1dlo58.png
    1usajw4z7ftqbyah.png


  • mała mi Autorytet
    Postów: 1014 1168

    Wysłany: 3 lipca 2013, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    m_f wrote:
    Heh, mała mi, życzę Ci, żeby było "z górki", naprawdę...

    Wierzę, że moj poród nie będzie aż takim wybrykiem natury, żeby faza 2 trwała dłużej niż 1 :)

    m_f lubi tę wiadomość

    lh84fwn15ak64cb2c.png]

    n59y9vvjpvlwuosg.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2013, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patti wrote:
    dziewczyny, jak to jest z tym donoszeniem ciazy.jutro zaczynam 37tydz i 1 dzien -to juz donoszona ,czy jeszcze nie?niektorzy mowia ,ze od 37 inni ,ze od 38 tyg, a jesli 37 to koncowka czy poczatek 37 jest donoszony?

    Patti, ja urodziłam w 37t6d i to już była donoszona ciąża, w ogóle w szpitalu mi powiedzieli, że od początku 37 tc traktuje się już ciążę jako donoszoną.

    patti lubi tę wiadomość

  • DzejKej Autorytet
    Postów: 1443 1229

    Wysłany: 4 lipca 2013, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj pytalam polozej o te moje skurcze to mowila mi, ze moge sie szykowac na porod, bo te skurcze moga (ale nie musza!) zwiastowac porod, ktory sie niedlugo zacznie.

    Co do donoszenia to od 36+1 (czyli 37tc) jest ciaza donoszona i mozna rodzic w kazdym szpitalu (jesli sie rodzi wczesniej to trzeba w Niemczech wybrac szpital z oddzialem dzieciecym, bo do innego nie przyjma - zreszta kto by sie odwazyl urodzic wczesniaka, ktory tuz po urodzeniu musialby jechac karetka do innego szpitala...).

    Wczorajsze lezenie plackiem pomoglo, nie bylo skurczy! :D Dzisiaj niestety musze isc do szkoly, ale jutro znowu bede lezec plackiem i tak caly weekend z przerwa na nauke :D

    Agga, dobrze ze ci sie z tymi wodami poprawilo.

    Co do USG 3 razy w ciagu ciazy to ja tak mam - koszmar... Ale w Niemczech kasa chorych placi tylko za 3 USG, bo niby tyle jest koniecznych. Co innego jak jest potrzeba to i dodatkowe zrobia. Ja mialam czwarte USG jak pojechalam do szpitala z bolami brzucha. Dobrze było zobaczyc, ze z malenka wszystko ok.
    A nie tylko: wejsc, zdjac gacie, dac sie zbadac i jak wszystko OK to po 10 minutach koniec wizyty...

    patti lubi tę wiadomość

  • agga84aa Autorytet
    Postów: 4575 3366

    Wysłany: 4 lipca 2013, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pasia, brzuszek prześliczny:) Nie przesadzaj z praniem, prasowaniem i innymi porządkami, bo ja wczoraj trochę pofolgowałam sobie (prałam, prasowałam, wycierałam podłogi, gotowałam, itd.), co skończyło się wieczorem prawie zasłabnięciem. Zaczęło mi się strasznie kręcić w głowie, ręce i nogi z waty, ledwo zdążyłam przejść na kanapę, na szczęście mąż był w domu (sama pewnie bym spanikowała). Więc od dzisiaj mam zamiar się trochę bardziej oszczędzać.

    Co do donoszenia ciąży, to nam mówili w szkole rodzenia że 37 tydzień i 3 dzień to ciąża donoszona. W dalszym ciągu nie wiem jak jest: jak urodzi się dziecko np. w 35t 5d, to mówi się, ze urodziło się w 35 tygodniu czy w 36? W szpitalach zawsze podają tydzień skończony?

    Skurcze też są coraz bardziej dokuczliwe, dzisiaj w nocy miałam dwa takie baaaardzo okresowe i już miałam chwytać za telefon żeby liczyć czas pomiędzy skurczami, ale trzeci naszczęście nie nadszedł. Mam nadzieję, że Laurunia wie, że jeszcze trochę w domu trzeba przygotować rzeczy na jej powitanie:)

    I jeszcze jedna rzecz, jak to jest z opadnięciem brzucha, na ile przed porodem ten brzuch może opaść? Wczoraj patrząc do lustra ewidentnie zauważyłam, ze mam go prawie na ziemi. Pomyślałam sobie, ze może jednak jestem przewrażliwiona itd, jednak jak mąż wrócił z pracy zapytał, "co Ci się ten brzuszek tak zsunął na dół..?"...

    pasia27, patti lubią tę wiadomość

    relg8ribvm9efdtp.png84c7918c0e711886.png
  • MADZIULA13 Autorytet
    Postów: 489 309

    Wysłany: 4 lipca 2013, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no dziewczynki, jeszcze kilkanaście dni i maluszki będą z wami:) ale macie super:)

    patti lubi tę wiadomość

  • agga84aa Autorytet
    Postów: 4575 3366

    Wysłany: 4 lipca 2013, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziula, nie mogę się już doczekać, a z drugiej strony obawiam, żeby nie stało się za szybko. jestem pewna, ze sama lada chwila powiesz: kurcze, ale ta ciąża zleciała:))))

    relg8ribvm9efdtp.png84c7918c0e711886.png
  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 4 lipca 2013, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzej kej no to nie zla wiadomosc z tymi skurczami Twoimi woow ;-)
    kurde wypoczywaj kochana i szykuj sie po wiekszymi krokami hehe
    mnie w sumie dzisiaj pokazalo 43dni do porodu i sama jestem w szoku no bo jednak nie mozena nic planowac hehe

    aga a co do brzuszka to czytalam ze ok 2tyg przed sie obniza ale to pewnie jak ze wszystkim nie mo reguly ;-)

    no ja wlasnie kolejna praleczke wstawial bo sie zapowiada fajna pogoda ale nie wychodze nigdzie zeby nie nadwyrezyc sie hehe bo tez mnie pobolewa brzusio hehe wszystkie jestesmy mimozy w tym trzecim trymestrze hahaha

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 4 lipca 2013, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga ja to samo mysle przeciez 40 dni w moim przypadku to jakas masakra haha oczywiscie strasznie sie ciesze i nie moge doczekac ale ciaza to ciaza pozniej dopiero sie zacznie nowe zycie jak bedziemy odpowiedzialni za tego maluszka juz caly czas i bedzie od nas zalezny....

    i postanowilam ze ide na porodowke z pelna mobilizacja i nastawieniem ze musze urodzic chocby nie wiem co zeby sie pozbyc brzuszka i w koncu ladnie ubrac w to co chce a nie w to co musze haha

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
‹‹ 52 53 54 55 56 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ