III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
marzycielka29 wrote:Co do tych zastrzyków to mnie też mąż robi bo ja na widok igły mam dość a co dopiero jakbym sama miała sobie ją wbić no ale nie jest źle jedno co to mam dwa sińce które mega długo się goją .
no bo niby skąd sińce na brzuchu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2013, 10:30
marzycielka29 lubi tę wiadomość
-
Suzy Lee wrote:Heej... Wrocilism wczoraj wieczorem do domu... ale na warunkowym, dalej musimy sie swiecic na tej cholernej lampce, za ktorej wypozyczenie zapłaciłam ostatnie sto złotych, bo z przyjemnych 3 dób w szpitalu, zrobiło się tego za wiele i w ogole bysmy nie spedzili ze soba juz czasu w domu. Lampka odbiera radosc i bliskosc... ale coz.. nie ma co narzekac, teraz przynajmniej są nowe modele, z gietkim materacykiem, tak ze mozna sie karmic bez zdejmowania z lampki co moze przyspieszyc spadek bilirubiny... Anyway... wpadłam na moment dosłownie pokazać młodego, jak będzie imię to też dam znac... na razie ciezko na sie ogarnac jakos do konca w domu... Jasio ucieszyl sie wczoraj na brata bardzo, ale tez bywa z nim ciezko, przezywa rozne emocje i jest dosc niegrzeczny tak ogolnie, nmimo ze sie ciesz dalej z brata, to tu czyms rzcui tam oleje, nie słucha... mowie wam urwanie glowy. Ledwo zyje, ale i tak w domu najlepiej.
-
HOPE83 wrote:Rucia-super z tym USG wyszło
Nina u mnie działa mleko i od czasu do czasu ratuję się też Rennie
Ogólnie mój brzuch ostatnio bardzo urosł..mierzyłam się w poniedziałek i miał 92 cm a dziś 97cm! ( mierzyłam w tym samym miejscu, na wysokości pępka)
aaa kochane! nadal prosimy Was o modlitwy dla maleństwa Liri..pękły mu płucka wczoraj i jest w stanie krytycznym..jedno powoli sięregeneruje, nie wiadomo co z drugim...jest jej bardzo ciężko i każda dobra myśl, modlitwa teraz się przyda, bo wiara czyni cuda.. -
иιєиσямαℓиα wrote:u mnie mama uparła się na becik...miała dzieci 32 lata temu i myśłi , że nic się nie zmieniło. Ile się musiałam natłumaczyć, że przecież się dzieci ze szpitala nie odbiera w beciku,bo jak go zapnę w foteliku???
o matko jestem już przerażona, bo czuję to na sobie, że wszyscy wszystko zaczynają wiedzieć lepiej ode mnie. Chcą mi dawać jakieś pościele do wózka - teraz się tak nie robi. Poza tym nie mam gdzie tego trzymać. To po co ja kupowałam kombinezony , skro teraz jak mam włożyć do wózka becik , to przecież jak włożę małemu kombinezon i wsadzę w becik to go ugotuję.... Dlaczego nie pozwala mi się być mamą od początku do końca. Nie chcę żadnej pościeli do wózka....
Może i ten becik będzie dobrze grzał w zimie, ale nie chcę żadnych poduszek ani do łóżeczka ani do wózka- pewnie dzięki tym poduszkom w wózku i łóżeczku mam teraz świetnie pokrzywiony kręgosłup...eh. Nie potrafię się sprzeciwić, ale nie podoba mi się to całe wtrącanie, teraz się tak nie robi!!! Ratunku!! I gdzie ja te wszystkie poszewki będę trzymać?! Najgorzej, że nie będę tego używała w ogóle
ja w pierwszej ciazy też tak mialam ale szybko z tesciowa sobie poradziłamиιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
ja po wizycie u lekarza
mały waży 1700 i lekarz powiedział, że duuże dziecko. Główka na 33 tc (chyba po mnie bo mama mi powiedziała, że miałam dużą głowę
zresztą dalej mam ), reszta wymiarów na 32 tc... Duży chłop
Martwi mnie tylko moja szyjka bo z 41mm zostało 31mm. 1 cm w ciągu 3 tygodni.........
yhhh dalej leżenie i nic nie robienie .....
dziisaj się przeszłam 10 min to takiej zadyszki dostałam że aż słabo mi się zrobiło....
Miłego dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2013, 10:49
Blondi22, Rucia, michaela, michaela, marzycielka29, иιєиσямαℓиα, ;oniqa lubią tę wiadomość
-
madzia123 wrote:Dziewczyny jak to jest z ruchami. Na tym etapie to już raczej regularne prawda.Martwię się bo dziś nie czuję wcale małego ani jak się przekręca ani nic.Nie wiem czy jechać na izbę czy jeszcze trochę poczeka
-
иιєиσямαℓиα wrote:dzięki dziewczyny za rady
. Trzeba będzie coś z tym zrobić. Ale wiecie jak t się wszystko słucha, a imię za długie, może inne poszukajcie, a wózek taki...mama widziała czarny ożywiony różowym...matko
dla chłopca wózek z różowym kupię
. Nie cierpię koloru różowego. Jedno kolorowe mi się podobają, zwykłe normalne kolory....eh wiecie jak to
michaela lubi tę wiadomość
-
moni_c wrote:ja po wizycie u lekarza
mały waży 1700 i lekarz powiedział, że duuże dziecko. Główka na 33 tc (chyba po mnie bo mama mi powiedziała, że miałam dużą głowę
zresztą dalej mam ), reszta wymiarów na 32 tc... Duży chłop
Martwi mnie tylko moja szyjka bo z 41mm zostało 31mm. 1 cm w ciągu 3 tygodni.........
yhhh dalej leżenie i nic nie robienie .....
dziisaj się przeszłam 10 min to takiej zadyszki dostałam że aż słabo mi się zrobiło....
Miłego dnia -
moni_c wrote:ja po wizycie u lekarza
mały waży 1700 i lekarz powiedział, że duuże dziecko. Główka na 33 tc (chyba po mnie bo mama mi powiedziała, że miałam dużą głowę
zresztą dalej mam ), reszta wymiarów na 32 tc... Duży chłop
Martwi mnie tylko moja szyjka bo z 41mm zostało 31mm. 1 cm w ciągu 3 tygodni.........
yhhh dalej leżenie i nic nie robienie .....
dziisaj się przeszłam 10 min to takiej zadyszki dostałam że aż słabo mi się zrobiło....
Miłego dnia
Moni mój też w 30t ważył 1800;)) Teraz 32 miał ok. 2200-2300I też szyjka w ciągu 2 tyg, skróciła się z 4,2cm na 3,8cm. Nie leżę cały czas, twardnienie od czasu do czasu, nie biorę leków oprocz magnezu (3x2). I lekarz póki co uspokkają, że wprawdzie skraca się szyjka ale jest i tak długa. Juz nam niewiele tej ciąży zostało także trzeba myśleć pozytywnie:P
michaela lubi tę wiadomość
-
Lalita2710 wrote:
Ja myślę że Nienormalna ty się nie boisz bólu (bo każda musi być na niego gotowa) tylko konsekwencji w razie zaklinowania (jak na początku to i tak robią cc ,a jak w kanale rodnym to potem z reguły kleszcze lub vacum.
albo jeszcze jest metoda wyciskania dziecka przez lekarza...
wiem bo mialam,bo polozna wiedziala jak zaopatruje sie na odkurzacz(kleszczy tu juz nie maja)
Nienormalna nie boj sie wytrwalas 38 tygodni,pozostalo ci jeszcze tylko kroczek do momentu az zobaczysz synka
Z drugiej strony tez cie rozumiem bo sama fiksowalam na koncowce,wydaje mi sie ze hormony duzo robia swojego....
A i metody na przyspieszenie porodu.... hmmm po tym co ja probowalam nie wierze w ZADNE metody na przyspieszenie akcji porodowej
chyba ze ze mnie tylko taki twardy orzech jestmarzycielka29, xcarolinex, иιєиσямαℓиα lubią tę wiadomość
-
A mnie się oko przymknęło a tu zaraz po synka do szkoły co za dzień dziewczyny głowa pęka mi na maksa katar mnie dobija chyba resztę dnia będę leżeć w łózku
no ale co zrobić. Idę się trochę ogarnąć .
-
Moni_c - mi też skraca się szyjka..na początku miała 3 cm, jak byłam w szpitalu miała już tylko 2cm, teraz wizytę mam we śrdodę i zobaczymy co się dalej dzieje..
marzycielka29 - dbaj o siebie i się kuruj
nienormalna- ja w pierwszej ciąży miałam podobną sytuację z rodzicami i teściami,najpier się bałam im powiedzieć czego JA chcę i pragnę ale potem postawiłam wszystko na jedną kartę i wyrzuciłam to z siebie..o dziwo nie poobrażali się na mnie i zaakceptowali to. Fakt faktem co jakiś czas próbują przeforsować swoje pomysły ale teraz już nie mam żadnego problemu z powiedzeniem "NIE". Zdarza się,że w chwili słabości odpuszczam trochę ale wszystko z rozsądkiem.
Mnie plecy i krzyż tak boli,że ledwo wytrzymuję..do tego spać nie mogęA z dobrych wieści to dziś tato zrobił mi niespodziankę i przywiózł świeże, wiejskie,zdrowe i ekologiczne wędlinki, kiełbasy,różne rodzaje mięska surowego na obiady- wszystko bez konserwantów i chemii
aher, иιєиσямαℓиα, Nina82 lubią tę wiadomość
-
moni_c wrote:ja po wizycie u lekarza
mały waży 1700 i lekarz powiedział, że duuże dziecko. Główka na 33 tc (chyba po mnie bo mama mi powiedziała, że miałam dużą głowę
zresztą dalej mam ), reszta wymiarów na 32 tc... Duży chłop
Martwi mnie tylko moja szyjka bo z 41mm zostało 31mm. 1 cm w ciągu 3 tygodni.........
yhhh dalej leżenie i nic nie robienie .....
dziisaj się przeszłam 10 min to takiej zadyszki dostałam że aż słabo mi się zrobiło....
Miłego dnia
u mnie też duży chłop ma być
Ile bym dała żeby jutro usłyszeć że mi się szyjka skraca.... niech już coś ruszy, bo coraz ciężej , teraz zadyszka to przy prostych normalnych czynnościach, przy staniu, suszeniu włosów, przy makijażu ale takim szybkim w 2 minuty ...przy myciu garów wykładam się już wzdłuż zlewu na łokciach bo mnie tak bolą mięśnie ud i pleców, że masakra....Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2013, 13:13
Nina82 lubi tę wiadomość
-
Blondi22 wrote:ta tak jak u nas tesciowa wczoraj dlaczego akurat Iza bedzie u nas ;/ normalnie co ja to obchodzi . podoba nam sie i tyle jej nie musi
.
U mnie w rodzinie gdzieś matka jednego świeżo upieczonego tatusia się pogniewała, bo urodziła się dziewczynka - babcia chciała żeby nazwali ją Ksantypa (co za imię), a oni wybrali Hania
. No i foch na całego ze strony babci
.....eh
Rucia, kasiaks lubią tę wiadomość
-
vivien wrote:albo jeszcze jest metoda wyciskania dziecka przez lekarza...
wiem bo mialam,bo polozna wiedziala jak zaopatruje sie na odkurzacz(kleszczy tu juz nie maja)
Nienormalna nie boj sie wytrwalas 38 tygodni,pozostalo ci jeszcze tylko kroczek do momentu az zobaczysz synka
Z drugiej strony tez cie rozumiem bo sama fiksowalam na koncowce,wydaje mi sie ze hormony duzo robia swojego....
A i metody na przyspieszenie porodu.... hmmm po tym co ja probowalam nie wierze w ZADNE metody na przyspieszenie akcji porodowej
chyba ze ze mnie tylko taki twardy orzech jest
kochana jesteś
no ja się właśnie boję tych środków ostatecznych - kleszczy , odkurzacza próżniowego...wrrrr...na samą myśl robi mi się słabo, dlatego już wolę cierpieć po cc, zawsze to ja stara krowa będę się męczyć i dochodzić do siebie a nie bezbronny niczego nie świadomy maluszek.
-
Tak to jest że każdy by chciał nasze dziecko wychować wg swoich zasad. Tylko zapomnieli o jednym że swoje 5 min w wychowaniu dzieci już mieli;)
teraz to moga tylko doradzić i mogli by to robić wtedy kiedy zapytamy o radę.Ale cudów aż takich nie ma ;p
иιєиσямαℓиα, Rucia lubią tę wiadomość