X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr III trymestr
Odpowiedz

III trymestr

Oceń ten wątek:
  • marzycielka29 Autorytet
    Postów: 1378 1711

    Wysłany: 5 listopada 2013, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przede mną jutro wizyta u gina i mam mega stresa już dziś mam tyle pytań mam nadzieję że jutro dam radę o wszystko wypytać.

    iv09io4p2pxzv5ij.pnghttps://www.suwaczki.com/tickers/iv09io4p2pxzv5ij.png
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 5 listopada 2013, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni_c wrote:
    Kamila gratulacje! :)
    Blondi super, że wszystko ok :)

    Lalita, co do tych dziąseł to witaminuję się już od dawna, używam specjalnych past, płynów ale to nie pomaga (krew leci, szczypie i boli)- muszę sięgnąć po coś mocniejszego, no ale to po porodzie dopiero. Dlatego tez zastanawiam się nad karmieniem piersią, bo po rozmowie z dentystą okazuje się, że w czasie ciąży i karmienia nie wolno...
    Muszę wybrać mniejsze zło i sama nie wiem co gorsze- karmienie butelką, czy szczerbata mama ;) hyhy

    Chyba nauczę się na drutach robić :D... Te rzeczy są super, ale jak widzę to dla dziewczynek więcej rzeczy można wyczarować niż dla chłopców :)

    Miłego wieczorku!

    Moni zzobacz cos takiego znalazłam sama nie wiem co myśleć, pierwszy raz spotkalam sie z tymi inf. moze ktoras ma wiadomosci czy tak faktycznie jest?http://butelkowy.blox.pl/2009/01/Kwestia-odpornosci.html

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • ;oniqa Autorytet
    Postów: 2609 2640

    Wysłany: 5 listopada 2013, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja na 18 mam SR dlatego uciekam będe po 20 a jutro też mam wizyte u gina mam nadziejej że nie będzie aż tak źle najbardziej się ciesze bo juz prawie miesiąc mojej niuni nie widziałam :) jedynie to mnie martwi ta glukoza po wypiciu :/ do zobaczenia później :)

    ibm2io4pkxnx632u.png

    3jgx3e3kb044oxco.png
  • Perełka Autorytet
    Postów: 920 1058

    Wysłany: 5 listopada 2013, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny, wczoraj przed snem nie mogłam wyczuć Małej...a ostatnio mocno kopała i było widać jak się przemieszcza- generalnie prawie cały czas czułam, że jest w brzuszku...aż tu do wczoraj...cisza... leżałam i czekałam na jakiś ruch. ALe że dzień miałam stresujący i w biegu to zmęczenie było duże...Poczułam jakby kopniaczek i zasnęłam. SPałam bardzo krótko , obudziłam się wcześnie rano i znów nic....i tak godzinę czekałam, i Mała w końcu zaczęłam się ruszać. A że dziś miałam wizytę u gina, to posłuchaliśmy tętna i było ok- nie wiem, czy to jest normalne, ale bardzo się wystraszyłam. Wy też takie coś miałyście? Czy ta tym etapie możliwa jest taka cisza?

    3jvzzbmhcbd62wxk.png
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 5 listopada 2013, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Perełka wrote:
    dziewczyny, wczoraj przed snem nie mogłam wyczuć Małej...a ostatnio mocno kopała i było widać jak się przemieszcza- generalnie prawie cały czas czułam, że jest w brzuszku...aż tu do wczoraj...cisza... leżałam i czekałam na jakiś ruch. ALe że dzień miałam stresujący i w biegu to zmęczenie było duże...Poczułam jakby kopniaczek i zasnęłam. SPałam bardzo krótko , obudziłam się wcześnie rano i znów nic....i tak godzinę czekałam, i Mała w końcu zaczęłam się ruszać. A że dziś miałam wizytę u gina, to posłuchaliśmy tętna i było ok- nie wiem, czy to jest normalne, ale bardzo się wystraszyłam. Wy też takie coś miałyście? Czy ta tym etapie możliwa jest taka cisza?
    Nie martw się, ja tak miałam zawsze kiedy był duzy stres, pogoń, wyczerpanie emocjonalne i fizyczne, odpoczywałam dzień dwa i mała zaczynała spowrotem swoja aktywnosc...

    Perełka lubi tę wiadomość

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • blueberry Autorytet
    Postów: 2197 3258

    Wysłany: 5 listopada 2013, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    michaela wrote:
    Nie martw się, ja tak miałam zawsze kiedy był duzy stres, pogoń, wyczerpanie emocjonalne i fizyczne, odpoczywałam dzień dwa i mała zaczynała spowrotem swoja aktywnosc...

    Ja również podpisuję się pod tymi słowami

    A ja dziś miałam wizytę u ginki, pobrała wymaz na posiew w kierunku paciorkowca, powiedziała, że szyjka zamknięta, chyba na razie rodzić nie będę :D Później miałam wizytę u stomatologa, czekałam na nią 3 miesiące :D a że pani dentystka mi zrobiła dziś dwa zęby to w całej ciąży udało mi się zrobić w sumie 3 zęby!! :D I <3 NFZ

    A na koniec dnia zafundowałam wizytę lekarską swojej psinie, bo coś mi często podsikuje i to z krwią :/ Dostała antybiotyk, jutro zaniosę jej mocz do badania.. No i w ten oto sposób dopiero wróciłam do domu i właśnie jem śniadanie, nic dziś w buzi nie miałam jeszcze do tej pory

    zfxga33.png
  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 5 listopada 2013, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Perełka wrote:
    dziewczyny, wczoraj przed snem nie mogłam wyczuć Małej...a ostatnio mocno kopała i było widać jak się przemieszcza- generalnie prawie cały czas czułam, że jest w brzuszku...aż tu do wczoraj...cisza... leżałam i czekałam na jakiś ruch. ALe że dzień miałam stresujący i w biegu to zmęczenie było duże...Poczułam jakby kopniaczek i zasnęłam. SPałam bardzo krótko , obudziłam się wcześnie rano i znów nic....i tak godzinę czekałam, i Mała w końcu zaczęłam się ruszać. A że dziś miałam wizytę u gina, to posłuchaliśmy tętna i było ok- nie wiem, czy to jest normalne, ale bardzo się wystraszyłam. Wy też takie coś miałyście? Czy ta tym etapie możliwa jest taka cisza?

    Nic się nie martw, dzidziuś ma jeszcze sporo miejsca w brzuchu u Ciebie i możesz nie czuć zawsze wszystkiego. A ja mam nawet teraz takie dni jak Ty. Jeden dzień rusza się prawie cały czas, wypycha stópki, piętki czy co tam:P Bruch wyglada jak plaża z wydmami :P A jest taki dzień, ze stukam pukam a to cisza i muszę się strasznie wczuć żeby poczuć ruch.
    Najlepiej w tkaiej kryzysowej sytuacji połóż się na lewym boku i zjedz coś słodkiego, czekoladę i tak poleż dłuższą chwile. Na pewno coś poczujesz.


    BlueBerry ja też w tej ciąży zrobiłam 3 zeby na NFZ hahahaha i też wyczekałam swoje bo wiaodmo jak to z temrinami na NFZ:P Przynajmniej mam 3 plomby za free:P

    blueberry lubi tę wiadomość

    zsxuot7.png
  • aher Autorytet
    Postów: 506 424

    Wysłany: 5 listopada 2013, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my dziś byliśmy na wizycie nadprogramowej skontrolować miedniczkę nerkową małej. Wieści są takie, że miedniczka nerkowa prawa nadal jest powiększona nieznacznie, lecz lekarz wykluczył torbielowatość! :) (wg niego może być np. zwężony lub zagięty przewód moczowy, który utrudnia odprowadzanie moczu z tej miedniczki). Mówił, że nie ma wskazań do ingerencji w życiu płodowym, nie będzie mnie nigdzie więc wysyłał do specjalistycznych klinik bo powiedzą to samo co on. Mogę rodzić u siebie na miejscu bo powiedział, że oddział dobry a po porodzie w szpitalu zrobią córci USG i jeśli nadal się będzie utrzymywać to powiększenie to skierują mnie do Poznania. Nie ma możliwości uszkodzenia nerki bo to poszerzenie jest nieznaczne. Uspokoiłam się więc :) Poza tym wszystko w najlepszym porządku, serduszko pracuje wzorowo. Mała nie chciała pokazać buźki, kręciła się, odwracała i zasłaniała rączkami i pępowiną, ciężko było uchwycić żeby zdjęcie było wyraźne. No i niezły klocuś - waży już ponad 1600 i wyprzedza zakładany termin porodu o tydzień. Czyli zbliżamy się do końcówki grudnia, w święta więc zaciskam nogi i czekam na nowy rok :P A i mam przyjść jeszcze raz do tego lekarza za 5 tygodni, wtedy jeszcze raz zobaczymy tą miedniczkę.
    Po wizycie w dobrym humorze poszłam jeszcze kupić coś dla małej i mam tego już naprawdę dużo łącznie z tym co dostałam od siostry po jej córci. Generalnie nie mogę nic nie kupować - to wszystko jest takie piękne! :)
    W piątek mam wizytę u swojego gina prowadzącego. Zapytam o tego polipa, bo plamiłam na brązowo całe dwa tygodnie później ustąpiło. Może już go nie ma? Ciekawe.
    A tu są fotki, które cudem udało nam się wychwycić
    10bac88dde2288e9m.jpg
    1c365d8575037ea6m.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2013, 19:41

    michaela, rubi67, Ana27, Rucia, Nina, Lula_w, kaaasiaczek_, ;oniqa, Amicizia, Lalita2710, marzycielka29, maja2024, Kropka lubią tę wiadomość

    m3sx3e3ksd1nt9wx.png
  • rubi67 Autorytet
    Postów: 1941 2296

    Wysłany: 5 listopada 2013, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Perełka wrote:
    dziewczyny, wczoraj przed snem nie mogłam wyczuć Małej...a ostatnio mocno kopała i było widać jak się przemieszcza- generalnie prawie cały czas czułam, że jest w brzuszku...aż tu do wczoraj...cisza... leżałam i czekałam na jakiś ruch. ALe że dzień miałam stresujący i w biegu to zmęczenie było duże...Poczułam jakby kopniaczek i zasnęłam. SPałam bardzo krótko , obudziłam się wcześnie rano i znów nic....i tak godzinę czekałam, i Mała w końcu zaczęłam się ruszać. A że dziś miałam wizytę u gina, to posłuchaliśmy tętna i było ok- nie wiem, czy to jest normalne, ale bardzo się wystraszyłam. Wy też takie coś miałyście? Czy ta tym etapie możliwa jest taka cisza?

    Naprawde nie masz powodow do obaw, u mnie tez mala raz byla bardziej a raz mniej aktywna. Faktycznie jakis czas temu pomagaly mi weglowodany i lezenie na boku by poczuc mala, ale teraz niestety nie daje sie juz na to nabrac. Chocbym zjadla cala tabliczke czekolady jak nie chce to sie nie ruszy :P Jesli masz takie dni gdzie slabiej ja odczuwasz to policz ruchy, kazdy ruch jest wazny. Jezeli bedzie mniej niz 10 zadzwon do swojego gina. M<oj zawsze kaze jechac do szpitala, tym sposobem bylam juz 2 razy ale wszystko bylo OK :)

    kjmnp07wv7btz8gg.png
    w57vtqyw3stplbvj.png


  • rubi67 Autorytet
    Postów: 1941 2296

    Wysłany: 5 listopada 2013, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, korzystajcie ze stomatologa na NFZ w ciazy. Jezeli jakis czas temu okazalo sie ze macie zab do leczenia endodontycznego ( kanalowo ) to zrobcie to teraz, ciezarne maja to szczescie, ze kazdy zab jest refundowany. Poza ciaza tylko 1-3. :D

    kjmnp07wv7btz8gg.png
    w57vtqyw3stplbvj.png


  • rubi67 Autorytet
    Postów: 1941 2296

    Wysłany: 5 listopada 2013, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem bardzo niecierpliwa... Strasznie chciala bym juz urodzic i miec Laure w ramionach !!!!!!!!!!!!

    kjmnp07wv7btz8gg.png
    w57vtqyw3stplbvj.png


  • Blondi22 Autorytet
    Postów: 6648 8129

    Wysłany: 5 listopada 2013, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rubi67 wrote:
    Dziewczyny, korzystajcie ze stomatologa na NFZ w ciazy. Jezeli jakis czas temu okazalo sie ze macie zab do leczenia endodontycznego ( kanalowo ) to zrobcie to teraz, ciezarne maja to szczescie, ze kazdy zab jest refundowany. Poza ciaza tylko 1-3. :D
    ja własnie ztego korzystam ;)

    a.png
    a.png
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 5 listopada 2013, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rubi67 wrote:
    Naprawde nie masz powodow do obaw, u mnie tez mala raz byla bardziej a raz mniej aktywna. Faktycznie jakis czas temu pomagaly mi weglowodany i lezenie na boku by poczuc mala, ale teraz niestety nie daje sie juz na to nabrac. Chocbym zjadla cala tabliczke czekolady jak nie chce to sie nie ruszy :P Jesli masz takie dni gdzie slabiej ja odczuwasz to policz ruchy, kazdy ruch jest wazny. Jezeli bedzie mniej niz 10 zadzwon do swojego gina. M<oj zawsze kaze jechac do szpitala, tym sposobem bylam juz 2 razy ale wszystko bylo OK :)

    Ojej, moja pani gin to jednak dba o mój spokój pschiczny, co wizyte słucha serduszka i pyta tylko czy czuje ruchy... i odpuszcza mi to liczenie, mam o wiele mniej srtesu dzięki temu :) Jak coś wspomniałam ze mniej sie mi dziecko rusza, to powiedziała - obserwowac , ale to pewnie dlatego ze ma mniej miejsca a może to przez tą byle jaką pogodę albo może jakieś stresy? Ona generalnie wychodzi z założenia ze najważniejszy w ciązy jest spokój i tu się dobrałyśmy idealnie.....

    Ana27 lubi tę wiadomość

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 5 listopada 2013, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi z nowu stomatolog powiedział że leczenie zebów w trakcie ciąży nie jest najlepszm pomysłem, ale jeśli juz to żeby to zrobić w 2 trymestrze

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • rubi67 Autorytet
    Postów: 1941 2296

    Wysłany: 5 listopada 2013, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Michaela, ja tez nie liczylam ruchow, do czasu... Niestety moja mala miala podyzszony puls na wizycie poltora tyg temu i do tego byla malo aktywna , najadlam sie strachu bo wyladawalm na IZBIE. Tam badania, konsultacje, strach, placz i od tamtej pory licze ruchy. Wiadomo jak jest aktywna to sobie daruje, ale jak nie to wyczekuje kazdego jej ruchu jak wygranej w totka ;)

    kjmnp07wv7btz8gg.png
    w57vtqyw3stplbvj.png


  • Margotka87 Autorytet
    Postów: 1042 688

    Wysłany: 5 listopada 2013, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja niestety mam juz dwa zeby za soba - zatrute bez znieczulenia i w pierwszym trymstrze :) ale zero stresu czy zastrzykow wiec mysle ze nie ma problemu :)

    rubi67 lubi tę wiadomość

    zpbndf9hsafopz9u.png
  • rubi67 Autorytet
    Postów: 1941 2296

    Wysłany: 5 listopada 2013, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    michaela wrote:
    Mi z nowu stomatolog powiedział że leczenie zebów w trakcie ciąży nie jest najlepszm pomysłem, ale jeśli juz to żeby to zrobić w 2 trymestrze

    Pracuje w gabinecie stomatologicznym i nieleczenie zebow stanowi wieksze zagrozenie anizeli leczenie. Jesli ciaza nie jest zagrozona to leczenie jak najbardziej wskazane :)

    Margotka87, Ana27, Blondi22 lubią tę wiadomość

    kjmnp07wv7btz8gg.png
    w57vtqyw3stplbvj.png


  • Margotka87 Autorytet
    Postów: 1042 688

    Wysłany: 5 listopada 2013, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi67 to jednak podjelam dobra decyzje :)

    zpbndf9hsafopz9u.png
  • rubi67 Autorytet
    Postów: 1941 2296

    Wysłany: 5 listopada 2013, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margotka87 wrote:
    Rubi67 to jednak podjelam dobra decyzje :)

    Pewnie, ze tak. ;)

    Margotka87 lubi tę wiadomość

    kjmnp07wv7btz8gg.png
    w57vtqyw3stplbvj.png


  • moni_c Autorytet
    Postów: 1096 1152

    Wysłany: 5 listopada 2013, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Michaela co do artykułu- to postanowiłam, że w szpitalu będe karmić piersią. Jak wyjdziemy do domu, od razu butelka i leczę się.
    Z zębami to mam straszny problem. Trzy lata temu wydałam 3500 na leczenie + koronka, ale wyleczyłam wszystkie. Teraz znowu się zaczyna i już głowa mnie boli jak pomyślę o pieniądzach na leczenie :/.
    Rubi też bym chcciała już synka mieć przy sobie po drugiej stronie brzuszka :D ale niech jeszcze posiedzi w środku m-c :D

    Asher sliczne zdjęcia :D Ja mam wizytę 18 listopada i mam nadzieję, że na 3D będzie widać buźkę, bo ostatnio nie za bardzo chciał pokazać :)

    rubi67, michaela, Suzy Lee lubią tę wiadomość

    mc1d28t.png
    zabawa.gif
    20100828580113.png
‹‹ 693 694 695 696 697 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ