III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wyleczyłam jednego zęba w pierwszym trymestrze. Niestety choć próbowałam bez znieczulenia nie dało rady. Też słyszałam, że w ciąży należy leczyć zęby bo jak pojawi się stan zapalny to robi się niebezpiecznie.
Dziewczyny czy Wasze wizyty u gina odbywają się częściej tzn. co 2 tygodnie? Jeśli tak to od którego tygodnia ciąży?
Ja nie chodzę do szkoły rodzenia. Za to korzystam z opieki przedporodowej, którą na NFZ oferują położne w ramach wizyt domowych. Jak rozmawiałam z moją to tematyka ta sama z tym, że bez ćwiczeń na piłkach itp. A i maluszek będzie zbadany przy okazjiJuż jedną taka wizytę miałam i słuchałyśmy serduszka małej. Od przyszłej środy ruszamy z cotygodniowymi spotkaniami, mam nadzieję, że się nie rozczaruję
Suzy Lee lubi tę wiadomość
-
co do zębów to mnie zaczęły bolec jak tylko sie dowiedzialam ze w ciazy jestem
ale bol taki ze spac nie moglam wiec trzeba byloi porzadek zrobic
co do karmienia to ja 3miesiace karmilam Mloda bo pozniej musialam sterydy znowu zaczac brac.... ale jak sobie przypomne odstawianie Mlodej od piersi,Bromergon na hamowanie laktacji i masowanie piersi to brrrr:\ ból placz i co tylko totalna masakra !
-
No rubi masz rację!! Mnie też stomatolog powiedziała, że no mam małe dziurki w 3 zębach i ona by mi je zrobiłam teraz(tzn wtedy jakoś 2 miesiace temu to było) bo później pod koniec ciąży i podczas karmienia mogą mi nawet te zęby "polecieć" gdyż dziecko bedzie ciągneło ode mnie wapń itp itd. A zęby to nawet mnie nie bolały:P więc tymbardziej się zgodziła, bez znieczulenia, bez bólu rachu ciachu i gotowe.
A o leczenieu kanałowym darmowym nine słyszałam ale super sprawa choć osoboscie nie ptorzebuje. Kanał to juz grubsza sprawa, pewnie bez zniecuzlenia by sie nie obeszło, ale jak tu chodzić z drugiej strony z takim zębem wymagającym leczeniea kanałowego - pewnie ból niezły i szanse na to, że się pogorszy stan pod koniec ciąży i w okresie karmienia wieksze!Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2013, 19:41
Margotka87, rubi67 lubią tę wiadomość
-
aher wrote:Ja wyleczyłam jednego zęba w pierwszym trymestrze. Niestety choć próbowałam bez znieczulenia nie dało rady. Też słyszałam, że w ciąży należy leczyć zęby bo jak pojawi się stan zapalny to robi się niebezpiecznie.
Dziewczyny czy Wasze wizyty u gina odbywają się częściej tzn. co 2 tygodnie? Jeśli tak to od którego tygodnia ciąży?
Ja nie chodzę do szkoły rodzenia. Za to korzystam z opieki przedporodowej, którą na NFZ oferują położne w ramach wizyt domowych. Jak rozmawiałam z moją to tematyka ta sama z tym, że bez ćwiczeń na piłkach itp. A i maluszek będzie zbadany przy okazjiJuż jedną taka wizytę miałam i słuchałyśmy serduszka małej. Od przyszłej środy ruszamy z cotygodniowymi spotkaniami, mam nadzieję, że się nie rozczaruję
Tak, ja od 30tc chodzę na wizyty co 2 tygodnie. Ogólnie nawet jakby poczytać jakieś informacje, książki typu "Ciąża tydzien po tygodniu" itp. to po 30tc. piszą, że teraz wizyty u ginekologa będą odbywały się częściej. -
dziękuję dziewczyny za Wasze rady- są dla mnie bardzo cenne:) A powiedzcie mi jeszcze- jak liczycie ruchy to kiedy? Te 10 ruchów na godzinę? I w jakich godzinach? Mi gin powiedział, ze do południa mam mieć 10 ruchów, a jak nie będzie to do szpitala. A Wy jak liczycie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2013, 19:47
-
Ja miałam przez m-c wizyty co tydzień, ale przez skracającą się szyjkę... Jakaś ściema była bo niby miałam 2,7 a teraz mam 3,8......dziwne to jak dla mnie... Ale w sumie najważniejsze, że jest wszystko ok
Co do ruchów to też nie liczę. Ale liczy się chyba 10 w ciągu dnia a nie w ciągu godziny... -
rubi67 wrote:Pracuje w gabinecie stomatologicznym i nieleczenie zebow stanowi wieksze zagrozenie anizeli leczenie. Jesli ciaza nie jest zagrozona to leczenie jak najbardziej wskazane
-
Perełka wrote:dziękuję dziewczyny za Wasze rady- są dla mnie bardzo cenne:) A powiedzcie mi jeszcze- jak liczycie ruchy to kiedy? Te 10 ruchów na godzinę? I w jakich godzinach? Mi gin powiedział, ze do południa mam mieć 10 ruchów, a jak nie będzie to do szpitala. A Wy jak liczycie?
Ja to robię intuicyjnie, jak czuję, że dzidziuś się rusza często nawet tego nie liczę. Ale jak nie czuję już z pół dnia nic to wtedy pukam stukam, jem czekoladę, kładę się na boku i wtedy czuję ruch:)
Na spokojnie!
michaela, Perełka, rubi67 lubią tę wiadomość
-
rubi67 wrote:Michaela, ja tez nie liczylam ruchow, do czasu... Niestety moja mala miala podyzszony puls na wizycie poltora tyg temu i do tego byla malo aktywna , najadlam sie strachu bo wyladawalm na IZBIE. Tam badania, konsultacje, strach, placz i od tamtej pory licze ruchy. Wiadomo jak jest aktywna to sobie daruje, ale jak nie to wyczekuje kazdego jej ruchu jak wygranej w totka
-
moni_c wrote:Ja miałam przez m-c wizyty co tydzień, ale przez skracającą się szyjkę... Jakaś ściema była bo niby miałam 2,7 a teraz mam 3,8......dziwne to jak dla mnie... Ale w sumie najważniejsze, że jest wszystko ok
Co do ruchów to też nie liczę. Ale liczy się chyba 10 w ciągu dnia a nie w ciągu godziny... -
Dziewczyny mam pytanie z innej beczki...pobolewa was czasami podbrzusze tak jak na okres ? nie jest to dlugi bol...chwilowy ...ale dzis zdarzył mi sie kilka razy....i zauwazylam ze obnizyl mi sie juz brzuch....cale szczescie mam jutro wizyte u lekarza ale sie denerwuje...w ogole zrobilam sie ostatnio bardziej nerwowa
19.12. jest, 09.01 3.84 cm
, 21.01 5,65 cm
, 6.02 8,06 cm Boy
2.03 238g
15,05 1500 g
27.07 3540
-
a ile wczesniej wystepuja takie skurcze ? ok twardnienie brzucha mam dosc czesto....biore magnez caly czas i nakaz lezenia....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2013, 20:05
19.12. jest, 09.01 3.84 cm
, 21.01 5,65 cm
, 6.02 8,06 cm Boy
2.03 238g
15,05 1500 g
27.07 3540
-
Silne (amplituda 2-4 kPa), występujące w nieregularnych odstępach to tzw. skurcze Braxtona-Hicksa. Ich częstotliwość zwiększa się pod koniec ciąży i mogą one przekraczać próg bólu u niektórych kobiet. Jednak nie są one jeszcze oznaką rozpoczynającego się porodu. To tylko dowód na to, że macica przygotowuje się dość aktywnie na wkrótce mający nadejść moment porodu. Maluszek rośnie i rozpycha się, więc włókna mięśniowe, które wchodzą w skład budowy macicy, rozciągają się coraz intensywniej. Bez tych skurczów włókna mięśniowe macicy byłyby dłuższe i słabsze. Tymczasem dzięki skurczom, znacznie zwiększają swoją objętość i siłę.
Około 38 tygodnia ciąży pojawiają się natomiast tzw. skurcze przepowiadające. Przekraczają one już próg bólu (ciśnienie wewnątrzmaciczne około 5,3-7 kPa), są nieregularne, a ich częstość zwiększa się przed porodem (1-2 skurcze/10 minut). Dzięki nim dziecko będzie mogło przybierać właściwą pozycję do porodu, a jego główka będzie układała się optymalnie do kanału rodnego (skurcze wstawiające).
nie sugeruj sie tygodniami bo to nie jest regula
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2013, 20:08
Asiulka83 lubi tę wiadomość
-
Asiulka83 wrote:a ile wczesniej wystepuja takie skurcze ? ok twardnienie brzucha mam dosc czesto....biore magnez caly czas i nakaz lezenia....
Margotka87, Asiulka83, Nina lubią tę wiadomość
-
racja- wszystko na spokojnie;) sama to nieraz radzę innym, ale jak mi coś się dzieje, to już nie potrafię się uspokoić. A co do zębów, to zrobiłam tez wszystkie przed ciążą- tylko jednego zostawiłam, bo będę mieć wstawiany most na tym zębie ( czy coś takiego) ale to grubsza finansowa sprawa i czekam na przypływ gotówki:P I stomatolog mi powiedział, że skoro i tak będzie tam żłobić jakiś kanalik to możemy tego zęba narazie zostawić i przy okazji tego mostu zrobić. Mała dziurka, nie boli, więc myślę, że mogę poczekać. Byłam nawet na kontroli dwa miesiące temu ( u innego stomatologa)to powiedział, że mam przyjść po rozwiązaniu.
Asiulka83, Margotka87, rubi67 lubią tę wiadomość
-
Ja to mam jeszcze parę zębów do leczenia, takie malutkie dziurki. Myślałam, że w ciąży sobie pochodzę, bo jest czas na to i poleczę, ale niestety czas oczekiwania na wizyty jest tak długi, że musiałabym jeszcze ze dwie ciąże donosić żeby wszystko poleczyć
Śmiech na sali