III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
blueberry wrote:Ja też się nie znam, tylko kiedy mi przysługuje darmowa biała plomba, to i tak słyszę, że jest jeszcze bielsza, jeszcze lepsza tylko trzeba zapłacić. Płacę, a plomby mi i tak po paru latach wypadają. Jednego zęba chyba ze trzy razy mi plombowali "lepszą" plombą, szkoda tylko, że na te "lepsze" nie dają gwarancji, bo jak wypadnie to za nową znów trzeba zapłacić...
-
Dziewczynki dotarlam ledwo was nadrobilam
Ancia szkole rodzenia polecam ja chodzilam na bezplatna na NFZ Ibylam zadowolona super polozne fajne zajecia. Brakuje mi jej bo ja juz skonczylsm ja miesiac temu.
Sla.s Asher super ze wasze usg 3D sie udalo super buzinki maja wasze pociechy
Moni kurcze ciezka sprawa z tymi dziaslami niewiem co wiecej doradzic...
Rubi ja robilam z 6 zebow w ciaxy w 2 trymedtrze.. ze znieczuleniem... wolalam zrobic niz nie robic wcale zeby potem sie pogorszyly... jak sie pogorsza to trudno ale nie chce pluc sobie w twarz ze niestaralam sie zapobiec. Mam slabe zeby rodzinnie.
Nina ja tez mam takie skurcze. Ale ost magnez przyjelam dzisiaj i zakanczsm branie z powodu zecchce zeby macica sie sama przygotowywala powoli do porodu -
aher wrote:Ja wyleczyłam jednego zęba w pierwszym trymestrze. Niestety choć próbowałam bez znieczulenia nie dało rady. Też słyszałam, że w ciąży należy leczyć zęby bo jak pojawi się stan zapalny to robi się niebezpiecznie.
Dziewczyny czy Wasze wizyty u gina odbywają się częściej tzn. co 2 tygodnie? Jeśli tak to od którego tygodnia ciąży?
Ja nie chodzę do szkoły rodzenia. Za to korzystam z opieki przedporodowej, którą na NFZ oferują położne w ramach wizyt domowych. Jak rozmawiałam z moją to tematyka ta sama z tym, że bez ćwiczeń na piłkach itp. A i maluszek będzie zbadany przy okazjiJuż jedną taka wizytę miałam i słuchałyśmy serduszka małej. Od przyszłej środy ruszamy z cotygodniowymi spotkaniami, mam nadzieję, że się nie rozczaruję
-
Perełka wrote:no właśnie u nas w mieście jest taki stomatolog, który nie bierze dopłat do plomby- jak leczysz się na NFZ to plomba też na NFZ. A jak chcesz inną to idziesz prywatnie i cala wizyta prywatnie...taka polityka gabinetu. Ja chodziłam prywatnie to amalgamatów tam już nie było i w ogóle nie polecała Pani stomatolog. ALe że w ciąży na NFZ są lepsze plomby to nie widziałam. Szkoda, że tego mostu mi nie zrobią na NFZ za darmo:P
A widzisz to ja nie wiem, bo u mnie jest gabinet prywatny ale przyjmuje też na fundusz. I oni mają wszystko co sobie zażyczysz z plomb, tylko trzeba dopłacić. Ale amalgamaty też mają bo parę lat temu mi się siódemka ukruszyła i szkoda mi było kasy na plombę, której w ogóle nie widać i wstawili tą srebrną. A u mnie z kolei w mieście to jest taka przychodnia moloch tylko na fundusz i ja tu byłam tylko dwa razy w życiu ale też mi wcisnęła plombę za 120 zł. A dziurka wielkości główki od szpilki. Więc mimo, że nfz tylko to i plombami handlują -
welurka wrote:lilka to stokrotkę do domu odesłali ?
Tak.jesli wszystko jest wporzadku z dzieckiem po odejsciu wod i skurcze sa nieregularne to odsylaja do domu az sie rozkreci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2013, 23:28
https://www.maluchy.pl/li-70315.png
Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
-
Perełka wrote:Asher, a co to ta opieka przedporodowa? Ja chciałam chodzić na szkołe rodzenia, ale okazało się, że nie mogę ćwiczyć a to połowa zajęć jest,więc nie wiem, czy jest sens, abym płaciła a nie uczestniczyła. Mi zależy raczej na wiedzy i spotkaniu z położną.
Koleżanki które niedawno rodziły powiedziały mi, że wybrana przez nie położna przychodziła do nich do domu od bodajże 30 tygodnia ciąży w ramach opieki przedporodowej. Wszystko za darmo w ramach NFZ. Później ta sama przychodziła po porodzie kąpać dzieciątko itp. Kilka tygodni temu zadzwoniłam więc do położnej i umówiłam się na pierwsze spotkanie, podpisałam deklarację, wypełniłam wszystkie dokumenty i umówiłyśmy się, że od 13 listopada będziemy spotykać się co tydzień i omawiać niezbędne zakupy, wyprawkę dla dziecka, pakowanie torby, poród, techniki oddychania, dietę dla karmiących i udzielanie pierwszej pomocy noworodkowi. Poza tym na tych wizytach domowych położna bada ciśnienie, słucha serduszka dziecka. Powiedziała też, że zawsze służy pomocą i że mogę dzwonić do niej z każdym pytaniem i w każdej niepokojącej sytuacji. Myślę, że warto skorzystać i poznać położną wcześniej niż w pierwszych dniach po porodzie
-
Perełka wrote:tak też mi się wydawało, że to tylko w pewnych okresach doby, bo przecież dziecko śpi;P Mam nadzieję, że też będę mogła to olać iże Mała nie będzie mi już takich numerów robić;P
Zapomnij ;)bedziesz sie denerwowala za kazdym razem jak Mala nie bedzie aktywna.tak juz jest.najwazniejsze zeby nie popadac w paranoje bo dzieciaki maja swoj rytm
polecam zimna wode gdy bedzie malo aktywna.po 30 stym tyg ruchy sie zmienia i beda bardziej rozciaganiem sie i wierceniem..ja mam ciagle wrazenie ze nasz Maly nie sypia ciagle sie wierci i reaguje na dlon u glos cudne sama zobaczysz
Ana27, Perełka lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-70315.png
Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
-
Mamsilne bole okresowe kieosko spue i jak na zlosc mimo obietnic dalej nie mam zegarka z skundnikiem zeby sobie liczyc dlugosc trwania skurczow
jestem glodna spac nie moge i chyba zaczyna sie cos tozkrecac na dobre ale raczej za wczesnie. Len ze mnue u do wannymi sie nie chce wchodzic
pasia27, Blondi22 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pasia u nas w UK to jak pojedziesz, bo Ci wody odeszły i właśnie skurcze nieregularne i małe rozwarcie lub jego brak to wysyłają do domu i chyba 24-48h jak się nie mylę mogą Cię przetrzymać
Więc widać, że w Irlandii podobnie...pasia27 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny ') jesli chodzi o stomatologa i plomby to u Nas jest tak że jak idzisz na NFZ pplomba srebna , i plomba zwykła biała jest za free a jesli chcesz tą białą plombe dodatkowo utwardzić to jest dopłata
Pozdrawiam i miłego dnia
a ja taka śpiąca , taka zmęczona masakraaa ide się położyć i jeszcze suszy mnie piłabym i piłabym Wodyyy wodyyy -
Witajcie
My jestesmy po wczorajszej wizycie u lekarza naszczescie wszystko dobrze szyjka zamknieta nic narazie sie niedobrego nie dzieje oby tak do konca zostałoA co do szkoły rodzenia to jestem pozytywnie zaskoczona bedziemy napewno chodzic
Oprocz tego ze spoznilismy sie 15 min bo u lekarza bylo lekkie opoznienie to jeszcze wyciagłam męza po nocce i rannej zmianie zeby szedł ze mna nie wyspany a jak sie okazało byl jedynym facetem ale podobało mu sie i nawet bardziej sie udzielał niz ja
Lula_w, juicca, Amicizia, Perełka lubią tę wiadomość
-
Dorjana wrote:Hej dziewczyny - mam problema, może coś poradzicie...
Nie darzę swojej GIN zaufaniem, co wywołuje u mnie straszne lęki i obawy o zdrowie kruszynki ;(
właśnie szukam nowego lekarza prowadzącego...
Czy któraś z Was zmieniała lekarza w ciąży ??
Czy miałyście z tym jakieś problemy ???
Byłam ostatnio na badaniu u innej GIN i nawet nie chciała mi nic wpisywać w kartę ciąży - nie wiem dlaczego
Czy lekarze tak trzymają sztamę - żeby sobie w drogę nie wchodzić ???
Już sama nie wiem co robić
Dorjana mówimy o NFZ czy prywatnym gabinecie? Może jak byłaś na NFZ w tej samej rpzychodni ale u innego gin to oni trzymają sztamę, nie wiem, wszytsko mże się zdarzyć w tej naszej publicznej służbie zdrowia;/
Jesli byłaś prywatnie i po USG gin nic Ci nie zanotował w karcie ciąŻy to trochę podejrzane, u mnie karta ciąży wygląda tak, ze mam drugą wyciętą z miejscem na wpisanie opisu wizyty i zszytą ze starą kartą, a u tu mi się już konczy miejsce - w sensie, lekarz zapisuje zawsze coś, wizytę datę, wagę, ciśnienie, wagę dziecka, jakieś takie najważniejsze rzeczy...
Ja zmieniłam lekarza na samym opczatku ciąży bo też nie miałam zaufania do mojego starego gina. Ale nie miałam jeszcze karty ciąży. Tyle, ze zmieniłam z jednego "prywatnego" na innego "prywatnego". Oni pracują w zupelnie innych szpitalach, więc sztamy nie trzymają:
Spróbuj moze poszukac gin, który przyjmuje w innym szpitalu niz ten dotychczasowy?? -
A z tymi wodami to ejst tak, że faktycznie można bez nich pochodzić trochę
Tyle, ze w pl zatrzymują w szpitlau i obserwują bo wiaodmo bez wód jest większe ryzyko...... A w Anglii tak się chyba tym wszytskim nie stresująMa to swoje plusy i minusy. Ale myslę, ze jak kobieta czuje ruchy dziecka to luz, zawsze może pojechać do szpitala wcześniej i powiedzeć, ze czuje słabsze ruchy. Choć nie powiem, chyba wolę nasze PL rozwiązanie i po odejsciu wód wolalbym cały czas już być pod obserwacją lekarzy, ktg itp.
rubi67, pasia27 lubią tę wiadomość