III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
justa24 wrote:a co do spania to Twój Tymuś też tak ma że jak go karmisz, czy usypiasz na ręcach to maly śpi grzecznie a jak go tylko odloże to sie budzi i zaczyna chwilke płakać ..wezme go na ręće znów spi
Mąż twierdzi że go już rozpieściłam ,ale maluszek potrzebuje blskości i wiem że wtedy czuje się bezpiecznie.
Maly bardzo ładnie śpi po kąpieli kilka godzinek spokoju jednak ja wtedy padam i sama śpie:) aż do jego pobudki na jedzonko no chyba że tak jak wczoraj obudził mnie bol cycków bo mialam tyle mleka że cała koszule miałam mokrą i na łożku plamy.. więc godzine spędzilam z laktatorem .
no to mamy małych syneczków mamusi
mój dokładnie tak samo - znowu śpi na mojej klatce piersiowej -
Amicizia wrote:Dziewczyny a pamietacie moze co w koncu u vivien wywołało porod, bo ona tez próbowała wielu metod i ani aktywnosc ani lenistwo nie przynosiło efwktu i mała Vivien si enei spieszyła. cos czuję, ż emój Jas postanowił wziąć zniej przykład
albo z mammuis, bo ja sie 2 tygodnie po terminie urodziłam
tylko z eprzy mnie nie wiedizeli jeszcze ze mama nie ma szans na porod sn, ze tylko cesarka,a le tobyly tamte czasy.
Ona miala wywolywany w szpitalu chyba..
Ja tez bylam przenoszona 2 tyg.
Pisalam rano ze podobno chodzenie po schodach a dokladnie co drugi dziala.wg internetumysle ze te wszystkie metody to moga a nie musza sie sprawdzic..kiedy nadejdzie czas Jas sie urodzi
byle juz
Ja tez juz bym chciala urodzic!! Moj gin mowil o przysiadach (dobre jestem jak slonica ) myciu okien podlogi i pracach fizycznych .prawdziwy facet!!
Amicizia lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-70315.png
Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
-
Witajcie dziewczyny ja o 6:30 byłam na powtórnym badaniu glukozy specjalnie wcześniej dzwoniłam sie umówic mowie kobiecie przez tel jakie mam badania a ona do mnie że ona nie rozumie jakie badanie chce wykonac i kazała przyjechać przyjechałam to okazało się że glukoze zrobią mi dzisiaj a to drugie dopiero we wtorek i znów musze iśc na badanie
. Przy okazji jak byłam zapisałam sie do okulisty wizyte miałam expresowo bo dzisiaj na 11 okazało sie dzisiaj że nie miam ciśmnienia i nie potrzebna jest cesarka ,a le lekarka stwierdziła że mam przyjśc jeszcze w styczniu na kontrole i jeszcze raz mnie zbadaja jak będzie to mi wsytawia zaświadczenie do CC a jak nie to SN. No ale jeszcze jakby było tego było mało teściowa przyniosła mi zprzychodni aparat do mierzenia cukru i oczywiście wyszło że mam cukier i tą głupią cukrzyce ciażowa, no i od przyszłego tyg przechodze na diete i codziennie musze 2 razy mierzyć cukier, masakra jakaś
-
Lula_w wrote:Ja po wizycie, łożysko się podniosło także już wskazań do cc jak na razie nie ma
I w środę mam się zgłosić do szpitala, będą mi profil glukozy robić, także sobie posiedzę parę dni
Grunt że łożysko się podniosło:) ;oniqa to teraz będziemy się przepisami wymieniać
-
Ana, ja mialam stresa przez puls mojej Laury- dala mi popalic 2 tyg temu, ale dzis jest wszystko OK
Mala wazy 3200 ( +/- 200 g ). Ma dlugie nozki, nie moglismy jej zmierzyc bo szala, ciekawa jestem ile bedzie mialam cm jak sie urodzi, bo od 15 tyg moj gin mi powtarza, ze to bedzie modelka z takimi nozkami
Rozwarcie mam na 1 palecDr mowi zeby juz spokojnie czekac do porodu,mamy sie juz spotkac w styczniu, no chyba zeby sie wczesniej cos dzialo to oczywiscie mam dzwonic. W dzien porodu jakby mnie nie zlapalo mam jechac do szpitala na KTG i wtedy okaze sie co dalej. Serduszko dzis bilo miarowo, to jest najwazniejsze !
W koncu moge spac spokojnie.Lilka, Amicizia, Ana27 lubią tę wiadomość
-
Byłam dziś w galerii kupić staniki do karmienia, ale były takie dzikie tłumy, ze myślałam, że zwariuje i korki okropne, bo długi weekend, ech, ale udało mi się kupić w H&M dwa staniki, uważam, ze są dobre, chociaż brzuch jest wysoko i pod biustem mi się zginał, no ale po porodzie go nie będzie, więc pewnie lepiej się ułoży, wróciłam mega padnięta i spalam 2 godz, to był istny maraton!
Lalita2710, Ana27 lubią tę wiadomość
-
Justa i nienormalna, to dopiero wasze początki z maluszkami, ja sama nie wiem jak będzie u mnie, musicie się siebie nauczyć i wypracować rytm dnia, ale spokojnie, dom się nie zawali jak np nie umyjecie garów:-) tulcie swoje maluszki, bo teraz one są dla was całym światem:-)
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
Lilka wrote:Ona miala wywolywany w szpitalu chyba..
Ja tez bylam przenoszona 2 tyg.
Pisalam rano ze podobno chodzenie po schodach a dokladnie co drugi dziala.wg internetumysle ze te wszystkie metody to moga a nie musza sie sprawdzic..kiedy nadejdzie czas Jas sie urodzi
byle juz
Ja tez juz bym chciala urodzic!! Moj gin mowil o przysiadach (dobre jestem jak slonica ) myciu okien podlogi i pracach fizycznych .prawdziwy facet!!
No wlasnie juz wiem ze wywoływany, mam andzieje ze u nas uda sie naturalnie bez wywoływania, bo jakby miałbyc wywoływany to juz nie bede mogła rodfzic w wodzie.
Włąsnie wiem, że to schody są dobre, ale ja mam zawroty głowy wie cnie moge ryzykowac ze schodami, ale przysuady i kicania uskuteczniam i mocno skacze na piłce. Dzis znowu długi spacer z M odbylismy. Zamknelam konto w banku. Do gazwoni nie zdazylismy, ale M. juz wie d=gdzie jest to po weekendzie sie tam przejdzie sam.
i bylismy w glaerii i kupilam sobie w tiumphie drugi biustonosz od karmienia. Landy, super lezy itd, tylko szkoda ze sie wczesniej o cene nie zapytalam. Ale M. powiedzial ze to prezent dla mnie na urodziny i zbeym juz nie wymyslała i nie rozpamietywala tej ceny
a rozmaiwalam z kolezanka i mowila ze ona poszla do spzitala bp jej wody odeszly a ksurczy nei miala wcale dopoki jej jakiegos zastrzyku nie podali. Wtedy od razu poleciało. I ona miala te bóle krzyżowe neiszczęsne, ja w sumie tez jak mialam te skurcze osatnio to razem z bólami krzyżowymi...zobaczymy jak to bedzie.
a w rodzince sie smieja ze Jas urodzi sie w swięto niepodległosci i flagami biało-czerwonymi bedziemy go witaćWszyscy juz sie go doczekac nie moga
uwielbiam moja rodzinke
-
Lalita2710 wrote:A ja moje drogie znow zapalenie spojówek + chore gardło = w kazfym trymestrze musze byc chorw
((
współczuje. Ja na szczescie chorowałam tylko w 1 trymestrze jeden raz tak, ze musialam isc do lekarza az. Ale wzielam leki,wyleczyłam choróbsko i do tej pory mam spokój. M. chorował, miał gorączkę a mnie nie chwyciło, więc się ciesze
to zdrówka kochana -
Dzieki amiciziu.
Jaj chces pociesze cie ja mam tyłozgiecie... macicy = bòle krzyżowe i z tego co wiem orzy porodzie też bóle idą z krzyża.... ;(((
Teraz juz mnie boli a co bedzie potem.. brzuch twardnieje napina się... i dochodzi ból krzyża ..
Ale co zrobić muszę dać rade... -
Lalita2710 wrote:Dzieki amiciziu.
Jaj chces pociesze cie ja mam tyłozgiecie... macicy = bòle krzyżowe i z tego co wiem orzy porodzie też bóle idą z krzyża.... ;(((
Teraz juz mnie boli a co bedzie potem.. brzuch twardnieje napina się... i dochodzi ból krzyża ..
Ale co zrobić muszę dać rade...
moja kolezanka tez wlasnie miala tyłozgiecie mówiła, że jej najbardziej pomagał ciepły prysznic, to taka rada od mojej przyjaciółki na dolegliwości porodoweLilka lubi tę wiadomość
-
MOze mały chiałżeby mamusia zdazyla sobie konto zamkna ci kupic nowy drugi biustonosz? mam nadzieje z enie słucha mojej psychiki. Bo wiecie, rozsądek mówi, żeby juz sie rodził bo to czas na niego, a z drugiej strony to tak nam wygodnie i bede tesknic za jego ruchami w brzuszku, wiec sa to sprzeczne informacje. Niech mały robi to co dla niego najlepsze a mamusi lepiej niech nie słucha ;P
-
Lalita bidulko kuruj się i zbieraj siły na poród !
Amicizia trzymam kciuki żeby się szybko rozkręciło wszystko ale coś czuje że w ten weekend przywitasz Jasia na świecie
Dziewczyny a ja wyczaiłam super okazje i zakupiłam dla Zosi kosz mojżesza-kolyskę za...50 zł.jest piękna ooocoś takiego jest praktycznie identyczna
http://i.st-firmy.net/93d41sl/kosz-mojzesza-malyciuszekpl.jpg
chemy żeby Zosia spała w niej na początku a potem już normlanie do łóżeczkaLalita2710, Amicizia, Lilka, Ana27, Nina lubią tę wiadomość