WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr III trymestr
Odpowiedz

III trymestr

Oceń ten wątek:
  • blueberry Autorytet
    Postów: 2197 3258

    Wysłany: 13 listopada 2013, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zmobilizowałam się i pakuję torbę do szpitala. Brakuje mi klapek, muszę kupić :/ No i jeszcze jedna rzecz, nie wiem co wziąć jako koszulę do porodu :/ Co Wy bierzecie? T-shirt męża ledwo tyłek mi zakrywa, poza tym on nie ma nic takiego "zużytego" co nie szkoda byłoby wziąć do szpitala. A ta koszula do porodu to później będzie się nadawać do prania i dalszego noszenia? To może wezmę jakąś swoją koszulkę nocną?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2013, 14:21

    zfxga33.png
  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 13 listopada 2013, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amicizia sama jestem ciekawa jak po wizycie u Ciebie, co powie gin, itp.

    Blueberry u mnie dają taką jakąś jendorazówkę zieloną, moze u Ciebiie tez? Ja mam jakąś starą koszulę więc ją założe na początek potem mi przebiorą na tę zieloną - ponoć tak to wygląda. W sumie jakbyś też jakąś domową koszule ubrała to nawet jak się poplami krwią - bo to na pewno to jak się wypierze w niedalekim czasie to pewnie można będzie nadal używać.

    zsxuot7.png
  • blueberry Autorytet
    Postów: 2197 3258

    Wysłany: 13 listopada 2013, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana też tak myślę, krew nawet zaschniętą nie problem odeprać. Spakowałam część rzeczy i torba mi się skończyła. A największe rzeczy leżą wciąż na łóżku, szlafrok, rożek, kocyk. O poduszce do karmienia nie wspomnę...

    zfxga33.png
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 13 listopada 2013, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blueberry wrote:
    Zmobilizowałam się i pakuję torbę do szpitala. Brakuje mi klapek, muszę kupić :/ No i jeszcze jedna rzecz, nie wiem co wziąć jako koszulę do porodu :/ Co Wy bierzecie? T-shirt męża ledwo tyłek mi zakrywa, poza tym on nie ma nic takiego "zużytego" co nie szkoda byłoby wziąć do szpitala. A ta koszula do porodu to później będzie się nadawać do prania i dalszego noszenia? To może wezmę jakąś swoją koszulkę nocną?

    U nas wywalaja wiec niewarto brac czegos ulubionego :) ja kupilam nowa z guzikami zeby latwiej bylo fo piersi przystawic :)

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • blueberry Autorytet
    Postów: 2197 3258

    Wysłany: 13 listopada 2013, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to nawet nie wiem do jakiego szpitala trafię, a co szpital to inne wymogi mają. Koszule do karmienia mam ale na później, a do porodu nie mam na razie pomysłu, zresztą na razie to ja nawet nie mam jej gdzie wsadzić :D Mąż się dziwił, że taką wielką torbę biorę a tu ręczniki jeszcze do spakowania czekają chociaż w torbie nie ma już nawet centymetra kwadratowego wolnej przestrzeni :/

    zfxga33.png
  • plemniczka Autorytet
    Postów: 3730 7598

    Wysłany: 13 listopada 2013, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blueberry wrote:
    Zmobilizowałam się i pakuję torbę do szpitala. Brakuje mi klapek, muszę kupić :/ No i jeszcze jedna rzecz, nie wiem co wziąć jako koszulę do porodu :/ Co Wy bierzecie? T-shirt męża ledwo tyłek mi zakrywa, poza tym on nie ma nic takiego "zużytego" co nie szkoda byłoby wziąć do szpitala. A ta koszula do porodu to później będzie się nadawać do prania i dalszego noszenia? To może wezmę jakąś swoją koszulkę nocną?


    u nas na szkole rodzenia polecali by isc kupic na targu jakąs taką najtanszą duzą koszulke XXL, taka by za pupe siegala i w niej rodzic... bo pozniej wyrzuca sie ta koszulke

    2nn3skjo0mk8tm7j.png

    0ep1dkp.png
  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 13 listopada 2013, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ma jaks stara koszule od babci, miałą ją wyrzucic to wzięłam na poród i druga taka krótka na cuchach kupiłam zwykły wielgachny podkoszulek, bo skoro chce rodzic w wodzie to ta babcina troszke dłuższa i wole na wszleki wypadek miec 2 a ta w której bede wchodzic do wody to juz raczej na penwo nie bedzie sie do niczego nadawac, o ile wogole dojdzie do porodu w wodzie, bo Jasiu sie coś zaparł... :(

    ja mam w sumie 2 torby i plecak, plus poduche do karmoneia oddzielnie w reklamowce. Plecak i ta poducha siedza w aucie i beda czekac az juz bede na sali poporodowej. A na sam porod mam duza torbe i taka biedronkowa dade z kosmetykami. Taduza juz siedzi w bagazniku a ta mniejsza jest w mieszkaniu, jak cos sie zacznei to tylok dorzuce do niej poduszke i co tam jeszcze uznam za potrzebne. Ogolnie. Torba która kupiłąm wydawała mi się taka wielka, ale jak wpakowałąm ręcznik papierowy, podkładki i całą reszte tych wielkich rzeczy to jednak małą się wydaje. Ale jest fajna ma 3 przegordy. kazda ma sowja funkcje a ta biedronkowa torba na kosmetyki jest o, bo nie bede musiala przekowpywac wszytskiego do nich :) I oczywsicie spakowalam M. w oddzielny worek ubranka na wyjscia dla Jasia i ubranka na wszleki wypadke gdybysmy musieli dłuzej zostac w szpitalu. M. ma wszystko opisane, sam sobie oklejal kaerteczkami zeby łatwiej zapamietac :)

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 13 listopada 2013, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam torby spakowane od tygodni jedna dla mnie jedna Maksa :)i ciagle cos przepakowuje :)najwiecej miejsca zajmuja podklady poporodowe ale slyszalam od Stokrotki ze daja w szpitalu to najwyzej zostawie w samochodzie w razie potrzeby beda :)
    Moj M zobaczyl wczoraj poraz pierwszy takie malenstwo kilkudniowe (Antosia Stokrotki ) i byl przerazony troszke :)no niewiem kto tu kogo bedzie uspokajal w czasie porodu hihih :)

    Stokrotka84 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • Lalita2710 Autorytet
    Postów: 6278 5757

    Wysłany: 13 listopada 2013, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amiciziu zazdroszcze ci tego porodu w wodzie też chciałm mieć ale dodatni gbs to przeciwskazanie :(

    Ja torbe też mam spakowaną ,tzn oprócz ppduchy do karmienia musze ja odebrac

    dqprepoku4out2uw.png

    3d5c5bdbd8a8980a810c3415055e4515.png
  • blueberry Autorytet
    Postów: 2197 3258

    Wysłany: 13 listopada 2013, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja poszłam za radą Suzy i spakowałam się w jedną torbę. Na chwilę obecną wygląda to tak, że mam ją nie zapiętą na górze, bo potrzeba tu siły męskiej. W jednej bocznej kieszeni mam kawałeczek miejsca na klapki i na tą nieszczęsną koszulę do porodu. Zrobię tak jak plemniczka napisała, że kupię sobie jakąś najzwyklejszą koszulkę XXL. Tylko poduszkę do karmienia trzeba będzie oddzielnie wziąć, a ta jest akurat w takim fajnym pokrowcu z zameczkiem i rączką więc nie ma problemu :) A na wyjście ze szpitala spakowałam całą reklamówę rzeczy bo nie wiem jaka będzie pogoda, czy będzie siarczysty mróz czy może będzie powyżej 0. W grudniu różnie bywa :) Nie mam czapki zimowej dla synusia :(

    zfxga33.png
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 13 listopada 2013, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M. ma wszystko opisane, sam sobie oklejal kaerteczkami zeby łatwiej zapamietac :)[/QUOTE]

    Moj M mi marudzil zebym mu to rozrysowala :)co i jak i gdzie :)w koncu zrobilismy to razem :D
    XXl? ja sie mieszcze w S :)taki typ koszulki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2013, 15:39

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • blueberry Autorytet
    Postów: 2197 3258

    Wysłany: 13 listopada 2013, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się mieszczę w S, ale mi pipkę widać bo brzuch unosi z przodu koszulkę. Więc wolę worek, który mnie pozakrywa tu i ówdzie :)
    Mówię o zwykłej koszulce typu t-shirt

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2013, 15:42

    Lilka lubi tę wiadomość

    zfxga33.png
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 13 listopada 2013, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blueberry wrote:
    Ja też się mieszczę w S, ale mi pipkę widać bo brzuch unosi z przodu koszulkę. Więc wolę worek, który mnie pozakrywa tu i ówdzie :)

    mi tam nic nie wychodzi :) wszystko zakryte :) mam strasznie leniwy dzien pogoda paskudna szaro i brzydko.Chcialam jechac do sklepu kupic jakies spodnie dresowe na pozniej :)ale chyba nic z tego..poza tym musimy rozlozyc lozeczko..tak sie zbieramy.. bo mamy kosz mojzesza ale mysle ze jak juz rozlozymy to i bedzie :)

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • blueberry Autorytet
    Postów: 2197 3258

    Wysłany: 13 listopada 2013, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też mamy kosz mojżesza, a że miejsca nie za wiele to łóżeczko jak najdłużej będzie stało złożone :(

    zfxga33.png
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 13 listopada 2013, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nasze stoi w korytarzu i przypomina o sobie ze jeszcze nie rozlozone :)Moze wtedy Maks sie zdecyduje wyjsc..
    Chcialam napisac jedno zdanie odnosnie chrztu..Blueberry
    Tutaj w Irlandii nikt nie patrzy na to czy masz slub koscielny cywilny czy w ogole jakis jest akceptacja :) Nikt Ci nie zabroni byc chrzestna jesli niemasz koscielnego i to mi sie podoba :)

    blueberry lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 13 listopada 2013, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas te wielkie torby sa teraz naszymi szafami. To zmykam na wizyte do lekarza zobaczymy czego sie dowiemy :)

    Lilka, blueberry, Ana27, plemniczka lubią tę wiadomość

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • blueberry Autorytet
    Postów: 2197 3258

    Wysłany: 13 listopada 2013, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzisz Lilka i to jest moim zdaniem normalne podejście do sprawy :) Bo to, że nie mam ślubu kościelnego nie oznacza, że nie wierzę w Boga :)

    Lilka, Asiulka83, pasia27 lubią tę wiadomość

    zfxga33.png
  • Nina Autorytet
    Postów: 3522 4056

    Wysłany: 13 listopada 2013, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki,ja wrocilam od gina i z ktg i padam na twarz...na ktg zero skurczy,tylko maly tak kopal,ze myslalam,ze za chwile te pasy odpadna hehe,poza tym wszystko ok,pyzolek wazy juz 2820,jest o tydzien wiekszy,ale ponoc przyrasta rowno w swoim centylu,wiec jest ok:-) na te nieliczne bakterie w moczu mam brac Zurawit,grzyba zadnego nie ma cale szczescie ufff!

    co do wstawania z lozka,to mam te sama technika co Blueberry:-)) najpierw na bok,potem na czworaka,jedna noga za lozko potem druga jak jakis slon hahaha,a w nocy jak przekrecam sie na drugi bok,to czssem lapie sie meza i sie podciagam hehe

    Ana27, blueberry, Lalita2710, Lilka, Amicizia, rubi67, megan8 lubią tę wiadomość

    ijpbx1hp0l1f6pzg.png
    dqprj44jred240is.png
  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 13 listopada 2013, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina super wiaodmości:) no to powiem Ci, ze też waży swoje Twój synuś:D Chyba idą z wagą łeb w łeb z Brunem:P

    Nina lubi tę wiadomość

    zsxuot7.png
  • blueberry Autorytet
    Postów: 2197 3258

    Wysłany: 13 listopada 2013, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina tylko nam założyć kolorowe wdzianka z frędzelkami i jesteśmy słoniki cyrkowe jak się patrzy hehe :)

    Nina lubi tę wiadomość

    zfxga33.png
‹‹ 734 735 736 737 738 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ