III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
a to ja
https://m.ak.fbcdn.net/scontent-a.xx/hphotos-ash2/396238_397331617003343_170545972_n.jpg
https://m.ak.fbcdn.net/scontent-a.xx/hphotos-ash2/35574_400904266646078_1902143089_n.jpg?lvh=1Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2013, 14:48
aiwlys, moni_c, ;oniqa, Lula_w, Nina, Ana27, blueberry, Lalita2710, Lilka, juicca, aher lubią tę wiadomość
-
sla.s moi rodzice zostali pierwszy raz dziadkami w wieku 40 lat
Jak dla mnie ekstra, są jeszcze młodzi i mają super kontakt z córkami mojej siostry
Zresztą dla mnie i mojej siostry rodzice to najlepsi przyjaciele, z nimi spędzamy najwięcej czasu pomimo tego, że każda z nas ma swoją rodzinę i znajomych
Niewielka różnica wieku pomiędzy pokoleniami ma wiele plusów
Ja też zawsze chciałam być młodziutką mamą, ale wiadomo teraz długość edukacji się wydłuża i zawsze odkłada się rodzenie dzieci na później. Na początku roku skończę 25 także chyba też nie jest źleMoże do 30 uda mi się spełnić moje marzenie i mieć już dwójkę dzieci
aiwlys lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa to już się nie mogę tych świąt doczekać. Tego babcinego jedzonka (bo wiligie spędzam standardowo u mojej babci)
aher no właśnie to ma swoje zaletyJa tak do 25 chciałabym mieć dwójeczkę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2013, 14:57
-
nick nieaktualnyJa urodziłam pierwszego synka Olka jak miałam 23 skończone, teraz 28 lat, i wcale nie uważałam wtedy że 23 to mało jak na pierwsze dziecko, chociaż niektórzy tak uważali - Olek nie był wpadką tylko zaplanowanym skarbem, a miałam dużo siły energii żeby się nim zajmować, a dojrzała emocjonalnie też już byłam, wieć taki wiek jest jak najlepszy do rodzenia dzieci. Moja mama miała wtedy 44 lata i jest babcią na mega poziomie - ma mnóstwo siły ii pomysłów na zabawy z wnukiem, a mama mojego męża ponad 10 lat starsza nie ma już tyle siły i energii i najlepiej by było żeby dzieci siedziały cicho albo spały żeby ona tez mogła odpocząć
-
sla.s wrote:Ja to już się nie mogę tych świąt doczekać. Tego babcinego jedzonka (bo wiligie spędzam standardowo u mojej babci)
aher no właśnie to ma swoje zaletyJa tak do 25 chciałabym mieć dwójeczkę
Też tak sobie planowałam, mi nie wyszło więc dałam sobie jeszcze to 5 lat heheAle Ty masz jeszcze duże szanse i życzę żeby się udało
Choć pewnie ja jak wyląduję na porodówce to będą mi dawać znacznie mniej lat niż mam - w sklepie nie raz proszą mnie o dowód -
;oniqa ja też właśnie wcinam mandarybnki. Rzadko je jadałam wcześniej ale w ciąży teraz tak mi podchodzą, że masakra. Jem je kilogramami:P I też pierwsze co ze świętami mi się skojrzayły:D I chciałabym już święta ah:)
A ja mam póki co 27 lat:P Także przed 30 na pewno nie wyrobię się z drugim dzieckiem:P Ale dokładnie tak jak aher napisała, teraz studia 5-lat, potem jakas praca, jeszcze stała i to wsyzstko wydłuża w dzisijszych czasach zakładanie rodziny niestety. Nawet ślub i wesele, teraz żeby fajną salę w fajnym miejscu i temrinie zarezerwować trzeba czekać ok 2 lat, ja tka czekałam;/ Ja też jeszcze nie planowałam dziecka, chciałam zaczekać do umowy na stałe, ale życie pokazało inaczej i w końcu wyszło, że mam i to i to hehehe;oniqa lubi tę wiadomość
-
czesc dziewczyny, ja ostatnio nie mam weny i zle sie czuje, bolą mnie plecy i ciezko oddychac jak siedze, ale czytam was na bierząco.
Wszytskie sliczne jestescie! Moniq tak patrzylam na Ciebie na zadjeciach i zastanawialam sie czy moge skąds Cie znac,w koncu z jednego miasta jestesmyale raczej nie kojarze twojej twarzy. A widze ze slubu wam udzielal mój kochany ksiądz Psiuk
Co do wieku ja mam 29...
No i Ami faktycznie dodala zdjecie Jasia na fb, jest sliczny! ale boje sie ze jak dodam tu bez jej wiedzy to mnie skrzyczy
wiec zapytam jej na fb czy moge dodac
Ona dalej jest w szpitalu bo maly ma podwyzszone crp i musi brac antybiotyk wiec dluzej troche w szpitalu zostali, pewnie dlatego jeszcze tu nie weszla bo ciezko jej z telefonu.rubi67 lubi tę wiadomość
-
Oniqa zjadłam dziś 5 mandarynek i pomyślałam o dokładnie tym samym co ty że pachnie mi świętami:D
Ja jutro choinkę będę robić... dziś już męża nie męczę ,przyszedł mega zmęczony. A musimy jeszcze wieczorem na pocztę iść paczkę wysłać.
Choinkę chcę zrobić ,bo jak urodzę to nie będe mieć czasu. Trzeba dzieckiem się zająć ,obiad ,jak mąż będzie w pracy..
A moja rodzinkę przyjedzie późno i wtedy oni zakupami świątecznymi się zajmą.
U mnie dziś naleśniki z dżemem mąż właśnie smaży:P
Plemniczko to pozdrów ją od nas serdecznie:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2013, 15:36
plemniczka lubi tę wiadomość
-
plemniczka wrote:czesc dziewczyny, ja ostatnio nie mam weny i zle sie czuje, bolą mnie plecy i ciezko oddychac jak siedze, ale czytam was na bierząco.
Wszytskie sliczne jestescie! Moniq tak patrzylam na Ciebie na zadjeciach i zastanawialam sie czy moge skąds Cie znac,w koncu z jednego miasta jestesmyale raczej nie kojarze twojej twarzy. A widze ze slubu wam udzielal mój kochany ksiądz Psiuk
Co do wieku ja mam 29...
No i Ami faktycznie dodala zdjecie Jasia na fb, jest sliczny! ale boje sie ze jak dodam tu bez jej wiedzy to mnie skrzyczy
wiec zapytam jej na fb czy moge dodac
Ona dalej jest w szpitalu bo maly ma podwyzszone crp i musi brac antybiotyk wiec dluzej troche w szpitalu zostali, pewnie dlatego jeszcze tu nie weszla bo ciezko jej z telefonu. -
nie wiem czy zauważyłyście ale dodałam linka do darmowych badań 3D.
a co do choinki to też bym sobie juz ustroiła ale mąż by mnie wysmiał że tak wcześnie.
ja mam kurczaka, ziemniaczki i surówke, a 2 dni temu robiłam żeberka w kapuście
od poniedziałku zaczynam piec ciasteczka juz na śięta mam nadzieje że przetrwają -
Oniqa ty masz jeszcze trochę do końca:P więc zdążysz:D
A ja potem wiesz może być brak czasu... a mam sporą choinkę więc trochę mi zajmie nim ją ogarnę.
Na razie pochowane wszystko ,jak mąż będzie jutro wypoczęty to mi wszystko do domu przyniesie. Na spokojnie jutro lub w niedziele:)
Tzn on też by dał radę ją przystroić fajnie. Ale jestem zosia smosia teraz i chcę sama haha;oniqa lubi tę wiadomość