III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Zrobić mocz nie zaszkodzi, choć moja przyjaciółka miała 10 kg opuchlizny a wszystkie wyniki w normie. Powiedziała, że gdyby rodziła zimą musiałaby jechać w męża butach, ale rodziła latem więc w klapkach hehe
Ana jeszcze trochę i wszystko pójdzie w zapomnienie, opuchlizny i inne atrakcje ciążowe 
Justa Twój opis macierzyństwa to miód na me serce, podczytuję dziewczyny na pielęgnacji i często włosy mi się jeżą na głowie, ja wiem, że macierzyństwo to nie jest prosta sprawa i dobrze jest poczytać, co może mnie czekać niedługo, na co być gotowym, ale miło jest w końcu jakiś dobry post przeczytać, taki pełny optymizmu
justa24, Ana27, rubi67 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ana27 wrote:Ja po wizycie też.
Brunio waży 3,7kg, szyjki prawie, ze już nie ma, rozwarta na opuszek palca. Lekarz mówi, że w weekend urodzę
hehehe Dobrze by było:)))
A na te opuchnięte nogi jutro robię jeszcze raz badania moczu bo może być białko w moczu stąd te opuchlizny i trzeba interweniować Choć to dmuchanie na zimne, ostatnio badałam mocz i nic nie było ale z ciekowści mogę zrobić
Czyli nic nie czujesz żadnych bólów a takie rozwarcie:D ?
No popatrz popatrz...
Ja cały czas mam mdłości...;/ i banie w głowie
-
Lilka gratulacje!
Ana ciekawe czy przeczucia lekarza się sprawdzą Masz jakieś skurcze przepowiadające?
Lalita już na podium może i u Ciebie coś się ruszy. Przeczuwasz, że te mdłości itp. to znak od organizmu?
Zazdroszczę Wam dziewczyny, że już jesteście na końcówce Ja ciążę znoszę ok, ale noce mnie już męczą. Spać nie mogę a czas się dłuży. Coraz częściej biegam do łazienki i miednica mnie boli od leżenia, palą mnie narządy przez ucisk i do tego jeszcze wczoraj doszły mi znowu bóle kości ogonowej.
W ogóle to muszę wziąć się za prasowanie bo praktycznie wszystko poprałam a z prasowaniem zwlekam. Trzeba się wziąć do pracy bo zaraz początek grudnia i przygotowania do świąt więc dobrze by było mieć wszystko naszykowane
Lilka lubi tę wiadomość
-
Aher wiesz co ogólnie mam ten wilczy głód od ponad tyg.. dziś rano mąż wstał ale ja nie wstawałam z łóżka twardo zamykam oczy i próbuje zasnąć i chyba 5min zasnęłam obudziłam się i żołądek myślałam że mi pęknie wstałam...
mówię zjem banana zjadłam położyłam się... i co leże leże niedobrze mi mówię zjem bułkę... i tak cały czas chce mi się jeść... a potem mi niedobrze... więc nie wiem czy nie dobrze z powodu że jem czy może bananami się zatrułam?
nie wiem czy to możliwe...
Poza tym mam momenty że w ogóle brzuch mnie nie boli i mówię i mówię a chyba się wszystko cofa i nagle jak dostane bóli okresowych to myślę że zaraz urodzę...
+ że ciągle chce mi się na kibel ,a szczególnie po wszystkim co czekoladowe...(ale nie biegunka i nie wymioty póki co)
Powiem ci chcę urodzić w ten weekend albo za tydzień ,bo mąż jest bardzo zmęczony po pracy ,a chciałabym żeby przy nas był. Więc mam nadzieję że bóg i synuś wysłucha moich próśb...
-
Mi też kompletnie dziś się nic nie chce. Jak się siedzi w domu to człowiek mega się rozleniwia
Za to wczoraj naszła mnie ochota na fryzjera, bo moje włosy to jakaś masakra heheh niby w ciąży powinny być lepsze a ja mam wrażenie, że u mnie jest zupełnie odwrotnie. Muszę się zapisać na przyszły tydzień i trochę zaszaleć - mam ochotę na grzywkę i wycieniowanie żeby nabrały lekkości. Mam nadzieję, że nie będę żałować
-
Miriam, to te, które ja zamawiałam, bardzo dobra jakość, takie porządne:Miriam wrote:Hej dziewczyny któraś z was wysyłała linka z literkami na allegro nie mogę go odnaleźc nie wiem czy to nie Ty Ana
http://allegro.pl/drewniane-literki-3d-imie-dziecka-ozdoba-gratis-i3642802398.html
-
Lalita, aher, wiecie co, skurcze mam teraz po wizycie/badaniu, ostatnio nie miałam w ogóle. Wcześniej to miałam straszne twardnienia i napinaania macicy już chyba od 27tc. Więc widzę, ze z tymi napinaniami nie ma reguły, mogą przejść a szyjka i rozwarcie się zrobi, mogą też być a szyjka i tak jest długa, tak jak było u mnie.
Ciekawe jak to będzie u mnie, póki co strasznie mnie męczą te skurcze chyba zaczne je liczyć niedługo:P
-
No ale u ciebie synuś duży bo ma 3,700 i też swoje napiera na szyjkę ,więc też może być to spowodowane szybszym rozwieraniem (tak myślę) nie wiem .
Mój miał ok 2700 (14.11).
Ja też twardnienia miałam non stop ,a najgorzej te ost 1,5 m-ce zresztą wam pisałam jak byłam w holandii ,a szyjka była zamknięta...
Ale to z dnia na dzień może się zmienić taka prawde.
Ale wydzieliny co raz więcej wodnista + śluz biały...
Ale masz skurcze (chcesz liczyć czas jednego) czy co ile się dzieją?
-
Ana, super, ze juz coraz blizej Wyjdzie na to, ze jeszcze Ty i Lalita urodzicie i dopiero ja
Mnie naszla ochote na pielegnacje stop, wiec najpierw moczenie, potem szorowanie a na koniec smarowanie Nie ma to jak pedicure, ktore zajelo mi poltorej h Troche ciezko z brzuszkiem, ale dalam rade no i przynajmniej czas zlecial.
Ana27, Lalita2710 lubią tę wiadomość
